Olejek rycynowy do włosów - część II

[MesaVerde]

Napisane przez Melmania

Potwierdzam też, że olej nałożony NA odżywkę i np zostawiony na noc bardzo fajnie działa.

ja to traktuję jak psikadło pod olej Używam tak balsamu Pottersa z aloesem, bo normalnie mnie obciąża, a pod olej super

A o miodzie jeszcze jest w wątku "Włosy zniszczone, suche, szorstkie–domowe sposoby, polecane kosmetyki–ściągawka":

Kolejnym naturalnym kosmetykiem mającym zbawienny wpływ na włosy jest miód. Można go stosować solo bądź też z powyższymi składnikami. Dobre efekty uzyskuje się również przez dodanie miodu do ulubionej odżywki/maski oraz stosowanie miodu do ostatniego płukania włosów po myciu [np. łyżka miodu na litr wody- po spłukaniu miodem pozostaw włosy do wyschnięcia] Nie obawiaj się maseczek z miodu- nie zlepiają i nie matowią włosów- miód bardzo łatwo daje się spłukać

A żeby nie było offtopu to dodam, że ostatnio rycynowy trochę odstawiłam, bo zaczął mi przyciemniać włosy, jestem bardzo jasną naturalną blondynką i nie chciałabym tego zmieniać

[HairMania]

Napisane przez WomanInWhite

Ostatnie 4 dni przeżywałam horror włosowy. Jak pisałam wcześniej kupiłam inny olej rycynowy niż dotychczas. Niestety skończyło się to źle

Użyłam go 2 razy, tak jak zawsze w połączeniu z oliwą z oliwek, na całą noc i później te same kosmetyki co zawsze. Włosy miałam tak suche, że płakać mi się chciało. Po pierwszym użyciu (również na skórę głowy i włosy u nasady) myślałam, że może to zły dzień dla moich włosów, ale drugiego dnia było jeszcze gorzej, susza. A jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żebym miała włosy suche u nasady. Przed kolejnym myciem nałożyłam ten sam olej, ale ponieważ trochę się już bałam, to tylko na długość. Efekt? Susza taka, że szok Dwukrotnie psikałam mgiełką z aloesem, nakładałam też dwukrotnie jedwab, żeby chociaż jakoś wyglądały, dopiero trzecia aplikacja aloesu dała jako taki efekt, tzn zrobiły się włosy bardziej miękkie, ale szopa pozostała. Tylko co z tego, jak za 5h już było kolejne olejowanie

Oczywiście kupiłam olej, który używałam wcześniej. Dziś, po tylko jednym olejowaniu nim, włosy są odratowane, niestety jeszcze nie są w takim stanie jak były przed tym nieszczęsnym olejem, ale jest dużo lepiej

Było to niemiłe doświadczenie, na sobie samej odczułam jak duża może być różnica miedzy olejem a olejem. Mam tylko nadzieję, że to nie będzie już stała reakcja moich włosów na olej rycynowy, chociaż po wczorajszym olejowaniu wydaje mi się, że była to wina tego konkretnego oleju.

Ja właśnie chyba też kupiłam olej ,który mi nie służy Tak w ogóle zastanawiam się jaki następny olej po winogronowym sobie sprawić czy może znowu winogronko
btw. po raz pierwszy od 2tygodni nie domyłam włosów z rycyny tak jak to dawniej ale wieczorem się spieszyłam i ciapnęłam za dużo więc wiem , że to moja wina

[Skarfejs]

Hey dziewczyny przyznaję się bez bicia, że nie przeczytałam całego wątku bo musiałabym poświęcić na to cały dzień a niestety nie mam tyle czasu, tak więc wybaczcie jeśli odpowiedź na mój problem jest w nim zawarta Mianowicie czy to możliwe, żeby olej rycynowy wysuszył mi końcówki?
Wcześniej do olejowania używałam alterry i oleju z pestek winogron. Stan moich końcówek znacząco się poprawił, były miękkie i widocznie mniej zniszczone. Wyczytałam, że rycyna dobrze działa właśnie na końcówki więc postanowiłam spróbować... teraz znów stały się sianowate

[HairMania]

