Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[Apsik13]

Napisane przez danusiaes

Dziewczyny, ile czekacie w BU na zamówienie, u mnie w poniedziałek mijają 3 tygodnie i wciaż mam w statusie zamówienia, że nie jest wysłane

Paka przyjdzie, spokojnie

Napisane przez paradiso perduto

A sprobuje i ja tym malym pedzlem, bo uzywalam wczesniej tego duzego.

A ja do bambusa mam ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ush-brush.html i jestem z niego mega zadowolona, jest świetny
Co do samego bambusa - nigdy nie miałam problemów z jego nałożeniem albo efektem końcowym.
Białe placki, zero matu? Nic z tych rzeczy
Niedługo minie rok od kiedy go stosuję i nie mam mu nic do zarzucenia

[waxi1000]

Napisane przez Ostrovia

Dziewczyny, a miałyście jakieś dłuższe doświadczenia z kwasem migdałowym AHA 10% ? Ja go stosuję od jakiegoś czasu (co 3 dzień) punktowo i jestem zadowolona z efektów, chciałam jednak nałożyć go na całą twarz żeby rozjaśnić przebarwienia (cerę mam bardzo dziwną: sucha, z delikatnie rozszerzonymi naczynkami na policzkach i żuchwie, czasami ze skłonnością do zapychania i wyprysków w strefie T), ale trochę boję się ryzykować... Produkt jest niby przeznaczony także do cer delikatnych, naczynkowych, wrażliwych. Czy któraś z Was posiadając jednocześnie rozszerzone naczynka stosowała ten kwas na całą twarz??

Czy chodzi Ci dokładnie o serum migdałowe 10% z dodatkiem kwasu ? Jeśli tak to ja stosuję ten produkt od 2 miesięcy. Na początku strasznie się bałam, że będzie mnie piekło, paliło. A tu nic. Pisałam aż do BU czy to normalne i w odpowiedzi dostałam meila , że każda cera inaczej reaguje na kwasy. Ja stosuję je 2 razy w tygodniu na cała twarz, szyję i dekolt ( muszę wygospodarować 2 dni na tonik PHA 6 %). Kilka kropel w zagłębienie dłonie 4-5 . Serum rozprowadza się strasznie. Najpierw jest takie tępe, że nie mogę go rozprowadzić a potem jak się go już wklepuje to ręce cały czas lepią się do twarz. Po jakimś czasie udaje mi się go ładnie wklepać i odczekuję 5-10 min. Wtedy możesz nałożyć na twarz to co ci się podoba. Ja przeważnie na noc nakładam żel hialuronowy zmieszany z olejem tamanu lub z olejem arganowym ( przewaga żelu gdyż mam cerę tłustą). Jak masz pytanie o jakikolwiek preparat z BU pytaj , bo kupuję tam od 5 lat i wypóbowałam już wszystkie produkty ale nadal kupuję nowości Pozdrawiam.
Pisz na mogra1@wp.pl

[201605090958]

Napisane przez Apsik13

Paka przyjdzie, spokojnie

Dzięki Tobie i Dziewczynom, które sie odzywały-rzeczywiście już mam potwierdzenie-jest wysłana

[agnes74]

Napisane przez waxi1000

Czy chodzi Ci dokładnie o serum migdałowe 10% z dodatkiem kwasu ? Jeśli tak to ja stosuję ten produkt od 2 miesięcy. Na początku strasznie się bałam, że będzie mnie piekło, paliło. A tu nic. Pisałam aż do BU czy to normalne i w odpowiedzi dostałam meila , że każda cera inaczej reaguje na kwasy. Ja stosuję je 2 razy w tygodniu na cała twarz, szyję i dekolt ( muszę wygospodarować 2 dni na tonik PHA 6 %). Kilka kropel w zagłębienie dłonie 4-5 . Serum rozprowadza się strasznie. Najpierw jest takie tępe, że nie mogę go rozprowadzić a potem jak się go już wklepuje to ręce cały czas lepią się do twarz. Po jakimś czasie udaje mi się go ładnie wklepać i odczekuję 5-10 min. Wtedy możesz nałożyć na twarz to co ci się podoba. Ja przeważnie na noc nakładam żel hialuronowy zmieszany z olejem tamanu lub z olejem arganowym ( przewaga żelu gdyż mam cerę tłustą). Jak masz pytanie o jakikolwiek preparat z BU pytaj , bo kupuję tam od 5 lat i wypóbowałam już wszystkie produkty ale nadal kupuję nowości Pozdrawiam.
Pisz na mogra1@wp.pl

a kupowałaś może ten krem z retinolen ,albo serum bo się wlaśnie zastanawiam i miałaś ten tonik z BHA 2% jak wrażenia i co lepsze ten tonik czy serum migdałowe

[astraroth]

Napisane przez agnes74

a kupowałaś może ten krem z retinolen ,albo serum bo się wlaśnie zastanawiam i miałaś ten tonik z BHA 2% jak wrażenia i co lepsze ten tonik czy serum migdałowe

Przyłączam się do pytania o wszelkie sera i również krem z retinolem. Pilnie potrzebuję czegoś na moje zmarchy pod oczami, które doprowadzają mnie do szaleństwa przy każdym spojrzeniu w lustro. Mikstury żel HA+olej, krem anty-agying z ZSK czy inne mazidła niby nawilżające są już za słabe.
Co poleciłabyś na skuteczne zatrzymanie pogłębiania się zmarszczek mimicznych oprócz przyjęcia kamiennej twarzy co jest u mnie niemożliwe?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

[kawa.]

