Sposoby na żółte/rude włosy po rozjaśnianiu

[MissTerrible]

Hej Dziewczyny, zgłaszam się po kapieli rozjaśniającej z pytaniem co dalej... Bo dalej rudo.

Problem polega na tym że zamówiłam sobie na allegro z Alfaparfu 9,21 i 10,21 na wszelki wypadek. Właśnie mi sprzedawca napisał że nie ma...

Znalazłam w Rossmannie takie cudo L'oreal Feeria 102, numer by się zgadzał. Pytanie czy miałyście do czynienia z ta farbą i czy warto?? A może to jeszcze nie poziom 10?

Dołączam fotki mojej czupryny i farby gdyby ktoś miał wątpliwośći

[martaakow]

Napisane przez MissTerrible

Hej Dziewczyny, zgłaszam się po kapieli rozjaśniającej z pytaniem co dalej... Bo dalej rudo.

Problem polega na tym że zamówiłam sobie na allegro z Alfaparfu 9,21 i 10,21 na wszelki wypadek. Właśnie mi sprzedawca napisał że nie ma...

Znalazłam w Rossmannie takie cudo L'oreal Feeria 102, numer by się zgadzał. Pytanie czy miałyście do czynienia z ta farbą i czy warto?? A może to jeszcze nie poziom 10?

Dołączam fotki mojej czupryny i farby gdyby ktoś miał wątpliwośći

Moim zdaniem to jest poziom 9.
Teoretycznie nic się nie stanie, jak zafarbujesz poziomem 10, ale nie wyjdzie równo - przy skórze będzie odcień docelowy z poziomu 10, a niżej nie rozjaśni i lekko stonuje tylko, więc włosy będą tam ciemniejsze.
Spójrz choćby na tę paletę:
http://www.fryzomania.pl/allegro/bab...AFC92E9AE.JPEG
Twój kolor jest obecnie mocno zbliżony do 9.3

[elizzka]

Ja niecały miesiąc temu zrobiłam 8.0 Olia.
Wczesniej włosy były traktowane kąpielami rozjaśniającymi z ciemnego brązu. Było żółto, rudo, masakra.
Teraz już rozjaśniacza nie używam tylko farbuje. Najpierw były to farby 10.21, później 9.21, potem 9.1. No i teraz ostatnio wspomniana 8.0. I chyba przy tym zostanę.

[juhasakikirikama]

A ja mam pytanie - jaką płukanke dobrac, by zejśc z "pomarańczu/żółtka", generalnie z kurczaka.
Jakis czas temu robiłam dekolor (ok 2 lat temu) na blond (naturalny mam popielaty blond - ok 7-ki), jak jest słońce to naprawdę są ładne refleksy. Niestety zachciało mi się ozywić nieco "twarz" i dać rudość (marzyłam o brudnym marchewkowym kolorze). Niestety fryzjerka (nie dość, ze mnie krzywo obcięła i przez najbliższy ROK będę zapuszczać włosy), to niemalże zrobiła mnie na bordo. We włosach miałam/mam dużo rudego pigmentu. Jako, że włosy miałam wcześniej jaśniejsze, to kolor jako tako się wypłukał, ale zeszło to do poziomu kurczaka (tragedii nie było, ale nie było to to, co mi się podobało jakoś super). Chciałam się pozbyć rudości, no to fryzjer stwierdził, że wybije pigment - zrobił mi ombre :/, gdzieś tam kolor brązu, gdzieś tam zimny blond. Wyszedł kolor bury , z domieszką ekhm, gdzie nie gdzie zieleni (tzn. ja widziałam, pod światło gdzieś tam elementy zieleni wychodziły). Masakra!!!!
Jestem zdeterminowana, chcę się pozbyć koloru i mieć normalne, jasne włosy.
Zatem, kolejna wizyta u fryzjera - z prośbą - chcę mieć blond. Rozjaśniono włosy pasemkami i nałożono kolor. Wyszedł fakt jaśniejszy, ale żółć/pomarańcz jeszcze przebija. Nie jest to kolor, w którym czuję się dobrze.

Bujam się z tym wszystkim od ponad pół roku
Pomocy! Co robić? Dekolor? rozjaśniacz, czy zwykła płukanka?

