Olejek rycynowy do włosów - część II

[HairMania]

Ja właśnie wybrałam się do sklepu z zamiarem kupienia lnianego ( bo jak zwykle w moim lidlu sezamowego nie było ...grr ) ale i tak wyszłam z butelką winogronowego Mam takie włosy jak Ty (jeśli chodzi o porowatość) i bardzo dobrze się sprawdza
Miałam tą odżywkę kilka lat temu i z tego co pamiętam fajna była hehe też tak mam , że od razu muszę przetestować coś jak już wpadnie w moje ręce
A może spróbuj farbować na olej lub farbami ziołowymi ? lub po prostu zostań przy farbowaniu ale wzbogać pielęgnację o składniki nawilżające i proteinki

[Sunrisegirl]

Kochane, a ja tak z innej beczki podczytuje sobie Wasz watek i moze nie wszystkie wiecie ale olejek rycynowy swietnie nawilza skore (dodajemy kilka kropel do kapieli).

Xestrellax polecam Ci pofarbowanie wlosow henna, ja akurat stosuje Khadi - ciemny braz, wlosy sa pozniej mega blyszczace i kolor wyglada "naturalnie".

[HairMania]

Też próbowałam dodać kilka kropel do kąpieli ( w sumie zapobiegawczo wlałam całą nakrętkę z myślą , że i tyle będzie mało ) i potwierdzam -suuper nawilża Fajnie , że mi przypomniałaś dziś może tak zrobię.

[moniczka_90]

szkoda, ze mam prysznic

[HairMania]

Napisane przez moniczka_90

szkoda, ze mam prysznic

Dodaj do żelu pod prysznic
Och nie , jeszcze nie wykończyłam Isany z Babasuu ( ani w sumie żadnej z 3 moich odżywek ) a już mam w głowie inne , a mianowicie Garnier Awokado i Masło Karite muszę zabić ten pomysł

[Skarfejs]

Napisane przez moniczka_90

szkoda, ze mam prysznic

o tym samym pomyslałam

[Sunrisegirl]

Napisane przez HairMania

Dodaj do żelu pod prysznic
Och nie , jeszcze nie wykończyłam Isany z Babasuu ( ani w sumie żadnej z 3 moich odżywek ) a już mam w głowie inne , a mianowicie Garnier Awokado i Masło Karite muszę zabić ten pomysł

u mnie sprawdza sie ten Garnier, w sumie zawsze mam pod reka 3-4 odzywki + maski do wlosow

[HairMania]

Napisane przez Sunrisegirl

u mnie sprawdza sie ten Garnier, w sumie zawsze mam pod reka 3-4 odzywki + maski do wlosow

Ojoj no muszę go mieć
Ja mam rozłożone w ten sposób jedna do mycia , druga do nałożenia po umyciu na 15-20 minut , a trzecia bez spłukiwania po każdym użyciu i tak powoli zużywam i zużywam ..
Poszukuję również maski do włosów ale ja zupełnie nie mogę się zdecydować na żadną , bo w sumie chyba nigdy jej nie miałam Macie dziewczyny jakieś godne polecenia ?

[Sunrisegirl]

L'Biotica do wlosow ze sklonnoscia do wypadania lub do wlosow ciemnych - te testowalam i sa fajne. Zastanawiam sie teraz nad Kallosem (w innych watkach duzo pozytywnych opinii widzialam), moze czas sie skusic ??

[Katuszka89]

Napisane przez Sunrisegirl

L'Biotica do wlosow ze sklonnoscia do wypadania lub do wlosow ciemnych - te testowalam i sa fajne. Zastanawiam sie teraz nad Kallosem (w innych watkach duzo pozytywnych opinii widzialam), moze czas sie skusic ??

ja tak samo ale nie wiem czy kupic czy nie

co do olejku to ja go jeszcze stosuje na stopy

[xestrellax]

Napisane przez HairMania

Ja właśnie wybrałam się do sklepu z zamiarem kupienia lnianego ( bo jak zwykle w moim lidlu sezamowego nie było ...grr ) ale i tak wyszłam z butelką winogronowego Mam takie włosy jak Ty (jeśli chodzi o porowatość) i bardzo dobrze się sprawdza
Miałam tą odżywkę kilka lat temu i z tego co pamiętam fajna była hehe też tak mam , że od razu muszę przetestować coś jak już wpadnie w moje ręce
A może spróbuj farbować na olej lub farbami ziołowymi ? lub po prostu zostań przy farbowaniu ale wzbogać pielęgnację o składniki nawilżające i proteinki