Napisane przez Skarfejs

Hey dziewczyny przyznaję się bez bicia, że nie przeczytałam całego wątku bo musiałabym poświęcić na to cały dzień a niestety nie mam tyle czasu, tak więc wybaczcie jeśli odpowiedź na mój problem jest w nim zawarta Mianowicie czy to możliwe, żeby olej rycynowy wysuszył mi końcówki?
Wcześniej do olejowania używałam alterry i oleju z pestek winogron. Stan moich końcówek znacząco się poprawił, były miękkie i widocznie mniej zniszczone. Wyczytałam, że rycyna dobrze działa właśnie na końcówki więc postanowiłam spróbować... teraz znów stały się sianowate

Skoro stały się sianowate ewidentnie je przesuszyłaś Trzeba pamiętać , że to co służy innym niekoniecznie dla nas jest dobrym wyjściem... Wróć do poprzedniej pielęgnacji a olej rycynowy jeśli nie chcesz żeby się zmarnował użyj np.do rzęs lub do mieszanki na długość włosów ?

[Skarfejs]

Napisane przez HairMania

Skoro stały się sianowate ewidentnie je przesuszyłaś Trzeba pamiętać , że to co służy innym niekoniecznie dla nas jest dobrym wyjściem... Wróć do poprzedniej pielęgnacji a olej rycynowy jeśli nie chcesz żeby się zmarnował użyj np.do rzęs lub do mieszanki na długość włosów ?

U mnie stosowany na rzęsy nie przyniósł rezultatów ale faktycznie może jednak będę wcierała jedynie w skórę głowy a na końcówki te oleje co wcześniej

[WomanInWhite]

Napisane przez HairMania

Ja właśnie chyba też kupiłam olej ,który mi nie służy Tak w ogóle zastanawiam się jaki następny olej po winogronowym sobie sprawić czy może znowu winogronko
btw. po raz pierwszy od 2tygodni nie domyłam włosów z rycyny tak jak to dawniej ale wieczorem się spieszyłam i ciapnęłam za dużo więc wiem , że to moja wina

Ja się nie spodziewałam, że niby ten sam olej, tyle że innej firmy, będzie się tak bardzo różnił od tego co używałam wcześniej. Ale co zrobić? Grunt, że już wszystko w porządku

Będę zamawiać olej arganowy i z orzechów laskowych, w sumie do stosowania na twarz, ale na pewno nie powstrzymam się przed spróbowaniem na włosy Olej rycynowy z oliwą z oliwek bardzo mi służy, ale tak na prawdę używałam wcześniej tylko kokosowego i może się okazać, że coś innego będzie lepsze dla moich włosków

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez Skarfejs

Hey dziewczyny przyznaję się bez bicia, że nie przeczytałam całego wątku bo musiałabym poświęcić na to cały dzień a niestety nie mam tyle czasu, tak więc wybaczcie jeśli odpowiedź na mój problem jest w nim zawarta Mianowicie czy to możliwe, żeby olej rycynowy wysuszył mi końcówki?
Wcześniej do olejowania używałam alterry i oleju z pestek winogron. Stan moich końcówek znacząco się poprawił, były miękkie i widocznie mniej zniszczone. Wyczytałam, że rycyna dobrze działa właśnie na końcówki więc postanowiłam spróbować... teraz znów stały się sianowate

Mi właśnie inny olej rycynowy przesuszył całe włosy, od nasady aż po końce. Ale dobrze pamiętam zanim sama zaczęłam go stosować, to czytałam, że może wysuszać. Ja się przekonałam, że zależy to nie tylko od rodzaju włosów, ale i etykietki na butelce

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez Skarfejs

U mnie stosowany na rzęsy nie przyniósł rezultatów ale faktycznie może jednak będę wcierała jedynie w skórę głowy a na końcówki te oleje co wcześniej

Na skórę głowy jest świetny. Co prawda stosuję od niedawna, ale efekty są. Mam całe mnóstwo nowych włosków, takich 1,5-2 cm, czyli takich które urosły odkąd zmieniłam pielęgnację włosów. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić, na ile to zasługa oleju rycynowego

[HairMania]