Napisane przez astraroth

Co poleciłabyś na skuteczne zatrzymanie pogłębiania się zmarszczek mimicznych oprócz przyjęcia kamiennej twarzy co jest u mnie niemożliwe?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Serum flavoC próbowałaś? 15% jest płynno-żelowe, 10% w formie olejku. Serum z retinolem 0,5% dobre na początek, żeby skóra się przyzwyczaiła, potem można celować w 1%.
Ja też mam żywą mimikę twarzy, ale na razie flavoC sobie radzi (przynajmniej kilka godzin w ciągu dnia). Pierwsze zmarszczki tworzą się z wysuszenia - dobrze nawilżona skóra będzie gładsza

[lilith1210]

Poczytałam, poczytałam... i złożyłam pierwsze zamówienie na BU
Cerę mam mieszaną z zaskórnikami, przesuszoną, ziemistą, do tego czas robi swoje, więc zaszalałam tak:

Peeling enzymatyczny - 125 ml


Olejek myjący - pomarańczowy - 120 ml


Tonik z kwasami AHA/BHA 10% - 110 g


Olej z pestek malin - surowy - 15 ml


Serum-olejek z witaminą C10 + zielona kawa - 20 ml


Żel hialuronowo-peptydowy - 60 ml


Hydrolat oczarowy - 200 ml


Hydrolat z róży damascena EKOLOGICZNY - 200 ml


Krem rozjaśniająco-wygładzający AZELO/BHA - 50 ml


Masło ze SKRZYPEM - 50 g


Konserwant NATURALNY EKOLOGICZNY - 8 g


Hydrolat lawendowy EKOLOGICZNY - 200 ml

... i kompletnie jeszcze nie wiem w jakiej kolejności i co będę używać do codziennej pielęgnacji. Wiem, nie wszystko na raz, ale jak przyjdzie pewnie będę miała nieodpartą potrzebę zastosowania wszystkiego w ciągu jednej doby :P

Może macie jakieś sugestie odnośnie kolejności i produktów? Będę wdzięczna

[Apsik13]

Napisane przez danusiaes

Dzięki Tobie i Dziewczynom, które sie odzywały-rzeczywiście już mam potwierdzenie-jest wysłana

trzeba trochę cierpliwości, BU solidna firma, więc nie nawalą, ale czekać faktycznie trzeba sporo...

[gatilla]

Napisane przez Limone

A ja zaczęłam testować olejek myjący i póki co nie wiem jak go używać, aby mi było wygodnie i skutecznie

Ja najpierw zwilżam ręce, daję parę kropel olejku i na buźkę . Jest baaardzo wydajny. Powoli mi się kończy mój herbaciany, więc teraz czas na przetestowanie pomarańczowego. Choć pokusiłam się o zrobienie olejku z przepisu na ZSK i też jest fajny, tylko chyba drożej wychodzi...

Napisane przez Katrina93

Ja olejku myjącego używam na zwilżoną twarzy i daję go tak hmm z 7 kropel.
Moim zdaniem lepiej działa na zwilżoną twarz i wtedy się go mniej zużywa.

No to tak też muszę spróbować

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Napisane przez kawa.

Taka głęboka podskórna gula to pewnie guzek jest - dopóki nie wyjdzie (pewnie z tydzień albo dwa) nic z nią nie zrobisz - z rzeczy naturalnych można chlapnąć olejku z drzewa herbacianego, olej tamanu, albo pastę cynkową za 2 zł z apteki. Wiem, że denerwuje, ale nie ruszać! Nie smarować antybiotykami na własną rękę, maści sterydowej kijem nie trącać
Skorupka na twarzy mniej więcej 14 dni się utrzymuje, dobrze by było nie odrywać skórek, porządnie nawilżać, a jak skórki wiszą, to można je wałkować na czymś tłustym (olej, lanolina). Zapalenie skóry wokół ust lekko swędzi Zrób zdjęcie, bom ciekawa

Kiedyś zamówiłam tonik PHA z BU, ale mi coś ten ekstrakt z lukrecji nie pasuje - podrażnia. Teraz robię sama, składniki wszystkie takie jak BU oprócz tego ekstraktu i jest super - nawet stężenie 10% zrobiłam.
BHA na zaskórniki cud miód. Jak komuś nie odpowiada formuła alkoholowa toniku, to na zsk jest przepis na tonik BHA bezalkoholowy (albo można po prostu kwas salicylowy w oleju rozpuścić i na noc się chlapać do woli )