No to teraz muszę się porządnie zastanowić, czy moim następnym łupem będzie oliwa z oliwek, czy winogronowy. Miała być oliwa, ale teraz już nie jestem taka pewna
Myślę, że na razie pobędę w separacji z farbami w ogóle. Ale już myślę o tym, jak będę wyglądać w przyszłym roku z polową włosów w innym, a połową w innym kolorze, i to dość różnym. Ma w przyszłym roku absolutorium i obronę, potem koniec studiów więc będę szukać pracy, no muszę jakoś wyglądać Więc na razie postanawiam spróbować wytrzymać do maja bez żadnego farbowania, a potem henna Chociaż marzył mi się kolor ciemna wiśnia, trudno chyba taki uzyskać henną.

Napisane przez Sunrisegirl

Kochane, a ja tak z innej beczki podczytuje sobie Wasz watek i moze nie wszystkie wiecie ale olejek rycynowy swietnie nawilza skore (dodajemy kilka kropel do kapieli).

Xestrellax polecam Ci pofarbowanie wlosow henna, ja akurat stosuje Khadi - ciemny braz, wlosy sa pozniej mega blyszczace i kolor wyglada "naturalnie".

Kiedyś stosowałam olejek na twarz, miał być dobry do cery "z problemami". Ale nie był w moim przypadku, z tego co pamiętam wysypało mnie jeszcze bardziej i to po kilku użyciach od razu.
A mogę Ci zadać kilka pytań? W sumie 2 Jak długo kolor się utrzymuje? Bo czytałam, że kiepsko z tym. I czy hennę Khadi da się kupić gdzieś stacjonarnie? Nie lubię kupować przez internet, a poza tym chętnie bym przed kupnem zadała kilka pytań sprzedawcy

Napisane przez HairMania

Dodaj do żelu pod prysznic
Och nie , jeszcze nie wykończyłam Isany z Babasuu ( ani w sumie żadnej z 3 moich odżywek ) a już mam w głowie inne , a mianowicie Garnier Awokado i Masło Karite muszę zabić ten pomysł

O tej odżywce często czytam na blogach włosowych Coś w tym chyba musi być. ale ja akurat nie ufam tej firmie

Napisane przez HairMania

Ojoj no muszę go mieć
Ja mam rozłożone w ten sposób jedna do mycia , druga do nałożenia po umyciu na 15-20 minut , a trzecia bez spłukiwania po każdym użyciu i tak powoli zużywam i zużywam ..
Poszukuję również maski do włosów ale ja zupełnie nie mogę się zdecydować na żadną , bo w sumie chyba nigdy jej nie miałam Macie dziewczyny jakieś godne polecenia ?

Ja teraz też mam jedną do mycia, jedną d/s ale do użycia 2x w tyg. i jedną b/s + krem z Biedronki na końcówki (jak na razie stwierdzam, że działa! ) no i dwa oleje (jak na razie )
Jak wykończę Isanę, to chcę kupić maskę z Joanny miód i cytryna. Mam taką odżywkę b/s i jest bardzo fajna, liczę, że maska będzie jeszcze skuteczniejsza, poza tym lubię kosmetyki Joanny

Mam pytanie do stosujących olej rycynowy w wersji z żółtkiem i cytryną. Jak żółtko się wypłukuje z włosów? Nie ma problemu? Nie ścina się? Nie zostają resztki we włosach? Aha, i jeszcze jedno: nakładacie taką maskę przed myciem szamponem czy po?

[HairMania]

