|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
Pokaż wyniki sondy: Jaki temat szkolenia zainteresowałby cię najbardziej? | |||
Asertywność | 1 | 10,00% | |
Stres | 1 | 10,00% | |
Efektywna komunikacja | 0 | 0% | |
Zarządzanie zespołem | 1 | 10,00% | |
Prezentacja i autoprezentacja | 4 | 40,00% | |
Integracja | 0 | 0% | |
Konflikt | 0 | 0% | |
Przemoc i agresja | 2 | 20,00% | |
Inne | 1 | 10,00% | |
Głosujący: 10. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2011-08-16, 14:17 | #301 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pomysł na interes
Szukałam w Internecie i nic podobnego nie znalazłam.
Tak, chcę ozdabiać ręcznie. |
2011-08-16, 18:09 | #302 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 97
|
Dot.: Mój pomysł na interes
Pomysł fajny Myślę, że nawet bym się skusiła na zakup takowych
__________________
hello, I love you
|
2011-08-17, 12:08 | #303 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój pomysł na interes
Bardzo fajny pomysł. Jeśli wykonanie będzie bardzo dobre, dokładne, a cena nie będzie zabójcza, to pewnie znajdą się chętne osoby - w końcu fajnie jest mieć coś własnego projektu, a nie spotykać na ulicy co piątą osobę w tym samym
__________________
Jak każda zakupoholiczka uważam, że na zakupy pieniążków nigdy za wiele - dlatego zawsze przyda się dobry kredyt gotówkowy |
2011-08-17, 17:49 | #304 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Kawiarnia odpada, jedna już była to zamknęli po miesiącu...Gabinety kosmetyczne są dwa, dobrze prosperują ale trzeba mieć fach w ręku...Myślałam o tym sklepie z odzieżą używaną, znacie może jakieś fajne hurtownie?
|
2011-08-17, 21:34 | #305 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Wybacz, że to napiszę, ale coś czarno widzę ten Twój biznes. Nie masz pomysłu, tylko coś na siłę chcesz otwierać? Zastanów się dwa razy.
|
2011-08-18, 07:34 | #306 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pomysł na interes
|
2011-08-18, 10:36 | #307 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Tak ale ja jestem młoda, boję się że sobie nie dam rady...jestem osobą która chce dążyć do wyznaczonego celu ale kurde wszyscy wokoło mówią mi aaa zapożyczysz się a jak nie wypali to co wtedy zrobisz, słuchanie takiego gadania też w pewnym stopniu demotywuje...
|
2011-08-18, 10:49 | #308 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 824
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
w moim małym miasteczku też właśnie nie ma takiego sh, często zazdroszczę dziewczynom na modowym że porafią takie fajne ciuchy w lumpkach znaleźć, myślę że to byłby dobry pomysł
__________________
studentka iś
|
2011-08-19, 09:31 | #309 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Cytat:
Jest taka historyjka o kibicach i zawodnikach w e-booku o zakładaniu firmy i o pracy. Szkoda, że admin nie pozwala dać linka do ściągnięcia tego e-booka (darmowego z resztą) - wielu osobom trochę by się "rozjaśniło" O co chodzi z tymi kibicami? Chodzi o to, że słuchamy kibiców a nie zawodnika czy trenera jeśli chcemy w sporcie (i w życiu) osiągnąć wiele. kibice dużo krzyczą (często wyśmiewają zawodników) tylko sami nie umieją grać - nikt ich nie przyjmie do drużyny. I w zyciu jest bardzo podobnie. Znajdź mentora, kogoś kto jest Ci przychylny, życzliwy i dobrze Ci poradzi. Słuchaj go chociaż do tego momentu aż poczujesz, że potrzeba Ci kogoś lepszego, bardziej doświadczonego (zmienisz "trenera") Ludzi nie stać na odważne decyzje. Biznes to nie sielanka - tam się pracuje, działa ale ma się też sukcesy. Jeśli ktoś na "dzień dobry" wychodzi z założenia, że się nie uda - to ma rację, jeśli uważa, że się uda to też ma rację - kwestia postawy i sposobu myślenia - tylko ta druga osoba ma największe szanse na osiągnięcie sukcesu. Nigdy, nigdy, nigdy się nie poddawaj - Churchill Jeśli zastosujesz się chociaż do tych kilku rad - osiagniesz to co chcesz osiągnąć. Pozdrawiam |
|
2011-08-19, 13:03 | #310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
TeZet bardzo Ci dziękuję za wsparcie umówiłam się z mamą mojej przyjaciółki która też prowadzi taki sh tyle że 30 km ode mnie, w większym mieście, mam nadzieję że mi udzieli jakiś cennych wskazówek
|
2011-08-20, 17:10 | #311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
O! I tak trzymaj! A jak będziesz miała niedosyt wiedzy to zapytaj jej mamę o jej koleżanki, znajomych co mają jakieś biznesy (takie, inne lub podobne - biznes to biznes).
