|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2012-08-17, 15:13 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Czy dały byście rade?
Zastanawiałam się długo czy tu napisać ale chciałabym się podzielić z Wami moim problemem i zasięgnąć opinii troche z zewnątrz bo nie mam z kim nawet o tym porozmawiać. Czy wy byście sobie już to odpuścieli, jakie są szanse , żę coś z tego jeszcze wyjdzie.
Ja mam 34 lata mój chłopak 30, chciałąbym mieć bardzo dziecko i rodzine. Uprawiam z moim chłopakiem seks od 7 miesięcy ale jemu opada po około 10 minutach, to starczy na 1-3 pozycji. NIgdy nie miał we mnie wytrysku. Byliśmy u seksuologa, przepisał mu tabletki na ukrwienie, na uspokojenie i na hormony ale to było 4 miesiące temu i dalej jest to samo. BYły trzy sytuacje takie , że przy mnie się masował i wytrysnął ale musi się przy tym namęczyć z 15 min i nie zawsze mu to wychodzi 3 razy mu nie wyszło bo opadł, więc nie wyobrażam sobie co by musiał zrobić żeby we mnie dojść. Chcieliśmy zrobić tak, że bęzie sobie masować i jak już bęzie miał dojść to wtedy włoży ale wtedy tak był nastawiony na to że nie wyszło. Bardzo dużo na ten temat rozmawiamy, mówie mu, żęby sie nie nastwaiał, żeby się nie przejmował, że nie odejde od niego przez to itd ale ja nie wiem jak długo to wytrzymam, ciągle nie daje mi to spokoju i widze, że jego to męczy. Kocham go, jest dobrym opiekuńczym cudownym chłopakiem, rozumiemy się bez słów, jest ciągle chemia. Jakie są szanse udanego związku i założenia rodziny w takiej sytuacji, czas mi ucieka nie wiem czy rozumiecie mnie... Czy jest to możliwe???Dziekuje z góry za wsze zdanie o tym ale wiecie ciężko spojrzeć na tą sprawe obiektywnie. |
2012-08-17, 15:29 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Wiesz, że istnieje coś takiego jak sztuczna inseminacja?
Inna kwestia - dla Ciebie jest ok, że wasze życie erotyczne wygląda w ten sposób??? Poza tym, jesteś pewna ze zajście w ciążę z kimś z kim jesteś krótko to jest dobry pomysł? bo moim zdaniem nie bardzo
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. Edytowane przez viki1988 Czas edycji: 2012-08-17 o 15:30 |
2012-08-17, 15:37 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Dzięki viki1988 za odpowiedz troche poczytałam o tej metodzie o której piszesz, hmmm zastanawiam się czy jest jakaś szansa żeby to zrobić naturalnie. Jesteśmy ze sobą około roku ale znamy się kilka lat. Myśle, że byłby dobrym ojcem i mężem dla mnie. No wlaśnie tylko czy to nie zburzy naszego życia, czy nie staniemy się przez to sfrustrowani on bardzo to przeżywa...boje się że się wszystko przez to rozpadnie. Tymbardziej, że ostatnio mi to też nie daje spokoju i myśle ciągle o tym.
Edytowane przez alikj Czas edycji: 2012-08-17 o 15:41 |
2012-08-17, 15:38 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 815
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Proponuję udać sie do lekarza jeszcze raz, może tym razem innego.
Autorka nie napisała ile są razem, tylko od kiedy uprawiaja seks.
__________________
Podejmuj decyzje, choć w głowie chaos, wyrywa z butów ogromna ciekawość, wybierzesz dobrze, ogarnie Cię radość. |
2012-08-17, 15:54 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Jesteśmy razem ponad rok, dokładnie rok i pięć miesięcy. Byliśmy pierwszy raz, dostał tabletki uspokajające, chodz niczym się nie denerwuje. Drugim razem gdzieś 2 miesiące temu dostał tabletki hormonalne ale też nic nie pomagają.
