Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

ja mam już kilka ich kosmetyków - od wczoraj całkiem dużo
serum też mam a krem odżywczy na noc jest cudowny
a ta firma to raczej coś innego - dictamelii w składzie nie ma (dictamelia chyba tylko w bioselect jest stosowana), ale mają inne ziółka w kosmetykach.

Też tak myślałam, ale zauważyłam, że ich produkty mają hydrolat z Dictamelli na 2-gim miejscu, natomiast w Bioselect jest ekstrakt, dalej w składzie, ale wodny - nie wiem, jaka jest różnica
Edit. mają też dostępne próbki - można się przekonać, czy warto się skusić...

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;63488856]Też tak myślałam, ale zauważyłam, że ich produkty mają hydrolat z Dictamelli na 2-gim miejscu, natomiast w Bioselect jest ekstrakt, dalej w składzie, ale wodny - nie wiem, jaka jest różnica
Edit. mają też dostępne próbki - można się przekonać, czy warto się skusić...[/QUOTE]

Dictamnus water to nie jest hydrolat z dictamelii, tylko z lebiodki (dictamnus). Dictamelia to połączenie lebiodki z oliwą.
Dictamelia jest chyba pokazywana w inci w rozbiciu na czynniki pierwsze - czyli oliwę i oregano.

[losek78]

Napisane przez Korah

"Sukin" też polubiłam, nie jest wg mnie wybitna, ale spełnia moje oczekiwania, nie zawiodła mnie

Dzięki Dla mnie to był nie lada wyczyn



Ja wsiadłam na rower pierwszy raz od... liceum Dziwię się, że w ogóle dałam radę i w ogóle się nie zmęczyłam, a jeszcze z tyłu wiozłam córeczkę kuzyna w foteliku. Dopiero dzień później poczułam wszystkie mięśnie, jak stres ze mnie zszedł, bo stres był m.in. o dziecko, o wypadek i takie tam

Chętnie wypróbuję szampon odżywczy Vianek w swoim czasie, bo nawilżający jest naprawdę spoko, kuzynowi mojemu się spodobał bardzo

Fajne zakupy, nie wiedziałam o tej linii Nova.

Po tak długiej przerwie to faktycznie sporo km zrobiłaś. Ja może we wrześniu wsiądę na rower.
Szampon Vianek naprawdę super, nie mogę się go nachwalić, a już i się skończył. Wyprowadził mi skórę głowy na prosto.
Wczoraj umyłam głowę szamponem Alterra i dziś mam łupież i swędzenie wróciło, nigdy więcej Alterry nie kupię, tragiczne są dla mnie te szampony . co z tego że tanie.

Napisane przez _Kornelia_

Dziękuję za opinię. Ja właśnie lubię podkłady w kompakcie, dlatego myślałam, że może ten puder sprawdzi się jako lekko kryjący podkład, ale mimo wszystko daj znać czy choć spełnia obietnice producenta.

Pewno tak zrobię, choć poczekam jeszcze na opinię Sicilii o ich pudrze. A jaki od siebie polecasz puder wykończeniowy ?


Mam już dość zaskórników (szczególnie tych zamkniętych) Na krótko pozbyłam się ich stosując próbki kremów Organique Anti Acne i Avene Cleanance Expert, ale do Avene raczej nie chcę wrócić ze względu na skład, a krem z Organique jest według mnie zbyt drogi. Serum z Bielendy niestety mi nie pomogło, więc obawiam się, że kwas migdałowy zbyt wiele dla mnie nie zdziała, albo to stężenie jest zbyt małe. Obecnie używam kremu firmy Dla kosmetyki Niszcz pryszcz (wersja na noc), ale po trzech tygodniach użytkowania niestety żadnej poprawy
Mam teraz zamiar zakupić Skinoren z kwasem azelainowym, bo już nie mogę patrzeć na to moje czoło Może któraś z Was stosowała Skinoren/ Acnederm ?

