PROLAKTYNA- badanie i wyniki - zbiorczy!

[czekoladka79]

Witam po małej przerwie
Prolaktyna nadal zbyt wysoka, teraz łykam bromergon, ale już całą tabletę na noc.
Do tego doplątały się problemy z cukrami, coś jest ostro pokopane bo mam za małą insulinę, a po próbie glukozowej organizm nie trawi cukrów tak jak trzeba.
Moja nowa dr gino - endo zaleciła dietę, zero słodyczy i co 6 godzin pełny posiłek ... zero głodzenia się, niedojadania itd. Podobno mam hormonki jak 45-letnia anorektyczka ... trochę się przeraziłam, ale pierwsze 2 tygodnie na nowej diecie pani doktor zniosłam tragiczie .... nigdy tyle nie jadłam i cały czas było mi niedobrze. Teraz już jest ok i nawet nie odczuwam skutków ubocznych bromergonu ... poza zaparciami i zupełnym brakiem ochoty na seks.
Wy też tak macie?
Normalnie gorzej niż lodowata kłoda tragedia

[neska951]

czekoladko a ile ważysz????

co do mnie ja bromergon znoszę znakomicie....ale jak miałam wysoką prolaktynę to libido na minusie było

[AaniaA]

czekoladko79 co do marnego libido to tak jak napisala neska951, wysoki poziom prolaktyny wlasnie jest odpowiedzialny za to.

co do zaparc to pewnie jest wina bromergonu. ja tak mialam po norprolacu. u mnie pozniej juz bylo tak zle, ze musialam pic lek na zaparcia "normalac", ktory na szczescie troche pomagal. bez tego to bym sie wykonczyla.

czekoladko79 a czy badalas sie pod wzgledem ginekologicznym?

[czekoladka79]

Hmmm teraz ważę 70 kg zeszłam z 74 przy wzroście 168 ... KOSZMAR!!!
Nigdy tyle nie ważyłam, ale mam nadzieję, że wlniutko zacznę zbijać wagę głównie dzięki siłowni

Co do badania ginekologicznego to nie wiem co miałyscie na myśli, jestem pod opieką endo-gino i wszystkie badania typu ginekologicznego też miałam robione, ale widzę, że dzięki zaleceniom pani dr wszystko zaczyna wracać do normy, nawet zaparcia mi już tak bardzo nie dokuczają (kiedyś nawet 7 dni nie chodziłam do toalety nie biorąc bromergonu ). Krostki na plecach zaczęły mi się goić i wyglada to znacznie lepiej niż było ... tylko ten brak ochoty na seks
Oprócz bromergonu biorę jeszcze 2 tabletki dopochwowo luteiny pomiędzy 16a 25 dniem cyklu i tak mam zalecone przez 3 miesiące. Potem mam podobno brać jakieś tabletki anty znów grrrr przez 3 miesiace, zobaczymy jak to dalej będzie wygladało

[K.o.l.a.]

Napisane przez AaniaA

czekoladko79 co do marnego libido to tak jak napisala neska951, wysoki poziom prolaktyny wlasnie jest odpowiedzialny za to.

co do zaparc to pewnie jest wina bromergonu. ja tak mialam po norprolacu. u mnie pozniej juz bylo tak zle, ze musialam pic lek na zaparcia "normalac", ktory na szczescie troche pomagal. bez tego to bym sie wykonczyla.

czekoladko79 a czy badalas sie pod wzgledem ginekologicznym?

