2016-10-04, 14:52 | #811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Tak! Ja zaglądam, choć rzadziej. Ale zerkam czy są nowe posty. Nie mam za bardzo już o czym pisać, bo dość gładko poszło mi odchudzanie, i choć zostało jeszcze tych kilka ostatnich kilogramów - to już z otyłością się pożegnałam. Ale piszcie, piszcie. Chętnie poczytam co tam u Was!
|
2016-10-25, 09:44 | #812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 461
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Oh widze ze watek opustoszal mimo to probuje moze ktos sie odezwie. Dawno mnie tu nie bylo przez zamieszanie zwiazane ze slubem. Teraz jestem szczesliwa mezatka tydzien po slubie.
Co do wagi to nie wchodze na nia teraz bo az strach zaliczylam 2,5-3 tygodnie totalnej rozpusty. Czas wrocic na dobra droge sniadanie dietowe jeszcze nie bylo gdyz dzisiaj ide po zakupy. Zjadlam kajzerke z zoltym serem :-( jednak obiecuje poprawe. Do konca tego roku chciala bym miescic sie w rozmiar 44 i mam nadzieje ze mi sie uda wiec piszcie i motywujcie |
2016-10-25, 19:10 | #813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Basiu, ja tu zaglądam! Przynajmniej raz na tydzień. Ale rzeczywiście, już mało kto inny tu pisze. A szkoda. Dziewczyny, dajcie znać co u Was! Ja od siebie - u mnie ok, nie tyję. Te kilka kg co mi zostało to "unicestwiam" powoli, jedząc właściwie wszystko, tylko ograniczając porcje. No i stawiam jednak na zdrowe, nieprzetworzone jedzenie. Kilka posiłków dziennie, to mus! Mój pierwszy to godzina 4 rano. Kiedyś bym się uśmiała, teraz to norma. Schudłam, i już raczej do poprzedniej sylwetki nie wrócę. Ja się śmieję, że raz przytyłam i raz schudłam! Wystarczy eksperymentów na własnym ciele, trzeba o nie dbać.
Basiu, Ciebie szczególnie dopinguję! Jesteś dzielna, bardzo. Ta bułka to nic! Tez tak czasem robię! I nic strasznego się nie dzieje. Nie można żyć obsesją odchudzania. Po tej bułce jednak, pamiętaj by kolacja była i o dobrej porze i zdrowa. Tyle. Grzeszyć można, a nawet trzeba. |
2016-10-26, 23:07 | #814 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 461
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Udamisieschudnac milo ze wciaz jestes i mnie wspierasz. Odwazylam sie wejsc na wage i o dziwo nie wzrosla jakos znacznie wiec jest ok.
Co do jedzenia to nie przejmuje sie jlgdy zjem biale pieczywo zolty ser kilka frytek a nawet kawalek czekolady. Jestesmy tylko lodzmi i dieta ma byc zmiana na lepsze juz ma zawsze a nie mordega na miesiac czy dwa. Jedyne co pragne przekazac odchudzajaculym sie slowa Nie bojcie sie jesc !!!!! |
2016-11-09, 14:03 | #815 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Hej
Jestem również, ale puchy na wątku. Ciekawe kiedy ktoś znowu się odezwie.
__________________
|
2016-11-09, 16:07 | #816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
|
2016-11-10, 09:59 | #817 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
ha znowu jestem w puncie wyjścia, zaczynam walczyć o te 10 w dół. Mam dość i pretensję sama do siebie za brak wytrwałości.
__________________
|
2016-11-10, 17:47 | #818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Palaven
Wiadomości: 121
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
hej,
tez zaczynam po raz 20 ale co mi tam w skrócie: mam 25 lat, wzrost 160cm, waga 65kg czyli lekka nadwaga, cel: ok. 57kg dieta 1500-1800 kcal (praca fizyczna) dziś: I - muesli śliwkowe z mlekiem - 116 kcal II - sałatka (olej, pomidor, ogórek, sałata, przyprawy) - 120 kcal III - placki ziemniaczane z pieczarkami, zupa-krem z dyni - 360 kcal IV - gulasz wegetariański z brązowym ryżem - 470 kcal razem ok 1060 kcal, Białko 59g Tłuszcz 43 Węgle 113 chyba nieźle na kolację będzie kromka chleba razowego z łososiem i jajecznica z dwóch jaj co da mi jeszcze 340 kcal. ciutkę za mało, ale jak się wliczy dwie kawy z mlekiem które wypiłam w ciągu dnia to wyjdzie akurat do jutra!
