Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny część II

[gasolina84]

Ja uwielbiam masło, dziś kupiłam kilka kostek za 3,99 w Stokrotce, wystarczy na kilka tygodni, bo sama zjadam ok. 3 kostki na miesiąc

[201803120844]

Napisane przez cava

Ludzie przestaną kupować bo serio, kogo na to stać , a zarz rolnicy wyjdą na ulice ze bieda, nie ma zbytu i mleczne krowy trzeba ubijać na karmę dla psów.

Nie używam dużo masła, bo jem mało pieczywa, a nawet jeśli to nie smaruję masłem jednak np. nie wyobrażam sobie jajecznicy na oleju czy zeszklenia cebuli do risotta na oliwie. Dziwi mnie tak wysoka cena masła w kraju mleka, nabiału i krów.

[patricia_ventura]

Podbijam. Mysle o powrocie do Polski. Jestem sama. Ile singielka moze miesiecznie na jedzenie wydac??? Nie jem zbyt duzo i staram sie raczej jesc zdrowo - duzo warzyw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalkaa7522]

Myślę ze ok 500/600 zl

[patricia_ventura]

Napisane przez natalkaa7522

Myślę ze ok 500/600 zl

Robilam male obliczenia i mi wyszlo ze tak z 400 - 500. Ale jak to bedzie w praktyce hmmm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zakonna]

800 zł

[patricia_ventura]

Napisane przez zakonna

800 zł

800 zl??? To ja tutaj wydaje 160 euro gdzie wszytsko jest duzo drozsze... raczej nierealne w moim przypadku jest to 800

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zakonna]

No to spytaj tych, co wydają 300 zł miesięcznie, jak to robią.

[patricia_ventura]

Napisane przez zakonna

No to spytaj tych, co wydają 300 zł miesięcznie, jak to robią.

Hehehhw a sa takie???


Pewnie zupki chinskie i cala masa najtanszych produktow... ja chce zdrowo - to jest wazniejsze dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zakonna]

Toteż mówię, około 800 zł, ale bez szaleństw typu owoce i warzywa super duper eko czy dziki łosoś.

[amber2046]

patricia_ventura zdrowo to pojecie, ktore dla roznych osob ma odmienne znaczenie. Dziewczyny podaly ci orientacyjne ile wydasz i mysle, ze sa to realne przypuszczenia zwlaszcza kiedy kupuje sie sezonowo z nastawieniem na warzywa, kasze czy chude mieso. Natomiast jesli masz w diecie duzo owocow, ryb, lubisz drozsze alkohole to zblizysz sie do kwoty podanej przez zakonna. Poza tym zalezy jakie masz zapotrzebowanie kaloryczne, czy prowadzisz aktywny styl zycia, uprawiasz sport, jaki masz tryb pracy. Takie informacje posiadasz tylko ty.

[kosmetyko]

Mamy też coś takiego jak sklepy online. Zapakuj do koszyka to co zazwyczaj kupujesz i zobacz ile wyniesie cena - najlepszy szybki i orientacyjny podgląd na wydatki spożywcze

[zakonna]

Pomidory na targu "od chłopa" 6-7 zł kg. Ogórki 3-4 zł za kg, porzeczki 5 zł/kg, czereśnie masakra 16 zł/kg, truskawki 5 zł/kg (przez chwilę, potem średnio 8 zł) jajka 1 około 4 zł za 6 sztuk. Kurczak w powolnego chowu (nie Z WOLNEGO WYBIEGU) 11 zł za kg w promocji, filet z indyka ponad 20 zł za kg. Łosoś HODOWLANY prawie 50 zł/kg. Pstrągi ponad 20 za kg. Mrożona polędwica z dorsza czarnego ponad 10 zł za kg. Chleb żytni bez syfu ponad 3 zł za 500 gram. Itp itd.

[patricia_ventura]

Napisane przez kosmetyko

Mamy też coś takiego jak sklepy online. Zapakuj do koszyka to co zazwyczaj kupujesz i zobacz ile wyniesie cena - najlepszy szybki i orientacyjny podgląd na wydatki spożywcze

O super pomysl, dzięki. A jakie te sklepy polecacie???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez zakonna

czereśnie masakra 16 zł/kg, truskawki 5 zł/kg (przez chwilę, potem średnio 8 zł)

u mnie truskawki do tej ceny nigdy nie spadły a czereśnie 20-22

[9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f]

Napisane przez patricia_ventura

O super pomysl, dzięki. A jakie te sklepy polecacie???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tu sobie sprawdzisz ceny w Tesco: https://ezakupy.tesco.pl/groceries/p...931.1501066666

[zakonna]

Wybrałam najniższe ceny z możliwych. Jeszcze mogę dopisać masło za 6 zł/200 gram. Olej kokosowy nierafinowany za 7 zł za słoiczek 200 gram i to okazyjnie.
Tanio jest teraz marchewka, pietrucha, cukinia, buraczki. Ale już fasolka szparagowa za 7 zł kg, szklanka świeżego groszku 2/3 zł.

