2008-06-06, 23:09 | #181 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Może i 188 kg, nie wiem, siedziałam na nim i piórko Rozmiarami idealny na mnie Podnosić go z ziemi miałam okazję, bo go przewróciłam (jakoś nieszczęśliwie przechodziłam obok i nie wiem jakim sposobem, ale zahaczyłam i się wywalił ), a TŻ zamiast mi pomóc się śmiał I wbrew pozorom nie czuć przy nim tej wagi Kumpel uczył się na takim jeździć (z roweru przesiadł się na GSa, bez prawka, bez jazd nawet simsonkiem...), antytalent do jazdy na czymkolwiek, GSa utrzymywał bez problemu i jeździł znośnie, dopóki się kretyn nie nachlał i nie rozwalił na drzewie (nauczkę ma, bo strachu się najadał, na szczęście nic mu się poważnego nie stało, tylko lekki wstrząs mózgu, a głową wyrżnął centralnie w te drzewo :| ). A jest 15 kg lżejszy ode mnie, niższy o 5 cm i słaby okropnie GS wbrew pozorom jest mały, ponoć zwinny (nie wiem, nie zdążyłam się przejechać przez idiotyzm kumpla), na pewno lekki, a żeby rozpędzić go do szybkiej jazdy to trzeba chwilkę poczekać, a ponoć jak się na nim jedzie to i tak czuć, że nie jest stworzony do jazdy powyżej 120 km/h (taaaa... pierwsze jazdy po odbiorze prawka to pewnie 80 km/h maksimum, bo się będę bała ze względu na brak wprawy ) Nie uważam, żeby GS był złym wyborem na pierwszy motor, a w ogóle to jest sporo "węższy" od horneta i bandita, więc zapewne i lżejszy (ani bandita ani horneta nie miałam okazji "trzymać" więc nie wiem)
|
2008-06-07, 10:26 | #182 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Jasne że nie jest złym pomysłem na pierwszy motocykl, skoro wszyscy jak jeden mąż początkującym mówią, idź kup gs500 lub którys z podobnych- Kawę ER5 lub GPZ500, Hondę CB500-cebulkę albo Yamahę XJ600...
Najpopularniejszy rzecz jasna GS i najwięcej można zdziałać, choć znaleźć egzemplarz w naprawdę dobrym stanie może być trudne |
2008-06-07, 12:17 | #183 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Nie chciałabym CB500, ciężkie to I zdecydowanie na mnie za wysokie GPZ500 jest faktycznie też malutka, widziałam kiedyś faceta nie wiele wyższego ode mnie na takiej właśnie GPZ, wyglądała jak na psie XJ utrzymam pod ukosem, bo inaczej ziemi nie sięgam ;P, więc na niezbyt wysoka kobitkę za wielkie :P
|
2008-06-10, 07:06 | #184 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cebula waży 193 kg. Żadna różnica. A porównywanie potencjalnego pierwszego moto z hornetem i banditem - ridiculous
Oczywiście każdy ma swoje życie, swoje zdrowie i swój motocykl. I oczywiście to nie jest moja sprawa w żadnym wypadku. Natomiast przesadny upór nigdy nie popłaca. |
2008-06-10, 22:11 | #185 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
To też dlatego nie mam zamiaru rzucać się na cebulę, która pomimo niewielkiej różnicy wagi przez rozmiary (jest sporo szersza i ciut wyższa od GSa) nie mam najmniejszej ochoty na taki motor :P. A jeśli mam być szczera czemu nie chce z mniejszą pojemnością- ten dźwięk doprowadza mnie do takiej agresji, że w ogóle nie miałabym ochoty na tym jeździć . Chociaż jakąś 400 niewielką bym nie pogardziła, ale to jeszcze z rok minimum zanim cokolwiek kupię
|
2008-06-29, 20:16 | #186 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Jutro się dowiem, czy na kurs na kat. A idę się zapisać w tym tygodniu, czy dopiero po wypłacie Wyniki matur , a jeśli zdałam, to mam prawko sponsorowane :P A napaliłam się na to jeszcze bardziej, bo dzisiaj z TŻetem, moim bratem i "bratową" zrobiliśmy sobie na dwa motorki wyjazd nad jeziorko , więc teraz do szczęścia potrzebny mi własny motor i kwiaciasty kask (znalazłam na all śliczny probikera, http://moto.allegro.pl/item389393752...i_jet_art.html ):P
|
2008-06-29, 21:17 | #187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Witam wszystkie zapalone fanki dwóch kółek.