__________________
zapuszczam włosy 50cm - 55cm - 60cm - 65cm - 70cm chudnę: 65kg- 62kg - 59kg - 56kg - 53kg |
2016-11-10, 17:47 | #819 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Malinka, no nie mów że przytyłaś 10 kg. Przecież to za krótki okres czasu. Niedawno tu byłaś (na wątku) i waga szła w dół.
|
2016-11-11, 13:20 | #820 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Nie przytyłam 10 kg, ale też odrobiłam to co straciłam. Po prostu po raz kolejny startuję z próbą pozbycia się tej niechcianej 10 nadwagi.
---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Życzę wytrwałości.
__________________
|
2016-11-11, 16:55 | #821 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Palaven
Wiadomości: 121
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
dziewczyny, wpisujcie jadłospisy
dzien II: I - bułka ciemna z ziarnami, pasztet warzywny zamiast masła, plaster sera morskiego, ogórek świeży - 260 kcal II - sałatka owocowa - banan, pół jabłka, łyżka otrębów owsianych - 190 kcal III - gulasz warzywny z brązowym ryżem (resztka z wczoraj) zmieszane z makaronem nitki - 240 kcal + grzeszki - 100ml sprite'a (50 kcal) i 2 ptasie mleczka (100kcal) IV - makaron chiński (bezjajeczny) z pomidorami z puszki, cebulą i kiełbasą sojową - 350 kcal wliczając dwie kawy (standard w pracy) - ok. 1300 kcal. na kolację będą 2 jajka, pomidor i pewnie łosoś - żeby podbić białko. i zmieszczę się w 1600 kcal, czyli drugi dzień na plusie moje drogie! miłego wieczoru, co porabiacie, powiedzcie coś o sobie
__________________
zapuszczam włosy 50cm - 55cm - 60cm - 65cm - 70cm chudnę: 65kg- 62kg - 59kg - 56kg - 53kg |
2016-11-11, 22:53 | #822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Nie mam co wpisywać draugeth . Nie mam ścisłej diety. Schodziłam z 90 kg, przy wzroście 158 cm. Została mi tylko niewielka nadwaga w tej chwili. Nie spinam się niepotrzebnie jakimiś dietami, itd. Jem regularnie, często i małe porcje. Jadam wszystko, dosłownie. Waga leci sama. "Wylaszczyłam" się regulując metabolizm. I ruchem na świeżym powietrzu.
|
2016-11-12, 14:05 | #823 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Ja też nie mam ustalonych jadłospisów. Aktualnie staram się jeść o stałych porach i to już jest wystarczająco trudne.
__________________
|
2016-11-12, 15:04 | #824 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Mi sprawiało to trudność na początku. Ja nigdy nie jadałam śniadania przed wyjściem do pracy. Nigdy. Teraz jem je o godzinie czwartej rano. To jest mój pierwszy posiłek, gdzie kiedyś zdarzało mi się, że był nim dopiero obiad, i to gdzieś w granicach godziny 16 - ej. To był pierwszy błąd jaki popełniałam i tyłam, choć nie jadłam, jakby się mogło wydawać dużo. W pracy, jem kolejny posiłek, mały, w okolicach godziny 7 rano. Kolejna porcja jest około 10 - ej. I o 13 - ej. Mogło by się wydawać, że jem więcej niż kiedyś, bo ciągle coś tam "mielę" :P Nic błędnego jednak. Jedzenie jest naszym sprzymierzeńcem właśnie, trzeba tylko jeść niewielkie porcje, zdrowe produkty. I jak najmniej przetworzone rzeczy. Obiad jem tak jak kiedyś, o 16 - ej. I jeszcze lekka kolacja, przeważnie białkowa, bo zauważyłam że to na mnie najlepiej działa, w okolicach dwóch/trzech godzin przed snem. Jadam więc sześć przeważnie, choć zdarza mi się również pięć posiłków dziennie. Nie chodzę głodna, wręcz przeciwnie. Jak wspomniałam wyżej, ciągle coś jem! Już sobie wyrobiłam ten nawyk jedzenia. Ale na początku rzeczywiście jakoś dziwnie mi było się do tego systemu przyzwyczaić. Ale skoro to działa, jestem zadowolona. Zostało mi jeszcze ciut do zrzucenia, ale pozbyłam się otyłości, bo byłam po prostu gruba! Teraz jestem zupełnie "normalna" wyglądem. Chodzę w czarnych, obcisłych legginsach, gdzie przy wadze mojej poprzedniej 90 kg to chyba wyobrażacie sobie jakby to wyglądało! I piję sporo, bo trzy litry staram się codziennie sobie dostarczyć. Oczywiście zdarza mi się również grzeszyć. A to ciacho na imieniny, a to piwo podczas grilla. Jakiś obiadek który średnio się plasuje dietetycznie... itd. Ale w końcu nie zamierzam być niewolnikiem diety. Teraz już rzadziej, ale nadal uprawiam marszo biegi. I bywa że po 12 km dziennie. Spalam więc te słodkie ciasteczka które wpadną nadprogramowo.