To wszystko trwa już 7 misięcy, leczenie 4 miesiące i bez rezultatów. Boje się że tak bede czekac, czekac, czekać i za jakiś czas się rozpadnie teraz mam 34 lata..mam też instynkt macieżyński i chciałabym mieć dziecko. Edytowane przez alikj Czas edycji: 2012-08-17 o 15:58 |
2012-08-17, 15:55 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Cytat:
Skoro u lekarza był 4 miesiące temu i nie ma poprawy to czas wybrać się jeszcze raz, po jakąś inną terapię Ja bym zaczęła jednak od prób rozwiązania tego problemu zanim zdecydowałabym się zajść w ciążę. Sama mówisz ze ta sytuacja jest frustrująca, to co będzie po 5/10/15/itd.latach? Wiem, złożyłam że są ze sobą ok.roku co i tak jest krótkim czasem (wg.mnie) aby być pewnym ze chce się mieć dziecko z tą właśnie osobą
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2012-08-17, 16:46 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 815
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Nikt Ci niestety tutaj nie powie co robic żeby bylo dobrze, poszukajcie może jakiegoś sprawdzonego lekarza, poczytajcie i idźcie do innego poprostu. Myślę, ze to przedewszystkim.
__________________
Podejmuj decyzje, choć w głowie chaos, wyrywa z butów ogromna ciekawość, wybierzesz dobrze, ogarnie Cię radość. |
2012-08-17, 16:46 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Byl z jedna dziewczyna 3 miesiace.Dwa razy probowal i nic nie wyszlo. Dziewczyna odeszla po tych 3 miesiacach nie wiem czy dlatego.Mowi ze wczesniej mial przyjaciolki ja jestem jego pierwsza dziewczyna z krora wspolzyje. Mowi ze nie wie dlaczego sie tak dzieje:
|
2012-08-17, 16:56 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 815
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Coraz bardziej jestem przekonana, że konieczny dobry lekarz i to pewnie nawet nie jeden
__________________
Podejmuj decyzje, choć w głowie chaos, wyrywa z butów ogromna ciekawość, wybierzesz dobrze, ogarnie Cię radość. |
2012-08-17, 18:11 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Ty chcesz mieć dziecko, a ON?
Może on nie chce, ta myśl go paraliżuje i dlatego jest taki efekt? I nie chodzi tu o to, czy on Ci MÓWI, że chce, tylko czy NAPRAWDĘ chce. |
2012-08-17, 18:26 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Wygląda mi to na geja.
Zmieńcie lekarza - rozumiem, że przed przepisaniem tabletek hormonalnych Twój facet miał robione badania. Powtórzcie je i idźcie jeszcze raz do lekarza.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-08-17, 20:56 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Czy dały byście rade?
na pewno go kochasz? czy chcesz miec dziecko i dlatego mowisz ze go kochasz? bo Ciebie czas goni i chęci nie dają spokoju.