Ja próbowałam jak narazie jedynie winogronowego (oczywiście oprócz rycyny ) no i gdy mi się skończył to rzepakowego . Ale po nim nie miałam takiego blasku jak po winogronowym Może Tobie również przypadłby do gustu , musisz spróbować
Też stosuję ten kremik i przyznam szczerze...moje kruszące się łamiące i porozdwajane końcówki od kiedy zaczęłam go używać w 80% zniknęły w 80 % ponieważ od ucha w dół mi się niszczą i to w sumie niemożliwe aby zwykły krem z jednym olejkiem i masłem shea w 100% to zniwelował nie oczekuję cudów .
Zapuszczam włosy mój cel to 60cm . potem zobaczę co dalej Dzięki temu kremowi i odżywce b/s Joanna Len i Rumianek moje włosy są mniej więcej tej samej grubości od ucha po końcówki a miałam wcześniej tak , że na samym dole zwisały 3-4 strzępki ...
Ja również lubię odżywki Joaśki mam wyżej wymienioną i ją ubóstwiam oraz tą czerwoną mak i bawełna ,która niestety mnie obciążała i poleciała w ręce pofarbowanej koleżanki One są niesamowicie wydajne
Mam teraz chrapę na tą z zieloną herbatą , na garniera i wodę brzozową . Ostatnią zachciankę spełnię w poniedziałek
Ja kiedyś próbowałam tej maski o którą pytasz i z żółtkiem nie miałam problemu , mi się nie ścięło spłukiwałam letnią wodą . No i nakładałam po myciu włosów

[Sunrisegirl]

Napisane przez xestrellax

Kiedyś stosowałam olejek na twarz, miał być dobry do cery "z problemami". Ale nie był w moim przypadku, z tego co pamiętam wysypało mnie jeszcze bardziej i to po kilku użyciach od razu.
A mogę Ci zadać kilka pytań? W sumie 2 Jak długo kolor się utrzymuje? Bo czytałam, że kiepsko z tym. I czy hennę Khadi da się kupić gdzieś stacjonarnie? Nie lubię kupować przez internet, a poza tym chętnie bym przed kupnem zadała kilka pytań sprzedawcy

Odnosnie stosowania olejku na twarz, duzo wizazanek stosuje OCM (poszukaj na forum ), gdzie w mieszaninie stosuje sie olej rycynowy + inny olej, w zaleznosci od rodzaju skory. Jak dla mnie fajna metoda oczyszczania twarzy, jak ktos ma czas stosowac regularnie

Jestem szatynka i farbuje henna na ciemny braz, kolor utrzymuje sie 1,5 - 2 miesiace. Jedynym minusem jest dla mnie zapach wlosow po zmyciu henny - wlosy pachna "sianem" (mialam nawet wrazenie, ze maja zielona poswiate ). Do 48 godzin nie powinnas nic robic z wlosami (mycie, slonce itp) - ponoc kolor sie utrwala. Za to duzym plusem jest stan wlosow po hennie, wlosy sa mega blyszczace i odzywione, kolor wyglada naturalnie.
Ja zamawiam na allegro, w sklepie zadnym nie spotkalam ;/ a tych sklepowych nie stosowalam nigdy :/

[HairMania]

Napisane przez Sunrisegirl

Odnosnie stosowania olejku na twarz, duzo wizazanek stosuje OCM (poszukaj na forum ), gdzie w mieszaninie stosuje sie olej rycynowy + inny olej, w zaleznosci od rodzaju skory. Jak dla mnie fajna metoda oczyszczania twarzy, jak ktos ma czas stosowac regularnie

Jestem szatynka i farbuje henna na ciemny braz, kolor utrzymuje sie 1,5 - 2 miesiace. Jedynym minusem jest dla mnie zapach wlosow po zmyciu henny - wlosy pachna "sianem" (mialam nawet wrazenie, ze maja zielona poswiate ). Do 48 godzin nie powinnas nic robic z wlosami (mycie, slonce itp) - ponoc kolor sie utrwala. Za to duzym plusem jest stan wlosow po hennie, wlosy sa mega blyszczace i odzywione, kolor wyglada naturalnie.
Ja zamawiam na allegro, w sklepie zadnym nie spotkalam ;/ a tych sklepowych nie stosowalam nigdy :/

Jak nigdy nie farbowałam włosów (oprócz szamponetek ) tak teraz zaciekawiłaś mnie tym
Mój naturalny ciepły brąz mi się podoba ale jak to kobieta czasem mam ochotę na zmianę , może coś pomyślę nad tym chociaż nie wiem czy chciałoby mi się tak co 2 msc. od nowa farbować tym bardziej że mam rosnąca grzywkę w tempie expres

[anczysko1]

Napisane przez Sunrisegirl

L'Biotica do wlosow ze sklonnoscia do wypadania lub do wlosow ciemnych - te testowalam i sa fajne. Zastanawiam sie teraz nad Kallosem (w innych watkach duzo pozytywnych opinii widzialam), moze czas sie skusic ??

