Bajki, kreskówki bezpieczne dla naszych pociech

[dudipopka]

Napisane przez shineE

a miał być taki miły temat na wizażu...okazał się niestety powodem do kłótni- bardzo przepraszam, nie taki był zamiar.

ależ nie masz za co przepraszać
temacik fajny godny kontynuowania

a więc mamy POZWALAJĄCE dzieciaczkom na oglądanie bajeczek wpisujemy tytuły:

Roly mo(hicior mojej córy jak go widzi szczerzy pyszczek
dobranocny ogród
doniczkowce dwa ja padam ze śmiechu jak ją pierwszy raz obejrzałam te faba fliba flaba bosskie

[AgaMili]

Napisane przez dudipopka

czemu ja nie widziałam tego posta wcześniej
właśnie kochana opisałaś moją sytuacje nie mów że tak samo masz jak ja
też nie cierpie ciszy..radia przestałam śłuchać po tym jak stwierdziłam ze tam leci wkółko to samo

moja dzićka też uwielbia dobranocny ogród hihi a jak widzi apsi daisy (czy jakos tak) piszczy z uciechy....to pewnie wyłączony mózg jej sie odezwa heheh
pochwale sie moją córcie coraz mniej interesują bajki... właśnie odkryła możliwość przewrotó z plecków na brzuszek

pozdrawiam cie kochana cieplutko

u nas kroluje Igi Pigiel

[marcelina73]

Na pewno trzeba wyłączyć jetixy, cartoony itd. I ogólnie tv grający na okrągło.

Jakie bajki to zależy od wieku - dla najmłodszych (czyli np. 2 lata) np bob budowniczy, świnka pepa. Dla starszych np. sąsiedzi - mój syn ich uwielbia.
I sprawdzone polskie dobranocki typu miś uszatek, żwirek i muchomorek, reksio itd itp....
Niektóre disneye pełnometrażowe te nowe typu hefalumpy. Bo te któtkie gdzie jedne drugiego okładają non-stop są do kitu.

Mam dwójkę dzieci - 5,5 roku i 9 miesięcy. Starszy ogląda niewiele - w tym np. bardzo dobre domisie i filmy przyrodnicze mu polecam. Mała nie ogląda, chociaż czasami jest przy niej włączony tv. Ale bajki dla niemowlaków to moim zdaniem nieporozumienie.

Z zasady jestem na nie jeśli chodzi o telewizję dla dzieci.
Za to każdego dnia czytam dzieciom, synek co jakieś 3 tygodnie wypożycza kilka książek w bibliotece.

[Kancia]

Polecam też program w formie bajki Klub przyjaciół Myszki Miki moje dziecko klaszcze i bawi się razem z nimi

[izaroksan]

Napisane przez shineE

Witam was drogie mamy.
Każda z naszych pociech w pewnym czasie poznaje bajki, kreskówki ogólnie Świat telewizji. Niestety większość (przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie) nie nadaje się dla dzieci. Jest w nich pełno przemocy, nieodpowiedniego słownictwa i zachowań bohaterów, które nasze dzieci uczą się, a nie powinny. Założyłam ten wątek by można było zrobić spis bezpiecznych bajek oraz tych mniej odpowiednich
Pozdrawiam i zachęcam do pisania.

Ja mogę polecić takie bajki jak:

Barbie diamentowy pałac
Księżniczka Łabędzi
Mój mały kucyk
Zanim ruszył czas
Ostatni mustang
Tygrys i kubuś
Wyspa dinozaura
Moja mała syrenka

Ja mam coreczke ma skonczone trzy lata i w sumie oglada tylko bajk na minimini sa tam bajki akurat dobre uczace bez przeklenstw wogole takie jak na dzieci w tym wieku to bardzo dobre wiec polecam minimini..sa naprawde dobre bajki

[sheryl]

Ostatnio był artykuł o bajkach w gazecie "twoje dziecko":
- polecają: Teletubisie, Dobranocny Ogród, Świnkę Pepę, sprawdzonego Misia Uszatka, Kota Filemona, Reksia...
- jeśli chodzi o granicę wieku, to jest to 2 lata (a nie 4)
- długość bajki: dwulatki do 10 min.
trzylatki 15-20
to tyle jeśli chodzi o wypowiedź specjalistów

Mój prawie roczniak uśmiecha się jak widzi teletubisie, ale jak na razie zainteresowania starcza mu na parę minut.