HELP!!! jestem już zmęczona tym wszystkim. i cały czas jestem w tym samym miejscu. nie czuje się sexy

[SceneQueene]

Ja bym nie szła w płukanki. One są świetne jak się chce utrzymać już chłodny kolor, ale kiedy włosy mają różne jeszcze ciepłe odcienie- często wcale to za ładnie i za równo nie wychodzi. Jestem raczej za tonowaniem. Jeśli włosy są dość jasne, na przykład 9.21 na 3%. Potem oczywiście fioletowy szampon typu marion ultramocny się przyda, coby odświeżyć efekt.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[juhasakikirikama]

kurcze, a jedna fryzjerka własnie mi to zaleciła. Mam wrazenie, że kolor jest ziolono- żółto-pomarańczowy. jestem załamana. pracuję z ludźmi, gdzie wizerunek jest wazny, a kolor nijak nie pasuje do mnie. nawet odrosty sa jakies takie bleeee. cięcie jest ok, tu nie mam zastrzeżeń, ale kolor...rzyg!

[Weronisia]

Hej. Ja czegoś podobnego pozbyłam się wczoraj na córki włosach.
Miała rude, dziwne, okropne.
Zrobiłam jej kąpiel na oxy 6%. Trzymalysmy to jakieś pół godziny, aż się rozjasnilo do żółto -marchewkowego. Po wysuszeniu nałożyłam jej mieszankę 3 kolorów z Majirel : połowę 9.22 + całą 8.1+ całą 8 (bez zera, bo bałam się zieleni). Oxy 6% i 9% z przewagą 6%. Bałam się, żeby nie wyszło za ciemno, bo chcialysmy uzyskać naturalny/chłodny blond z poziomu 8.
Wyszło cudownie! Jak jej naturalne włosy!
Męczyła się z niechcianym kolorem i cudowała parę miesięcy. A wystarczyło poczytać bloga Mysi oraz Blond Bunny i się zastosować do ich rad i wyszło cudownie

[Anetka010203]

udało się pozbyć tego rudego kolorku?w jaki sposób?

[AsiaEm2]

Schodziłam do blond z ciemnego brązu. Naturalnie jestem ciemną blondynką (to będzie chyba poziom 7) zrobiłam 2 kąpiele rozjaśniające i wszystko by było ok gdyby nie rude fragmenty. Są tak oporne że nie łapie ich ani rozjaśniacz (pierwsza kąpiel na 6% druga głównie na tych ciemnych fragmentach na 9%) i obojętnie czy kładę farbę z poziomu 11, czy 12 NIC NIE RUSZA TEJ RUDOŚCI! Potwornie mnie to irytuje i martwi, bo nie jest mi dobrze w ciepłym blondzie, a zwłaszcza w rudym. Aktualnie mam Alfaparf 10.21 (załączam zdjęcia) może ktoś mi coś doradzi. 2 fryzjerów dalej by pakowało rozjaśniacz co wg mnie absolutnie nie wchodzi w grę, chyba że chcę ściąć włosy na jeżyka 😊 proszę o pomoc, bo ręce mi już opadają! Z góry bardzo dziękuję.

[upsalala]

Witam, niedawno byłam u fryzjera rozjaśnić włosy. Naturalnie mam brązowe włosy, obecnie mam coś bardzo podobnego jak na zdjęciu http://2.bp.blogspot.com/-fkZ32yBN6s...rI/s1600/2.jpg
i tutaj pojawia się mój problem. Włosy wpadają w żółty kolor a nawet rudy. Chciałabym uzyskać chłodniejszy odcień. Dopiero niedawno odkryłam w internecie istnienie niebieskich oraz fioletowych szamponów i płukanek, a właściwie ogólnie rzecz biorąc barwników, które wybarwiają niechciany odcień. I tu pytanie do Was, bo nie umiem do końca zdefiniować tego odcieniu: czy jest jeszcze żółty czy już raczej rudawy? Nie chce mieć zielonych włosów, a czytałam, że jeśli "żółte" włosy potraktuję niebieskim barwnikiem to skończę na zielono
Druga sprawa: Czy farba do włosów w kolorze popielatego blondu zda egzamin? Wiem, że najprościej byłoby udać się do fryzjera, jednak w najbliżej przyszłości ta opcja odpada