Przeszłam przez to uczucie i parcie na posiadanie dziecka, związek się rozpadł, bo był beznadziejny- a miłość była wbijana sztucznie do głowy przez samą siebie. Z resztą ja i tak miałam myślenie, że za 5 czy 10max lat się rozstaniemy. Teraz mam partnera, wiem, że go kocham, widzę Nas razem i... moje myślenie się zmieniło. Uwielbiam go, kocham go, kręci mnie, seks z nim jest cudowny i... chcę się Nim nacieszyć to jest tak jak dziecko dostaje wymarzoną zabawkę i nie chce się nią z nikim dzielić. Ja chcę z M. przeżyć jak najwięcej razem, ułożyć życie tak by żyć godnie, a nie posiadać dzieci "byle je mieć" bo czas bo coś tam. Wcześniej chciałam dziecko bo: 1 kolezanki dokola brały śluby, były w ciąży 2 rodzice cisnęli 3 nie wiedziałam czego chce od życia, kim będę, co chcę osiągnąć. Zawsze się zajmowałam dziećmi i wiedziałam, że z taką rolą sobie poradzę. Ale teraz wiem, że ja nie chcę sobie tylko poradzić, chcę coś dać więcej. Mam 26lat, jednak gdybym miała 34lata szczerze przyznam, że nie wiem co by ze mną było, jakbym się czuła i jakbym myślała. Nie wiem czy nie miałabym parcia na dziecko. Wiem jedno...że zanim będę miała dziecko to muszę mieć kochającego i wytrwałego mężczyznę, by wiedzieć, że pokonamy razem jakiekolwiek problemy w życiu. Dodatkowo za wzór stawiam sobie moich rodziców- są ze sobą 33lata i... ja też chcę związku na stałe, a nie tak jak z tamtym ex'em na "umowę na czas określony" PS seks jest ważny w związku. Zastanów się czy niedopasowanie seksualne nie będzie Ci przeszkadzało. Mój ex miał problemy z seksem i z tego powodu padały inne kwestie w życiu, np okazywanie uczuć, pomoc w życiu codziennym (itp itd) = staranie się. Nie oszukujmy się, ale jak nie ma chemii (pociągu seksualnego) to człowiek się nie stara, to uczucia nie są pobudzane itd Ja z ex wytrzymałam nieco ponad 2lata.
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara |
2012-08-17, 22:29 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Czy dały byście rade?
sex nie jest najważniejszy ale jest ważny. Kiedyś byłam z chłopakiem który dochodził prawie do razu gdy we mnie wchodził. Głupio mi to pisać ale taka prawda. Na samym początku myślałam że z czasem to się zmieni ale niestety po 3 latach było to samo, przychodziły myśli abym go zdradziła i wreszcie poczuła się zaspokojona. Myślę że połowa sprzeczek była o to, na samym początku były rozmowy a potem kłótnie. Mam nadzieję że lekarz wam pomoże.
|
2012-08-17, 22:44 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 645
|
Dot.: Czy dały byście rade?
hmm.. mi przychodzi na myśl że może pociaga go w sypialni cos innego (w sensie inna forma, rodzaj seksu, gadżety, jakieś scenki) a wstydzi/boi sie przyznac zeby sie nie wygłupic/nie urazić Cie..
bo skoro lekarz i leki nie pomagaja to moze mam racje. |
2012-08-17, 22:54 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
|
Dot.: Czy dały byście rade?
W ostateczności lekarz przepisze mu viagrę.
|
2012-08-17, 23:42 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Po przeczytaniu twojego posta odniosłam wrażenie, że traktujesz go tylko jako samca rozpłodowego, bo cię instynkt ciśnie, a że on dobry i porządny chłop, to nadaje się na dawcę spermy i przyszłego małżonka.
Skupiasz się tylko, jak przy jego problemach zrobić dziecko. Byle cię zapłodnił i tyle. A gdzie tu przyjemność, cieszenie się sobą? Zabawianie się, eksperymentowanie, poznawanie swoich ciał? Jak by wyglądał wasz seks w czasie ciąży/po porodzie? Problem zniknie, bo dostałaś co chciałaś, czyli dziecko, reszta, wasze dalsze pożycie seksualne będzie mogło nie istnieć? Zamiast faktycznie skupiać się na jego problemie, twoją główną motywacją jest posiadanie dziecka.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-08-18, 00:11 | #17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Cytat:
__________________
"Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem..."
|
|
2012-08-18, 17:15 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Dziękuję wam ślicznie za swoje zdanie. Dużo mi to pomaga...
