problem z make-up'em

green_can · 2007-10-16, 14:49

w sumie to nie wiem czy nie umiem go robic czy po prostu moja natura na zlosc odmawia jakichkolwiek upiekszaczy. nie rozumiem czemu jednego dnia wydaje mi sie ze jest dobrze, drugiego ze beznadziejnie i np podklad nie rozprowadza sie rownomiernie a zawsze robie to samo :/

tyle naogladalam sie dzisiaj smokey eye itd. rozmarzylam sie. ale co z tego. mam jasna karnacje i male jasnozielone oczy. wiec jak pomaluje je na jaso - wygladam na wyplowiala, jesli pomaluje mocniej - wyglaam jak trup... pomozcie mi.juz nie wiem co robic. jakie odcienie bede do mnie pasowac? dodam ze jestem blondynka i mam krecone wlosy, owalna twarz...

az mi glupio bo jestem juz w 2 kl lo i wiekszosc w moim wieku juz ma duze doswiadczenie w make-up'ie. powiem co zazwyczaj robilam: rano mylam twarz smarowalam nawilzajacym kremem, rozsmarowywalam podklad, robilam na dolej powiece keski i tuszowalam rzesy. to caly moj makijaz... chcialabym to zmienic, odreslic oczy, ale najwyrazniej one tego nie chca :/ i kompletnie nie wiem co robic... pomozcie. i dziekuje ze przeczytaliscie ten esej

truskaffka · 2007-10-16, 15:54

zeby podklad sie lepiej rozsmarowywal wylej go sobie troszke na dlon. Cieplo ciala rozgrzeje go, co sprawi ze bedzie sie lepiej wchlanial

po nalozeniu podkladu mozesz opruszyc twarz pudrem sypkim, a na kosci policzkowe odrobine bronzera badz rozu

nada to twarzy wypoczety i swiezy wyraz. (na poczatku pocwicz sobie w pieleszach domowych) .

co do oczu- dodala bym jeszcze kreska na gornej powiece, co do cieni- beze, i brazy (skoro czarny jest za ciemny, a jasny...za jasny

) najwazniejsza zasada: jasniejszy kolor cienia kladziemy przy wewnetrzym kaciku

pozniej wkleje przykladowe makijaze dla Twoich oczu.

truskaffka · 2007-10-16, 16:00

brazy:

truskaffka · 2007-10-16, 16:02

a moze szarosci?

efelinkaaa · 2007-10-16, 16:37

hej,mam problem z doborem podkładu, moj dermatolog polecil mi zainwestowac w jeden z drozszych podkladow, i nie wiem jaki wybrac, mam tlusta cere, o srednim tradziku, chce aby podklad byl dobrze kryjacy a jednoczesnie lekki i nie zatykal porow, probowalam juz takiego z vichy,ale najjasniejszy odcien byl dla mnie za ciemny,poniewaz mam poprostu blada karnacje, biala.czy mozecie mi cos polecic?

green_can · 2007-10-16, 18:12

truskaffka dziekuje bardzo.. te szarosci mi sie masakrycznie podobaja, tylko mam ten problem ze jestem blada... w sumie zawsze kladlam roz i tez podklad na dloni rozgrzewalam..hmmm chora jestem wiec wykorzystam ten czas moze na trening

i mam pytanie: baza pod podklad jes obowiazkowa? czy podklad sam wystaczy czy z pudrem faktycznie lepszy efekt?

biala17a · 2007-10-17, 21:20

ehh znam ten bol, zawsze uzywam kremu nawilzajacego pod podklad, regularnie uzywam peelingu i maseczek a efekt po nalozeniu podladu bywa czasem masakryczny

szczegolnie przed okresem mam wrazenie ze podlad "nie przyjmuje sie", zamiast sie wtopic podkresla kazda niedoskonalosc, roluje sie i zbiera, szczegolnie na czole i okolicy brwi... Niestety jak dotychczas to nie znalazlam na to sposobu...

truskaffka · 2007-10-17, 21:33

baza nie jest obowiazkowa

ja tez nie uzywam...bo ilez mozna nakladac na ta twarz

puder jest bardzo fajnym wykonczeniem.. mozna zmatolwic twarz lub ja rozswietlic w zaleznosci od tego jaki chcemy uzyskac efekt

do tego sprawia ze makijaz dluzej sie trzyma

i jest swiezy.