Kr0pka, nie widziałam dawno żadnej kobiety na motorze na lubelskich drogach. Pora to zmienić. U mnie we wsi tylko skutery. Za 9 miesięcy... (nieee, nie urodzę ) skończę 18 lat. W marcu (w zależności od pogody) planuję zacząć kurs kat. A i spróbuję zdać przed wakacjami (no właśnie, jak to jest ze zdawaniem tej kategorii? ). W wakacje wyjeżdżam i postaram się zarobić jak najwięcej na własny motor. Od tego głównie będzie uzależnione jaki itd. Może trochę dołożą rodzice, bo gdybym wzięła chociaż tysiąc na motor z pieniędzy, które mam od dziadków 'na studia' to nie chcę wiedzieć jaka byłaby ich reakcja. Mam niemal 180 cm wzrostu, ważę ok. 60 kg, hmmmm
__________________
|
2008-06-30, 22:26 | #188 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Jutro idę się zapisać na kurs
Z tego co wiem, to za egzaminem kat. A czeka się minimalnie krócej, ale to dosłownie z dwa tygodnie, czyli np. zamiast dwóch miesięcy miesiąc i niecałe 3 tyg. Czyli też długo. |
2008-07-01, 07:55 | #189 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
A ja w przyszłym tygodniu już idę się zapisać na egzamin
I właśnie zdecydowałam się na Hondę CB 500 śliczne cacko, a znaleźć wersję taką nakedowa to w ogóle bajka ^^ |
2008-07-01, 09:15 | #190 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Przecież CB600 to jest naked... Co najwyżej może mieć dodatkowe owiewki, ale to jest naked A owiewki zawsze można zdjąć :P Na mnie za duży sprzęt, brachol ma i ledwo ziemi dotykam
|
2008-07-01, 10:41 | #191 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Trzeba się przymierzyć, a co do nakeda czy nie- widziałam kilka wersji, niektóre egzemplarze są właśnie z owiewkami i niefajnie wtedy ten motocykl wygląda...
|
2008-07-03, 11:05 | #192 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
czesc babuszki witam was bardzo serdecznie,ja tez zarazilam sie motorami choz przyznam ze nie dawnomam zamiar isc na prawko ale troszke sie boje..zakretow i nie wiem czy na poczatku to instruktor mnie chyba na miasto nie wywiezie co?? aha i jakie sa u was ceny takowego kursu??dodam ze w olsztynie ok 1200zl przy bczy tyle wynosi moja miesieczna pensja
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-07-03, 11:07 | #193 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
dodam ze jak juz zdamto bede polowac na cb500 bo strasznie mnie sie spodobywaly
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-07-03, 11:13 | #194 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Mnie kurs wyniesie 1100 zł, oczywiście + badania i egzamin, więc w efekcie więcej. Jak już wyżej pisałam, rodzice się u mnie wkopali i płacą, więc problemu z finansami na kat. A nie mam.