A jakie zadanie ma L'Biotica do włosów ciemnych? Też się nad nią zastanawiałam, ale nie wiem czy warto. Obecnie stosuję do włosów suchych i zniszczonych i jestem zadowolona

[Sunrisegirl]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-ciemnych.html L'Biotica, Biovax, Intensywnie regenerujaca maseczka do wlosow ciemnych - recenzja KWC

[Katuszka89]

jaki to ten krem z Biedronki na końcówki?

co do żółtka to mi się ładnie wypłukuje tylko że ja płucze taką chlodną wodą, raz znalazłam na włosach troche ściętego białka (musiało zostać przy rozdzielaniu) ale wyczesałam je grzebieniem. Ja tą maske stosuje przed myciem szamponem

[Inspire]

z tego, co się orientuję to chyba do rąk jakiś

[HairMania]

A dokładniej to TEN zielony

[anczysko1]

Zauważyłam, że ostatnio po robieniu maseczki z żółta i oleju rycynowego elektryzują mi się włosy, macie jakiś pomysły jak temu zaradzić?

Sunrisegirl - dzięki za link jak skończę tą co mam teraz to chyba się na nią skuszę

[bryzjelka]

Ja właśnie rozpoczęłam kurację olejem rycynowym. I nie tylko. Przez Was, to znaczy forum Wizażu, wydałam, jak dla mnie, fortunę na kosmetyki do włosów. Odżywka b/s, szampon bez SLS, olej rycynowy, nafta, serum z olejkiem arganowym na końcówki i suplement diety. Do tego jeszcze maska WAX, jedwab i jakaś odżywka w sprayu, które miałam już wcześniej. Brakuje mi jeszcze odżywki do spłukiwania, ale na razie fundusze mi na to nie pozwalają Olej i naftę stosowałam już kiedyś. Bardziej naftę, bo olej mi się ciężko nakładał, i byłam w miarę zadowolona. Mówię "w miarę", bo czasami mi się nie spłukała do końca i chodziłam następny dzień w takim smalcu, ale było-minęło. Postaram się nie poprzestać na dzisiejszym razie. Mam trudne włosy, to znaczy u góry przetłuszczające, a na dole poskręcane, suche, plączące się. Chciałabym je chociaż trochę wygładzić. Wiem, że powinnam podciąć końcówki, ale tak mi ich szkoda. Może moja kuracja je ochroni. To wielki grzech wzgędem włosów, ale przez ostatnie trzy lata podcinałam je dwa razy, bo chciałam je zapuścić po błędach młodości. Mam nadzieję, że wytrwam w moim zapale przynajmniej przez pół roku, o ile nie zbankrutuję do tej pory

[HairMania]

Napisane przez bryzjelka

Ja właśnie rozpoczęłam kurację olejem rycynowym. I nie tylko. Przez Was, to znaczy forum Wizażu, wydałam, jak dla mnie, fortunę na kosmetyki do włosów. Odżywka b/s, szampon bez SLS, olej rycynowy, nafta, serum z olejkiem arganowym na końcówki i suplement diety. Do tego jeszcze maska WAX, jedwab i jakaś odżywka w sprayu, które miałam już wcześniej. Brakuje mi jeszcze odżywki do spłukiwania, ale na razie fundusze mi na to nie pozwalają Olej i naftę stosowałam już kiedyś. Bardziej naftę, bo olej mi się ciężko nakładał, i byłam w miarę zadowolona. Mówię "w miarę", bo czasami mi się nie spłukała do końca i chodziłam następny dzień w takim smalcu, ale było-minęło. Postaram się nie poprzestać na dzisiejszym razie. Mam trudne włosy, to znaczy u góry przetłuszczające, a na dole poskręcane, suche, plączące się. Chciałabym je chociaż trochę wygładzić. Wiem, że powinnam podciąć końcówki, ale tak mi ich szkoda. Może moja kuracja je ochroni. To wielki grzech wzgędem włosów, ale przez ostatnie trzy lata podcinałam je dwa razy, bo chciałam je zapuścić po błędach młodości. Mam nadzieję, że wytrwam w moim zapale przynajmniej przez pół roku, o ile nie zbankrutuję do tej pory