Kawo. strasznie Ci dziękuję za odpowiedź
Gula chyba postanowiła się wchłonąć, bo się zmniejszyła i już nie boli, tylko jest czerwona. Nie wyciskałam, od razu było widać, że nie ma sensu bo i tak nic nie wylezie, smarować niczym też nie, nawet nie ma w domu żadnych maści antybiotykowych o sterydowych już nie wspominam. Wolałabym nigdy nic takiego na buzie nie nakładać.
Fotkę zrobię może dziś i wstawię (ku przestrodze chyba) Generalnie buzia najlepiej wygląda z rana, te zmiany nie są aż takie widoczne, bledsze. Jak zaczynam coś robić przy twarzy (mycie, posmarowanie czymś, wychodzenie na zimno, dotykanie) to bardziej się czerwieni no i tym samym jest bardziej widoczne. Nadal staram się nakładać na tą twarz jak najmniej, nie używam podkładu, nie pudruję. No i liczę, że to wreszcie się uspokoi. Tej Ziaji med nie kupiłam, bo jak na złość akurat nie ma


popołudniowa edycja:
wrzucam zdjęcia, Kawo., mam nadzieję, że coś na tam się dopatrzysz, trochę na szybko robiłam. Dziewczyny - nie przeraźcie się

[gatilla]

Napisane przez lilith1210

Poczytałam, poczytałam... i złożyłam pierwsze zamówienie na BU
Cerę mam mieszaną z zaskórnikami, przesuszoną, ziemistą, do tego czas robi swoje, więc zaszalałam tak:

Peeling enzymatyczny - 125 ml


Olejek myjący - pomarańczowy - 120 ml


Tonik z kwasami AHA/BHA 10% - 110 g


Olej z pestek malin - surowy - 15 ml


Serum-olejek z witaminą C10 + zielona kawa - 20 ml


Żel hialuronowo-peptydowy - 60 ml


Hydrolat oczarowy - 200 ml


Hydrolat z róży damascena EKOLOGICZNY - 200 ml


Krem rozjaśniająco-wygładzający AZELO/BHA - 50 ml


Masło ze SKRZYPEM - 50 g


Konserwant NATURALNY EKOLOGICZNY - 8 g


Hydrolat lawendowy EKOLOGICZNY - 200 ml

... i kompletnie jeszcze nie wiem w jakiej kolejności i co będę używać do codziennej pielęgnacji. Wiem, nie wszystko na raz, ale jak przyjdzie pewnie będę miała nieodpartą potrzebę zastosowania wszystkiego w ciągu jednej doby :P

Może macie jakieś sugestie odnośnie kolejności i produktów? Będę wdzięczna

No to kobieto zaszalałaś Wszystkie tak mamy na początku, że wcierałybyśmy w siebie wszystko od razu
Serum z vit.C używam na wieczór, jest bardzo wydajny i buźka jest po nim ok. Wszystkimi hydrolatami jestem zachwycona , olejkami myjącymi też !
Masełko ze skrzypem jest boskie.... zastanawiałam się czy pod oczy by można Tonik z AHA posiadam, ale ten 2%, używam co drugi wieczór. Żel HA też mam i jak nie zapomnę to używam wymiennie z sermu z vit. C.

[lilith1210]

Napisane przez gatilla

No to kobieto zaszalałaś Wszystkie tak mamy na początku, że wcierałybyśmy w siebie wszystko od razu
Serum z vit.C używam na wieczór, jest bardzo wydajny i buźka jest po nim ok. Wszystkimi hydrolatami jestem zachwycona , olejkami myjącymi też !
Masełko ze skrzypem jest boskie.... zastanawiałam się czy pod oczy by można Tonik z AHA posiadam, ale ten 2%, używam co drugi wieczór. Żel HA też mam i jak nie zapomnę to używam wymiennie z sermu z vit. C.

Dzięki za info
Plan docelowy mam taki, że na dzień olej z HA, na noc wit C na przemian z masłem.
Kwas 2 razy w tygodniu. Tylko nie bardzo wiem, gdzie to AZELO wepchnąć...jakoś na noc. A wit C na dzień można? I czy można mieszać z HA? Coś kojarzę, że tak, ale w ciągu ostatnich dni przyswoiłam tyle informacji, że w efekcie wiem, że nic nie wiem
A co myślicie o dołączeniu PHA 6%? Skórę mam dosyć odporną, więc mam nadzieję, że będzie ok 10% AHA/BHA, ale nigdy nic nie wiadomo, a poza tym kiedyś w końcu będę chciała wyjść na słońce Jeszcze nie wpłaciłam kasy, więc mogę zmienić zamówienie.... O jesssu, muszę szybko się decydować, bo z godz na godz zwiększają mi się potrzeby, a zasób portfela jakoś powiększyć się nie chce