Miałam podobne problemy, stale zaskórniki, które przechodziły w duże pryszcze przed okresem. Aż się boję co będzie po ciąży, bo teraz mam buzie jak marzenie, nawet bardziej suchą, ale czy ten stan może trwać wiecznie? Czy komuś się poprawiła cera w ciąży i już tak pozostało?
AcneDerm działał u mnie przy pierwszym opakowaniu, Serum Bielendy do pół butelki. Tak samo Pharmaceris np. tonik z serii T działał przy pierwszym opakowaniu, ale kremy już wcale nie działały
. Niszcz Prysz też miałam dawno temu, początkowo też był ok.
Avene wcale nie działał i jeszcze mi nasilił problem.
Krem z Bandi z aha+pha działał do pierwszego opakowania.
Teraz nie wiem co kupię, jak mnie zaatakuje cholerstwo na nowo, ale nie wybiegam do przodu, może będzie dobrze? Na pewno chciałabym coś naturalnego, np. jakiś tonik z biochemii?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

Dictamnus water to nie jest hydrolat z dictamelii, tylko z lebiodki (dictamnus). Dictamelia to połączenie lebiodki z oliwą.
Dictamelia jest chyba pokazywana w inci w rozbiciu na czynniki pierwsze - czyli oliwę i oregano.

A, faktycznie... Ciekawe, czy w Olive'secret nie robią tak samo, tylko tej nazwy Dictamelia nie mogą używać;- bo jeśli w inci jest to wykazywane w rozbiciu, to licho ich wie...

Edit. nie mogłam sobie przypomnieć... Bioaroma jeszcze wykorzystuje ekstrakt z lebiodki kreteńskiej w swoich kosmetykach.

[candeline]

Napisane przez losek78

Po tak długiej przerwie to faktycznie sporo km zrobiłaś. Ja może we wrześniu wsiądę na rower.
Szampon Vianek naprawdę super, nie mogę się go nachwalić, a już i się skończył. Wyprowadził mi skórę głowy na prosto.
Wczoraj umyłam głowę szamponem Alterra i dziś mam łupież i swędzenie wróciło, nigdy więcej Alterry nie kupię, tragiczne są dla mnie te szampony . co z tego że tanie.



Miałam podobne problemy, stale zaskórniki, które przechodziły w duże pryszcze przed okresem. Aż się boję co będzie po ciąży, bo teraz mam buzie jak marzenie, nawet bardziej suchą, ale czy ten stan może trwać wiecznie? Czy komuś się poprawiła cera w ciąży i już tak pozostało?
AcneDerm działał u mnie przy pierwszym opakowaniu, Serum Bielendy do pół butelki. Tak samo Pharmaceris np. tonik z serii T działał przy pierwszym opakowaniu, ale kremy już wcale nie działały
. Niszcz Prysz też miałam dawno temu, początkowo też był ok.
Avene wcale nie działał i jeszcze mi nasilił problem.
Krem z Bandi z aha+pha działał do pierwszego opakowania.
Teraz nie wiem co kupię, jak mnie zaatakuje cholerstwo na nowo, ale nie wybiegam do przodu, może będzie dobrze? Na pewno chciałabym coś naturalnego, np. jakiś tonik z biochemii?

Mi został polecony tonik z glukonolaktonem z e-naturalnie. Delikatne kwasy typu PHA. Używam dopiero kilka dni. Trochę piecze, zwłaszcza w okolicach nosa i brody. Na moje zamknięte zakorniki najlepiej działają parówki i maseczka z zielonej glinki ale po góra 2 dniach wszystko wraca do stanu przed... Używam mineralnego podkładu i nie wiem czy to nie jakaś alergiczna reakcja lub chwilowe wahania. Nigdy nie mialam problemów z cera aż do teraz. Nie chcę rezygnować z minerałów i wracać do sztucznych podkładów drogeryjnych. Niestety naturalne podkłady płynne są słabe. Idę do dematologa. Kiedyś mi jeden pomógł przypisując jakaś masc z antybiotykiem.

[losek78]

candeline , podkłady mineralne też mogą zapychać, jak wszystko naturalne zresztą. Ja latem rezygnuje z makijażu, niech cera pooddycha.
Też myślałam o jakimś toniku aha+pha, podobno są bezpieczne takie niskie stężenia przy karmieniu dziecka?
Co do glinek, to dobrym rozwiązaniem jest mydło z glinką, bo jednak stosuje się je na bieżąco. Polecam mydło Hagi z glinką, jak go stosowałam, to cera była nawet ok. Tak samo mydło Erbe di Janas, tylko to jest bardziej wysuszające, więc 2- 3 razy na tydzień.