Hej końcówki podetnij mimo wszystko...może nie 30cm od razu ale te najbrzydsze .
Mam podobne włosy ,a traciły świeżość już na drugi dzień po umyciu . No i w sumie nadal tracą ale to co działo się na następny dzień z końcówkami i na długości...masakra. SUSZ i jeszcze raz susz. Okiełznałam je mieszanką olejku rycynowego i winogronowego oraz kremem na końcówki .Na drugi dzień są prościutkie błyszczące i miękkie . Może też dobierz sobie jakiś olej na długość włosów ?
Jakiej długości masz włosy i od jakiej zaczynają się zniszczenia ? A gdybyś spróbowała sama trochę je podciąć tzn. tylko zniszczone końce ? Choć przy tym trzeba uważać , nożyczki muszą być naprawdę ostre inaczej zamiast podcinać będziesz miażdżyc czego efektem będą kolejne rozdwojone końcówki Ja wykorzystuję ten sposób choć nie mam dosłownie końcówek zniszczonych , włosy niszczą mi się najbardziej na długości 42-45 cm , a mam włosy 50cm.
Ale to dużo pomaga . Piszesz , że dużo kasy wydałaś na włosy . Jeszcze więcej będziesz wydawać ,gdy będziesz je marnować na włosy ,których już nie naprawisz niestety .. bo rozdwojonych i poszarpanych nie da się zregenerować za nic w świecie...

[anczysko1]

Napisane przez HairMania

Hej końcówki podetnij mimo wszystko...może nie 30cm od razu ale te najbrzydsze .
Mam podobne włosy ,a traciły świeżość już na drugi dzień po umyciu . No i w sumie nadal tracą ale to co działo się na następny dzień z końcówkami i na długości...masakra. SUSZ i jeszcze raz susz. Okiełznałam je mieszanką olejku rycynowego i winogronowego oraz kremem na końcówki .Na drugi dzień są prościutkie błyszczące i miękkie . Może też dobierz sobie jakiś olej na długość włosów ?
Jakiej długości masz włosy i od jakiej zaczynają się zniszczenia ? A gdybyś spróbowała sama trochę je podciąć tzn. tylko zniszczone końce ? Choć przy tym trzeba uważać , nożyczki muszą być naprawdę ostre inaczej zamiast podcinać będziesz miażdżyc czego efektem będą kolejne rozdwojone końcówki Ja wykorzystuję ten sposób choć nie mam dosłownie końcówek zniszczonych , włosy niszczą mi się najbardziej na długości 42-45 cm , a mam włosy 50cm.
Ale to dużo pomaga . Piszesz , że dużo kasy wydałaś na włosy . Jeszcze więcej będziesz wydawać ,gdy będziesz je marnować na włosy ,których już nie naprawisz niestety .. bo rozdwojonych i poszarpanych nie da się zregenerować za nic w świecie...

A co stosujesz na to żeby się mniej przetłuszczały? Mam podobny problem, włosy muszę myć każdego dnia bo inaczej są tłuste, a końcówki są raczej suche i nie wiem jakie kupować szampony, odżywki, czy do suchych czy do przetłuszczających?

[HairMania]

Napisane przez anczysko1

A co stosujesz na to żeby się mniej przetłuszczały? Mam podobny problem, włosy muszę myć każdego dnia bo inaczej są tłuste, a końcówki są raczej suche i nie wiem jakie kupować szampony, odżywki, czy do suchych czy do przetłuszczających?

Dziewczyny ogólnie odradzają szampony do włosów przetłuszczających ,bo dodatkowo przesuszają skalp a on żeby wyrównać to co zostało uszkodzone produkuje więcej sebum w efekcie czego włosy jeszcze bardziej się przetłuszczają ... Najlepiej coś nawilżającego na skalp (np.aloes ) .
Mi niestety wciąż przetłuszczają się tak samo , muszę myć je co 2 dni . Ale ostatnio znalazłam na KWC coś takiego (choć ma w składzie na samym poczatku alkohol denat ,który nawilżać na pewno nie nawilża ) i zamierzam kupić w poniedziałek i testować
Może akurat troszkę pomoże i przedłuży świeżość chociaż w sumie napaliłam się na to ze względu na przyspieszenie porostu i dodatkowe baby hair a jeśli przy okazji odświeży to już będzie całkiem super
A taka doraźna pomoc włoskom przetłuszczającym się to chyba ograniczenie dotykania ich i czesania oraz częstsze mycie grzebieni i szczotek
Ja swoje często czeszę ponieważ są cienkie i plączą się zbijając w kolonie , ale gdy jestem cały dzień w domu i rzadziej czeszę to faktycznie są dłużej świeże ... Aha no i podobno na ograniczanie przetłuszczania dobry jest olej lniany na skalp Ogólnie najlepiej takie włosy nawilżać , sam skalp również .

