biała mini sukieneczka

[Irisfeal]

Napisane przez mmm3m

Na urodzinach mojej mamy, która w brew pozorom jest dość młoda, była para jej znajomych. Mąż dumny jak paw, że ma żonę atrakcyjną, oni zakochani, ona pewna siebie. on nie miał nic przeciwko temu co ubrała. A tak na prawdę po urodzinach każdy ze znajomych, mimo, że znają się od lat mówił o jego żonie, że (tutaj cytat) "wygladała jak prostytutka". Kobieta racja - ładna, zgrabna, miała co pokazać (no wiecie, ta wasza zasada - póki możesz to się chwal tym co masz) a jednak mimo wszystko wyglądała jednoznacznie.

No cóż to świadczy o tych znajomych nie o samej parze.

Poza tym nie uważam żeby autorka wieszaka wyglądała w tej sukience jednoznacznie chyba, że doda do tego mocny makijaż i białe szpilki.

Nie pisałam nic o takiej zasadzie

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez lanavera

No pewnie, że tak, ale akurat ta sukienka (dobrze dobrana z innymi elementami garderoby i dodatkami, co podkreślam po raz trzeci) akurat nie jest AŻ taka zła. O wygląd prostytutki raczej jej nikt nie posądzi. I myślę że tłumaczenie, ze "a bo mężowi się podoba" jest po prostu defensywą na teksty w stylu "mój mąż to by mnie tak na ulicę nie wypuścił". Zresztą tyle się tu jadu polało (czemu właściwie...?) że już nawet nie wiadomo o co chodzi...

[kropeczka7]

z moich ust tego nie uslyszysz i nie sprowokujesz mnie do obrazenia cie
nie znam cie ale szlo wyczuc w tonie twojego pisania zlosc.


niestety juz uslyszalam i ja cie nie prowokuje ablosolutnie do niczego

[takaja13]

Napisane przez mmm3m

Pisałam na czerwono.

Czyli jest jeszcze pare kobietek ktory mysli tak jak my

co do samej wymiany zdan to wiem,ze to jest glupie ale jestem strasznym uparciuchem po tacie swoim zreszta ale nie pozwole sie obrazac i naskakiwac na siebie i choc powinna wyluzowac i dac na wstrzymanie to wiem,ze dalabym za wygrana takiej osobie.

[heart_shaped_box]

Prosze moderatora o jakas interwencje!!!

dziewczyny przestancie, bo naprawde nie warto.

[takaja13]

Napisane przez kropeczka7

z moich ust tego nie uslyszysz i nie sprowokujesz mnie do obrazenia cie
nie znam cie ale szlo wyczuc w tonie twojego pisania zlosc.


niestety juz uslyszalam i ja cie nie prowokuje ablosolutnie do niczego

To byl cytat moja droga a Ty mnie obrazilas juz dobre 3 razy i to doslownie w moja osobe a pozatym nie ja to zaczelam,tobie sie nie spodobalo moje zdanie na temat twojej kiecki i daj juz na wstrzymanie bo malo,ze jest to niesmaczne dla innych Wizazanek to zaczyna zle swiadczyc o nas.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez heart_shaped_box

Prosze moderatora o jakas interwencje!!!

dziewczyny przestancie, bo naprawde nie warto.

to i ja sie dolacze i moge nawet punkty dostac bo bez winy rowniez nie jestem ale najlepszym wyjsciem byloby zamkniecie watku

[mmm3m]

Napisane przez Irisfeal

No cóż to świadczy o tych znajomych nie o samej parze.

aLE ONA TAK WYGLĄDAła, uważam, że to właśnie świadczyło o niej. Miała strój typowej pani spod latarni.

Poza tym nie uważam żeby autorka wieszaka wyglądała w tej sukience jednoznacznie chyba, że doda do tego mocny makijaż i białe szpilki.

W mojej wypowiedzi nie miałam na mysli, że autorka watku wygląda/nie wygląda jednoznacznie. Chciałam tylko pokzać, że nie można tak ślepo podążać za gustami mężów czy własnymi, bo niekoniecznie wygląda się dobrze i rodzi się kiepska opinia, nawet wśród znajomych, bliskich znajomych - a to jest przykre

Również uważam, że ta stylizacja jest do uratowania gdy zakryje się ramiona i trochę tego BIOOStU jakimś elegancki żakiecikiem. Niestety, biust jest duży i przez to pewnie sukienka sprawia takie a nie inne wrażenie

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez heart_shaped_box

Prosze moderatora o jakas interwencje!!!

dziewczyny przestancie, bo naprawde nie warto.

Oj tam oj tam, widziałam gorsze wojny na wizażu. Ta to jeszcze tylko taki smaczek ^^

[kropeczka7]

Napisane przez takaja13

To byl cytat moja droga a Ty mnie obrazilas juz dobre 3 razy i to doslownie w moja osobe a pozatym nie ja to zaczelam,tobie sie nie spodobalo moje zdanie na temat twojej kiecki i daj juz na wstrzymanie bo malo,ze jest to niesmaczne dla innych Wizazanek to zaczyna zle swiadczyc o nas.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------


to i ja sie dolacze i moge nawet punkty dostac bo bez winy rowniez nie jestem ale najlepszym wyjsciem byloby zamkniecie watku

No wreszcie
ja to juz dawno chciałam skończyć ale jestes uparta i bronisz swojej racji ja tez ale nie mów mi ze mnie nie obraziłas bo obraziłaś i to mozna wyczytac zreszta mnijsza z tym.
Tez cie obraziłam fakt to było nie potrzebne i za to przepraszam

rozejm???