Daj znać jak Ci poszło. A jak chcesz jakąś jeszcze wiedzę (podstawową) to napisz na Priv - podeślę linki, stronki itp |
2011-08-23, 10:15 | #312 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Mój pomysł na interes
A czemu tylko trampki? Bo wiesz, że z upływem czasu będziesz musiała poszerzyć swoją ofertę o więcej? Wiem, że któraś wizażanka robi na zamówienie podkoszulki ręcznie malowane i trampki też, bo kiedyś pytałam.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2011-08-23, 18:22 | #313 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
nie poddawaj się:- )
Cytat:
rzecz w tym, że często silne przekonanie o tym, że chciałoby się zrobić 'coś swojego' pomaga w skoncentrowaniu się na szukaniu tego... właściwego czegoś. znam taki jeden przypadek. poznałam gościa, kiedy miał 21lat. olał studia, bo stwierdził, że to nie dla niego, on chce na swoje. sprzedawał z mamą jakieś paskudztwo, które miało pomagać na wszelkie dolegliwości (system MLM, jego mama była w tym wysoko, w sensie: daleko już zaszła). do tego był konsultantem w jakiejś sieci telefonicznej, gdzie jego praca polegała głównie na namawianiu klientów do skorzystania/pozostania w sieci. szło mu tak sobie. ciągle chciał coś swojego, tylko swojego, ale nie miał pomysłu - a okazało się, że pomysł był bardzo blisko. założył firmę (wraz z kumplem, który też na podstawie swoich dziwnych doświadczeń zawodowych dobrze umiał 'czarować' ludzi i namawiać ich na różne rzeczy), która zajmuje się uczeniem ludzi, jak 'czarować' innych. poczytali książki z zagadnieniami w stylu 'jak sprawić, by ludzie ci ufali?', 'jak przekonać do swoich produktów innych?', 'jak wywołać w sobie pasję tworzenia?', 'jak odkryć w sobie przedsiębiorcę?' - i teraz te banialuki przekazują ludziom, którzy chcieliby założyć swój biznes, być bardziej pewni siebie, albo po prostu są ciekawi jak to jest być takim przedsiębiorczym człowiekiem jak ludzie z seriali. trochę długi ten mój wywód, wiem. ale nakreślam Tobie, peggy7 i autorce wątku, malutkaa20, jak czasami blisko jest coś, do czego dążymy okrężną drogą. malutkaa20, mieszkam w dużym mieście - na tyle dużym, że każda 'boczna' dzielnica (nie centrum) stanowi jakby... małe miasteczko. z tego co obserwuję u mnie, zupełnie nie sprawdzają się takie pomysły: - sklepik z gadżetami (w stylu 'wszystko po 3zł' albo 'kup sobie ramkę do zdjęcia') - umierały po chwili. - mały sklep z używaną odzieżą. widzę bardzobardzo wyraźnie, że ludzie znacznie bardziej wolą duże, marketowskie wręcz lumpeksy, gdzie naprawdę jest w czym wybierać. - kawiarnia/knajpka, w której nie ma alkoholu. kto tam przyjdzie? dwie, trzy staruszki po mszę na kawkę + kilka matek z dziećmi na loda. zmęczony pracą facet woli zjeść w domu, a jak w domu nie ma obiadu, to w knajpce, ale zapijając obiad piwem. młodzi ludzie rzadko jadają 'na mieście' na co dzień, bo ich na to nie stać. natomiast 'typowa polska rodzinka', jak już się wybiera od święta do restauracji, to na stypę albo podczas urlopu, ewentualnie na czyjąś 30 rocznicę ślubu i to do takiego miejsca, gdzie jest alkohol. - sklep z jedzeniem dla zwierząt. są teraz w każdym markecie i każdym spożywczaku takie rzeczy. - sklep z drogą odzieżą. mały sklep = nie ma w