[xestrellax]

Napisane przez Sunrisegirl

Jestem szatynka i farbuje henna na ciemny braz, kolor utrzymuje sie 1,5 - 2 miesiace. Jedynym minusem jest dla mnie zapach wlosow po zmyciu henny - wlosy pachna "sianem" (mialam nawet wrazenie, ze maja zielona poswiate ). Do 48 godzin nie powinnas nic robic z wlosami (mycie, slonce itp) - ponoc kolor sie utrwala. Za to duzym plusem jest stan wlosow po hennie, wlosy sa mega blyszczace i odzywione, kolor wyglada naturalnie.
Ja zamawiam na allegro, w sklepie zadnym nie spotkalam ;/ a tych sklepowych nie stosowalam nigdy :/

Dzięki za info Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie: czy będę w ogóle mogła nałożyć hennę, jeśli część włosów będzie jeszcze pokryta chemiczną farbą? (powiedzmy połowa długości) Nie wyjdzie jakiś kosmiczny kolor albo mega różnica w kolorze (że będzie inny tam, gdzie będą naturalki, a inny gdzie będzie resztka farby?)

Napisane przez Katuszka89

jaki to ten krem z Biedronki na końcówki?

co do żółtka to mi się ładnie wypłukuje tylko że ja płucze taką chlodną wodą, raz znalazłam na włosach troche ściętego białka (musiało zostać przy rozdzielaniu) ale wyczesałam je grzebieniem. Ja tą maske stosuje przed myciem szamponem

Krem do rąk BeBeauty w zielonym opakowaniu. Nadaje się do włosów dzięki temu, że zawiera bardzo dużo składników tradycyjnie stosowanych w pielęgnacji włosów, czyli olej kokosowy i masło Shea

Napisane przez bryzjelka

Ja właśnie rozpoczęłam kurację olejem rycynowym. I nie tylko. Przez Was, to znaczy forum Wizażu, wydałam, jak dla mnie, fortunę na kosmetyki do włosów. Odżywka b/s, szampon bez SLS, olej rycynowy, nafta, serum z olejkiem arganowym na końcówki i suplement diety. Do tego jeszcze maska WAX, jedwab i jakaś odżywka w sprayu, które miałam już wcześniej. Brakuje mi jeszcze odżywki do spłukiwania, ale na razie fundusze mi na to nie pozwalają Olej i naftę stosowałam już kiedyś. Bardziej naftę, bo olej mi się ciężko nakładał, i byłam w miarę zadowolona. Mówię "w miarę", bo czasami mi się nie spłukała do końca i chodziłam następny dzień w takim smalcu, ale było-minęło. Postaram się nie poprzestać na dzisiejszym razie. Mam trudne włosy, to znaczy u góry przetłuszczające, a na dole poskręcane, suche, plączące się. Chciałabym je chociaż trochę wygładzić. Wiem, że powinnam podciąć końcówki, ale tak mi ich szkoda. Może moja kuracja je ochroni. To wielki grzech wzgędem włosów, ale przez ostatnie trzy lata podcinałam je dwa razy, bo chciałam je zapuścić po błędach młodości. Mam nadzieję, że wytrwam w moim zapale przynajmniej przez pół roku, o ile nie zbankrutuję do tej pory

Niestety dbanie o siebie kosztuje i jest tym droższe, im bardziej będziemy stawiać na naturę. Ale myślę, że warto. Nie trzeba mieć wszystkiego od razu Ja co jakiś czas, jak mam przypływ $$ to kupuję jakiś upatrzony olej, balsam, odżywkę itp.
Wiem, że podcinanie końcówek boli sama mam ten problem, szczególnie, że włosy wolno mi rosną. Ale warto, bo co z tego, że ich nie podetniesz. Jak zaczną się rozdwajać, łamać, kruszyć, to nawet jeśli będą szybko rosły, i tak nie zauważysz efektu. Od nasady włosy będą rosły, a na dole wciąż będą tej samej długości, bo będą się rozdwajać i łamać. Polecam podciąć min 2-3 cm, a potem, powiedzmy co miesiąc, nie podcinać już wszystkich, ale tylko te rozdwojone tuż za rozdwojeniem Podziel włosy na pasma i po kolei je oglądaj. Podcinaj bardzo ostrymi nożyczkami tylko te pojedyncze włosy, które będą tego potrzebowały. To pozwala pozbyć się chorych końcówek, a jednocześnie nie stracić długości