Edit: Znalazłam odpowiedni wątek, gdzie poruszyłam temat, przepraszam za nieogarnięcie

[SceneQueene]

Jeśli farba to perlowy blond, jesli szampon to fioletowy

[Anetka010203]

Ja z rozjaśnianiem włosów bawię sie już dwa lata. Tylko dwa lata temu,jak wyszła mi rudość to znów zafarbowałam na ciemny brąz.Teraz postanowiłam dokończyć swoje dzieło i znów rozjaśniam.U mnie na rudości nie działaja żadne płukanki ,nawet te zakupione w sklepie fryzjerskim.Najlepsza dla mnie jest farba ..ostatnio farbowałam na "srebrny pył z Joannny" ale po tygodniu farba się spłukała obecnie mam średni blond z przewagą rudego..znów będę rozjaśnić włosy by dojść do jaśniutkiego blondu,i tu pytanie czy znów będę przechodzić przez te pomarańcze i żółcie na głowie? I jaki kolor nałożyć po rozjaśnianiu (farby drogeryjne) by mieć popielaty jasny blond

[upsalala]

Kupiłam w sklepie szampon fioletowy, płukankę oraz fiolet, fioletu jeszcze nie używałam, ale szamponu i płukanki już tak i żółcie ładnie się ochłodziły. Nie tak jakbym chciała, ale widać różnicę a tylko raz stosowałam. Natomiast rudości zostały i tutaj doczytałam, że płukanka z fioletu może pomóc, a z mocniejszych środków farba popielaty blond. Boje się jednak, że farba za bardzo rozjaśni mi włosy, ponieważ mam ombre i rudość pojawia się mniej więcej po środku długości włosów, w części gdzie przechodzą z jasnego w odrost. Zależy mi więc, żeby już ich nie rozjaśniać, tylko zniwelować tą rudość

[Monika855]

A czy jest w ogóle szansa, żeby "lepszą" jakościowo farbą pojaśnieć o jeden ton zbyt ciemne włosy po innej farbie? Wyszły beżowawo-rudawe, a miał być platynowy blond fioletowy. Wiem, że podobno farba farby nie rozjaśnia, ale mam zbyt dużą różnicę między odrostem, a resztą włosów.....Nie chcę platyny, ale właśnie jasny beż, jak na reszcie.....Zakupiłam już nawet 9/60 blond fioletowy i 8/69 foletowo-grafitowy z Welli Illuminy ,i rozważam dać jedną, lub razem na 6%. Co Wy na to? Nie będzie zbyt ciemno? A może na 9% na kilka minut?

[zanetaaa63]

Dziewczyny pomocy! Mam swoje naturalne włosy w kolorze bardzo ciemnego brązu, farbowalam je przez okolo 2-3 lata, co 2-3 miesiące dodatkowo na brąz aby nadac im ładny świetlisty kolor i blask. Później zamarzył mi się blond, miałąm je rozjaśniane rozjasniaczem lecz przez to ze byly ciagle farbowane na ciemny odcien, kolor wyszedl zolto-rudawy. Fryzjerka pozniej jeszcze starała sie stonować ten kolor aby był troche chlodniejszy, jednak ten odcien zdecydowanie mnie nie zadowala, a nie chciała robic nic więcej wtedy, poniewaz rozjasniacz mialam nalozony na prawie godzinę i stwierdzilysmy ze szkoda wlosow aby trzymac to dlużej. Dodam że był używany olaplex.
Czy moge teraz nalozyc na to rozjasniacz lub farbę fryzjerską blond i rozjasni to wlosy do chlodnego blondu czy raczej marne szanse ? ;/
Dołączam zdjęcie przedstawiające aktualny kolor włosów(zdjęcie robione do swiatła)

[zanetaaa63]

zdj1

[martaakow]

