problem z tatuażem ;(

dobranoooc · 2010-08-31, 13:01

otóż tak, tydzień temu zafundowałam sobie prześliczną cieniowaną kokardkę na nadgarstku, gojenie trochę mi daje popalić. smarowałam tak jak mi powiedzieli bepanthenem, zrobiły się strupki skóra zaczęła się łuszczyć wszystko pięknie fajnie, do dziś. ;/
przemywałam go wodą i naskórek schodził i schodził, właściwie zeszedł cały z tym że w miejscach gdzie miałam nieco ciemniejszy kolor <fiolet> zostały plamki i przebarwienia, w ogóle to wygląda jak blizny, jakbym sama oderwała te strupy, no a tego nie zrobiłam bo wiem czym to grozi.
myślicie że to się jeszcze jakoś wyrówna? w sumie tatuaż ma jakieś 7 dni <hmm> pewnie konieczna będzie poprawka, ech....

rickybobby · 2010-08-31, 21:05

Tusz powychodził razem z krwią,trzeba bedzie poprawić.

2010-08-31, 13:01	#1
dobranoooc Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 36	problem z tatuażem ;( otóż tak, tydzień temu zafundowałam sobie prześliczną cieniowaną kokardkę na nadgarstku, gojenie trochę mi daje popalić. smarowałam tak jak mi powiedzieli bepanthenem, zrobiły się strupki skóra zaczęła się łuszczyć wszystko pięknie fajnie, do dziś. ;/ przemywałam go wodą i naskórek schodził i schodził, właściwie zeszedł cały z tym że w miejscach gdzie miałam nieco ciemniejszy kolor <fiolet> zostały plamki i przebarwienia, w ogóle to wygląda jak blizny, jakbym sama oderwała te strupy, no a tego nie zrobiłam bo wiem czym to grozi. myślicie że to się jeszcze jakoś wyrówna? w sumie tatuaż ma jakieś 7 dni <hmm> pewnie konieczna będzie poprawka, ech....

2010-08-31, 21:05	#2
rickybobby Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 658	Dot.: problem z tatuażem ;( Tusz powychodził razem z krwią,trzeba bedzie poprawić.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)