oj ja też mialam okropne problemy z zaparciami jak bralam bromocorn. Musialam pic jakies herbartki itp wiec wychodzilo ze mialam najpierw zaparcia z tydzien a pozniej biegunke, i tak na zmiane...ehhh teraz nie biore nic na prolaktyne, bo ide zrobic jutro badania kontrolne prl co sie z nia dzieje po odstawieniu. Ide jutro tez na USG-zoabczymy co to bedzie. a bylam jeszcze u neurochirurga- o dziwo okazal sie dosc kompetentna osoba (bioraz pod uwage mojego pecha do lekarzy), powiedzial ze narazie mam nic nie brac, i w czerwcu (pol roku od pierwszego rezoanansu)zrobic znow rezonans zeby spr czy to naprawde mikrogruczolak i ewentulanie wtedy brac jakies hormony na to. aha i spytal sie czy jestem u dobrego endo-no to mu powiedzialam o tym gosciu co nic nie wie i on od razu dal mi skerowanie do jakiegos podobno pozadnego endo ide do niego w maju.
A powiedzcie mi kochane jak wasze cery? bo ja koncze drugie opakowanie Diany i normlanie plakac mi sie chce-mam takie guzy ze cala twarz i szyja mnie boli wyglądam koszmarnie, już sie boje ludziom pokazywac- a tona podkladu nie pomaga

[AaniaA]

u mnie z cera srednio na jeza. jakos teraz sie kiepsci i boje sie, zeby znowu nie bylo masakrycznie . zaczelam brac drugie opakowanie yasmin. ponadto wprowadzilam retin A. jak bralam pierwsze opakowanie yasmin to bylo wzglednie. moze teraz cera sie popsula, gdyz przez ten czas nie zabiezpieczylam jej zewnetrznie poprzez retinoidy (zrobilam sobie przerwe). echhh, nie wiem.. u mnie w tej kwestii lekarze sa bezradni, a ja mam tego serdecznie dosc .

nic nie biore na prolatyne. przynajmniej nie mam zaparc .

[ula999]

Czesc dziewczyny
Wczoraj byłam na carowej w warszawie i dowiedziałam sie ze mam zespol plitycznych jajników dostałam leki o nazwie bromegon plastry na posiladek i clo dzisiaj robiłam badanie rano naczo czekalam godzine i dostalam tabletki mam takie pytanie która z was brała plastry o nazwie system 50 i czy mogłyscie sie normalnie myc .Dziekuje za odpowidzi.

[K.o.l.a.]

Napisane przez AaniaA

u mnie z cera srednio na jeza. jakos teraz sie kiepsci i boje sie, zeby znowu nie bylo masakrycznie . zaczelam brac drugie opakowanie yasmin. ponadto wprowadzilam retin A. jak bralam pierwsze opakowanie yasmin to bylo wzglednie. moze teraz cera sie popsula, gdyz przez ten czas nie zabiezpieczylam jej zewnetrznie poprzez retinoidy (zrobilam sobie przerwe). echhh, nie wiem.. u mnie w tej kwestii lekarze sa bezradni, a ja mam tego serdecznie dosc .

nic nie biore na prolatyne. przynajmniej nie mam zaparc .

Bylam dzis u gina- mialam USG i na szczescie nic nie wyszlo, nie sprawdzily sie podejrzenia o PCO wiec ta prolaktyna pewnie z tego mikrogroczulaka.... a robilam tez dzis prl ale wynik dopiero w pon, ciekawe jaka bedzie-oby niska bo juz nie chce wracac do tego wstretnego leku
a i bylam u znajomoje dermatolog-i widzac jej mine juz wiedzialam ze nie bedzie latwo jesli chodzi o cere :/ ponoc dobrze ze biore DIANE ale teraz wlasnie jest najgorszy czas-az do 4 opakowania wszystko ponoc wychodzi na wierzch! ja juz nie wiem jak moze byc jeszcze gorzej no ale musze czekac.... więc przy Yasmin bedzie podobnie. Poki co dala mi Aknemycin Plus (jakis plyn ktory zewnetrznie bedzie chociaz to zluszczal co wychodzi). Cos mi sie wydaje ze on ma jakies kwasy-jutro ide dopiero kupic, wiec pewnie filtry wroca bo cos mocno nawilzajacego bede potrzebowac na dzien, chociac z filtrami jakos nie moge dojsc do porozumienia.
A Ty stosujesz filtry? moze masz jakis dobry krem nawilzający godny polecenia?