czym wybierać = lepiej pojechać do centrum, do galerii handlowej. dla mnie sensownym pomysłem byłaby np. budka z fastfoodem. np. kebabem, który cieszy się sporą popularnością. dobra promocja + utrzymywanie produktów na dobrym poziomie zawsze owocuje sukcesem. druga rzecz - fryzjer. w małych mieścinach przeważnie jest jeden. modni i stylowi jeżdżą gdzie indziej, a ci, którym wszystko jedno, chodzą do tego samego. gdyby był obok inny - tańszy, wybraliby tańszy. to się sprawdza wszędzie możesz sama zrobić kurs (nie jest to ogromny wydatek, wbrew pozorom) albo zatrudnić kogoś, a i tak na tym zarobisz. |
|
2011-08-24, 11:37 | #314 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
|
Dot.: Mój pomysł na interes
http://loft37.pl/ ręcznie robione buty, można wybrać własny wzór
|
2011-08-24, 12:18 | #315 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Mój pomysł na interes
Kala_88, popatrz tylko na ceny. Buty na obcasie cena: 410.0 + 11 PLN.
Mi się pomysł na interes podoba |
2011-08-24, 12:31 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 226
|
Dot.: Mój pomysł na interes
Fajny pomysł pod warunkiem, że buty nie będą miały jakichś zabójczych cen.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2011-08-24, 18:23 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Przepraszam,ze piszę w tym wątku,ale chyba na temat.
Cześć! Za kilka dni będę bezrobotna Po 20 latach pracy w zawodzie nauczyciela....Siedzę teraz i myślę,co robić dalej ze swoim życiem zawodowym,bo dla nauczycieli pracy w moim miasteczku nie ma Kilka lat mobbingu ze strony mojego dyrektora wykończyły mnie psychicznie i marzę teraz o własnym,małym interesie.W małym miasteczku właśnie Nie mam na to pieniędzy,ale myślę,że podstawą jest dobry pomysł. Kocham perfumy i swą miłością zaraziłam już sporo dziewczyn w pracy i najbliższym otoczeniu.Dzwonią do mnie i pytają " Gośka,masz coś ciekawego?" " Zrób jaką odlewkę bo idę na wesele i nie wiem,czym pachnieć...?"itp,itd. Przez przypadek, z racji mojej pasji perfumiarskiej i nabytej z wielką przyjemnością wiedzy ( KWC, targowisko) - stałam się lokalną " ekspertką" w tej dziedzinie I teraz mój śmieszny pomysł na mały sklepik,ciekawa jestem Waszej opinii.Jak myślicie,czy coś takiego w ogóle ma sens ? Sklepik PRÓBKA_ ODLEWKA - tak ogólnie rzecz ujmując.Wiem,ze wiele kobiet nie stać na drogie ,markowe perfumy ale moze chciałyby kupić sobie ,np 5-10 ml jakiegoś Diora ,albo Chanel na próbę. Tak to widzę.Siedzę sobie,zza mną flaszki z oryginalnymi perfumami .Przychodzi pani i kupuje 2 ml Allure i 15 ml Hermesa Odlewam na jej oczach ile chce.Doradzam.Może jakas kawa i ciastko obok. Moze próbki podkładów,kremów,może jakiś kosmetyczny komis używanych, nietrafionych kosmetyków? Czy to ma sens?Czy na tym moznaby zarobić? Jak myślicie???Czy w ogóle wolno sprzedawać odpsiki i odlewki?????? Edytowane przez Gosia197 Czas edycji: 2011-08-24 o 18:38 |
2011-08-25, 10:36 | #318 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Cytat:
Sprzedaż firmowych/oryginalnych produktów jest tylko i wyłącznie w oryginalnych opakowaniach. Jeśli odkręcisz i zaczniesz przelewać (do czego?) to chyba łamiesz prawa: własności, autorskie, producenta i innych pochodnych praw (kształt butelek/flakonów, skład - mimo, że TYLKO przelewasz). Nie chciałbym Cię zniechęcić ale weź to pod uwagę i dowiedz się jak z tym jest. Firma może Ci zarzucić wlewanie podróbek - trudne do udowodnienia, że tak nie jest. Przepraszam, nie chcę Cię zniechęcać - ale lepiej na początku wiedzieć niż po zainwestowaniu, rozkręceniu... i nagle... trach Coś takiego może Ci przejść (są gotowe małe porcje) w systemie Networkowym (chyba FM Group). Proponujesz swoim znajomym zapachy do wyboru (z tego co mi się o uszy obiło to są zapachy bardzo podobne jak nie te same co oryginały - fabryka (FM Group) kupuje te same substancje jakie używają markowe firmy i miesza. Kończy mi się właśnie oryginał wody i sam się zastanawiam nad kupnem "kopii", która nie odbiega od oryginału i jest tańsza o połowę, w dodatku można kupić małą ilość, np na próbę. Kupować substancje może każdy - nawet Ty i każdy sobie może mieszać do własnych flakonów ze swoim oznaczeniem, a że zapach podobny do oryginalnych zapachów?... cóż... "Biznes to biznes - sorry Winnetou" W dodatku, jeśli chodzi o Network to w Twoim przypadku jest to chyba najlepsze rozwiązanie: 1. masz dużo znajomych (znajomi znajomych, rodzice uczniów itp), 2. jesteś już znana ze swej pasji - ufają Ci, 3. jesteś nauczycielką co daje Ci przewagę - nie boisz się rozmawiać, spotykać nowych ludzi a nawet publicznie mówić (masz to już we krwi), gdyby np. Ci się zaczęło dobrze wieść. 4. jesteś w sytuacji, że musisz i chcesz coś robić. 5. Nie potrzebujesz na początek wielkich pieniędzy (praktycznie znikome) - na sklep potzrbujesz kasy na wynajm, prąd, lady, ogrzewanie i jesteś związana z miejscem na "śmierć i życie" czyli nie jesteś mobilna) 6. Odpoczniesz psychicznie, bo będziesz robić to co Cię pasjonuje (nie "przekichaj" tego ) 7. Jesteś mobilna, masz czas jedziesz kiedy chcesz i gdzie chcesz - nawet do dalekiej znajomej przy okazji nawiążesz inne znajomości. 8. Możesz się samorealizować robiąc to co najlepiej lubisz i najlepiej umiesz 9. Chyba w twojej sytuacji najważniejsze - zaczynasz zarabiać NA PRZYSZŁOŚĆ. Emerytura z pensji nauczycielskiej... może Cię w przyszłości nie zadowolić. Dobrze, że sama szukasz możliwości rozwiązań. Mam nadzieję, że te podpowiedzi dadzą Ci jeszcze nowe, większe możliwości - wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam |
|
2011-08-28, 09:20 | #319 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: hej góry, moje góry
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Może mały sklepik klamotkowy, którego głównym polem działania byłby... internet? Czyli: urządzasz budkę, która jest Twoim centrum dowodzenia i magazynem jednocześnie. Zakładasz łącze. Stawiasz sklepik internetowy, a równocześnie prowadzisz sprzedaż stacjonarną. Klientów w takim miasteczku wielu nie będzie, więc będziesz miała dużo czasu na odpowiadanie na maile, pakowanie paczek i takie tam. Nawet jeśli wiele nie zarobisz, na pewno nic nie stracisz... Kawiarenka czy cokolwiek takiego wymaga naprawdę potężnych nakładów finansowych i stalowych nerwów.
Życzę powodzenia z otwieraniem biznesu! |
2011-08-28, 18:53 | #320 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Mój pomysł na interes
Rozumiem, że zainspirowała Cię ta pani?