|
2016-11-12, 15:41 | #825 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Palaven
Wiadomości: 121
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
udamisieschudnac - no i pięknie, o to chodzi : )
ja, jeżeli nie macie nic przeciwko, będę swoje jadłospisy wklejać, bo wtedy łatwiej mi to kontrolować. dzisiaj był grzech i rozpusta, bo czekolada... a więc: I - bułka pełnoziarnista z dżemem własnej roboty i odrobiną masła - 280 kcal II - sałatka (pomidor, mix sałat, ogórek, olej) - 100 kcal III - 3 placki ziemniaczane - 250 kcal (w międzyczasie grzech, czekolada i kawałek murzynka - 480 kcal) IV - makaron z warzywami na patelnię z sosem ziołowo-masłowym - 300 kcal wyszło ok 1400 kcal, więc zostało mi max 400 kcal na kolację. jakościowo średnio to wygląda, a jutro lepiej nie będzie, bo spędzam pół dnia w pociągu :<
__________________
zapuszczam włosy 50cm - 55cm - 60cm - 65cm - 70cm chudnę: 65kg- 62kg - 59kg - 56kg - 53kg |
2016-11-13, 09:54 | #826 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Nie liczę kalorii już teraz, jedynie na początku to robiłam, żeby mieć jakieś szacunkowe dane. Chciałam poznać swój organizm, odchudzam się pierwszy i miejmy nadzieję ostatni raz! Nie schodziłam poniżej 2000 kalorii raczej. Ale przy tym biegałam. Co innego oczywiście, jeżeli nie uprawia się żadnego sportu. Pewnie i były dni gdzie wychodziło tam 1900, 1800 kalorii, ale to pewnie rzadko. Częściej było więcej. Sukces to jeść, cały czas, małe porcje. Na mnie to działa. Przy zmniejszeniu kalorii, i jedzenia obawiam się że rozwaliła bym sobie metabolizm, i trafiła w końcu do punktu wyjścia.
|
2016-11-14, 10:38 | #827 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 49
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Witam,
Miałam małe zawirowania zdrowotne ale już doszłam do siebie.Sterydy będę musiała przyjmować raz na jakiś czas,namieszały mi one trochę,bo w ciągu 2 miesięcy przytyłam prawie 2 kg, w zasadzie to napuchłam raczej ale już powoli ogarniam te leki i walczę z wilczym apetytem. Nie dam się |
2016-11-14, 18:05 | #828 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Cytat:
Trzymam kciuki, i za powrót do zdrowia i za osiągniecie celu. Dwa kilo przy sterydach to pikuś, widiaa - poradzisz sobie z tym bez problemu! Super dziewczyny, że znowu się tu pojawiacie! |
|
2016-11-19, 23:10 | #829 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
|
Dot.: Potrzebuję wsparcia!!!
Hej!
Ja też tu nie pisałam, bo dieta i ćwiczenia poszły w siną dal. Nadal pracuję jak szalona, ale dostałam nagle jakiegoś kopa i robię podejście numer 3. Nie wiem jak znajduję czas na siłownię po 11h pracy, ale daję radę. Dieta + siłownia i ćwiczenia w domu od 13 dni, póki co - 2.1 kg. Chcę znowu dobić do 70kg i zobaczyć co dalej... Powodzenia!
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you". Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009 11.03.2015-? Walczę: 82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ? cel I: 79 kg cel II: 75 kg cel III: 71 kg "Per aspera ad astra". |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.