[AaniaA]

K.o.l.a. co do kremu nawilzajacego to ja uzywam xeriali z svr-u. sa to kremy nawilzajace z mocznikiem. co do filtrow to srednio. nie lubie ich i jeszcze nie znalazlam godnego polecenia.

[Morusa]

Hej dziewczyny. Czytuję watek na bierząco, ale nie odpisuje z prozaicznego powodu-musze sobie zmienic hasło ale zabieram sie do tego jak pies do jeża.
Współczuje Wam tej cery-ja małam taki jeden cykl ostatnio(pisałąm chyba o tym)kiedy było paskudnie ale teraz jest wszystko ok.
Kola miałam dziś pisac do Ciebie na gg ale szybciutko zniknełaś....Dobrze że trafiłas na dobrego neurologa. Oby był skuteczny.
U mnie nic się nie zmienia praktycznie oprócz tego ze mam mniejszą troche dawke Bromka. Będe ustalać teraz dawke optymalną-taka aby prl nie urosłą zbytnio powyżej 50ng.
Wyniki leczenia z ostatniego roku dają prawie pewność że mam gruczolaka, choć nie miałam MRI. Narazie pozostaje na leczeniu jak dotychczas-ale jako alternatywe mam przed soba Norprolac. Ale tak czy siak leki musze brać stale a ten jest dośc drogi.
Pozdrawiam.

[neska951]

Napisane przez K.o.l.a.

Bylam dzis u gina- mialam USG i na szczescie nic nie wyszlo, nie sprawdzily sie podejrzenia o PCO wiec ta prolaktyna pewnie z tego mikrogroczulaka.... a robilam tez dzis prl ale wynik dopiero w pon, ciekawe jaka bedzie-oby niska bo juz nie chce wracac do tego wstretnego leku
a i bylam u znajomoje dermatolog-i widzac jej mine juz wiedzialam ze nie bedzie latwo jesli chodzi o cere :/ ponoc dobrze ze biore DIANE ale teraz wlasnie jest najgorszy czas-az do 4 opakowania wszystko ponoc wychodzi na wierzch! ja juz nie wiem jak moze byc jeszcze gorzej no ale musze czekac.... więc przy Yasmin bedzie podobnie. Poki co dala mi Aknemycin Plus (jakis plyn ktory zewnetrznie bedzie chociaz to zluszczal co wychodzi). Cos mi sie wydaje ze on ma jakies kwasy-jutro ide dopiero kupic, wiec pewnie filtry wroca bo cos mocno nawilzajacego bede potrzebowac na dzien, chociac z filtrami jakos nie moge dojsc do porozumienia.
A Ty stosujesz filtry? moze masz jakis dobry krem nawilzający godny polecenia?

Mój facet miał ten lek na trądzik i bardzo mu pomógł tylko to jest preparat złuszczający i trzeba stosować filtry. Ja raz na jakiś czas stosuję isotrexin też złuszczający a na codzień krem iwostinu z filtrami

[neska951]

Napisane przez Morusa

Hej dziewczyny. Czytuję watek na bierząco, ale nie odpisuje z prozaicznego powodu-musze sobie zmienic hasło ale zabieram sie do tego jak pies do jeża.
Współczuje Wam tej cery-ja małam taki jeden cykl ostatnio(pisałąm chyba o tym)kiedy było paskudnie ale teraz jest wszystko ok.
Kola miałam dziś pisac do Ciebie na gg ale szybciutko zniknełaś....Dobrze że trafiłas na dobrego neurologa. Oby był skuteczny.
U mnie nic się nie zmienia praktycznie oprócz tego ze mam mniejszą troche dawke Bromka. Będe ustalać teraz dawke optymalną-taka aby prl nie urosłą zbytnio powyżej 50ng.
Wyniki leczenia z ostatniego roku dają prawie pewność że mam gruczolaka, choć nie miałam MRI. Narazie pozostaje na leczeniu jak dotychczas-ale jako alternatywe mam przed soba Norprolac. Ale tak czy siak leki musze brać stale a ten jest dośc drogi.
Pozdrawiam.

jak to gruczolak jak nie miałaś MRI ???