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz...la_sztuki.html Jak sama czytasz, koszt trampek damskich to 60 zł, więc nie wiem, czy aż taki duży zarobek (raczej sądziłam, że będą sprzedawane po ok. 100 zł; sama kupiłam ręcznie wyszywaną torebkę za 190 zł i uważam tę kasę za najlepiej wydaną w historii moich torebkowych zakupów). |
2011-08-29, 14:49 | #321 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 30
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Cytat:
O prowadzeniu takiego sklepu ,plusach i minusach i w ogóle możesz poczytać na forum,poszukaj bodajże "właścicielki secendhandów łączcie się".Sama o tym myślę......... ---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ---------- Cytat:
Pomysł fajny ,ba nawet bardzo fajnyorginalne perfumy w "przyjaznej "cenie,widzę,że znasz się na tym i lubisz to ,więc może warto spróbować.Ale faktycznie od strony prawnej to sprawdź,bo różnie to bywa ,nie wiem czy faktycznie jest to "legalne". |
||
2011-08-29, 15:07 | #322 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
w małym mieście każdy biznes będzie dobry pod warunkiem, że napiszesz dobry biznes plan. Myślę, że najlepiej sprawdziłoby się stworzenie takiego miejsca dla młodych ludzi, z piwem, lodami, kawiarnią, może bilard do tego...tak żeby można było tam pójść i po prostu posiedzieć
|
2011-09-01, 18:32 | #323 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
ja się zaczęłam zastanawiać nad sklepem obuwniczym - wiocha 3000 mieszkańców
nie ma tu nic takiego i żeby kupić dziecku kapcie do przedszkola trzeba jechać 20 km dalej myślałam też o wypożyczalni dvd, ale to pewnie by nie wypaliło, chyba że w połączeniu z czymś jeszcze |
2011-09-02, 16:44 | #324 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Cytat:
---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- Wszystkim Dziewczynom dziękuję za uwagi na temat mojego pomysłu. Mam niestety wielkie obawy,czy dałabym radę otworzyć taki interes Chodzi oczywiście o kasę,bo chyba tylko jakieś dofinansowanie dałoby taką mozliwość. Kusi mnie jednak żeby spróbować.Moja siostra Tarocistka,twierdzi że teki interes by wypalił,bo jestem do tego stworzona Mam do Was pytanie,jak myślicie -czy taki komis dla kobitek wypaliłby? U nas są komisy,ale głównie z artykułami dla dzieci .A jakby stworzyć komis gdzie moznaby wstawić nietrafione kosmetyki,perfumy, ciuchy itp - TYLKO DLA KOBIET.Chyba każda z nas ma takie rzeczy na zbyciu? Co Wy na to? Edytowane przez Gosia197 Czas edycji: 2011-09-02 o 16:54 |
|
2011-09-03, 20:37 | #325 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Cytat:
Z drugiej strony jeśli teraz jesteś bez pracy, jak już któraś koleżanka wspomniała, być może na początek dobrą opcją byłoby rozważenie dorabiania w jednej z firm bazujących na marketingu wielopoziomowym? Może się okazać że za dwa, trzy lata będzie to Twoje główne źródło dochodów, ja również działam w jednej z firm tego typu (FM) i szczerze polecam, jednak to jest moja subiektywna opinia i nie chciałabym Cię tutaj do niczego namawiać, a jedynie wskazać nową opcję działania |
|
2011-09-04, 09:29 | #326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
A co powiecie o sklepiku z rzeczami dla malutkich dzieci, wręcz noworodków?Łóżeczka, wózeczki, śpioszki i te sprawy?czy to ma szansę na przetrwanie w małym 5000 miasteczku + do tego okoliczne wioski?Żeby kupić takie rzeczy trzeba jechać 30km dalej do większego miasta...