Dziewczyny, a leci gdzieś w tv ten Dobranocny Ogród?

[Kancia]

jeszcze mi się przypomniało codziennie na VH1 Polska leci lista przebojów dla dzieci tak gdzieś koło 9.00 ( o ile się nie mylę) lecą takie piosenki jak Bebe Lily Piraci, Halo dziadku, Teletubisie, Shnappi i rózne piosenki z filmów i inne moj mały tanczy i spiewa po swojemu a ja tancze razem z nim

[ilonkaczapela]

Napisane przez sheryl

- jeśli chodzi o granicę wieku, to jest to 2 lata (a nie 4)
- długość bajki: dwulatki do 10 min.
trzylatki 15-20
to tyle jeśli chodzi o wypowiedź specjalistów

Podaj nazwiska swoich specjalistów, to ja się zapytam naszych psychologów co o nich sądzą. Bo często sprzeczne są opinie u różnej klasy specjalistów.

[dudipopka]

Napisane przez sheryl

Ostatnio był artykuł o bajkach w gazecie "twoje dziecko":
- polecają: Teletubisie, Dobranocny Ogród, Świnkę Pepę, sprawdzonego Misia Uszatka, Kota Filemona, Reksia...
- jeśli chodzi o granicę wieku, to jest to 2 lata (a nie 4)
- długość bajki: dwulatki do 10 min.
trzylatki 15-20
to tyle jeśli chodzi o wypowiedź specjalistów

Mój prawie roczniak uśmiecha się jak widzi teletubisie, ale jak na razie zainteresowania starcza mu na parę minut.

Dziewczyny, a leci gdzieś w tv ten Dobranocny Ogród?

Dobranocny ogród leci jak na razie tylko na cbbebys na platformie polsatu
gdzie indziej nie wiem

ilonkaczapela ty to chyba masz jakiś problem co?

[AgaMili]

Napisane przez sheryl

Dziewczyny, a leci gdzieś w tv ten Dobranocny Ogród?

Na kanale Cbeebies BBC

[shineE]

Napisane przez ilonkaczapela

Podaj nazwiska swoich specjalistów, to ja się zapytam naszych psychologów co o nich sądzą. Bo często sprzeczne są opinie u różnej klasy specjalistów.

Kobieto czy z Tobą to wszystko okej? Zaczynasz być dla mnie conajmniej dziwna.
Zajmij się sobą i nie wtrącaj się, bo piszesz w wątku coś zupełnie nie na temat.

[Doridee]

Ilonkaczapela pewnie chcesz dobrze, ale nie do końca rozumiem Twoje intencje. Chcesz sie licytować kto ma rację, kto wie lepiej, kto jest lepszym specjalistą??
Grunt to znaleźć złoty środek i równowagę we wszystkim.
Jak nie miałam dziecka też byłam niezła w teorii
Moje dziecko miało baaardzo długo nie oglądać TV, nie jeść lizaków, czipsów itd. Karmienie? Tylko piersią! Ja wręcz byłam przekonana, ze tak będzie. Zderzenie z rzeczywistością było dość dotkliwe... Kłopoty ze zdrowiem sprawiły, ze Ala praktycznie od początku jadła za pomocą butelki, na początku moje mleko a później mieszankę. TV ogląda a jakże.. Lizaki i czipsy są pyszne Rzecz jasna dawkuję jej to w mikroskopijnych ilościach, ale jednak!

Co do tematu wątku
Polecam dwa kanały: MINI MINI i CBeebies.
Ulubione bajki Ali to:
Clifford, Fiffi, Bawmy sie sezamku, Noddy, Smyki, Charli i Lola, Malowanki
Jest tego trochę
Generlanie nie umie usiedzieć przed TV dłuzej niż 10 minut, ale i to jest dla mnie zbawienne

Baardzo polecam też serię edukacyjną "Mądry Maluch". 10 odcinków o różnej tematyce, wiek od 6-ściu miesiecy. Dzięki tym płytkom Ala umiała liczyć do 10 jak miała 1,5 roku Super sprawa - polecam

Aha, teraz ma prawie 2,5 Ślicznie mówi, zna na pamięć wiele wierszyków i piosenek. Myślę, ze TV w zaden sposób jej nie ogłupiło

[gosik79]

Mogę się podpisać pod Doridee, i innymi postami.