[K.o.l.a.]

Napisane przez Morusa

Hej dziewczyny. Czytuję watek na bierząco, ale nie odpisuje z prozaicznego powodu-musze sobie zmienic hasło ale zabieram sie do tego jak pies do jeża.
Współczuje Wam tej cery-ja małam taki jeden cykl ostatnio(pisałąm chyba o tym)kiedy było paskudnie ale teraz jest wszystko ok.
Kola miałam dziś pisac do Ciebie na gg ale szybciutko zniknełaś....Dobrze że trafiłas na dobrego neurologa. Oby był skuteczny.
U mnie nic się nie zmienia praktycznie oprócz tego ze mam mniejszą troche dawke Bromka. Będe ustalać teraz dawke optymalną-taka aby prl nie urosłą zbytnio powyżej 50ng.
Wyniki leczenia z ostatniego roku dają prawie pewność że mam gruczolaka, choć nie miałam MRI. Narazie pozostaje na leczeniu jak dotychczas-ale jako alternatywe mam przed soba Norprolac. Ale tak czy siak leki musze brać stale a ten jest dośc drogi.
Pozdrawiam.

Tak, wczoraj bylam krotko na gg bo ta bieganina po ośrodkach mnie wczoraj wymęczyła strasznie. Z cera mam masakre-zazdroszcze Ci ze nie masz takiego problemu.

Ale wiesz co, skoro masz takie problemy zeby zbic ta prolaktyne, to chyba powinnas miec zrobiony rezonans jak najszybciej. Moze skoro masz takie wyniki to trzeba zoabczyc jakiej on jest wielkości? bo jakby był dosc duzy to sie wtedy usuwa i w związku z tym problem z prolaktyna sie moze zmniejszyc...tak mi przynajmniej lekarze mowili.

[K.o.l.a.]

Napisane przez neska951

Mój facet miał ten lek na trądzik i bardzo mu pomógł tylko to jest preparat złuszczający i trzeba stosować filtry. Ja raz na jakiś czas stosuję isotrexin też złuszczający a na codzień krem iwostinu z filtrami

Uff to moze jest jakas nadzieja ze choc troszkę bedę lepiej wygladac ale wiem ze na poczatku stosowania bedzie pewnie pogorszenie stanu cery
Przygode z filtrami zaczelam w tamte wakacje, ale nie moglam znalesc swojego faworyta wiec od zimy juz nie stosuje, bo WSZYSTKIE mnie zapychaly. A Iwostin uzywaz ten krem nawilzajacy spf25 czy Iwostin Solecrin? bo ja mialam Solecrin i on najbardziej ze wszystkich mnie zapchal
Ciekawa jestem wlasnie tego kremu nawilżajacego Iwostinu spf25 czy nie jest za ciezki i zapychajcy

[neska951]

Napisane przez K.o.l.a.

Uff to moze jest jakas nadzieja ze choc troszkę bedę lepiej wygladac ale wiem ze na poczatku stosowania bedzie pewnie pogorszenie stanu cery
Przygode z filtrami zaczelam w tamte wakacje, ale nie moglam znalesc swojego faworyta wiec od zimy juz nie stosuje, bo WSZYSTKIE mnie zapychaly. A Iwostin uzywaz ten krem nawilzajacy spf25 czy Iwostin Solecrin? bo ja mialam Solecrin i on najbardziej ze wszystkich mnie zapchal
Ciekawa jestem wlasnie tego kremu nawilżajacego Iwostinu spf25 czy nie jest za ciezki i zapychajcy

mó TZ miał zaniedbabny trądzik pełno blizn na twarzy bo dermatolodzy dk których chodził wcześniej twierdzili że nic nie da się z tym zrobić....TZ miał bardzo tłustą skórę używał tego leku 2 razy dziennie i wcale nie łuszczył się ani nie używał kremów nawliżających...