[pseudofeministka]

Napisane przez lilith1210

Poczytałam, poczytałam... i złożyłam pierwsze zamówienie na BU
Cerę mam mieszaną z zaskórnikami, przesuszoną, ziemistą, do tego czas robi swoje, więc zaszalałam tak:

Peeling enzymatyczny - 125 ml


Olejek myjący - pomarańczowy - 120 ml


Tonik z kwasami AHA/BHA 10% - 110 g


Olej z pestek malin - surowy - 15 ml


Serum-olejek z witaminą C10 + zielona kawa - 20 ml


Żel hialuronowo-peptydowy - 60 ml


Hydrolat oczarowy - 200 ml


Hydrolat z róży damascena EKOLOGICZNY - 200 ml


Krem rozjaśniająco-wygładzający AZELO/BHA - 50 ml


Masło ze SKRZYPEM - 50 g


Konserwant NATURALNY EKOLOGICZNY - 8 g


Hydrolat lawendowy EKOLOGICZNY - 200 ml

... i kompletnie jeszcze nie wiem w jakiej kolejności i co będę używać do codziennej pielęgnacji. Wiem, nie wszystko na raz, ale jak przyjdzie pewnie będę miała nieodpartą potrzebę zastosowania wszystkiego w ciągu jednej doby :P

Może macie jakieś sugestie odnośnie kolejności i produktów? Będę wdzięczna

Kobieto zdecydowanie za duzo zamowilas. Zdecyduj sie na jeden produkt z kwasem. Zobaczysz,ze jak bedziesz traktowac cere tymi wszystkimi specyfikami to tak Ci sie cera zbuntuje,ze pozniej ja bedziesz leczyc tygodniami... Czego oczywiscie CI nie zycze. Przeciez czesto tutaj podkreslamy zeby zachowac UMIAR. Wiecej nie znaczy lepiej. Wybierz jeden zz tych prduktow: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% - 110 g, Serum-olejek z witaminą C10 + zielona kawa - 20 ml, Krem rozjaśniająco-wygładzający AZELO/BHA - 50 ml i nie wprowadzaj wiecej. Testuj podejdynczo wtedy bedziesz wiedziala co Ci eentualnie zaszkodzi. Zabawa w "naturalne" kosmetyki to nie taka prosta sprawa, czesto wychodza rozne reakcje alergiczne ,czesto zapychaja, powoduja powstawanie podskronych gul. Jk sobie zafundujesz taka dawke wszystkiego to nawet nie bedziesz wiedziala co Ci szkodzi. Hydrolaty, oleje ,olejek myjacy mozna swobodnie w najgorszym wypadku jedynie zapchaja. Natomiast na te silniejsze produkty to bym naprawde uwazala,bazujac na swoich wczesniejszych doswiadczeniach. UMIAR, umiar i jeszcze raz minimalizm kosmetyczny.

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Napisane przez pseudofeministka

Jk sobie zafundujesz taka dawke wszystkiego to ...

... będziesz wyglądała jak ja

[astraroth]

Napisane przez kawa.

Serum flavoC próbowałaś? 15% jest płynno-żelowe, 10% w formie olejku. Serum z retinolem 0,5% dobre na początek, żeby skóra się przyzwyczaiła, potem można celować w 1%.
Ja też mam żywą mimikę twarzy, ale na razie flavoC sobie radzi (przynajmniej kilka godzin w ciągu dnia). Pierwsze zmarszczki tworzą się z wysuszenia - dobrze nawilżona skóra będzie gładsza

Serum z wit. C było moim pierwszym zakupem i niestety, ani nie nawilża ani nie rusza moich kresek mimicznych.
Używam jeszcze dwa razy w tygodniu kremu z kwasem glikolowym Glyco-A omijając partie gdzie mam naczynka i to ustrojstwo co nieco walczy z moimi zmorami wokół oczu czy w zmarszczce smutku (na szczęście czoło mam jak gładkie bo oduczyłam się go marszczyć ).
Niestety w tym kremie tudzież peelingu jest masa chemii i chciałabym z niego zrezygnować na rzecz kosmetyków naturalnych.
Wydaje mi się, że największym moim problemem jest suchość skóry, która te zmarszczki wyostrza niestety . Jak zastosuję solidną dawkę jedynego nieuczulającego mnie kremu Hydrain 2 pod oczy, to rzeczywiście rano skóra jest dobrze napięta, nawilżona a przez to zmarchy nie wychodzą. Tyle że tam też roi się od chemii. Wrrrrr, teraz kiedy czytam składy kosmetyków to po prostu włos mi się na głowie jeży ile dawkujemy sobie alkoholu, parafiny, silikonów, parabenów i konserwantów do organizmu przez włosy i skórę. Postanowiłam temu złu powiedzieć stanowczo NIE i będę realizować swój cel małymi kroczkami. Podczytuję cały wątek non stop wychwytując wszelkie interesujące informacje. Także piszcie proszę .