Kiedy byłam w ciąży to miałam mocne postanowienie, że moje dziecko nie będzie oglądać bajek do 2 roku życia, smoczek to samo zło, no i dlaczego te młode matki chodzą z dziećmi na spacery nieumalowane i z worami pod oczami. Ja w życiu tak nie będę mieć.

Życie szybko zweryfikowało moje poglądy bo młoda miała koszmarne kolki przez pierwsze 3 miesiące i smoczek jako tako pomagał, a ja spacerowałam po parku wyglądając tak samo, jak większość matek kilkumiesięcznych dzieci.

Moje dziecko nie oglądało tv mniej więcej do dziesiątego miesiąca życia. Niestety zostawałyśmy same na 2 tygodnie w miesiącu i musiałam jakoś sobie radzić. Ugotować, zjeść, iść do ubikacji czy nawet znieść wózek albo po prostu chwilę odpocząć od machania grzechotkami. Szybko przeprosiłam się z MiniMini. Oczywiście nie jest tak, że młoda siedzi przed tv cały dzień. Lepiej gdy obejrzy 20 minutową bajkę i da mi zrobić sobie obiad niż ma głodować.

Acha uprzedzam, że teoretycznie mogłabym jej zrobić jedzenie poprzedniego dnia wieczorem, ale po całym dniu z dzieckiem i pracy ma się ochotę tylko na sen lub dobry film.

[dudipopka]

Napisane przez gosik79

Mogę się podpisać pod Doridee, i innymi postami.

Kiedy byłam w ciąży to miałam mocne postanowienie, że moje dziecko nie będzie oglądać bajek do 2 roku życia, smoczek to samo zło, no i dlaczego te młode matki chodzą z dziećmi na spacery nieumalowane i z worami pod oczami. Ja w życiu tak nie będę mieć.

Życie szybko zweryfikowało moje poglądy bo młoda miała koszmarne kolki przez pierwsze 3 miesiące i smoczek jako tako pomagał, a ja spacerowałam po parku wyglądając tak samo, jak większość matek kilkumiesięcznych dzieci.

Moje dziecko nie oglądało tv mniej więcej do dziesiątego miesiąca życia. Niestety zostawałyśmy same na 2 tygodnie w miesiącu i musiałam jakoś sobie radzić. Ugotować, zjeść, iść do ubikacji czy nawet znieść wózek albo po prostu chwilę odpocząć od machania grzechotkami. Szybko przeprosiłam się z MiniMini. Oczywiście nie jest tak, że młoda siedzi przed tv cały dzień. Lepiej gdy obejrzy 20 minutową bajkę i da mi zrobić sobie obiad niż ma głodować.

Acha uprzedzam, że teoretycznie mogłabym jej zrobić jedzenie poprzedniego dnia wieczorem, ale po całym dniu z dzieckiem i pracy ma się ochotę tylko na sen lub dobry film.

gosik ty chociaż 2 tygodnie w miesiącu masz pomoc a ja???
ja siedze praktycznie sama w domu bez tv zwariowałabym....
nooo ja też przed ciążą mówiłam boszszszs jak te matki na spacerkach wyglądają
a teraz mam prawie 3 cm odrosty na czarnych włosach maluje sie w 3 minuty
a my teraz patrzymy an błyśnij błyskula

[Kancia]

Doridee no to zdolniacha malutka mój ma 1,5 roku niecałe ale umie tylko do 3 z czego ja mówie, jeden, dwa a On trzy

mam nadzieję, ze przestaniecie poruszać temat Tv be czy cacy bo nie o tym jest wątek jak ktoś ma ochote polemizować niech załozy sobie osobny wątek.

[dudipopka]

Napisane przez Kancia

Doridee no to zdolniacha malutka mój ma 1,5 roku niecałe ale umie tylko do 3 z czego ja mówie, jeden, dwa a On trzy

mam nadzieję, ze przestaniecie poruszać temat Tv be czy cacy bo nie o tym jest wątek jak ktoś ma ochote polemizować niech załozy sobie osobny wątek.

zgadzam sie--załużcie sobie osobny wątek i tam sie"uświadamiajcie"

Kancia a próbowałaś powiedzieć 4 może ci powie 5 ???

[morelka78]

Ja jako wyrodna matka pozwalam Małej oglądać bajeczki (w granicach rozsądku oczywiście) Nasze hiciory to: Bolek i Lolek, Reksio, Miś Uszatek, Krecik, na CCB - Charli i Lola, a czasami Klub Myszki Miki. Mała po jakichś 10 - 15 minutach sama przestaje oglądać bajeczkę.