Iwostinu używam tego intensywnie nawilżającego z filtrem 25 , nie zapycha mnie tak bardzo jest dość lekki , możesz poprosił o próbki w aptece , [ mam cerę niby mieszaną i co jakiś czas musze złuszczyć się isotreksinem bo grudki mi się robią niezależnie od tego jakiego kremu używam ] naprzemieninie z unibasis ,to juz totalny smalec jest ale mnie nie zapycha wręcz przeciwnie zdaje się leczyć stany zapalne

[K.o.l.a.]

Napisane przez neska951

mó TZ miał zaniedbabny trądzik pełno blizn na twarzy bo dermatolodzy dk których chodził wcześniej twierdzili że nic nie da się z tym zrobić....TZ miał bardzo tłustą skórę używał tego leku 2 razy dziennie i wcale nie łuszczył się ani nie używał kremów nawliżających...

Iwostinu używam tego intensywnie nawilżającego z filtrem 25 , nie zapycha mnie tak bardzo jest dość lekki , możesz poprosił o próbki w aptece , [ mam cerę niby mieszaną i co jakiś czas musze złuszczyć się isotreksinem bo grudki mi się robią niezależnie od tego jakiego kremu używam ] naprzemieninie z unibasis ,to juz totalny smalec jest ale mnie nie zapycha wręcz przeciwnie zdaje się leczyć stany zapalne

Ja wlasnie też mam dość tłusta skóre ale z doświadczenia wiem (stosowałam Acnederm-ktory jest slabszy od Aknemycinu) ze pewnie sie troszke wysusze wiec profilaktycznie szukam jakiegos nawilzacza własnie wrocilam z apteki i zakupiłam ten Aknemycin i emulsje Cetaphil do mycia zeby juz calkiem zapobiec podraznieniom I chyba pojde jeszcze raz zeby wlasnie wziąśc probki tego Iwostinu a poki co wykoncze wszystkie probki filtrow--one tez dobrze nawilzaja

[Morusa]

Neska, napisałam że dają PRAWIE pewność. Nie u każdego gruczolaki wychodza za pierwszym badaniem-tez wtedy można komuś wpierać ze moze to tylko stres.
Kola opreacje to jest ostateczność kiedy albo cos uciska an nerw wzrokowy, albo są silne bóle głoy czy jest brak efektów leczenia farmakologicznego.
Mój lekarz mówi ze nie należy czynić chorony gorsza niż jest teraz-bo po operacjach różnie to moze być.

[K.o.l.a.]

Napisane przez Morusa

Neska, napisałam że dają PRAWIE pewność. Nie u każdego gruczolaki wychodza za pierwszym badaniem-tez wtedy można komuś wpierać ze moze to tylko stres.
Kola opreacje to jest ostateczność kiedy albo cos uciska an nerw wzrokowy, albo są silne bóle głoy czy jest brak efektów leczenia farmakologicznego.
Mój lekarz mówi ze nie należy czynić chorony gorsza niż jest teraz-bo po operacjach różnie to moze być.

Tak, wiem ze to ostateczność i nie nalezy sie jakoś negatywnie nastawiac. a Ty nie masz zadnych takich objawow? bo ja mimo ze moj mikrogruczolak jest maly podobno mialam badanie pola widzenia i cos tam wyszlo-jakas plamka, i ogolnie wzrok troszke sie pogorszyl, juz nie mowiac o bolach glowy, i dlatego mialam rezonans. Ale Tobie zycze wiecej szczescia

[neska951]

Napisane przez Morusa

Neska, napisałam że dają PRAWIE pewność. Nie u każdego gruczolaki wychodza za pierwszym badaniem-tez wtedy można komuś wpierać ze moze to tylko stres.
Kola opreacje to jest ostateczność kiedy albo cos uciska an nerw wzrokowy, albo są silne bóle głoy czy jest brak efektów leczenia farmakologicznego.
Mój lekarz mówi ze nie należy czynić chorony gorsza niż jest teraz-bo po operacjach różnie to moze być.