[Korah]

Napisane przez Contax

Sukin chyba bujam w obłokach

Tylu tych producentów teraz, że człowiek się gubi, a te dwie marki różnią się w nazwie tylko kolejnością literek

Napisane przez _Kornelia_

Mam już dość zaskórników (szczególnie tych zamkniętych) Na krótko pozbyłam się ich stosując próbki kremów Organique Anti Acne i Avene Cleanance Expert, ale do Avene raczej nie chcę wrócić ze względu na skład, a krem z Organique jest według mnie zbyt drogi. Serum z Bielendy niestety mi nie pomogło, więc obawiam się, że kwas migdałowy zbyt wiele dla mnie nie zdziała, albo to stężenie jest zbyt małe. Obecnie używam kremu firmy Dla kosmetyki Niszcz pryszcz (wersja na noc), ale po trzech tygodniach użytkowania niestety żadnej poprawy
Mam teraz zamiar zakupić Skinoren z kwasem azelainowym, bo już nie mogę patrzeć na to moje czoło Może któraś z Was stosowała Skinoren/ Acnederm ?

Daj znać czy Skinoren pomógł Ponoć najlepiej działa w połączeniu z innymi kosmetykami kwasowymi, tzn. na zmianę

Ja na razie (odpukać!) nie narzekam na cerę, latem zawsze mam ładną, chociaż zdarzają się stany zapalne na tle bakteryjnym, np. na jakichś wycieczkach, gdzie się upocę w słońcu, a dostępu do wody brak przez cały dzień. Robią mi się ropne zmiany, rok temu np. na policzkach obu w tym samym miejscu wyskoczyły mi 2 identyczne prychole, ewidentnie od ramek okularów przeciwsłonecznych, na których musiały się zalęgnąć jakieś bakterie. W tym roku już nie wyjeżdżam bez chusteczek nawilżanych i mgiełki Orientany, żeby przetrzeć twarz co 2-3 godziny i ręce, zdezynfekować.

Napisane przez losek78

Wczoraj umyłam głowę szamponem Alterra i dziś mam łupież i swędzenie wróciło, nigdy więcej Alterry nie kupię, tragiczne są dla mnie te szampony . co z tego że tanie.

Z pewnością nie dla każdego, szkoda

Napisane przez losek78

Też myślałam o jakimś toniku aha+pha, podobno są bezpieczne takie niskie stężenia przy karmieniu dziecka?

Ponoć można

[Zimtstange]

Napisane przez Contax

Mam tą odżywkę Sukin i jest bardzo fajna Nie obciąza włosów, zmiękcza je i nie powoduje puszenia. Jest świetnym zastępstwem dla mojej ulubionej odżywki Shea Moisture

I gratuluję przejechanych kilosków

Gdzie kupujesz Shea Moisture?


Do wczoraj była promocja na stronie REN, zamówiłam serum i krem do twarzy

[candeline]

Napisane przez losek78

candeline , podkłady mineralne też mogą zapychać, jak wszystko naturalne zresztą. Ja latem rezygnuje z makijażu, niech cera pooddycha.
Też myślałam o jakimś toniku aha+pha, podobno są bezpieczne takie niskie stężenia przy karmieniu dziecka?
Co do glinek, to dobrym rozwiązaniem jest mydło z glinką, bo jednak stosuje się je na bieżąco. Polecam mydło Hagi z glinką, jak go stosowałam, to cera była nawet ok. Tak samo mydło Erbe di Janas, tylko to jest bardziej wysuszające, więc 2- 3 razy na tydzień.

Ale używałam minerałów wcześniej i nic się nie działo. Tak naprawdę jak skończyłam terapię hormonami to wyszło wszystko... Mam nadzieję że to jednak nie minerały.

Nie wiem jak w ciąży ale tonik wydaje się łagodny. Ja na 10%stężenie. Ale można kupić zestaw do zrobienia jeszcze słabszego toniku.

