sposob na popsuty atomizer

[teski]

oki wolalem sie upewnic, wielkie dzieki

[ladyDIOR]

Masz paragon?? To poprostu zareklamuj. Wymienią Ci na nowy, nawet jeśli część Ci się wylała. Atomizery 30 ml na bank są w Sephorze, ale typowo babskie, srebrne z diamencikami...

[teski]

no wlasnie wyrzucilem paragon bo w zyciu bym nie pomyslal ze bede perfum reklamowac, w sephorze sa zbyt damskie jak dla mnie mam nadzieje ze wkoncu cos znajde

[mf24]

Witam

Mam 3 kulki perfum Hugo Boss ( szaro pomaranczowe 2 i zielono pomaranczowa) 2 sie zaciely a jest w nich jeszcze troche perfum, czy ktos moze mial podobny problem? Mozna to jakos naprawic?

Pozdrawiam

[Eenax]

W tym miejscu jest pomoc -> http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67734

[katarznka]

Witam, dostałam niedawno Lolitę Lempicką na urodziny od wujka i po rozpakowaniu próbowaliśmy rozpracować jak to się "psika".... no i wujek, przekonany że to się odkręca, połamał mi yyy dozownik czy nie wiem jak to się nazywa, chodzi o ogonek od jabłka no i teraz mam problem ponieważ zawartość flakonika nie chce się z niego wydostać tradycyjną drogą ponieważ kanalik jest uszkodzony i woda wypływa na flakonik. Czy któraś z Was mogłaby mi pomóc przesyłając mi butelkę albo ten sam zaworek? no chyba że lepiej żebym kupiła sobie atomizer? bo już nie wiem co mam zrobić żeby popryskać się jak człowiek

[gidran]

Chyba najprościej będzie, jak przelejesz perfumy do flakonika zastępczego. Można kupić na allegro w różnych pojemnościach. Jabłuszko LL nie wygląda mi na takie, żeby można było wymienić psikadełko. A ten ogonek rzeczywiście taki rachityczny...mam wrażenie, że przy mocniejszym naciśnięciu się złamie. No i proszę, jak najbardziej uzasadnione obawy...

[Marigold19]

Znajoma, która pracuje w Sephorze mówiła mi, że te atomizery u nich często przestają działać. Na Twoim miejscu bym przelała do czegoś innego, bo wątpię żeby się dało przełożyć sam ogonek. Tak patrzę na swoją Lolę i ja tego bym nie umiała dokonać.

[LillyS]

Jako, że jestem początkująca, mogę czasem zadawać dziwne pytania dot. perfum
Mam uszkodzony atomizer w Bvlgarim 100 ml. Jak dostać się do wody, skoro nie chce lecieć (w atomizerze odchodzi góra z "psikaczem"), przelać ją jakoś gdzie indziej? ale jak???

[magsch]

Jakis czas temu tez popsul mi sie atomizer od Black del Pozo i przelalam do zastepczego atomka (takie zwykle -akurat mam plastikowe z apteki z psikaczem)

[papug]

czasem da się wyciągnąć płyn strzykawką- przez tą rurkę.
a jeśli nie idzie, to trzeba rozpracować atomizer kombinerkami i przelać do zastępczego atomizera (najlepiej też strzykawką).

[LillyS]

Ale jak dostać się do butli? macie na pewno jakieś sposoby na zdjęcie całego tego ustrojstwa z góry na pewno coby nie uszkodzić butelki...
czyli w aptekach można kupić puste atomizery, tak? w większości aptek?
100 pytań początkującej do...
Edycja: A... dzięki dziewczyny Męża muszę zatrudnić z kombinerkami i jakąś małą strzykawkę z wąskim wlotem... no i pusty atomizer se kupić.
:P

[papug]

W pierwszej kolejności kup atomizer, żeby potem nie wietrzały perfumy w rozkręconym flakonie nie wiem, jak w aptekach, ale w perfumeriach na pewno można kupić. I plastikowe i takie eleganckie.

trzeba odgiąć blaszkę, sztuka to trudna, ale mąż na pewno radę da

[skarbiatko]

a nie próbowałaś dopasować tej końcówki od innej flaszki? ja tak czasem wymieniam jak się zepsuje.