Wiem o tym właśnie dziś dowiedziałam się że prawdopodobnie mam tego gruczolaka....

[AaniaA]

Napisane przez neska951

Wiem o tym właśnie dziś dowiedziałam się że prawdopodobnie mam tego gruczolaka....

[neska951]

Napisane przez AaniaA

[neska951]

Kola odnośnie zapychania to robię tak, jak tylko zobaczę że zaczyna się zapychanie to smaruję te miejsca isotrexinem i po kilku dniach już nie ma zapchania, ten zabieg stosuję według potrzeb nie czekam aż zrobia się grudki a potem krostki

[K.o.l.a.]

Napisane przez neska951

Wiem o tym właśnie dziś dowiedziałam się że prawdopodobnie mam tego gruczolaka....

[K.o.l.a.]

Napisane przez neska951

Kola odnośnie zapychania to robię tak, jak tylko zobaczę że zaczyna się zapychanie to smaruję te miejsca isotrexinem i po kilku dniach już nie ma zapchania, ten zabieg stosuję według potrzeb nie czekam aż zrobia się grudki a potem krostki

Na razie to wszystko wychodzi mi na wierzch, po Diane i bedzie jeszcze prawdopodobnie tego wiecej po tym Aknemycinie niestety.Wiec nawet nie wiem teraz czy mnie cos zapycha, mam nadzieje ze nie ale na wszelki wypadek sobie to zakupie, a to na recepte jest? Poki co stosowalam ten plyn dwa razy - moja skora sie zrobila taka szorstka i chropowata i oczywiscie burak sie zrobil - choc nigdy nie mialam problemu z zaczerwienieniem! Zrobilam przerwe na jedna noc i dzis sie cala łuszcze i jedyny krem nawilzajacy to mam w domu Nivea Soft wiec dalam go dzis pod filtr, ale jak nalozylam skrobie to byla masakra! jeszcze tylu skorek nie widzialam! ehh moze okres linienia szybko przejdzie bo ludzie sie dziwnie patrza Ale jak twierdza wszyscy domownicy cera sie bardzo poprawila! Grudki sie splycily, nie wiedzialam ze to tak szybko dziala!

[AaniaA]

K.o.l.a. dobrze zrobilas, ze dalas skorze odpoczac od aknemycinu. stosuj go np. co 3-4 dni i wtedy zobaczysz jak bedzie zachowywac sie Twoja cera. musisz dostosowac do siebie stosowanie. co do izotrexinu to jest tam retinoid i jesli dobrze pamietam to antybiotyk zewnetrzny erytromycyna. uwazam, ze izotrexin jest Ci na razie niepotrzebny, gdyz on tez zluszcza skore i moze podrazniac. izotrexin jest na recepte. pamietaj o nawilzaniu buzi.

[neska951]

Napisane przez K.o.l.a.

Na razie to wszystko wychodzi mi na wierzch, po Diane i bedzie jeszcze prawdopodobnie tego wiecej po tym Aknemycinie niestety.Wiec nawet nie wiem teraz czy mnie cos zapycha, mam nadzieje ze nie ale na wszelki wypadek sobie to zakupie, a to na recepte jest? Poki co stosowalam ten plyn dwa razy - moja skora sie zrobila taka szorstka i chropowata i oczywiscie burak sie zrobil - choc nigdy nie mialam problemu z zaczerwienieniem! Zrobilam przerwe na jedna noc i dzis sie cala łuszcze i jedyny krem nawilzajacy to mam w domu Nivea Soft wiec dalam go dzis pod filtr, ale jak nalozylam skrobie to byla masakra! jeszcze tylu skorek nie widzialam! ehh moze okres linienia szybko przejdzie bo ludzie sie dziwnie patrza Ale jak twierdza wszyscy domownicy cera sie bardzo poprawila! Grudki sie splycily, nie wiedzialam ze to tak szybko dziala!

isotreksin jest na receptę, i to jet coś w stylu tego płynu co go stosujesz.
A jeśli chodzi o Twoje złuszczanie to powinnaś uważać, ja popaliłam sobie skórę tak że leciało mi z niej jakieś osocze takie wżery się porobiły lekaraka eratowała mnie iwostinem tłustym i physiogelem do mycia....
Jeśli masz zaczerwienienie nie powinnaś się smarować złuszczaczem, odczekać, a na zaczerwienienie stosować nie nawilżacze tylko tłuste kremy...