Ciekawe to mydlo. Mam Aleppo 5% bo wcześniejsze-Dodu Osun za bardzo wysuszalo.

[Contax]

Napisane przez Korah

Tylu tych producentów teraz, że człowiek się gubi, a te dwie marki różnią się w nazwie tylko kolejnością literek

Dokładnie
Mam jeszcze tendencję do robienia czeskich błędów i ten wszędobylski pośpiech

Napisane przez Zimtstange

Gdzie kupujesz Shea Moisture?

Ostatnio miałam ze Stanów widziałam je też na all, ale za dziką cenę

[sylwiusaka]

W jednym ze sklepów z wyposażeniem wnętrz znalazłam kosmetyki Heyland and Whittle, jednak w cenach znacznie wyższych niż w Tkm i nic nie wzięłam. A bardzo kusiły mnie mydła Olive & Fig (co za zapach ), jednak nie dam za nie 10e.

Wczoraj przyszła do mnie przesyłka z Violey.
Santaverde: żel aloesowy, serum Age protect, żel do mycia twarzy.
Topfer - krem na odparzenia.
Bergland - krem do stóp.
Hauschka - gratisy ze sklepu.

Po wstępnych testach żel do mycia twarzy wypadł bardzo dobrze. Serum chyba nie jest warte tych pieniędzy, ale może po dłuższym stosowaniu efekty będą lepsze.

[losek78]

Napisane przez candeline

Ale używałam minerałów wcześniej i nic się nie działo. Tak naprawdę jak skończyłam terapię hormonami to wyszło wszystko... Mam nadzieję że to jednak nie minerały.

Nie wiem jak w ciąży ale tonik wydaje się łagodny. Ja na 10%stężenie. Ale można kupić zestaw do zrobienia jeszcze słabszego toniku.

Ciekawe to mydlo. Mam Aleppo 5% bo wcześniejsze-Dodu Osun za bardzo wysuszalo.

Ja w ciąży stwierdziłam, że i tak o wszystkim decydują hormony. Całej moje wysiłki co do likwidacji trądziku przez lata dawały krótkotrwały efekt. Kosmetykami coś tam można zadziałać, lecz w przypadku trądziku skóra szybko przestaje reagować. Prawie jak walka z wiatrakami, a na kwasach jechać cały czas też mi się nie podoba. Tym bardziej mam zamiar unikać dermatologów i terapii antybiotykami . Teraz przy końcu ciąży już mi zaskórniki wylazły na linii żuchwy, tylko czekają aby urosnąć.

[_Kornelia_]

Napisane przez losek78

Miałam podobne problemy, stale zaskórniki, które przechodziły w duże pryszcze przed okresem. Aż się boję co będzie po ciąży, bo teraz mam buzie jak marzenie, nawet bardziej suchą, ale czy ten stan może trwać wiecznie? Czy komuś się poprawiła cera w ciąży i już tak pozostało?
AcneDerm działał u mnie przy pierwszym opakowaniu, Serum Bielendy do pół butelki. Tak samo Pharmaceris np. tonik z serii T działał przy pierwszym opakowaniu, ale kremy już wcale nie działały
. Niszcz Prysz też miałam dawno temu, początkowo też był ok.
Avene wcale nie działał i jeszcze mi nasilił problem.
Krem z Bandi z aha+pha działał do pierwszego opakowania.
Teraz nie wiem co kupię, jak mnie zaatakuje cholerstwo na nowo, ale nie wybiegam do przodu, może będzie dobrze? Na pewno chciałabym coś naturalnego, np. jakiś tonik z biochemii?

Napisane przez Korah

Daj znać czy Skinoren pomógł Ponoć najlepiej działa w połączeniu z innymi kosmetykami kwasowymi, tzn. na zmianę

Ja na razie (odpukać!) nie narzekam na cerę, latem zawsze mam ładną, chociaż zdarzają się stany zapalne na tle bakteryjnym, np. na jakichś wycieczkach, gdzie się upocę w słońcu, a dostępu do wody brak przez cały dzień. Robią mi się ropne zmiany, rok temu np. na policzkach obu w tym samym miejscu wyskoczyły mi 2 identyczne prychole, ewidentnie od ramek okularów przeciwsłonecznych, na których musiały się zalęgnąć jakieś bakterie. W tym roku już nie wyjeżdżam bez chusteczek nawilżanych i mgiełki Orientany, żeby przetrzeć twarz co 2-3 godziny i ręce, zdezynfekować.