[lilith1210]

Napisane przez pseudofeministka

Zabawa w "naturalne" kosmetyki to nie taka prosta sprawa, czesto wychodza rozne reakcje alergiczne ,czesto zapychaja, powoduja powstawanie podskronych gul. Jk sobie zafundujesz taka dawke wszystkiego to nawet nie bedziesz wiedziala co Ci szkodzi. Hydrolaty, oleje ,olejek myjacy mozna swobodnie w najgorszym wypadku jedynie zapchaja. Natomiast na te silniejsze produkty to bym naprawde uwazala,bazujac na swoich wczesniejszych doswiadczeniach. UMIAR, umiar i jeszcze raz minimalizm kosmetyczny.

Mam świadomość, zakupiłam więcej w dużej mierze właśnie ze wzg na możliwe reakcje skórne (no i dlatego, że ja lubię robić duże zakupy) - zawsze mam ew jakieś zastępstwo. Plan mam wprowadzać pojedynczo, chociaż wiem, że będzie ciężko
A docelowo jak już pisałam mam zamiar połączyć kilka rzeczy, a jak mi to wyjdzie zobaczymy Na pewno zdam relacje A teraz dłuuugie tygodnie oczekiwania...

[lilith1210]

Napisane przez pseudofeministka

Testuj podejdynczo wtedy bedziesz wiedziala co Ci eentualnie zaszkodzi. Zabawa w "naturalne" kosmetyki to nie taka prosta sprawa, czesto wychodza rozne reakcje alergiczne ,czesto zapychaja, powoduja powstawanie podskronych gul. Jk sobie zafundujesz taka dawke wszystkiego to nawet nie bedziesz wiedziala co Ci szkodzi. Hydrolaty, oleje ,olejek myjacy mozna swobodnie w najgorszym wypadku jedynie zapchaja. Natomiast na te silniejsze produkty to bym naprawde uwazala,bazujac na swoich wczesniejszych doswiadczeniach. UMIAR, umiar i jeszcze raz minimalizm kosmetyczny.

Odpisałam i mi się coś nie pojawiło więc piszę znowu Mam zamiar pojedynczo, naczytałam się już o możliwych skutkach szaleństw. A kupiłam więcej właśnie w duże mierze ze wzg na możliwe niezbyt przyjemne reakcje, poza tym lubię mieć Jeżeli będzie dobrze, to wtedy poszaleję z nakładaniem na większą skalę. A mocniejsze kawasy, bo jak mam dosyć odporną skórę a traktuję to jako delikatniejszy zamiennik dla kwasów u kosmetyczki.
I tu mam pytanie. Ile powinno się czekać na ew negatywne efekty? Tj po jakim czasie mogę testować kolejną rzecz?

[hey]

Napisane przez astraroth

ą. Tyle że tam też roi się od chemii. Wrrrrr, teraz kiedy czytam składy kosmetyków to po prostu włos mi się na głowie jeży ile dawkujemy sobie alkoholu, parafiny, silikonów, parabenów i konserwantów do organizmu przez włosy i skórę.

A ja myślałam, ze ludzie bawiący sie w bioCHEMIE i samoróbki są na tyle swiadomi, zeby nie gadac takich głupot
O ile nie zlizujesz sobie silikonów czy parafiny z włosów, to nie masz sie co obawiać. Co do reszty to nie obawiaj sie, skóra to nie gąbka tylko nasza tarcza chroniąca przed srodowiskiem.

[grazkako]

Napisane przez lilith1210

Poczytałam, poczytałam... i złożyłam pierwsze zamówienie na BU
Cerę mam mieszaną z zaskórnikami, przesuszoną, ziemistą, do tego czas robi swoje, więc zaszalałam tak:

Peeling enzymatyczny - 125 ml


Olejek myjący - pomarańczowy - 120 ml


Tonik z kwasami AHA/BHA 10% - 110 g


Olej z pestek malin - surowy - 15 ml


Serum-olejek z witaminą C10 + zielona kawa - 20 ml


Żel hialuronowo-peptydowy - 60 ml


Hydrolat oczarowy - 200 ml


Hydrolat z róży damascena EKOLOGICZNY - 200 ml


Krem rozjaśniająco-wygładzający AZELO/BHA - 50 ml


Masło ze SKRZYPEM - 50 g


Konserwant NATURALNY EKOLOGICZNY - 8 g


Hydrolat lawendowy EKOLOGICZNY - 200 ml

... i kompletnie jeszcze nie wiem w jakiej kolejności i co będę używać do codziennej pielęgnacji. Wiem, nie wszystko na raz, ale jak przyjdzie pewnie będę miała nieodpartą potrzebę zastosowania wszystkiego w ciągu jednej doby :P

Może macie jakieś sugestie odnośnie kolejności i produktów? Będę wdzięczna

Też uważam , że za dużo napakowałaś do koszyka . Weź pod uwagę slowa pseudofeministki ale równiez to , że te kosmetyki mają dość krótkie terminy ważności i może tak być , że połowe mazideł. czyt. kasy wyląduje w koszu.