[LillyS]

Napisane przez papug

W pierwszej kolejności kup atomizer, żeby potem nie wietrzały perfumy w rozkręconym flakonie nie wiem, jak w aptekach, ale w perfumeriach na pewno można kupić. I plastikowe i takie eleganckie.

trzeba odgiąć blaszkę, sztuka to trudna, ale mąż na pewno radę da

W którym miejscu odgiąć tą blaszke?
Strzykawką się nie da, próbowałam, a końcówkę od innej zamienić zaraz spróbuję, bo akurat mi z Oriflame też odpadła. A tu ok. 50 ml Bvlgari mi zostało i chcę się do nich dostać!

[papug]

trudno mi powiedzieć bo chyba perfumy różnią się od siebie atomizerami. Ale atomizer jest zazwyczaj złożony i jak go zniszczysz, to powinno się pokazać coś takiego, jak na załączonym zdjęciu (to jest atomizer dezodorantu z coty). Na mój chłopski rozum, pod tymi elegnckimi pierścionkami powinno być coś takiego, jak na pierwszym zdj(nie wiem, jakto nazwać ) w drugim załączniku atomizer od trussardi skin, to ozdobne złote (nie wiem jak to nazwać:/) da się usunąć, nawet nie siłą (nie mam starego flakonu przy sobie i niestety nie dodam zdjęcia, ale w tamtym odpadła mi ta blaszka i często zostawała w nakrętce, a oczom ukazywał się taki atomizer jak na pierwszym zdjęciu)

Widzisz teraz, jak należy kombinować, trzeba odgiąć tą blaszkę, co zapewne nie jest strasznie trudne, ale wymaga siły i ostrożności. Ja nigdy tak nie kombinowałam.


aa, a jeśli ta rurka działa (w sensie, że da się ją wgnieść), to są atomizery, do których można przepsikać za pomocą tej rurki. Ale pewnie są drogie, nie miałam takich nigdy.

Kiedy czytam swój post, przeraża mnie, jak bardzo nie potrafię się wysłowić. Przepraszam za rurki i pierścienie

[LillyS]

ja mam taki atomizer jak ten złoty tylko że on jakby jest wmontowany w dół butelki o, tak jak tu:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...-Femme-EDP.htm
ta część z samej góry (psikacz z dziurką), schodzi i zostaje sama rurka, da się wciskać ale nic nie leci...
jutro może mi się uda kupić gdzieś pusty atomizer i pokombinujemy z kombinerkami chyba...
sorki za głupawe pytania które dla większości starych wyjadaczek są śmieszne ale perfumy to - jakby to nazwać - moje hobby od jakichś 2 mies., przetestowałam w tym czasie chyba z 60 zapachów ale w odlewaniu albo niedrogich zakupach od wiarygodnych sprzedawców jestem jeszcze chyb a ciut zielona

[Sondrina]

W ogóle też się zabieram do rozmontowywania flakonika, bo mam połowę perfum, a nic mi nie chce się psikać. Tylko że mój flakonik ma naprawdę solidnie wbudowany spryskiwacz (też mam braki w słownictwie xD) i nawet tej najbardziej zewnętrznej części nie umiem zdjąć. Może należałoby to czymś podważyć? Albo zdjąć to jakimś innym sposobem? Inny atomizer i strzykawkę z igłą mam już przygotowane, problem jest tylko z jakimkolwiek rozkręceniem tej buteleczki. Ona ani drgnie...

[LillyS]

^ To miałam podobny problem. Dziad był mocno zabudowany. Za pustym atomizerem nalatałam się jak dzika, w końcu dostałam w Sephorze. Niestety drogo Potem mąż wziął się za zdejmowanie złotej blaszki, która kończyła się gdzieś w połowie butelki. Na samym końcu przy odginaniu blaszki z szyjki butelki ciut rozprysło się szkło, na szczęście nie wpadło do wewnątrz. Odciągnęłam wodę kroplomierzem bo strzykawkę miałam za dużą jak na tą małą dziurkę a igły niet. Tylko nieco mi jeszcze zostało, zamknęłam flachę jak się dało...

[Sondrina]

Będę musiała to chyba jakoś przepiłować, bo nie umiem tego za żadne skarby zdjąć, ja mam jakby trzy części wchodzące w siebie, takie potrójne zabezpieczenie okropnie mocno trzyma. Jakby było ze sobą zespawane.