Napisane przez zanetaaa63

Dziewczyny pomocy! Mam swoje naturalne włosy w kolorze bardzo ciemnego brązu, farbowalam je przez okolo 2-3 lata, co 2-3 miesiące dodatkowo na brąz aby nadac im ładny świetlisty kolor i blask. Później zamarzył mi się blond, miałąm je rozjaśniane rozjasniaczem lecz przez to ze byly ciagle farbowane na ciemny odcien, kolor wyszedl zolto-rudawy. Fryzjerka pozniej jeszcze starała sie stonować ten kolor aby był troche chlodniejszy, jednak ten odcien zdecydowanie mnie nie zadowala, a nie chciała robic nic więcej wtedy, poniewaz rozjasniacz mialam nalozony na prawie godzinę i stwierdzilysmy ze szkoda wlosow aby trzymac to dlużej. Dodam że był używany olaplex.
Czy moge teraz nalozyc na to rozjasniacz lub farbę fryzjerską blond i rozjasni to wlosy do chlodnego blondu czy raczej marne szanse ? ;/
Dołączam zdjęcie przedstawiające aktualny kolor włosów(zdjęcie robione do swiatła)

Nie da się rozjaśnić do chłodnego blondu. Rozjaśniacz zawsze zostawia po sobie włosy w ciepłej tonacji - rude bądź żółte. Aby uzyskać chłodny blond, musisz tonować farbą z odpowiednim pigmentem (perłowa na żółte włosy, popielata na rude włosy).
Tak więc jeśli chcesz włosy na tym poziomie jasności - tylko tonowanie farbą.
Jeśli chcesz jaśniejsze - rozjaśniacz, a później też tonowanie farbą.

[SceneQueene]

Napisane przez upsalala

Kupiłam w sklepie szampon fioletowy, płukankę oraz fiolet, fioletu jeszcze nie używałam, ale szamponu i płukanki już tak i żółcie ładnie się ochłodziły. Nie tak jakbym chciała, ale widać różnicę a tylko raz stosowałam. Natomiast rudości zostały i tutaj doczytałam, że płukanka z fioletu może pomóc, a z mocniejszych środków farba popielaty blond. Boje się jednak, że farba za bardzo rozjaśni mi włosy, ponieważ mam ombre i rudość pojawia się mniej więcej po środku długości włosów, w części gdzie przechodzą z jasnego w odrost. Zależy mi więc, żeby już ich nie rozjaśniać, tylko zniwelować tą rudość

Jeśli walczysz z żółtymi odcieniami, nie kładz popielu, bo może być buro zielono. Jeśli już spróbuj farby typu 8.21 czy 9.21, zależy jak jest jasno, na 3%. Ten oxydant nie rozjaśni, tylko stonuje kolor.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Monika855

A czy jest w ogóle szansa, żeby "lepszą" jakościowo farbą pojaśnieć o jeden ton zbyt ciemne włosy po innej farbie? Wyszły beżowawo-rudawe, a miał być platynowy blond fioletowy. Wiem, że podobno farba farby nie rozjaśnia, ale mam zbyt dużą różnicę między odrostem, a resztą włosów.....Nie chcę platyny, ale właśnie jasny beż, jak na reszcie.....Zakupiłam już nawet 9/60 blond fioletowy i 8/69 foletowo-grafitowy z Welli Illuminy ,i rozważam dać jedną, lub razem na 6%. Co Wy na to? Nie będzie zbyt ciemno? A może na 9% na kilka minut?

Jest szansa, wszystko zależy od włosów.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Monika855]

SceneQueene, jak najlepiej je pojaśnić? Mogę dać pół na pół 9/60 plus 10/1 na kilka minut z 9%, czy lepiej na 6% na dłużej? Tak, żeby jak najmniej poniszczyć, a był jakiś efekt. Dodałam foto. Przy głowie widac ten złotawy blond na poziomie 9, na długości jest chyba 10. Chciałabym wyrównać całość. Odrost też zrobić mieszanką na 9%? Nie mogę się zdecydować, czy iść bardziej w 9, czy 10. Lubię blondy, ale nie chcę platyny, najlepiej bardzo jasny chłodniejszy. Na fotce jest trochę jaśniej jak na żywo. Podobają mi się kolorki, jak na zdjęciach.

[coolasana]

Hej, mam problem.