Serum z wit.C najlepiej nakładać na dzień .

[gatilla]

Używam serum z vit.C tylko na noc, na dzień jak dla mnie jest za tłuste, więc pewnie każdy musi sam dojść kiedy można używać, w zależności od cery. Myślę jednak, że dla cery mieszanej będzie za ciężkie na dzień.
lilith1210, przetestuj i nam opowiesz.

[lilith1210]

Napisane przez gatilla

Używam serum z vit.C tylko na noc, na dzień jak dla mnie jest za tłuste, więc pewnie każdy musi sam dojść kiedy można używać, w zależności od cery. Myślę jednak, że dla cery mieszanej będzie za ciężkie na dzień.
lilith1210, przetestuj i nam opowiesz.

Pewnie, że opowiem Obecnie mam flavo C 8%, używam głównie na noc, ale na dzień też stosowałam i nie przeszkadza mi. Doczekać się już tego testowania nie mogę...

Ponowię pyt, bo moje odp wpadają z dużym opóźnieniem i giną - po jakim czasie pojawiają się negatywne reakcje, jeżeli by takie miały się pojawić? Czyli ile dni każdy z kosmetyków muszę testować?

Przy okazji naczytałam się o filtrach... Kurcze, nie wiedziałam, że to takie ważne i że tak silnych filtrów należy używać bez wzg na używane kosmetyki i porę roku Pognałam do apteki i zakupiłam SVR 50 - sezon mojej nowej kosmetycznej przygody uznaję za otwarty

[gatilla]

Napisane przez lilith1210

Ponowię pyt, bo moje odp wpadają z dużym opóźnieniem i giną - po jakim czasie pojawiają się negatywne reakcje, jeżeli by takie miały się pojawić? Czyli ile dni każdy z kosmetyków muszę testować?

Myślę, że to bardzo indywudualna sprawa.... Nie pamiętam odkładnie, ale u mnie po serum azelo chyba po 3-4 dniach pojawiły się gule... Ale to pewnie zależy też od rodzaju skóry i od tego czego zaczniesz używać.

[wolfshade]

Napisane przez pseudofeministka

Wszystko zalezy od funduszy jakie mozesz przeznaczyc. Ja bylam zadowolona i z jednego i z drugiego. Z tym ze kwiatowy ze wzgledu na obecnosc w skladzie maloczasteczkowego zelu lepiej sie wchlania i nawilza, cera po jego uzyciu jest bardzo fajna.Z tym,ze tutaj minusem jest cena prawie 40 zl za zel to sporo a bardzo ,bardzi powalajacego efektu nie ma.Chociaz nie mozna zarzucic mu,ze nie dziala - bo dziala. Natomiast odzwyczy W POWOWNANIU z kwiatowym nie wchlanial sie juz tak dobrze i az tak dobrze nie nawilzal.ALe poza tym ogolnie nie mialam wiekszych zatrzezen, jeden z fajniejszych zeli,bardzo dobrze sie sprawowal. I cena znacznie nizsza.

Ja dlugi czas stosowałam najtansza wersje - klasyczny 1% bez udziwnien potem, zgodnie z babska natura, chciałam czegoś nowego - skusilam sie na odzywczy - i jest o niebo lepszy Mam cere mieszana, ktora mi bardzo ciężko dostatecznie nawilżyć a w innym miejscach - zredukować latarnie ;] . BU niezmiernie mnie irytuje dlugimi terminami, a ja niecerpilwa dusza jestem , zamowilam z mazidel potrojny zel, ktory ma znacznie przyjemniejsze cene niz podwojny z BU - o efektach nic nie powiem obiecuje sie zamedlowac za ok tydzień czy dwa Licze baaardzo ze bedzie lepiej nawilżał niz wersja podstawowa czy odzywcza.

[pseudofeministka]

Napisane przez lilith1210

Odpisałam i mi się coś nie pojawiło więc piszę znowu Mam zamiar pojedynczo, naczytałam się już o możliwych skutkach szaleństw. A kupiłam więcej właśnie w duże mierze ze wzg na możliwe niezbyt przyjemne reakcje, poza tym lubię mieć Jeżeli będzie dobrze, to wtedy poszaleję z nakładaniem na większą skalę. A mocniejsze kawasy, bo jak mam dosyć odporną skórę a traktuję to jako delikatniejszy zamiennik dla kwasów u kosmetyczki.
I tu mam pytanie. Ile powinno się czekać na ew negatywne efekty? Tj po jakim czasie mogę testować kolejną rzecz?