[takaja13]

Napisane przez kropeczka7

No wreszcie
ja to juz dawno chciałam skończyć ale jestes uparta i bronisz swojej racji ja tez ale nie mów mi ze mnie nie obraziłas bo obraziłaś i to mozna wyczytac zreszta mnijsza z tym.
Tez cie obraziłam fakt to było nie potrzebne i za to przepraszam

rozejm???

rozejm

[mmm3m]

Miłość, pokój, kwiatki, motylki, ptaszki świecą, księżyc ćwierka <3

[takaja13]

Hehehe moze cos gdzies tam cwierka tylko ja nic nie slysze bo sasiedzi opijaja mecze i tak spiewaja,ze wlasnych mysli nie slychac

[kropeczka7]

Napisane przez takaja13

Hehehe moze cos gdzies tam cwierka tylko ja nic nie slysze bo sasiedzi opijaja mecze i tak spiewaja,ze wlasnych mysli nie slychac

ja jak narazie slysze tylko chrapanie męza ;p

[mmm3m]

Napisane przez takaja13

Hehehe moze cos gdzies tam cwierka tylko ja nic nie slysze bo sasiedzi opijaja mecze i tak spiewaja,ze wlasnych mysli nie slychac

No ja właśnie nic nie słyszę. Co prawda nie mieszkam w centrum to jednak po pierwszym meczu było głośniej. A to może lepiej - będę mieć spokojny sen.

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Mnie czasami pies chrapie. Zastanawiam się wtedy czy spi ze mną jakiś mężczyzna? 0o hahaha

[magda845]

przebrnęłam przez Waszą dyskusję.


Wtrącę trzy grosze i przedstawię moje zdanie, mam nadzieję, że nie zostanę tu zlinczowana.
Niestety - sukienka mi także się nie podoba. Zdecydowanie popieram dziewczyny, które pisały, że co za dużo to niezdrowo. Ta długość, głęboki dekolt i obcisły krój to zbyt wiele na jedną sukienkę, automatycznie traci elegancję i klasę a staje się kiczowata, karykaturalna.


W ogóle, jeżeli pojawiła się już taka owocna dyskusja to może zadam zwolenniczkom superkrótkich sukienek pytanie, które zawsze mnie nurtowało. Czy chodzenie w tak kusych sukienkach Wam nie przeszkadza? Ja mam dopiero 20 lat, ale czułabym się w czymś takim strasznie niekomfortowo... Zakładacie do takich króciutkich sukienek obcasy? Jak się schylacie, kucacie, co robicie, gdy wpadnie Wam kamyczek do buta? Przecież taka kiecka strasznie krępuje ruchy i ogranicza...

[takaja13]

A ja musialam isc wysluchiwac ``belkot``sasiadow malo,ze nie w moim ojczystym jezyku to jeszcze po % i tylko przytakiwalam glowa a nic nie zrozumialam o co chodzi no moze poza tym,ze fajnie ,ze to polska wygrala

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Napisane przez mmm3m

No ja właśnie nic nie słyszę. Co prawda nie mieszkam w centrum to jednak po pierwszym meczu było głośniej. A to może lepiej - będę mieć spokojny sen.

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Mnie czasami pies chrapie. Zastanawiam się wtedy czy spi ze mną jakiś mężczyzna? 0o hahaha

hehehe to mzona sie nie wyspac

[Irisfeal]

Napisane przez magda845

W ogóle, jeżeli pojawiła się już taka owocna dyskusja to może zadam zwolenniczkom superkrótkich sukienek pytanie, które zawsze mnie nurtowało. Czy chodzenie w tak kusych sukienkach Wam nie przeszkadza? Ja mam dopiero 20 lat, ale czułabym się w czymś takim strasznie niekomfortowo... Zakładacie do takich króciutkich sukienek obcasy? Jak się schylacie, kucacie, co robicie, gdy wpadnie Wam kamyczek do buta? Przecież taka kiecka strasznie krępuje ruchy i ogranicza...

Ja mam 22 lata i czułam się bardzo komfortowo(to było 5 kilo temu:p) Mam kilka obcisłych spódniczek mini i kilka luźnych miniówek szczerze mówiąc te obcisłe sa wygodniejsze;p przy luźnych ciągle mam w rażenie, że coś się podwinie zawieje i majtki mi będzie widać;p Obcisłe zostają na swoim miejscu, nie krępują ruchów, nie schylam się przy prostych nogach z wypiętym tyłkiem;p kucam ze złączonymi kolanami Zakładam tylko obcasy, w płaskich butach czułabym się jak krasnal a balerinki robią wg mnie kacze nogi i nieładnie wyglądają. Jak mi wpadnie kamyk do buta to opieram się ręką o coś/kogoś podnoszę nogę z kolanami w miarę blisko żeby się majtkami nie chwalić zdejmuje buta i wytrząsam kamyczek;p nie jest to jakiś problem wygodniej mi nierzadko było w miękkiej elastycznej spódniczce niż jeansach swego czasu w zimę nosiłam tylko szorty i spódniczki z grubymi rajstopami a jeansy zakładałam dopiero kiedy temperatura schodziła poniżej -20 stopni;p Dla mnie nie ma nic bardziej wygodnego (oprócz letnich sukienek maxi ale z nimi więcej kłopotu;p) Nie moge się doczekac kiedy schudnę i będe mogła do nich wrócić na razie nei wyglądam w nich zbyt ciekawie.

Co do "elegancji i klasy" nie zawsze ma sie ochotę wyglądać elegancko
Do tej sukienki ciemny czy kolorowy sweterek -jak najbardziej żakiet -okropność.

[spaghettii]

A mnie sie sukienka podoba

[zlosliwiec]

Zamykam.
Gdybym nie zamknął, posypałoby się mnóstwo punktów karnych...