Gejem nie jest bo robilam rozne podchody żeby go wyczuc pod tym względem. Też to brałąm pod uwage ale nie to nie wchodzi w rachube bo podniecają go kobiece piersi, zachowania itd..zresztą widze jak traktuje kolegów. Rozmawiałąm z nim też na temat fascynacji, podpatrzyłam jakie filmiki ukratkiem oglada w internecie i były to standardowe facet i kobieta. Bez żądnych eksperymentów, żądne fascynacje go nie pociagają. W badaniach okazało się, że ma za mało testosteronu teraz od dwóch miesięcy przyjmuje go w tabletkach ale nie widać rezultatu. mpt może rzeczywiście masz racje, żeby gdzieś za miesiąc zrobić jeszcze raz badania i zaobaczyć czy jest ok. Jeśłi tak a dalaj bęzie ten problem to znaczy, że przyczyna jest inna. On sobie sam robił dobrze, może się przyzwyczaił do ręki i teraz potrzebuje innych mocniejszych bodźców, do tego stres, że nie podoła.Ja go wspieram jak moge. Żadnego faceta bardziej nie kochałąm, chodzi o spojrzenie, uśmiech, to co mówi, jakie ma podejście do życia, to jak jest dla mnie czuły, opiekuńczy, dobry, zaradny. Jego zapach, ruchy, wszystko jest takie, że chciałąbym go zjeść i ciarki mi przechodzą jak mówi i się na mnie patrzy.Z jego strony jest to samo i nie słabnie od samego poczatku. Dlatego nie traktuje go jak samca rozpłodowego, może rzeczywiście takie wnioski można było wysnuć. Ale poprostu chciałabym aby moje dziecko miało takiego ojca. Jest w łożku przyjemność, cieszenie się sobą, pieszczoty ale pozostaje taki psychiczny niedosyt braku wykończenia tego wszystkiego. Jestem na etapie myślenia czy dałabym rade z tym tak żyć. A dziecko to fakt patrze na swój wiek, chciałąbym sobie życie w końcu ułożyć a tu taki zonk....ciężko z tym jest ale tak sobie myśle, że nigdy nie jest do końca idealnie. |
2012-08-21, 09:57 | #19 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Dla pewności poszłabym do jeszcze jednego lekarza na konsultację. Znajomy dopiero u 3 lekarza odkrył przyczynę swoich problemów (chodziło o coś innego).
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-08-21, 12:48 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Dzieki wielkie za odpowiedz. A Czy moglabys powiedziec co to takiego bylo? I tak go nie znam i nigdy nie poznam.
|
2012-08-21, 12:55 | #21 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Zupełnie inny problem, więc nic nie zmieni moja odpowiedź. Chodziło tylko o to, że jeden lekarz i 4 miesiące to trochę za mało by się poddawać. Spróbujcie konsultacji u kogoś innego, bo problem wyraźnie jest.
Niech odstawi masturbację, bo to mu na pewno nie pomaga. A druga sprawa - czy jakaś z jego partnerek mogła zajść w ciążę? Może było kiedyś ryzyko wpadki z kimś? Czy kiedykolwiek miał wytrysk w kobiecie? Istnieje jeszcze coś takiego jak lęk przed własnym wytryskiem, choć to marginalny procent...
__________________
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez ama4 Czas edycji: 2012-08-21 o 12:59 |
||
2012-08-22, 14:37 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Ciezko jest o innego lekarza w moim miescie ale spróbuje po tym jak zakonczy kuracje tymi tabletkami co ma i nie bedzie efektow. Kurcze tak mysle jak ma zaprzestac masturbacji teraz to jest nasza jedyna metoda zeby mial w ogole wytrysk przy mnie bo juz ze bedzie mnial we mnie to stracilam nadzieje. Ze mna jako pierwsza sie kocha bo byl prawidczkiem a ciazy nie sadze zeby sie obawial.
|
2012-08-22, 18:01 | #23 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Czyli w sumie dość późno zaczął współżycie... to do masturbacji musi być ogromnie przyzwyczajony, a jednocześnie bycie z kobietą pewnie dla niego oznacza stres i poczucie, że musi stanąć na wysokości zadania... jak dla mnie odstawienie masturbacji to konieczność w Waszym przypadku... Może jakaś terapia zamiast tabletek?
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-08-25, 02:53 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Czy dały byście rade?
Spróbujcie inseminacji, a gdy już będziesz w ciąży spadnie blokada psychiczna.
__________________
Keep movin! |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.