Olej rycynowy na skalp jest po prostu miodzio nakładam od2tyg.a już mam mnóstwo baby hair pod grzywką i jestem pewna , że to zasługa oleju bo już kiedyś mialam taki sam wysyp no i włosy lecą 10x mniej . Pisałam wczoraj , że nie domyłam oleju z włosów , wstaję rano idę do łazienki umyć twarz zerkam w lusterko a tu co ? włosy są w 100%czyste i domyte... nie mam pojęcia gdzie podział się ten olejek w poduszkę go nie wytarłam ,bo to na czubku głowy było ... w każdym bądź razie ciesze się Ja dzięki olejowaniu mam piękny odcień miodowo-mleczno-czekoladowy na swoich brązowych niefarbowanych włosach

[WomanInWhite]

No u mnie właśnie mnóstwo jest takich przedszkolaków i takich troszkę większych też Sterczą niemiłosiernie jak mini-antentki i doprowadzają mnie do szału, ale nie ma co narzekać. Za jakiś rok będę mieć dzięki nim gęste włosy, jak już podrosną Odnośnie wypadania, to wydaje mi się, że u mnie też się zmniejszyło. No ale ja raczej nie mam z tym problemów. Zdarza się czasem taki pogrom, ale jako efekt stresu i w sumie to wraca do normy dość szybko.

Tak czy inaczej, olej rycynowy jest super. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, ku pięknej i gęstej czuprynie Nie zmienia to faktu, że dalej nie znoszę jego zapachu


HairMania pewnie się wchłonęło hehe. Raczej po myciu nie zostało tam za wiele, nawet jeżeli czułaś, że są trochę niedomyte

[HairMania]

O to chodzi , że na drugi dzień to one były w jeszcze gorszym stanie a tu taka niespodzianka
ja nie czuję żadnego zapachu , zero
u mnie jeszcze jak włożę dłoń między włosy i masuję skalp to czuję takie króciutkie kujące twarde włoski a więc wyrastają mocniejsze

[MesaVerde]

Jak wcieracie w skalp to mieszacie z czymś olej rycynowy?

[Skarfejs]

Więc od teraz regularnie będę nacierać łepek rycyną Może w końcu będę miała piękne włosięta

[HairMania]

Napisane przez MesaVerde

Jak wcieracie w skalp to mieszacie z czymś olej rycynowy?

Ja nie mieszam jeśli masz trudność z nałożeniem to go podgrzej
Skarfejs życzę powodzenia mam nadzieję , że też doczekam super efektów

[MesaVerde]

Napisane przez HairMania

Ja nie mieszam jeśli masz trudność z nałożeniem to go podgrzej
Skarfejs życzę powodzenia mam nadzieję , że też doczekam super efektów

Na razie stosuję eliksir GP, nie wiem czy wcieranie w skalp i jednego i drugiego (np. rano i wieczorem) to nie będzie za dużo Ale jako że bardzo lubię rycynowy to planuję powcierać rycynowy jak sie skończy GP.

[HairMania]

Napisane przez MesaVerde

Na razie stosuję eliksir GP, nie wiem czy wcieranie w skalp i jednego i drugiego (np. rano i wieczorem) to nie będzie za dużo Ale jako że bardzo lubię rycynowy to planuję powcierać rycynowy jak sie skończy GP.

Ja myślę , że nie będzie za dużo i możesz spróbować i może nawet będzie Ci łatwiej nakładać

[201802141209]

Treść usunięta

[Querida5]

Cześć Mam pytanie. Czy jak stosujecie olejek rycynowy na skalp to powodował on u którejś z was wypadanie włosów? I czy zahamował u was wypadanie? Ostatnio wypadają mi włosy i używałam już wielu kosmetyków, ale nie pomagają za bardzo. Mam olej Sesa, Amla i kokosowy, ale nie mogę ich na skalp używać, bo wychodzi mi jeszcze więcej włosów i zastanawiałam się czy rycynowy też coś takiego mógłby spowodować.

[201802141209]

Treść usunięta

[WomanInWhite]

Napisane przez MesaVerde

Na razie stosuję eliksir GP, nie wiem czy wcieranie w skalp i jednego i drugiego (np. rano i wieczorem) to nie będzie za dużo Ale jako że bardzo lubię rycynowy to planuję powcierać rycynowy jak sie skończy GP.