Dam znać na pewno U mnie też bywają momenty, że cera wygląda lepiej, ale niestety chyba przewaga jest dni z różnymi problemami na skórze, a obecnie już od dwóch miesięcy nic mi nie pomaga. Być może wina leży w oczyszczaniu skóry, choć staram się to robić 2 razy dziennie. Rano przemywam twarz wacikiem nasączonym wodą lub płynem micelarnym. Wieczorem twarz traktuję mleczkiem, które zmywam wodą, a następnie twarz przecieram płynem micelarnym. Dwa razy w tygodniu robię peeling. Najgorsze są zaskórniki zamknięte, które czasem przeradzają się w stany zapalne oraz ropne, bolące krosty (u mnie szczególnie na brodzie), po których porobiły mi się blizny. Także mam ogromną nadzieję, ze Skinoren mi pomoże, a chcę Skinoren, bo wydaje mi się, że ma lepszy skład. Acne derm ma na drugim miejscu w składzie już glikol propylenowy.

[201608040942]

nie wiem gdzie ja to kiedys na ten temat gadalam, czy z wami czy na innym watku, ale nie wazne pochwale sie tutaj i tam ;-) Chodzi o szczoteczki do mycia twarzy.
Chlop przywiozl mi z Inglota ta szczoteczke

https://inglot.pl/inne/575-szczoteczka-do-mycia-twarzy

kochane, to jakies mieciusie cudenko. Gesta, wlosie delikatne(niech sie schowa drapak z TBS), ta napewno bede mogla umyc twarz codziennie. Niestety jestem juz wyduszowana i geba umyta, wiec nie wiem czy czasem to wlosie,jak bedzie mokre, to moze bedzie twardsze. Jutro sprawdze ;-)
I kolejny plus zaplacilam 45zl czyli cos kolo 11e z paroma centami? a u mnie musialabym wywalic za nia 21e.

[Kusum]

Napisane przez _Kornelia_

Dam znać na pewno U mnie też bywają momenty, że cera wygląda lepiej, ale niestety chyba przewaga jest dni z różnymi problemami na skórze, a obecnie już od dwóch miesięcy nic mi nie pomaga. Być może wina leży w oczyszczaniu skóry, choć staram się to robić 2 razy dziennie. Rano przemywam twarz wacikiem nasączonym wodą lub płynem micelarnym. Wieczorem twarz traktuję mleczkiem, które zmywam wodą, a następnie twarz przecieram płynem micelarnym. Dwa razy w tygodniu robię peeling. Najgorsze są zaskórniki zamknięte, które czasem przeradzają się w stany zapalne oraz ropne, bolące krosty (u mnie szczególnie na brodzie), po których porobiły mi się blizny. Także mam ogromną nadzieję, ze Skinoren mi pomoże, a chcę Skinoren, bo wydaje mi się, że ma lepszy skład. Acne derm ma na drugim miejscu w składzie już glikol propylenowy.

Mleczko i płyn micelarny to w moim odczuciu nie jest dobre oczyszczanie jeśli nosisz makijaż. Próbowałaś kiedyś podwójnego oczyszczania bazą olejową, żelem, szczoteczką? Ja dopiero po takim oczyszczaniu przecieram twarz micelem, następnie tonikiem.