Co do samego kursu, boję się jak cholera Jedyne czym jeździłam, to simson i jawka 50 , na większych tylko siedziałam, żeby sprawdzić rozmiarowo, ale jeździłam tylko tymi małymi dwoma pierdkami I to jakieś 5 lat temu Na pewno na początek nie weźmie na miasto, to nie samochód, że w każdej chwili może zahamować za kursanta czy kierownicę złapać i coś ominąć, najpierw pewnie na placu do opanowania motocykla, a dopiero później na miasto Przynajmniej taka mam nadzieję |
2008-07-03, 12:56 | #195 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
dziekuje za szybka odpowiedz Ty przynajmniej siedzialas w siodle a ja laik kompletnyale po to jest kurs zeby sie naumiecboje sie jak cholera ale mam nadzieje ze przyszly sezon rozpoczne juz na swojej malej komandoscepozdrawiam cieplutko
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-07-04, 12:56 | #196 |
Przyczajenie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Witam wszystkich. Właśnie jestem w trakcie trwania kursu na kat A i w Łodzi kosztuje od 750 do 900...w większości szkół 850zł. Uzależnione jest to od tego na czym jeżdzisz...bo w niektórych szkołach funkcjonują jeszcze tajfuny więc warto przed zapisaniem sprawdzić na czym będzie się zdawać w WORD a na czym będzie się uczyć. A a propo wyboru pierwszego motoru to dopóki nie zaczelam jezdzic wydawalo mi sie ze do wszytskieog mozna się dostosowac..teraz po dwóch upadkach wiem ze jednak nie i w bardzo krótkim czasie od wymarzoonego fazera przenioslam sie na gs500 Podstawa doboru moto jest opierani płasko stóp o podłoze...jak sie stoi na palcach to raczej ciężko czuc się pewnie na takim moto. Pozdrawiam fanki jednośladów
|
2008-07-04, 21:00 | #197 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
W Gdańsku od 1200 do 1400 plus lekarz i egzamin.
Na placu jest ok 8-9 jazd z 20, dopiero potem puszczają w miasto blisko ośrodka, potem dalej. A stopy płasko- byle nie stać na palcach ani wręcz opuszkach i jest ok ja stoję z piętami tak ze 5 cm nad ziemią i nie narzekam, wszystko gra |
2008-07-04, 23:01 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Ja chyba będę robiła prawko bez wiedzy rodziców. Tylko proszę nie bijcie. Moja mama ze stresu chyba by zestarzała się o 10 lat (bardziej się stresuje sesjami brata niż on ) chociaż już jej coś tam mówiłam, że planuję, ale na pewno potraktowała to jako zachciankę. Kasę przez kilka miesięcy dam radę uzbierać, tylko muszę się zorientować ile.
Co sądzicie o Hondzie RVF 400? Powodzenia życzę.
__________________
|
2008-07-06, 13:45 | #199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
ludu narodu, mam egzamin na motocykl za 2 dni, wszystko umiem, a sie tak stresuje ze chyba tam umrę
|
2008-07-07, 00:34 | #200 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
KATona-będzie dobrze! będę trzymać za Ciebie kciuki i czekamy na relacje z egzaminu ^^
Ja idę się zapisać na egzamin jutro... |
2008-07-07, 09:29 | #201 |
Przyczajenie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Witajcie ponownie. Niestety rozbilismy sie w sobote na motoZlamana reka, peknieta torebka stawowa i w sumie mocno poobijani...ale waham sę czy kontynuowac ten kurs. Przez 2sezony mielismy 2wypadki i zaden z naszej winy...Przepraszam jeśli wprowadzam zamęt w tym wątku ale może ktoś powie mi jakieś slowa otuchy...Bo na razie slyszę tylko tyle ze tylko tchorze sie wycofuja w takich sytuacjach
|
2008-07-07, 10:50 | #202 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
mam nadzieje ze nie masz wiekszych obrazen (oprocz tych co wymienilas,i szybko dojdziesz do siebie..ja na twopim miejscu pewnie po takich upadkach schowalabym sie za spodnice mamyale wiesz co trzeba pokonywac wlasne leki i slabosci ale musisz pamietac ze jesli bedzie jakis wypadek to wiesz ze moze byc grozniejszy..zastanow sie wiec czy wazniejsze ukonczenie teraz kursu czy moze zrobic przerwe i podejsc znowu za jakis czas-poatrzac na to z innej perspektywytrzymaj sie i do zdrowka wracaj
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-07-07, 14:01 | #203 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
WYpadki rzecz normalna- mogą się zdarzyć każdemu. A rezygnować z tego powodu z pasji?
