Miał być superjasny popielaty blond!

[aga717]

Chciałam to mam - zamiast iść do fryzjera ( szkoda mi było pieniędzy)"zrobiłam" pasemka w domu. Włosy przesuszone, kolor pszeniczno żółty. Co mogę z tym teraz zrobić? Czym odżywić moje włosy?. Mimo wszystko chciałabym mieć popielate pasemka. Ile czasu muszę odczekać by znowu spróbować? Dziękuję za poradę.

[gaga]

masz odwage jeszce raz zaryzykowac sama? lepiej idz po porade do fachowca..

[palomino]

powiem tyle - kiedys na czata wizazu weszla dziewczyna ktora samodzielnie zafarbowala sobie wlosy na blond. Kaprys ten kosztowal ja sciecie wlosow do skory - bo byly tak spalone ze nie bylo co ratowac.
Poki jeszcze twoje wlosy nie są w oplakanym stanie - idz lepiej do fryzjera - niech fachowo odzywi wlosy a pozniej jak bedzie mozna zrobi tez pasemka.
Mowi sie ze skąpy dwa razy traci (albo jakos podobnie ) A na wlosach oszczedzac nie warto skoro sa najwiekszą ozdobą kobiety A do tego wiosna idzie

cmoki

[maxididi]

Przede wszystkim odżywiaj teraz włoski - najlepiej maskami, np. Joanna. Jeżeli nie zniszczyłaś sobie bardzo włosów to polecam szampon rossman do włosów blond i siwych(ok.8 zł), który zdejmuje żółty odcień. Jest on koloru fioletowego, ale nie bój się-fiolet na głowie ci nie grozi. Używa się go jak normalnego szamponu ,ale trzba go potrzymać z 5-7 min.
Kiedyś jak robiono mi balejaż u fryzjera też go uzyto.
powodzenia
P.S Następnym razem idź do fryzjera. Kiedyś też próbowałam robić sobie pasemka w domu, ale nie ma jak dobry fryzjer

[aga717]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Byłam już u fryzjera. Powiedział że mogło być gorzej, dostałam serum ALLWAVES i płukankę fioletową. Serum rewelacja, po płukance włosy nabrały nawet ciekawego koloru, u fryzjera na pasemka mam się stawić za miesiąc. Masz rację Palomino na fryzjera nie będę skapić - na tym kończę moją domową przygodę z fryzjerstwem.