[Lynn]

Cześć dziewczyny
Od niedawna przerzucam się na ekologiczne kosmetyki. Jak widać na razie nie mam ich zbyt dużo, gdyż staram się pozużywać stare kosmetyki zanim coś nowego kupię.
Póki co w moim skromnym zbiorze mam:
- Żel pod prysznic Ecolab- bardzo go lubię, jest delikatny dla skóry. To już moje 2 opakowanie.
- Żel pod prysznic Sylveco- nie jest najgorszy, ale na pewno nie zostanie moim ulubionym kosmetykiem. Jakoś nie polubiłam się z Tą firmą, a miałam z niej jeszcze tonik, płyn micelarny, peeling oraz żel do higieny intymnej. Jedynie żel do higieny intymnej był super i pewnie jeszcze go kiedyś kupię.
- Peeling wygładzający Sylveco- męczę go już ponad pół roku i nie mogę się doczekać momentu, aż się skończy.
- Szampon Ecolab do wrażliwej skóry głowy- fajny szampon, ale moje tłuste włosy jednak potrzebują czegoś mocniejszego. Zapach średni.
- Czarne mydło Nacomi- używam jako peeling z rękawicą kesa. Bardzo lubię, to moje kolejne opakowanie.
- Resibo- olejek myjący do twarzy- bardzo polubiłam, dobrze myje twarz, bardzo wydajny.
- Resibo olejek wygładzający- świetny kosmetyk. Najbardziej lubię w nim to, że bardzo szybko goją mi się po jego użyciu wszelkie wypryski.
Dodatkowo mam jeszcze wodę różaną.

Obecnie kompletuję listę kosmetyków, które muszę kupić typu szampon, odżywka, coś na końcówki włosów, krem do twarzy, żel pod prysznic. Zastanawiam się nad Viankiem, ale boję się dużego podobieństwa do Sylveco

[Zimtstange]

Chwalę się moimi skromnymi nabytkami

Z iHerba zamówiłam więcej rzeczy, ale pokazuję tylko te kosmetyczne (balsam do ust i pasta do zębów).

Krem do rąk Santaverde bardzo mi się podoba, pachnie pięknie

Zamówiłam też próbki Rahua, bo od dawna ciekawi mnie ta firma, a kosmetyki są bardzo drogie więc wolałam najpierw przetestować. Najbardziej ciekawi mnie maska omega 9 Kojarzę, że kiedyś któraś z Was zachwalała ich spray zwiększający objętość... też mnie strasznie kusi...

Testuję obecnie dwa kremy i serum antyoksydacyjne Lush Botanicals, na zdjęciach nie ma próbek, bo siedzą sobie w lodówce Jestem bardzo ciekawa kremu ultranawilżającego.

[beeets]

Napisane przez Korah

Tylu tych producentów teraz, że człowiek się gubi, a te dwie marki różnią się w nazwie tylko kolejnością literek

o jakie marki konkretnie chodzi

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez sylwiusaka

W jednym ze sklepów z wyposażeniem wnętrz znalazłam kosmetyki Heyland and Whittle, jednak w cenach znacznie wyższych niż w Tkm i nic nie wzięłam. A bardzo kusiły mnie mydła Olive & Fig (co za zapach ), jednak nie dam za nie 10e.

kocham olive & fig

[Korah]

Beeets, chodzi o NuSkin i Sukin

[Koshatka]

Napisane przez beeets

kocham olive & fig

Ja też.

Na razie tylko wąchać.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Lynn

Cześć dziewczyny
Od niedawna przerzucam się na ekologiczne kosmetyki. Jak widać na razie nie mam ich zbyt dużo, gdyż staram się pozużywać stare kosmetyki zanim coś nowego kupię.
Póki co w moim skromnym zbiorze mam:
- Żel pod prysznic Ecolab- bardzo go lubię, jest delikatny dla skóry. To już moje 2 opakowanie.
- Żel pod prysznic Sylveco- nie jest najgorszy, ale na pewno nie zostanie moim ulubionym kosmetykiem. Jakoś nie polubiłam się z Tą firmą, a miałam z niej jeszcze tonik, płyn micelarny, peeling oraz żel do higieny intymnej. Jedynie żel do higieny intymnej był super i pewnie jeszcze go kiedyś kupię.
- Peeling wygładzający Sylveco- męczę go już ponad pół roku i nie mogę się doczekać momentu, aż się skończy.
- Szampon Ecolab do wrażliwej skóry głowy- fajny szampon, ale moje tłuste włosy jednak potrzebują czegoś mocniejszego. Zapach średni.
- Czarne mydło Nacomi- używam jako peeling z rękawicą kesa. Bardzo lubię, to moje kolejne opakowanie.
- Resibo- olejek myjący do twarzy- bardzo polubiłam, dobrze myje twarz, bardzo wydajny.
- Resibo olejek wygładzający- świetny kosmetyk. Najbardziej lubię w nim to, że bardzo szybko goją mi się po jego użyciu wszelkie wypryski.
Dodatkowo mam jeszcze wodę różaną.