Po 8 miesiącach niefarbowania postanowiłam jednak swoje odrosty rozjaśnić, fryzjerka nałożyła farbę Matrix coś z poziomu 10 (nie wiem dokładnie jaką) i wyszło takie żółtko, fryzjerka twierdzi ze następnym razem wyjdzie już jaśniej i będzie lepiej ale jakoś jej nie wierze. Kiedyś farbowałam londą 18 (świetlany blond) i pamiętam, że było chłodno. Czy mogę sama potem pofarbować tą londą 18, zakryje tą żółć? Nie wyjdzie mi nic zielonego/fioletowego? Bo trochę się boję. Doradźcie mi coś Fotki w załącznikach. Z lampą błyskową wychodzi nawet jak rudość

[brightblackie]

Witam serdecznie wszystkie wizażanki Mój kolor naturalny- typowy ciemny blond. Od gimnazjalnych eksperymentów z różnymi (bordo,fiolet,brązy, rudości..) szamponetkami ,jakże szalonych kolorów pianek (ogniste czerwienie) Poprzez permamentne farby (głównie brąz) aż do trwałych koloryzacji u fryzjera własnie na taki dosyc ciemny brąz. Moje włosy przeszły dosyć dużo, ale na szczęście jeszcze ciesze sie ich posiadaniem więc odczekując (mało cierpliwie) czas aż włoski na pewno nie wypadną przy dekoloryzacji zdecydowałam sie na nią bo odrosty potrafia być uciążliwe. Dekoloryzacja, katorga dla fryzjerki, 4 godziny pracy,bo po drodze była henna więc po dekoloryzacji zielona plama na włosach. Trzeba było jakoś to uratować.. Wiadomo, dekoloryzacja, kurczaczek czyli intensywna żółć na włosach, nakładamy na to farbę. Miał być ciemny blond, po prostu. Wybierałam z palety,celując w odcienie tylko chłodne (jak na zdjęciu niżej) Wyszedł rudawy jak widać.
I stąd moje pytanie - jak ochłodzić mój odcień by był rodowitym chlodnym blondem? W gre nie wchodzi tu już żadne farbowanko, szamponetki..
Płukanki? Ale jaka? Fioletowa, srebrna?

[martaakow]

Napisane przez brightblackie

I stąd moje pytanie - jak ochłodzić mój odcień by był rodowitym chlodnym blondem? W gre nie wchodzi tu już żadne farbowanko, szamponetki..
Płukanki? Ale jaka? Fioletowa, srebrna?

Srebrna

[elizzka]

Hej hej, ja mam pytanie o Londę 12/8
Jaki to kolor? W sensie czy na rudości będzie ok?
Obecnie farbuję farbami 8.0, ale po jakimś czasie na rudo mi się wypłukuje.
Chcę właśnie spróbować tej Londy. Ktoś coś?

[SceneQueene]

http://blogblondbunny.blogspot.com/2...blond.html?m=1

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[dinusia08]

Witam, po rozjaśnianiu mam pomarańcz, przy skórze głowy w niektórych miejscach żółto/pomarańczowy. Kupiłam farbę Kemon 8.21. Sugerowałam się numerem, kolor nazywa się jasny matowy blond, mam nadzieję, że będzie miał coś wspólnego z chłodnymi tonami. Czy znacie tę farbę, może któraś z Was używała?

[SceneQueene]

Dobrze dobralas refleksy w farbie, więc powinno pomóc. Kładz na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[dinusia08]

Napisane przez SceneQueene

Dobrze dobralas refleksy w farbie, więc powinno pomóc. Kładz na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Dziękuję Wyszło fajnie, jestem zadowolona. Miałam wcześniej ombre więc na końcach są bardziej popielate. Na odrostach delikatnie przebijają ciepłe tony, ale liczyłam się z tym. Mam nadzieję, że zniweluję to po kolejnym położeniu farby.

Mam jeszcze pytanie widziałam farby z 12 po kropce, czym one się różnią od 21?

[SceneQueene]

Bardzo się cieszę. Myślę, że kolejne farbowanie wyjdzie już idealnie.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[martaakow]

Napisane przez dinusia08

Mam jeszcze pytanie widziałam farby z 12 po kropce, czym one się różnią od 21?

Są troszkę chłodniejsze, bo 21 ma przewagę perły, a 12 popielu

[DariaKwia]

A ja chciałam osiągnąć efekt rudego i jak zwykle po czasie robi się blond :P