jesli chodzi o te szarosci...to nie musisz z nich rezgnowac wcale

moga sie bardzo ladnie prezentowac...np. wyprobuj ciemniejsze w odcieniu popielatym

a w wewnetzny kacik jasniejsze

a moze to nie wchlanianie podkladu to nie wcale wina jego nakladania, tylko samego podkladu w sobie...niektore pozostawiaja smugi. Jakiego uzywasz?!

i jeszcze jedno mi sie przypomnialo nakladasz go palcami?! czy gabeczka?!

jesli gabeczka to mozna ja zwizyc woda wczesniej

green_can · 2007-10-18, 15:44

uzywam l'oreal infaillible odcien 125..i tak za ciemny ale jasniejszego nie ma... (z tej serii przynajmniej).. wszystko czasem jest ok i wyglada idealnie, nadaje ladnego kolorytu, maskuje dosc dobrze, jednak podkresla zmarszczki i czasem podkresla suche skorki i czasem zbiera sie w 1 miejscu sa smugi itd... wlansie tego nie rozumiem..czemu czasem jest idealnie a czasem 'pozalsieboze' wlasne rozgladam sie za jakims innym... o goshu myslalam bo jest jasniejszy odcien z reszta niby do suchej wiec moze wyprobuje... bo przegladalam forum i wiekszosc dobych przekracza sporo sume 50zl.. a ja jestem w stanie tyle najwiecej wydac..no ok do 55.. aa a nakladam zawsze podklad palcami.. inaczej nie potrafie i nie posiadal pedzelka ani gabeczki^^

Demri · 2007-10-18, 16:27

też miałam infailible, na początku nakładałam go palcami i efekt był tragiczny,bardzo trudno się rozprowadzał zostawiał smugi, potem użyłam lateksowej gąbeczki i efekt super! także polecam gąbkę! a z podkładów loreala miałam też true match i byłam bardziej zadowolona,super sięrozprowadza nawet palcami, jeszcze lepszy jest revlon colorstay i są w gamie bardzo jasne odcienie, na allegro można kupić za ok 30 zł.

2007-10-16, 14:49	#1
green_can Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 7	problem z make-up'em w sumie to nie wiem czy nie umiem go robic czy po prostu moja natura na zlosc odmawia jakichkolwiek upiekszaczy. nie rozumiem czemu jednego dnia wydaje mi sie ze jest dobrze, drugiego ze beznadziejnie i np podklad nie rozprowadza sie rownomiernie a zawsze robie to samo :/ tyle naogladalam sie dzisiaj smokey eye itd. rozmarzylam sie. ale co z tego. mam jasna karnacje i male jasnozielone oczy. wiec jak pomaluje je na jaso - wygladam na wyplowiala, jesli pomaluje mocniej - wyglaam jak trup... pomozcie mi.juz nie wiem co robic. jakie odcienie bede do mnie pasowac? dodam ze jestem blondynka i mam krecone wlosy, owalna twarz... az mi glupio bo jestem juz w 2 kl lo i wiekszosc w moim wieku juz ma duze doswiadczenie w make-up'ie. powiem co zazwyczaj robilam: rano mylam twarz smarowalam nawilzajacym kremem, rozsmarowywalam podklad, robilam na dolej powiece keski i tuszowalam rzesy. to caly moj makijaz... chcialabym to zmienic, odreslic oczy, ale najwyrazniej one tego nie chca :/ i kompletnie nie wiem co robic... pomozcie. i dziekuje ze przeczytaliscie ten esej

2007-10-16, 15:54	#2
truskaffka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: abc Wiadomości: 4 294	Dot.: problem z make-up'em zeby podklad sie lepiej rozsmarowywal wylej go sobie troszke na dlon. Cieplo ciala rozgrzeje go, co sprawi ze bedzie sie lepiej wchlanial po nalozeniu podkladu mozesz opruszyc twarz pudrem sypkim, a na kosci policzkowe odrobine bronzera badz rozu nada to twarzy wypoczety i swiezy wyraz. (na poczatku pocwicz sobie w pieleszach domowych) . co do oczu- dodala bym jeszcze kreska na gornej powiece, co do cieni- beze, i brazy (skoro czarny jest za ciemny, a jasny...za jasny ) najwazniejsza zasada: jasniejszy kolor cienia kladziemy przy wewnetrzym kaciku pozniej wkleje przykladowe makijaze dla Twoich oczu. __________________ *(..) did you ever know* *there's a light inside your bones* *the hope that you can't hide* *and it teases you every night (..)*

2007-10-16, 16:37	#5
efelinkaaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Bielsk Podlaski Wiadomości: 1	Dot.: problem z make-up'em hej,mam problem z doborem podkładu, moj dermatolog polecil mi zainwestowac w jeden z drozszych podkladow, i nie wiem jaki wybrac, mam tlusta cere, o srednim tradziku, chce aby podklad byl dobrze kryjacy a jednoczesnie lekki i nie zatykal porow, probowalam juz takiego z vichy,ale najjasniejszy odcien byl dla mnie za ciemny,poniewaz mam poprostu blada karnacje, biala.czy mozecie mi cos polecic?