|
2011-09-04, 10:15 | #327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
Każdy biznes będzie dobry. Sukces takiego biznesu zależy tylko od wielu czynników:
1. Czy ma być mały czy duży (teraz i w przyszłości) 2. Czy obejmować ma obszar kilku ulic czy większego regionu (miejscowość, powiat, województwo czy cała Polska a może inne kraje) 3. Od posiadanej gotówki lub możliwości jej zdobycia 4. Od posiadanych umiejętności własnych lub innych osób (pracownicy, wspólnicy). 5. Posiadania nieruchomości lub/i ruchomości. 6. Biznes możesz robić a. sama, b. wspólnie z kimś, c. wykupić licencję/franczyzę (ktoś już COŚ wymyślił). Punkt 6a i 6b - możesz mieć standardowy jak miliony innych firm (lokal i jego utrzymanie, pracownicy i ich utrzymanie, koszty ubezpieczeń, transportu itp, i uczenia się wszystkiego od podstaw Punkt 6c - możesz ominąć naukę od podstaw i przejść od razu do działania - wymaga większego nakładu finansowego lub z mniejszym nakładem finansowym (lub znikomym) - Network (zamiast inwestowania pieniędzy wymaga sporego zainwestowania czasu i energii a rezultaty mogą się pojawić dopiero później). Wymaga też "trafienia" na dobrego nauczyciela (sponsora) - bez tego nie wiele zdziałasz. Ten sposób zarabiania pieniędzy dobrze zaczyna się przyjmować wśród młodych (starsze pokolenie jest trochę uprzedzone - a niepotrzebnie) 7. Wiele innych czynników, itd, itp Biznes może być mały, działać na miejscu (z domu lub nawet przy pomocy TYLKO telefonu). Może być na tyle mały a obejmować będzie duży obszar... itd - takie kwestie trzeba sobie uzmysłowić; czego oczekujesz teraz, tu i w przyszłości. Jeśli biznes się już "kręci" - to ZAWSZE warto pomyśleć o jego poszerzeniu - czy to asortymentu, czy zakresu usług itp. bo koszty utrzymania (prąd, księgowość, lokal itp) - zostają te same. Jeśli "siada się na laurach" to taki biznes zaczyna "więdnąć". Biznes wymaga sporego poświęcenia, charyzmy, pasji i ciągłego dążenia do osiągnięcia sukcesu, realizowania ciągłych nowych wyzwań i celów. Daje za to wielką satysfakcję i może spełnić wiele marzeń. |
2011-09-05, 14:53 | #328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 81
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
TeZet pisze bardzo mądre rzeczy. Od tego trzeba zacząć, od dobrego planowania.
Długo bałam się założyć działalność i zacząć. Zaczęło się od tego, że od zawsze chciałam mieć swoją firmę, tylko brakowało pomysłu co mogła bym robić. Pomysł podsunął mąż, on z pewnych względów nie mógł go zrealizować. Minęło 1,5 roku bo miałam swoją pracę. Kiedy wiedziałam, że dłużej pracować już nie będę, szukałam ofert w okolicach mojej miejscowości i w moim zawodzie, ale ich nie było. Wtedy zaczęłam planować założenie działalności. Planowanie jest ważne bo jak już zaczniesz to nie będziesz skupiać się na jakichś technicznych problemach, tylko na tym na czym masz zarabiać. I tak okaże się, że o czymś zapomniałaś albo czegoś nie przewidziałaś. Ale im mniej takich spraw będzie tym lepiej. Nie powiem, że jest lekko, jeśli chce się zarobić przyzwoite pieniądze. Ale uważam, że się da. Ja od początku, od pomysłu czułam, że to jest to i że będzie dobrze. Nadal tak czuję. I jest dobrze. Tylko nie wolno na przeczuciu pozostać, trzeba też trochę poharować Poczytaj najpierw o samym zakładaniu DG, o formach prawnych, trochę o podatkach, pomyśl czy masz jakąś znajomą księgową. Samo myślenie i uczenie się o biznesie może podsunąć Ci jakiś ciekawy pomysł. |
2011-09-06, 07:20 | #329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
babuba - dokładnie tak dzięki za słowa uznania. Naprawdę polecam tego e-booka na początek dla tych co zaczynają. Może tytuł nie jest mobilizujący ale warto przeczytać. Są tam podstawy biznesu - jak to jest w e-booku napisane - "tu jest to czego nie uczą nas w szkole". Jest tam bardzo wiele cennych uwag i porad. Dla zainteresowanych prześlę linka do pobraniaale na priv (plik darmowy w formacie PDF).
Biznes na prawdę nie jest taki straszny jak go malują. To my sami sobie go "malujemy" (i nasi "przyjaciele" nam go malują) i taki mamy jakiego stworzymy Biznesy tworzą ludzie z charakterem, z tym "czymś", są kreatywni, odważni, mają pomysły (pomysł rodzi pomysł) - wyróżniają się z tłumu i jeśli pozostaną dalej tacy to zwyciężają (nawet wszelkie słabości). Mam nadzieję, że każdy kto przeczyta cały ten wątek nie będzie szybko rezygnował z obranej drogi stworzenia własnego biznesu a wręcz przeciwnie - to zmotywuje do działania. |
2011-09-06, 09:19 | #330 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Pomysł na biznes w małym mieście
TeZet ja bym poprosiła tego linka na miesiakk małpa gazeta.pl
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:27.