Ja stosuję jednocześnie olej rycynowy i eliksir GP. Mieszam je razem w buteleczce z atomizerem i rozpylam na skórę głowy i u nasady włosów. Jestem zadowolona

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Querida5

Cześć Mam pytanie. Czy jak stosujecie olejek rycynowy na skalp to powodował on u którejś z was wypadanie włosów? I czy zahamował u was wypadanie? Ostatnio wypadają mi włosy i używałam już wielu kosmetyków, ale nie pomagają za bardzo. Mam olej Sesa, Amla i kokosowy, ale nie mogę ich na skalp używać, bo wychodzi mi jeszcze więcej włosów i zastanawiałam się czy rycynowy też coś takiego mógłby spowodować.

U mnie powodował troszkę większe wypadanie przy samym nakładaniu. Jest po prostu bardzo gęsty, więc miałam problemy z rozsmarowywaniem. Możesz spróbować właśnie rozpylać. Odkąd tak robię, to wypadają normalnie, a nawet mniej Natomiast, gdyby wypadały dalej, przy psikaniu, to myślę, że to już byłaby wina samego oleju.

[Inspire]

Fajny pomysł z tym rozpylaniem, może bym spróbowała
dałam ostatnio rycynowy na skalp i ogrom włosów wypadłych był straszliwy.
Na długość fajnie mi wygładził włosy, zmieszałam z odrobiną soku z cytryny.
Poza tym witam wszystkie

[HairMania]

Napisane przez Inspire

Fajny pomysł z tym rozpylaniem, może bym spróbowała
dałam ostatnio rycynowy na skalp i ogrom włosów wypadłych był straszliwy.
Na długość fajnie mi wygładził włosy, zmieszałam z odrobiną soku z cytryny.
Poza tym witam wszystkie

Witamy tak tak , rozpylanie to świetny sposób . Łatwy szybki nie-brudzący
Spróbuj nałożyć olej rycynowy na skalp 3-4 razy. Jeśli ciągle będzie to samo to odpuść , ale może akurat się poprawi i za każdym razem będzie mniej wypadających włosów ? Albo za dużo nakładasz ... ja na chwilę odwracam buteleczkę do góry dnem i potem to co zostaje na zakrętce wcieram opuszkami w skórę . Maczam tylko same opuszki około 2 razy , tyle jest w sam raz Może też za bardzo szarpiesz włosy ... Najlepiej poświęcić na to 2-3 minuty i delikatnie masuj skórę głowy . Spróbuj sposobów podanych przez nas tutaj może akurat się uda

[Inspire]

dziękuję za pomoc, chętnie spróbuję jeszcze raz

[HairMania]

Napisane przez Inspire

dziękuję za pomoc, chętnie spróbuję jeszcze raz

Próbuj próbuj , bo może akurat warto i będzie lepiej

[Querida5]

Napisane przez HairMania

Witamy tak tak , rozpylanie to świetny sposób . Łatwy szybki nie-brudzący
Spróbuj nałożyć olej rycynowy na skalp 3-4 razy. Jeśli ciągle będzie to samo to odpuść , ale może akurat się poprawi i za każdym razem będzie mniej wypadających włosów ? Albo za dużo nakładasz ... ja na chwilę odwracam buteleczkę do góry dnem i potem to co zostaje na zakrętce wcieram opuszkami w skórę . Maczam tylko same opuszki około 2 razy , tyle jest w sam raz Może też za bardzo szarpiesz włosy ... Najlepiej poświęcić na to 2-3 minuty i delikatnie masuj skórę głowy . Spróbuj sposobów podanych przez nas tutaj może akurat się uda

Nigdy nie próbowałam rozpylać żadnego olejku, nie wpadłabym na to . I na początek przetrzymam go na włosach kilka godzin, a nie całą noc, tak na wszelki wypadek

[Ewelin4]

Wczoraj po raz pierwszy nalozylam na cała długość włosów olejek rycynowy. Cieżko się mi z tym spalo, ale dałam radę. Rano po umyciu dokładnie włosów i wysuszeniu miałamwrazenie, ze moje włosy jakby nabrały objętości, są gładziutkie, nie wypadają aż tak i jak patrzę na moje końcówki to nie mogę wyjść z podziwu. Wiem, że na jakieś spektakularne efekty muszę jeszcze poczekać, ale i tak się cieszę, że się skusilam na rycynę.

Tak się zastanawiam czy mogę połączyć olejek rycynowy z miodem i nałożyć go na całą noc, czy może miód jest niewskazany na tak długi okres czasu?