Jeśli dalej jest to twoją pasją- nie rezygnuj. Kurs kursem, nie oznacza że od zaraz będziesz latać sama szpejem (no chyba że ), więc zanim dokończysz kurs, to już ochłoniesz Byłam dzisiaj w PORDzie się zapisać na egzamin i mam teorię na 4 sierpnia :/ |
2008-07-07, 16:46 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z lapka:)
Wiadomości: 216
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
O kurcze, że też ten wątek przegapiłem heheh....przyznam się szczerze, że to moje PRAWIE marzenie mieć motor......chętnie bym je zrealizował, ale niestety nie wiem nawet jaką kategorię prawka trzeba posiadać....totalnie nic nie wiem -jak na faceta ---a feeee
może ktoś mi podpowie jak mogę zrealizować plany tzn gdzie najlepiej zapisać się na kurs, ile cały kurs kosztuje, a jeżeli go zdam to od jakiej motorynkinajlepiej zacząć przygodę??? |
2008-07-07, 19:01 | #205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Capoman, w necie jest naprawdę ogrom stron dot. motorów. Wystarczy odrobina chęci, lektura na kilka godzin i już jesteś dobrze zorientowany w temacie. Jeśli naprawdę marzysz o motorze, to nie pisz, że nie masz czasu/nie chce Ci się.
Nataszka86, zrób sobie krótką przerwę. Emocje opadną i wtedy zdecydujesz czy nadal masz ochotę jeździć na motorze. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
__________________
|
2008-07-08, 09:09 | #206 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
KATONA!!jak Twoj egzamin kobieto??mam nadzieje ze zdalas..
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
2008-07-08, 12:10 | #207 |
Przyczajenie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Macie racje! Emocje opadły, uspokoiłam się i rzeczywiście mogło być gorzej. To juz nasz drugi wypadek i wychodzimy z niego prawie cało Kurs ukoncze na pewno, bo jak sie cos zaczyna to powinno się to konczyc. Dzięki motofanki za wsparcie... pozdrawiam i życze bezkolizyjnych wakacji
|
2008-07-08, 14:05 | #208 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Tobie zyczę takich wakacji bez kolizji bo 2 wypadeczki to juz sporo oby nastepnego nie bylo..ale wiesz jak to jest jak ma sie cos stac to i w wannie wlasnej czlowiek sie utopi a wiec nie ma co panikowacmam nadzieje ze pocieszajacy poscik wpuscilam*
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
|
2008-07-10, 09:37 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
jestem juz po egzaminie i..czeka mnie poprawka
zrobilam jedną tak głupią rzecz, że wstydze sie teraz w oczy spojrzeć instruktorom którzy mnie szkolili, a mianowicie zapomnialam sprawdzic poziomu plynu hamulcowego, oleju silnikowego i naciągu łańcucha, światła, slalom, ósemke i górke zaliczylam, a najprostszego nie wlasnie ide sie zapisac na poprawkowy egzamin, jeśli tego nie zalicze to odpuszczam sobie motocykle nie wiem jak w innych WORDach ale u mnie był starsznie ciężki motocykl, ledwo postawilam go no stopke centralną, ponadto gasł przy ruszaniu... |
2008-07-10, 09:50 | #210 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
mm biedactwo uda sie nastepnym razem nie martw sieja na auto(wstyd sie przyznac)zdawalam 8 razy-dla pocieszenia normalnie bym sie nie przyznalanie rezygnuj nawet ja sierota wiem ze trzeba walczyc
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu |
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:39.