Napisane przez anczysko1

A co stosujesz na to żeby się mniej przetłuszczały? Mam podobny problem, włosy muszę myć każdego dnia bo inaczej są tłuste, a końcówki są raczej suche i nie wiem jakie kupować szampony, odżywki, czy do suchych czy do przetłuszczających?

Nie pamiętam już dokładnie, ale albo woda brzozowa, albo pokrzywowa dobra jest na przetłuszczające się włosy. (chyba chodzi o brzozową, bo dziś właśnie moja mama ją sobie kupiła, a jej problem to właśnie przetłuszczanie u nasady, ale lepiej się upewnij)

Zrobiłam wczoraj maskę na włosy: żółtko+trochę soku z cytryny+mniej więcej łyżka oleju rycynowego. Super!!! Efekt 100x lepszy niż wcześniej, gdy olejowałam po prostu samym olejem. Włosy nawilżone, odżywione, mega błyszczące, gładkie, ale puszyste i uniesione u nasady Tylko mam wrażenie, że wyczuwam zapach jajka momentami...ale wypłukane jest z pewnością dobrze. To możliwe, żeby sam zapach tak długo się utrzymywał?

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez HairMania

Mi niestety wciąż przetłuszczają się tak samo , muszę myć je co 2 dni . Ale ostatnio znalazłam na KWC coś takiego (choć ma w składzie na samym poczatku alkohol denat ,który nawilżać na pewno nie nawilża ) i zamierzam kupić w poniedziałek i testować
Może akurat troszkę pomoże i przedłuży świeżość chociaż w sumie napaliłam się na to ze względu na przyspieszenie porostu i dodatkowe baby hair a jeśli przy okazji odświeży to już będzie całkiem super

To daje też taki efekt?! Oj chyba będę mamie podkradać...

[anczysko1]

Napisane przez HairMania

Dziewczyny ogólnie odradzają szampony do włosów przetłuszczających ,bo dodatkowo przesuszają skalp a on żeby wyrównać to co zostało uszkodzone produkuje więcej sebum w efekcie czego włosy jeszcze bardziej się przetłuszczają ... Najlepiej coś nawilżającego na skalp (np.aloes ) .
Mi niestety wciąż przetłuszczają się tak samo , muszę myć je co 2 dni . Ale ostatnio znalazłam na KWC coś takiego (choć ma w składzie na samym poczatku alkohol denat ,który nawilżać na pewno nie nawilża ) i zamierzam kupić w poniedziałek i testować
Może akurat troszkę pomoże i przedłuży świeżość chociaż w sumie napaliłam się na to ze względu na przyspieszenie porostu i dodatkowe baby hair a jeśli przy okazji odświeży to już będzie całkiem super
A taka doraźna pomoc włoskom przetłuszczającym się to chyba ograniczenie dotykania ich i czesania oraz częstsze mycie grzebieni i szczotek
Ja swoje często czeszę ponieważ są cienkie i plączą się zbijając w kolonie , ale gdy jestem cały dzień w domu i rzadziej czeszę to faktycznie są dłużej świeże ... Aha no i podobno na ograniczanie przetłuszczania dobry jest olej lniany na skalp Ogólnie najlepiej takie włosy nawilżać , sam skalp również .

Droga nie jest więc myślę że warto zainwestować i przetestować
Ja mam włosy krótkie, (ostatnio postanowiłam je zapuścić) ale mam dokładnie taki sam problem. Jeśli ich nie zlakieruje i wyjdę na zewnątrz to momentalnie od wiatru tworzą się takie kolonie, tak jak napisałaś i muszę je przez to częściej czesać żeby jakoś wyglądać

A jeśli chodzi o olej lniany mogę go też nakładać na całe włosy czy tylko na skalp?

Mam jeszcze pytanie odnośnie aloesu: to ma być szampon, odżywka?
Jestem kompletnie zielona jeśli o to chodzi.