[K.o.l.a.]

Napisane przez AaniaA

K.o.l.a. dobrze zrobilas, ze dalas skorze odpoczac od aknemycinu. stosuj go np. co 3-4 dni i wtedy zobaczysz jak bedzie zachowywac sie Twoja cera. musisz dostosowac do siebie stosowanie. co do izotrexinu to jest tam retinoid i jesli dobrze pamietam to antybiotyk zewnetrzny erytromycyna. uwazam, ze izotrexin jest Ci na razie niepotrzebny, gdyz on tez zluszcza skore i moze podrazniac. izotrexin jest na recepte. pamietaj o nawilzaniu buzi.

A to ja już dodatkowego złuszczania raczej nie potrzebuję, teraz wystarczjąca sie łuszcze choc juz drugi wieczor skora odpoczywa od Akne, wlasnie nie wiem czy dzis nawet sie tym smarować. Chyba jeszcze jedne dzien poczekam, ale na szczescie burak i wszelkie zaczerwienienia zeszly - zostaly tylko te skorki. Smaruje ciagle kremem, filtrami i dalej sa! ehh juz dzis nawet posmarowalam je mascia z wit A, troszke mniej bylo je widac ale o malowaniu się to moge zapomniec

[K.o.l.a.]

Napisane przez neska951

isotreksin jest na receptę, i to jet coś w stylu tego płynu co go stosujesz.
A jeśli chodzi o Twoje złuszczanie to powinnaś uważać, ja popaliłam sobie skórę tak że leciało mi z niej jakieś osocze takie wżery się porobiły lekaraka eratowała mnie iwostinem tłustym i physiogelem do mycia....
Jeśli masz zaczerwienienie nie powinnaś się smarować złuszczaczem, odczekać, a na zaczerwienienie stosować nie nawilżacze tylko tłuste kremy...

O matko! az tak sobie można zrobic?! Staram sie uważac bo to silny srodek jest, po 2 uzyciach faktycznie dziwna byla skora-czerwona i rozpalona, wiec odsawilam juz na dwie noce i jest spokojnie juz. Hmm ja moge tylko nawilzacze niestety bo wszystkie tłuste mnie okropnie zapychaja

[neska951]

hahhaha pewnie że mozna ale jak buźka zagoiła się to mówię Ci nigdy nie miałam tak gładziutkiej cery Co do tłustego kremu to smarowałam nim tylko miejsca wypalone nie całokształt

[K.o.l.a.]

Napisane przez neska951

hahhaha pewnie że mozna ale jak buźka zagoiła się to mówię Ci nigdy nie miałam tak gładziutkiej cery Co do tłustego kremu to smarowałam nim tylko miejsca wypalone nie całokształt

oj to już nie mogę sie doczekac tej gladkosci i najchetniej smarowalabym sie tym cześciej ale rozsądek mowi NIE wole poczekac te dwa dni na pelne uspokojenie cery niz potem wygladac jak zombie choc powiem tak ze juz inni widza roznice - jakos koloryt sie poprawil, tylko te skórki! masakra! jak pisałam nawet mascia z wit A batrdzo tlusta smarowalam te suche miejsca, tez nie na cala wlasnie bo ciezko by bylo Dzis jeszcze poczekam, w srode wieczorem znow sie troszke pomecze z napieta twarza, tak zebym nie musiala sie nikomu pokazywac w czwartek - nie mam zajec wiec nikogo nie bede straszyc