2007-10-16, 18:12	#6
green_can Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 7	Dot.: problem z make-up'em truskaffka dziekuje bardzo.. te szarosci mi sie masakrycznie podobaja, tylko mam ten problem ze jestem blada... w sumie zawsze kladlam roz i tez podklad na dloni rozgrzewalam..hmmm chora jestem wiec wykorzystam ten czas moze na trening i mam pytanie: baza pod podklad jes obowiazkowa? czy podklad sam wystaczy czy z pudrem faktycznie lepszy efekt?

2007-10-17, 21:20	#7
biala17a Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Bieszczady Wiadomości: 1 476	Dot.: problem z make-up'em ehh znam ten bol, zawsze uzywam kremu nawilzajacego pod podklad, regularnie uzywam peelingu i maseczek a efekt po nalozeniu podladu bywa czasem masakryczny szczegolnie przed okresem mam wrazenie ze podlad "nie przyjmuje sie", zamiast sie wtopic podkresla kazda niedoskonalosc, roluje sie i zbiera, szczegolnie na czole i okolicy brwi... Niestety jak dotychczas to nie znalazlam na to sposobu...

2007-10-17, 21:33	#8
truskaffka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: abc Wiadomości: 4 294	Dot.: problem z make-up'em baza nie jest obowiazkowa ja tez nie uzywam...bo ilez mozna nakladac na ta twarz puder jest bardzo fajnym wykonczeniem.. mozna zmatolwic twarz lub ja rozswietlic w zaleznosci od tego jaki chcemy uzyskac efekt do tego sprawia ze makijaz dluzej sie trzyma i jest swiezy. jesli chodzi o te szarosci...to nie musisz z nich rezgnowac wcale moga sie bardzo ladnie prezentowac...np. wyprobuj ciemniejsze w odcieniu popielatym a w wewnetzny kacik jasniejsze a moze to nie wchlanianie podkladu to nie wcale wina jego nakladania, tylko samego podkladu w sobie...niektore pozostawiaja smugi. Jakiego uzywasz?! i jeszcze jedno mi sie przypomnialo nakladasz go palcami?! czy gabeczka?! jesli gabeczka to mozna ja zwizyc woda wczesniej __________________ *(..) did you ever know* *there's a light inside your bones* *the hope that you can't hide* *and it teases you every night (..)* Edytowane przez Anahstasia Czas edycji: 2007-10-18 o 09:46 Powód: post po poście!

2007-10-18, 15:44	#9
green_can Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 7	Dot.: problem z make-up'em uzywam l'oreal infaillible odcien 125..i tak za ciemny ale jasniejszego nie ma... (z tej serii przynajmniej).. wszystko czasem jest ok i wyglada idealnie, nadaje ladnego kolorytu, maskuje dosc dobrze, jednak podkresla zmarszczki i czasem podkresla suche skorki i czasem zbiera sie w 1 miejscu sa smugi itd... wlansie tego nie rozumiem..czemu czasem jest idealnie a czasem 'pozalsieboze' wlasne rozgladam sie za jakims innym... o goshu myslalam bo jest jasniejszy odcien z reszta niby do suchej wiec moze wyprobuje... bo przegladalam forum i wiekszosc dobych przekracza sporo sume 50zl.. a ja jestem w stanie tyle najwiecej wydac..no ok do 55.. aa a nakladam zawsze podklad palcami.. inaczej nie potrafie i nie posiadal pedzelka ani gabeczki^^

2007-10-18, 16:27	#10
Demri Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 599	Dot.: problem z make-up'em też miałam infailible, na początku nakładałam go palcami i efekt był tragiczny,bardzo trudno się rozprowadzał zostawiał smugi, potem użyłam lateksowej gąbeczki i efekt super! także polecam gąbkę! a z podkładów loreala miałam też true match i byłam bardziej zadowolona,super sięrozprowadza nawet palcami, jeszcze lepszy jest revlon colorstay i są w gamie bardzo jasne odcienie, na allegro można kupić za ok 30 zł.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)