[HairMania]

Napisane przez anczysko1

Droga nie jest więc myślę że warto zainwestować i przetestować
Ja mam włosy krótkie, (ostatnio postanowiłam je zapuścić) ale mam dokładnie taki sam problem. Jeśli ich nie zlakieruje i wyjdę na zewnątrz to momentalnie od wiatru tworzą się takie kolonie, tak jak napisałaś i muszę je przez to częściej czesać żeby jakoś wyglądać

A jeśli chodzi o olej lniany mogę go też nakładać na całe włosy czy tylko na skalp?

Hmm , a gdyby tak przeczesywać jedynie długość włosów a te przy skórze zostawiać i rzadziej czesać może to też by coś dało w naszym przypadku
Tak tak olej lniany jest dobry na skalp i na długość również
A masz w domu aloes w doniczce ? lub ktoś z Twoich znajomych ? nawet taki miąższ z liści byłby dobry jak nie najlepszy a tak to aloes z doz-u na przykład , w butelce Albo jakaś odżywka z aloesem wysoko w składzie choć moim zdaniem to chyba czysty aloes najlepszy . W odżywkach i szamponach to pewnie śladowe ilości są ..
xestrellax woda brzozowa i tego typu specyfiki najlepiej działają stosowane regularnie więc raczej systematycznie cichaczem będziesz musiała podkradać to dobrodzejstwo

[anczysko1]

Napisane przez HairMania

Hmm , a gdyby tak przeczesywać jedynie długość włosów a te przy skórze zostawiać i rzadziej czesać może to też by coś dało w naszym przypadku
Tak tak olej lniany jest dobry na skalp i na długość również
A masz w domu aloes w doniczce ? lub ktoś z Twoich znajomych ? nawet taki miąższ z liści byłby dobry jak nie najlepszy a tak to aloes z doz-u na przykład , w butelce Albo jakaś odżywka z aloesem wysoko w składzie choć moim zdaniem to chyba czysty aloes najlepszy . W odżywkach i szamponach to pewnie śladowe ilości są ..
xestrellax woda brzozowa i tego typu specyfiki najlepiej działają stosowane regularnie więc raczej systematycznie cichaczem będziesz musiała podkradać to dobrodzejstwo

Tylko wczytałam, na wizażu oczywiście , że olej lniany po dłuższym stosowaniu wysusza włosy. Więc może lepiej w moim przypadku tylko na skalp? Mam część włosów przesuszonych od codziennego suszenia i prostowania. Staram się ograniczać prostownicę, ale z suszenia nie mogę zrezygnować niestety przez to, że mam krótkie włosy muszę je modelować, bo inaczej każdy sterczy w swoją stronę.

[HairMania]

Napisane przez anczysko1

Tylko wczytałam, na wizażu oczywiście , że olej lniany po dłuższym stosowaniu wysusza włosy. Więc może lepiej w moim przypadku tylko na skalp? Mam część włosów przesuszonych od codziennego suszenia i prostowania. Staram się ograniczać prostownicę, ale z suszenia nie mogę zrezygnować niestety przez to, że mam krótkie włosy muszę je modelować, bo inaczej każdy sterczy w swoją stronę.

Oo tego to nie wiedziałam możesz na sam skalp ale myślę , że jak dodasz go do jakiejś odżywki lub wymieszasz z innym olejem raz na jakiś czas to Twoje włosy raczej się nie pogniewają
(przykładowo mogłabyś robić sobie taką maseczkę jak ja ,mam ją w ostatniej notce na moim blogu i myślę , że przypadłaby Ci do gustu jeśli masz suche włosy )

[anczysko1]

Napisane przez HairMania

Oo tego to nie wiedziałam możesz na sam skalp ale myślę , że jak dodasz go do jakiejś odżywki lub wymieszasz z innym olejem raz na jakiś czas to Twoje włosy raczej się nie pogniewają
(przykładowo mogłabyś robić sobie taką maseczkę jak ja ,mam ją w ostatniej notce na moim blogu i myślę , że przypadłaby Ci do gustu jeśli masz suche włosy )

Maseczkę na pewno przetestuję tym bardziej, że od niedawna nakładam na włosy maseczkę z żółtka i oleju rycynowego, więc dorzucę na drugi raz jeszcze te 2 składniki