[cava]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7578909 6]u mnie truskawki do tej ceny nigdy nie spadły a czereśnie 20-22 [/QUOTE]


U mnie nawet na giełdzie , czyli po cenach hurtowych, w tym roku truskawki nie spadły poniżej 5 zł/kg i to była dosłownie chwila.
W tamtym roku w szczycie sezonu po tyle kupowałam kobiałkę 2 kg.
czereśnie też 2 razy drożej niz w tamtym roku.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

ja kupowałam truskawki i wiśnie po 3-5zł i to dosłownie na tony, bo praktycznie przez pół lata mogę się tylko tym żywić. w tym roku truskawek tyle co swoich i trochę tylko kupionych, a wiśni mogę się już nie doczekać. tyle szczęścia, że chociaż arbuza można jeść do oporu.

[cava]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7578989 1]ja kupowałam truskawki i wiśnie po 3-5zł i to dosłownie na tony, bo praktycznie przez pół lata mogę się tylko tym żywić. w tym roku truskawek tyle co swoich i trochę tylko kupionych, a wiśni mogę się już nie doczekać. tyle szczęścia, że chociaż arbuza można jeść do oporu.[/QUOTE]

U nas wiśnie po 12 zeta/kg . :/
I na straganie mi babki mówiły ze już końcówka. taniej nie było.

Ale u nas w ogóle jeszcze lata nie było. Temperatura jak dobije do 20st to święto lasu i praktycznie codziennie LEJE.
Dziś to już w ogóle potop od rana.

[Ishikawa]

U mnie (Katowice) wiśnie za 13zł ale ponoć można dostać gdzieś po 9 (takie niezbyt ładne).
Zaskoczyła mnie cena jagód - 40 zł za kg a borówki 23 zł (osiedlowy Lewiatan). Chcielismy robić wiśniówkę ale póki co to nam się nie opłaca
Ja ogolnie bez owoców moge żyć ale lubię coś sezonowego pojeść jednak w tym roku króluje u nas arbuz - da się kpić słodki, mięsisty w dobrej cenie.

[201803120844]

U mnie ceny warzyw już śmieszne. Cukinia 1 zł /kg, wspaniałe pomidory eko 2-3. Owoców nie lubię, ale warzywa jem hurtowo.

[201803090921]

Napisane przez ridja devojka

Ja masła akurat nie jem. Pieczywa nie smaruje, używam w innych celach oleju kokosowego. Ale jak ktoś używa na co dzień do chleba to rzeczywiście masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na szczęście też nie, ot, bardzo sporadycznie (ze dwa razy do roku) używam do ciasta. No ale gdybym była fanką, to chyba odpuściłabym tę przyjemność, bo to co dzieje się z cenami, to czyste zdzierstwo.

[Luzia]

Tydzień temu kupiłam wiśnie za 7,5zl, trochę się spóznilam bo widziałam wcześniej po 6,30zl. Jagód już prawie nie ma.

Wczoraj byłam w Auchan i mają fajne ceny. Ogórki gruntowe 2zl fasolka żółta 4,30zl. Borówki były po 16zl.

[Ishikawa]

Gdzie Wy mieszkacie że macie takie dobre ceny?
Zazdroszcze

[Luzia]

Napisane przez Ishikawa

Gdzie Wy mieszkacie że macie takie dobre ceny?


Zazdroszcze

Dolnośląskie żeby nie było.. Czereśnie mega drogie.

[wika82]

Napisane przez cava

U nas wiśnie po 12 zeta/kg . :/
I na straganie mi babki mówiły ze już końcówka. taniej nie było.

Ale u nas w ogóle jeszcze lata nie było. Temperatura jak dobije do 20st to święto lasu i praktycznie codziennie LEJE.
Dziś to już w ogóle potop od rana.

Ceny i pogoda te same.
Zachodniopomorskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Ja masła samego w sobie nienawidzę i nie jadam praktycznie wcale - kupuję może z 5 kostek rocznie i to tylko jak robię zasmażkę do kalafiora, wtedy też zresztą zużywam go mało. Ale potwierdzam - ceny masła są zabójcze.

[Lilly Greace]

Hej wszystkim! "Dopisuję się" do tematu, bo mam w planach ograniczenie wydatków na jedzenie. :P Aktualnie wydajemy ok 1200-1400 zł miesięcznie - z mężem, dzieci nie mamy. Myślę, że da się tą sumę zmniejszyć i taki mam plan, bo czasem robię nieprzemyślane zakupy.

Co do masła, to w ogóle nie jemy, nie lubimy. Nie ma u nas w domu praktycznie masła, pieczywa (rzadko) i ziemniaków (raz na kilka miesięcy się zdarzają).

[201803120844]

Napisane przez invisible_01

Ja masła samego w sobie nienawidzę i nie jadam praktycznie wcale - kupuję może z 5 kostek rocznie i to tylko jak robię zasmażkę do kalafiora, wtedy też zresztą zużywam go mało. Ale potwierdzam - ceny masła są zabójcze.

5 kostek rocznie to nie tak malo, ja chyba z kostkę rocznie i uważam, że jestem wielbicielką masła.