Oj zebys nie wspomniala moich slow. Duzo osob tutaj powoluje sie na argument odpornej cery , a jak co do czego przychodzi to ozniej prosza o rady majace na celu zniwelowanie skutkow swojego postepowania

I z wlasnego doswiadczenia wiem,ze aby uzyskac wymierne efekty to lepiej jest testowac JEDEN produkt od poczatku do konca. Wtedy wiadomo co i jak na nas dziala a to jest sprawa szalenie INDYWDIDUALNA. Ja tez mialam okres,ze uzywalam wszystkiego na raz i efekt byl tylko jeden bunt cery. Postawilam na jeden produkt, dwa z doskoku tj. krem Azelo ktory bardzo sobie chwale, za jakis czas jak przyzwyczailam cere dodalam Tonik BHA 2% (2 razy w tygodniu , w odstepach kilku dniowych, w tym czasie nie smaruje sie juz kremem azelo) i czasami zrobie peeling,ale to "od swieta". I nigdy nie mialam tak ladnej cery jak teraz.

A jak bedziesz uzywac kazdego produktu po trochu to nie uzyskasz oczekiwanych efektow. No i jak napisala moja przedmowczyni wez pod uwage to ,ze terminy waznosci sa ograniczone.

[kawa.]

[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;30138587]popołudniowa edycja:
wrzucam zdjęcia, Kawo., mam nadzieję, że coś na tam się dopatrzysz, trochę na szybko robiłam. Dziewczyny - nie przeraźcie się [/QUOTE]
Witaj w gronie trafionych zapaleniem skóry wokół ust Właśnie mi wyskoczyło znowu, bo sobie pofolgowałam z serum flavoC Takie życie - to schorzenie wyłazi często młodym kobietom zazwyczaj po (nie wiadomo jakich) składnikach nawilżających i po sterydach, a także przy stosowaniu doustnej antykoncepcji. Leczy się je albo doustnie erytromycyną (antybiotyk), kiedy jest duży rzut albo po prostu odstawia wszelkie mazidła, aż się ususzy i złuszczy. Ja po prostu odstawiam mazidła, bazuję wtedy tylko na olejach - pęcherzyki się ususzą, zlezie skóra i będzie ładnie Oczywiście może wrócić, jak u mnie (3 lata), ale może się już nie pojawić - także nie bój żaby

Napisane przez hey

A ja myślałam, ze ludzie bawiący sie w bioCHEMIE i samoróbki są na tyle swiadomi, zeby nie gadac takich głupot
O ile nie zlizujesz sobie silikonów czy parafiny z włosów, to nie masz sie co obawiać. Co do reszty to nie obawiaj sie, skóra to nie gąbka tylko nasza tarcza chroniąca przed srodowiskiem.

Tak tak, hey wyjęłaś mi to z ust! Ta straszna CHEMIA to napewno samo ZUO

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Napisane przez kawa.

Witaj w gronie trafionych zapaleniem skóry wokół ust Właśnie mi wyskoczyło znowu, bo sobie pofolgowałam z serum flavoC Takie życie - to schorzenie wyłazi często młodym kobietom zazwyczaj po (nie wiadomo jakich) składnikach nawilżających i po sterydach, a także przy stosowaniu doustnej antykoncepcji. Leczy się je albo doustnie erytromycyną (antybiotyk), kiedy jest duży rzut albo po prostu odstawia wszelkie mazidła, aż się ususzy i złuszczy. Ja po prostu odstawiam mazidła, bazuję wtedy tylko na olejach - pęcherzyki się ususzą, zlezie skóra i będzie ładnie Oczywiście może wrócić, jak u mnie (3 lata), ale może się już nie pojawić - także nie bój żaby

Ooo bidulko Mam nadzieję, że nam obu jak najszybciej to zniknie z twarzy. Osobiście też wolę się pomęczyć z tym na twarzy, niż łapać od razu za antybiotyki, jestem przeciwna stosowaniu antybiotyku na wszystko, no chyba że to absolutna konieczność.
Mam natomiast nauczkę, żeby nie przesadzać i dać co jakiś czas skórze odsapnąć, jak będzie chciała większego nawilżenia, to napewno da mi znać
Powiedz mi tylko jeszcze czy Twoim zdaniem zakup tego toniku PHA wystarczy? Czy coś powinnam oprócz niego włączyć w pielęgnację?

[pseudofeministka]

Napisane przez kawa.