[Kancia]

dziecko i tak nie jest w stanie wysiedzieć słuzej jak kilka minut

dudipopka "tsi" to jego ulubiona liczba jak tylko usłyszy gdzies, jeden, dwa to zraz się drze "tsi" skacze i piszczy z uciechy taki śmieszny

dlatego tak lubi Oglądac Klub Myszki Miki bo tam wlasnie czesto liczą, rozrózniają kształty, i spiewają.

[Doridee]

Kancia Aluta tez zaczynała właśnie od "tsi" Wystarczyło że usłyszała "jeden" i od razu wypalała "tsi" Miała wtedy rok i trzy miesiące. Potem ulubione było 6 i tak do 10 nauczyła sie migiem

Kiedy i na czym leci "Klub Myszki Miki"??? Udało mi sie kiedyś załapać na jeden odcinek, chyba na Disney Channel, w niedzielę Ali bardzo sie podobało

[Rzabba]

Napisane przez ilonkaczapela

Podaj nazwiska swoich specjalistów, to ja się zapytam naszych psychologów co o nich sądzą. Bo często sprzeczne są opinie u różnej klasy specjalistów.

No przecież napisała w jakim czasopiśmie to było, jak bardzo Cie to interesuje to mozesz znalezc.

Przed ciaza tez mialam duzo wlasnych pomyslow na wychowywanie
- bede karmic do roku bo duze dzieci przy piersi sa be - urodzilam dwie alergiczki, dla ktorych mleko krowie jest trucizna, przeciez nie bede truc wlasnych dzieci i przekonalam sie, ze karmic dlugo mozna w zgodzie ze soba, nie sluzyc za smoczek i ze dziecko nie musi sie dobierac i rozbierac
- dziecko nie bedzie ogladac telewizji - wydawalo sie, ze nie problem tym bardziej ze sama od kilku lat nie ogladalam ale na obczyznie zachcialo mi sie, zeby cos czasem gadalo po polsku, bo caly dzien jestem sama z dziecmi
- nie bede dawac slodyczy - nie karmie dzieci slodyczami codziennie ale od swieta dostana batonik owsiano owocowy albo ciastko owsiano imbirowe, na swieta upieklam im ciasto (sa uczulone na mlko i pszenice wiec i tak wiekszosc slodyczy odpada)
- nie bede dawac smoczka - okazalo sie ze starsza corka miala tak silna potrzebe ssania, ze najedzona po brzegi nie chciala juz ssac piersi a nie mogla zasnac z powodu niezaspokojonej potrzeby i kilka razy smoka dostala ale tu tez podalam w zgodzie ze soba, nie jako zatykacz dracego sie dziecka tylko jako zaspokojenie potrzeby
- i jeszcze kilka innych takich

sorki za OT

u nas mlodsza (niecale 2 lata) uwielbia teletubisie - oglada i komentuje
starsza bardzo lubie Barbie, zwlaszcza tam gdzie tancza zaklada wtedy rozne sukienki i udaje baletnice a mlodsza ja nasladuje
ogladaja tez mini mini

oczywiscie nie ogladaja tego caly dzien tylko umawiamy sie ze np po sniadaniu albo po obiedzie obejrza jedna baje
one sa zadowolone, ja w tym czasie nadgonie cos w domu a potem rozmawiamy sobie na temat bajki

wlasnie za wzgledu na dzialanie telewizora (jako urzadzenia) staram sie poszczac bajki z DVD na laptopie (lepsze odswiezanie) i przygotowujemy sie do kupna telewizora LCD bo lubimy wieczorem poogladac Discovery czy NG

uwazam, ze wiele rzeczy mozna robic z glowa i z umiarem, warto wiec poznac teorie i przemyslec a pozniej zastosowac w odpowiednim zakresie

[Kancia]

Doridee leci na Disney Channel o 6.45 i z tego co widziałąm ma leciec o 10.45

w niedziele na TVP1 o 8.30

[sheryl]

Napisane przez ilonkaczapela

Podaj nazwiska swoich specjalistów, to ja się zapytam naszych psychologów co o nich sądzą. Bo często sprzeczne są opinie u różnej klasy specjalistów.