Obecnie kompletuję listę kosmetyków, które muszę kupić typu szampon, odżywka, coś na końcówki włosów, krem do twarzy, żel pod prysznic. Zastanawiam się nad Viankiem, ale boję się dużego podobieństwa do Sylveco

Witamy nową entuzjastkę natury
Zacny zbiorek ; z Resibo mam tonik- bardzo fajny; na olejek dopiero się czaję, jak skończę to co mam. Jak go oceniasz pod kątem tłustości- masz może porównanie z Cloche?

Anula- krem pod oczy Bioselect bardzo fajny- lubię takie konkretne smarowidła podoczne; fajnie pielęgnuje, wizualnie minimalizuje zmarszczki, ogólnie dopieszcza i nie podrażnia przede wszystkim moich wrażliwych oczu; no i ten zapach... Pamiętam go z innych produktów tej firmy- delikatny, ziołowy, relaksujący
Czuję, że to wszystko przełoży się na konkretne działanie, podobnie, jak to było w przypadku kremu do twarzy i serum, które kiedyś miałam

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;63594206]Witamy nową entuzjastkę natury
Zacny zbiorek ; z Resibo mam tonik- bardzo fajny; na olejek dopiero się czaję, jak skończę to co mam. Jak go oceniasz pod kątem tłustości- masz może porównanie z Cloche?

Anula- krem pod oczy Bioselect bardzo fajny- lubię takie konkretne smarowidła podoczne; fajnie pielęgnuje, wizualnie minimalizuje zmarszczki, ogólnie dopieszcza i nie podrażnia przede wszystkim moich wrażliwych oczu; no i ten zapach... Pamiętam go z innych produktów tej firmy- delikatny, ziołowy, relaksujący
Czuję, że to wszystko przełoży się na konkretne działanie, podobnie, jak to było w przypadku kremu do twarzy i serum, które kiedyś miałam [/QUOTE]


cieszę się, że Ci pasuje
ja strasznie go lubię!
serum (to anti-aging mam) zostawia u mnie lepką warstewkę... też tak miałaś?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

cieszę się, że Ci pasuje
ja strasznie go lubię!
serum (to anti-aging mam) zostawia u mnie lepką warstewkę... też tak miałaś?

Nie przypominam sobie, a pewnie pamiętałabym, gdyby to był jakiś duży dyskomfort; ale jeśli nawet, to ja i tak nakładam krem na serum i to się niweluje
Lepiej pamiętam krem liftingujący http://bioselectpolska.pl/produkty/d...zy-i-szyi-50ml, bo miałam go aż 2 razy, co u mnie jest dowodem dużego przywiązania ze względu na szczególne właściwości

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;63612501]Nie przypominam sobie, a pewnie pamiętałabym, gdyby to był jakiś duży dyskomfort; ale jeśli nawet, to ja i tak nakładam krem na serum i to się niweluje
Lepiej pamiętam krem liftingujący http://bioselectpolska.pl/produkty/d...zy-i-szyi-50ml, bo miałam go aż 2 razy, co u mnie jest dowodem dużego przywiązania ze względu na szczególne właściwości [/QUOTE]
dziękuję
ja z kolei zakochałam się w odżywczym na noc

[Lynn]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;63594206]Witamy nową entuzjastkę natury
Zacny zbiorek ; z Resibo mam tonik- bardzo fajny; na olejek dopiero się czaję, jak skończę to co mam. Jak go oceniasz pod kątem tłustości- masz może porównanie z Cloche?

[/QUOTE]
Dziękuję Dobrze wiedzieć, że tonik jest fajny, bo zastanawiam się nad nim Co do olejku, to niestety nie mam porównania do tego z Cloche, natomiast porównując go np do czystego olejku migdałowego lub monoi, zdecydowanie jest mniej tlusty. Jest to taka tłustość, która mi nie przeszkadza i w zasadzie odkąd go mam, czyli jakieś 2 miesiące używam go codziennie.