[LillyS]

Mąż też mi piłował bo nie dało się zdjąć

[Lolka_L]

Od jakiegoś czasu mam problem z tymi perfumami. Zapycha się psikacz tym złotym pyłem Macie na to jakiś sposób? bo zaczynam tracić cierpliwość.Wydłubuje pyłek szpilką, no ale ile można ...........

[agusskaa2]

Witajcie..

Wczoraj wyjmuję z szafki Palisandra, naciskam atomizer i NIC!
Kręcę, wiercę, pukam. NIC.

Nie działa atomizer - nie da się go wcisnąć.
Mililitrów zostało niewiele ok. 25.. Ale żal mi!
Co mogę z tym zrobić?


Pomóżcie!

[pin3ska]

moze tu cos znajdziesz:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183779
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=512138

[misianka]

Napisane przez pin3ska

moze tu cos znajdziesz:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183779
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=512138

hmmm, że ja w tych linkach nie gmerałam, jak niegdyś pół darmo połowę prady oddawałam z powodu zepsutego atomizera niewiedza szkodzi, a najbardziej o tym, że "wizaż wie wszystko"

[ZapałkeY*.*]

Znalazłam ten topik z nadzieją, że ktoś mi pomoże.
Szukam kogoś kto zna się na atomizerach.
Jakiś czas temu moja Lolita Lemicka spadła i złamał się ten 'ogonek jabłka '. Kleiłam go już, ale takie jednorazowe klejenie starcza na kilka użyć i znów muszę go kleić. Niestety.
Nie wiem jak to wytłumaczyć, dołączę zdjęcia i tam będziecie mogły zobaczyć o co mi chodzi.

Moje pytanie brzmi następująco: czy jeśli rozkręcę tę złotą koronę atomizera, kombinerkami czy czymkolwiek, to czy ukaże się taka ta białą rurka (jak w innych perfumach z klasycznymi atomizerami i jak w dezodorantach)? Czy będę mogła przyczepić do niej 'końcówkę' atomizera z innej buteleczki perfum? Chodzmi mi o taką srebrną nasadkę, którą naciskamy by wydobyć perfumy z flakonika, bo bardzo często tę zwykłą, klasyczną nasadkę można zdjąć z atomizera i pozostaje ten właśnie biały ogonek, rurka.

Więc czy wystarczy podmienić tę nasadkę czy trzeba przelać perfumy do innego flakonu?
Owej tajemniczej rurki i nasadek zdjęcia też dołączę.

Wiem, że to co napisałam jest trochę niespójne i być może niesrozumiałe, ale mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.

[rudzia77]

Myślę,że jak najbardziej pod tą złotą nasadką masz dokładnie taki sam biały ogonek jak na zdjęciu poglądowym .Spróbuj też może podważyć i zdjąć jakimś pilniczkiem ten złoty owalny środek na którym jest ten złamany złoty ogonek,tam powinien być ten biały.

[ZapałkeY*.*]

Dzięki za szybką odpowiedź! zaraz lecę zobaczyć co jest pod tym 'środkiem' i napiszę co i jak.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Działa, rzeczywiście! Genialne. Dziękuję za pomoc.
Myślałam, że to ten środeczek i 'korona' wokół atomizera są pernamentnie przyczepione.

[gidran]

Napisane przez ZapałkeY*.*

Dzięki za szybką odpowiedź! zaraz lecę zobaczyć co jest pod tym 'środkiem' i napiszę co i jak.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Działa, rzeczywiście! Genialne. Dziękuję za pomoc.
Myślałam, że to ten środeczek i 'korona' wokół atomizera są pernamentnie przyczepione.

Ten ogonek się ściąga. Jeśli chcesz, mogę Ci go podesłać, bo mam pustą flaszkę do wyrzucenia. Co prawda pojemność 30 ml, ale pewnie wszystkie ogonki są takie same. Mój ma średnicę 1,3 cm mierząc od tego ściętego końca.

[ZapałkeY*.*]

Napisane przez gidran

Ten ogonek się ściąga. Jeśli chcesz, mogę Ci go podesłać, bo mam pustą flaszkę do wyrzucenia. Co prawda pojemność 30 ml, ale pewnie wszystkie ogonki są takie same. Mój ma średnicę 1,3 cm mierząc od tego ściętego końca.

Hej, nie ma takiej potrzeby dobralam sobie koncowke i psikam, dziala pieknie. Jednakze dziekuje za posta