Witaj w gronie trafionych zapaleniem skóry wokół ust Właśnie mi wyskoczyło znowu, bo sobie pofolgowałam z serum flavoC Takie życie - to schorzenie wyłazi często młodym kobietom zazwyczaj po (nie wiadomo jakich) składnikach nawilżających i po sterydach, a także przy stosowaniu doustnej antykoncepcji. Leczy się je albo doustnie erytromycyną (antybiotyk), kiedy jest duży rzut albo po prostu odstawia wszelkie mazidła, aż się ususzy i złuszczy. Ja po prostu odstawiam mazidła, bazuję wtedy tylko na olejach - pęcherzyki się ususzą, zlezie skóra i będzie ładnie Oczywiście może wrócić, jak u mnie (3 lata), ale może się już nie pojawić - także nie bój żaby

Kochana, a moglabys mi napisac cos wiecej na temat tych krostek albo polecic jakies wiatygodne zrodlo na ten temat?Bo ja mam dokladnie to samo, tylko i wylacznie wokol brody, a cala buzie mam ""czysta" gladka i gdyby nie to mialabym naprawde ja idealna. Meczy mnie to juz kilka lat i w ogole nie schodzi. Myslalam,ze to tradzik rozowaty....;p

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez wolfshade

Ja dlugi czas stosowałam najtansza wersje - klasyczny 1% bez udziwnien potem, zgodnie z babska natura, chciałam czegoś nowego - skusilam sie na odzywczy - i jest o niebo lepszy Mam cere mieszana, ktora mi bardzo ciężko dostatecznie nawilżyć a w innym miejscach - zredukować latarnie ;] . BU niezmiernie mnie irytuje dlugimi terminami, a ja niecerpilwa dusza jestem , zamowilam z mazidel potrojny zel, ktory ma znacznie przyjemniejsze cene niz podwojny z BU - o efektach nic nie powiem obiecuje sie zamedlowac za ok tydzień czy dwa Licze baaardzo ze bedzie lepiej nawilżał niz wersja podstawowa czy odzywcza.

Jak juz bedziesz miala ten potrojny to poprosilabym o taka mini recenzje, dlatego ze od jakiegos czasu takze sile sie z amiarem jego kupna, a tak w ciemno nie chce,wiec jak mozesz to czem predzej zdaj mnie relacje;d

[olasia]

ja od paru dni uzywam serum z retinolem, ale ja go uzywam glownie w celach anty-tradzikowych, w ktore troche malo co wierze, bo boje sie mleczka oliwkowego, ale coz, zamowilam, przyslali, wiec bede obserwowac, czy nie zapycha. jesli chodzi o dzialanie przeciwzmarszczkowe to wierze w retinol! kiedys stosowalam apteczne retinoidy, a moje czolo wowczas bylo jak wyprasowane zelazkiem, efekt podobny do botoksu. mam nadzieje, ze pomoze mi na moja poprzeczna zmarszczke na nasadzie nosa no i te wyzej na czole!
serum jest dosc przyjemne, nie mam porownania z innymi, bo to moje pierwsze z biochemii i ogolnie. jest dosc lejace, ma delikatny neutralny zapach, nie podraznia, nie szczypie, mozna spokojnie nakladac na okolice oczu - a ja mam wrazliwe. wchlania sie dosc dobrze, nie do matu, ale jest polecane na noc wiec i tak mi to nie przeszkadza. skora jest miekka i taka jakby bardziej miesista(?) jest gladka i az chce sie ja glaskac

[agnes74]

Napisane przez olasia

ja od paru dni uzywam serum z retinolem, ale ja go uzywam glownie w celach anty-tradzikowych, w ktore troche malo co wierze, bo boje sie mleczka oliwkowego, ale coz, zamowilam, przyslali, wiec bede obserwowac, czy nie zapycha. jesli chodzi o dzialanie przeciwzmarszczkowe to wierze w retinol! kiedys stosowalam apteczne retinoidy, a moje czolo wowczas bylo jak wyprasowane zelazkiem, efekt podobny do botoksu. mam nadzieje, ze pomoze mi na moja poprzeczna zmarszczke na nasadzie nosa no i te wyzej na czole!
serum jest dosc przyjemne, nie mam porownania z innymi, bo to moje pierwsze z biochemii i ogolnie. jest dosc lejace, ma delikatny neutralny zapach, nie podraznia, nie szczypie, mozna spokojnie nakladac na okolice oczu - a ja mam wrazliwe. wchlania sie dosc dobrze, nie do matu, ale jest polecane na noc wiec i tak mi to nie przeszkadza. skora jest miekka i taka jakby bardziej miesista(?) jest gladka i az chce sie ja glaskac

Hejka !!!!

Oja wlaśnie też się czaje na to serum z retinolem i skoro piszesz że fajne to się chyba skuszę ,zastanawiałam się też nad kremem z retinolem ale chyba wezmę serum jednak .Tylko nie wiem czy to serum można stosować z jakimś kwasem ,chcę kupić tonik PHA albo BHA 2% jak myślicie który będzie lepszy i do tego zestawu co najlepsze na dzień teraz mam flavo c ale takie sobie i myślę co kupić innego ,ale większość jest polecana na noc

[myszka2020]

Ja mam ochotę na jakieś gotowe serum z BU, myślę o serum-olejku antyoksydacyjnym z granatem, na biochemicznym KWC jest o nim niestety mało opinii, używałyście go dziewczyny? Jak wrażenia?

Cały czas oglądam te ekologiczne hydrolaty i nadal mam na nie chętkę