Dziewczyny, czy mogłybyście mi polecić jakiś dobry szampon do włosów przetłuszczających się? Fitomed odpada- miałam i nie polubiłam

[anula_ga]

Napisane przez Lynn

Dziękuję Dobrze wiedzieć, że tonik jest fajny, bo zastanawiam się nad nim Co do olejku, to niestety nie mam porównania do tego z Cloche, natomiast porównując go np do czystego olejku migdałowego lub monoi, zdecydowanie jest mniej tlusty. Jest to taka tłustość, która mi nie przeszkadza i w zasadzie odkąd go mam, czyli jakieś 2 miesiące używam go codziennie.

Dziewczyny, czy mogłybyście mi polecić jakiś dobry szampon do włosów przetłuszczających się? Fitomed odpada- miałam i nie polubiłam

U mnie świetnie się sprawdza petal fresh z tea tree (są w rossie). Świetna jest też orientana z neem, les argiles z glinką zieloną, bjobj z glinką białą, szampony optimy australian tea tree, cytrynowy avalon organics.
Jeśli używasz rosyjskie kosmetyki to bardzo dobry jest szampon do włosów przetłuszczających się natura siberica, bardzo lubię czarny szampon przeciwłupieżowy babci agafii. Fajny jest też ec lab z pigwą i czarna nalewka agafii.

[Lynn]

Napisane przez anula_ga

U mnie świetnie się sprawdza petal fresh z tea tree (są w rossie). Świetna jest też orientana z neem, les argiles z glinką zieloną, bjobj z glinką białą, szampony optimy australian tea tree, cytrynowy avalon organics.
Jeśli używasz rosyjskie kosmetyki to bardzo dobry jest szampon do włosów przetłuszczających się natura siberica, bardzo lubię czarny szampon przeciwłupieżowy babci agafii. Fajny jest też ec lab z pigwą i czarna nalewka agafii.

Dziękuję bardzo

[anula_ga]

Napisane przez Lynn

Dziękuję bardzo

[Zimtstange]

Przetestowałam maskę Rahua omega 9.Wczoraj na noc nałożyłam na włosy olej, dzisiaj rano zmyłam go szamponem Rahua i nałożyłam maskę. Trzymałam ją dużo dłużej niż jest napisane na opakowaniu, bo aż ponad godzinę. Po umyciu i wysuszeniu włosy są cudowne takie delikatne, miękkie, gładkie... Od razu czuć, że bardziej nawilżone Powtórzę zabieg jeszcze raz za kilka dni i jeśli dalej efekt będzie mi się tak podobał, to chyba zostaje zbieranie pieniędzy na pełnowartościowy produkt

Podoba mi się też krem ultranawilżający Lush Botanicals, ale będę mogła powiedzieć coś więcej dopiero za kilka dni.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Lynn

Dziękuję Dobrze wiedzieć, że tonik jest fajny, bo zastanawiam się nad nim Co do olejku, to niestety nie mam porównania do tego z Cloche, natomiast porównując go np do czystego olejku migdałowego lub monoi, zdecydowanie jest mniej tlusty. Jest to taka tłustość, która mi nie przeszkadza i w zasadzie odkąd go mam, czyli jakieś 2 miesiące używam go codziennie.

Dziewczyny, czy mogłybyście mi polecić jakiś dobry szampon do włosów przetłuszczających się? Fitomed odpada- miałam i nie polubiłam

Dziękuję
W sprawie szamponu nie pomogę (ale widzę, że wątkowa specjalistka szamponowa Anula już to zrobiła ), bo myję włosy codziennie z powodu przetłuszczu właśnie, ale kiedyś próbowałam wydłużyć okres pomiędzy myciami- niestety, pomimo używania szamponów dedykowanych włosom tłustym nic to nie zmieniło w moim przypadku. Na szczęście mam krótkie włosy i to nie problem dla mnie.
Spróbuj może sposobu z dodawaniem glinki do małej porcji ulubionego szamponu