[HairMania]

Napisane przez Querida5

Nigdy nie próbowałam rozpylać żadnego olejku, nie wpadłabym na to . I na początek przetrzymam go na włosach kilka godzin, a nie całą noc, tak na wszelki wypadek

To wbrew pozorom bardzo prosty zabieg
Masz rację , spróbuj na kilka godzin . Za jakiś czas może się odważysz i nałożysz na całą noc wtedy będziesz mogła porównać co bardziej Ci służy

Napisane przez Ewelin4

Wczoraj po raz pierwszy nalozylam na cała długość włosów olejek rycynowy. Cieżko się mi z tym spalo, ale dałam radę. Rano po umyciu dokładnie włosów i wysuszeniu miałamwrazenie, ze moje włosy jakby nabrały objętości, są gładziutkie, nie wypadają aż tak i jak patrzę na moje końcówki to nie mogę wyjść z podziwu. Wiem, że na jakieś spektakularne efekty muszę jeszcze poczekać, ale i tak się cieszę, że się skusilam na rycynę.

Tak się zastanawiam czy mogę połączyć olejek rycynowy z miodem i nałożyć go na całą noc, czy może miód jest niewskazany na tak długi okres czasu?

Prawdziwe efekty zobaczysz po około miesiącu choć to kwestia indywidualna i u Ciebie może być krócej lub dłużej
Miód nałożony pod olej na całą noc nie zrobi Ci żadnej krzywdy
PS. na noc nie powinno się nakładać nakładać odżywek i masek z alkoholem w składzie czyli m.in. Alterry

[Ewelin4]

Napisane przez HairMania

Prawdziwe efekty zobaczysz po około miesiącu choć to kwestia indywidualna i u Ciebie może być krócej lub dłużej
Miód nałożony pod olej na całą noc nie zrobi Ci żadnej krzywdy
PS. na noc nie powinno się nakładać nakładać odżywek i masek z alkoholem w składzie czyli m.in. Alterry

To wiem, ale tak się zastanawiam, czy mogę sobie raz w tyg. olejek rycynowy +miód na noc robić, a poza tym za każdym razem jak myje włosy to kropelkę do szamponu i moze czasem taką wcierkę w skórę głowy. Czy to już za dużo tego olejku?

[HairMania]

Napisane przez Ewelin4

To wiem, ale tak się zastanawiam, czy mogę sobie raz w tyg. olejek rycynowy +miód na noc robić, a poza tym za każdym razem jak myje włosy to kropelkę do szamponu i moze czasem taką wcierkę w skórę głowy. Czy to już za dużo tego olejku?

Moim zdaniem olejku nigdy za wiele Ja używam go na noc na skalp , oraz kropelkę dwie do innego oleju na długość. I tak co mycie Także możesz dawać do na długość z miodem , możesz robić wcierki i możesz dodawać do szamponu -też tak kiedyś robiłam i pamiętam , że były bardziej miękkie

[Ewelin4]

Napisane przez HairMania

Moim zdaniem olejku nigdy za wiele Ja używam go na noc na skalp , oraz kropelkę dwie do innego oleju na długość. I tak co mycie Także możesz dawać do na długość z miodem , możesz robić wcierki i możesz dodawać do szamponu -też tak kiedyś robiłam i pamiętam , że były bardziej miękkie

Dziękuję bardzo za pomoc dam znać czy mi pomógł

[MesaVerde]

Napisane przez Ewelin4

Tak się zastanawiam czy mogę połączyć olejek rycynowy z miodem i nałożyć go na całą noc, czy może miód jest niewskazany na tak długi okres czasu?

Krzywdy to Ci to nie zrobi, ale nie polecam, wczoraj akurat wpadłam na taki pomysł Miód mi tak posklejał włosiska, że były tylko dziwacznymi strąkami, próbowałam dać na to olej, ale się nie dało, musiałam iść spłukać o 11 wieczorem
Pół łyżeczki miodu rozpuszczałam w kilku łyżeczkach ciepłej (nie gorącej) wody. Może za dużo, nie wiem. Jeśli jednak spróbujesz i znajdziesz sposób, żeby to wyglądało normalnie i dało się w tym spać to napisz

[vanilla_kate]

Ja na razie zużywam olejek rycynowy do OCM i na rzęsy i brwi