To nie są "moi" specjaliści tylko specjaliści piszący w magazynie dla dzieci, jak napisałam wcześniej. A dlaczego "Twoi" specjaliści mieliby być lepsi?
Akurat z tego co się orientuję, tamci to nie byle co. Niektórych znam (z działu ginekologii akurat).

Napisane przez ilonkaczapela

...Kiedy ja się o tym dowiedziałam, to natychmiast podjęłam decyzję, że moje dzieci 9kiedy już je będę miała) nie będą oglądały tv w ogóle, zanim układ nerwowy nie będzie w pełni wykształcony.
.

Ilonka, pogadamy jak będziesz miała dzieci. I nie twierdzę, że zmienisz podejście do telewizora, ale na wiele rzeczy będziesz miała inne spojrzenie i wiele rzeczy zrozumiesz. Tak jak zresztą już dziewczyny pisały.
A ja od siebie od siebie dodam, że nie cierpię jak bezdzietni mądrzą się nt. wychowywania dzieci; bo przeczytali, obejrzeli, gdzieś usłyszeli... I tłumaczę takim, że jak już jest dziecko wszystko inaczej wygląda, ale rozumiem, że trudno to zrozumieć.

Napisane przez ilonkaczapela

nie wiem, jak mam wytłumaczyć to zagrożenie, ale gdybyście były na tych samych wykładach, co ja (psychologia rozwojowa, zajęcia w całości poświęcone problemowi adhd i nerwic) to patrzyłybyście na to inaczej. prostu ty też nie oglądaj

Taa, wykłady... Wiem jak to wygląda z wykładami . Zagrożenie jest opisane dosłownie, ze szczególami od strony technicznej, ale przecież nie każde dziecko, które oglądało bajki poniżej 4 roku życia ma adhd czy upośledzony układ nerwowy, na miłość boską, Ilonka, trochę dystansu
I nie mówię o siedzeniu dziecka przed telewizorem non stop, tylko o kilkunastu minutach z bajką, która może mieć formę edukacyjną.
Chociaż i dłuższe siedzenie w niektórych sytuacjach jestem w stanie zrozumieć, bo wiem jak to jest z dzieckiem.

A jeszcze apropos wykładów, mojej siostrze, studentce medycyny, na wykładach mówili, że kobiecie w ciąży szkodzi imbir i mięta, a ogólnie wiadomo od lat, że te herbatki poleca się na mdłości i to jest zdanie specjalistów.(lekarze, gazety, itd...)
No i zachodziłyśmy w głowę czemu profesorowie tak mówili, ja już wiem, bo się dokopałam do tych informacji. W każdym bądż razie profes. nie mieli racji, o co innego z tymi ziołami chodzi, ale to nie ten wątek.

[Kasiamaja]

Sheryl a Stasio chętnie ogląda bajki ?? Bo Maja to popatrzy pare sekund i tyle w ogole ją telewizja nie interesuje Niby to dobrze ,ale przyznam ,że chialabym miec czasem chociaż 10 minut spokoju...

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

W tej dyskusji kazdy ma racje, ale trzeba odroznic ogladanie krotkich bajek 2-3 razy dziennie od wlaczonego caly dzien telewizora, nieodlacznego przyjaciela Pani Domu

[dudipopka]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1030802 1]W tej dyskusji kazdy ma racje, ale trzeba odroznic ogladanie krotkich bajek 2-3 razy dziennie od wlaczonego caly dzien telewizora, nieodlacznego przyjaciela Pani Domu [/quote]
no właśnie
ja puszczam mlodej bajki jak mam coś do zrobienia obiad czy takie tam i co zauważyłam na bajki reaguje patrzy ogląda śmieje sie gaworzy

włącze sobie serial dziecka nie ma bawi sie na macie albo trenuje przewroty
no i teraz częściej z nią wychodzę bo tż w domu ma kto znieść wózek i jakoś kurde nie dzre mi sie ostatnio przy zakładaniu ubrań na spacer

[dudipopka]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1030802 1]W tej dyskusji kazdy ma racje, ale trzeba odroznic ogladanie krotkich bajek 2-3 razy dziennie od wlaczonego caly dzien telewizora, nieodlacznego przyjaciela Pani Domu [/quote]
no właśnie

[shineE]

Jak już mówiłyście dzieci szybko przestają interesować się bajką. Oglądają chwilkę - na pewno nie dłużej niż 20 minut a później zabierają się do zabawy, tańców, wygibasów itp

[maatra]

Bawmy sie Sezamku zazwyczaj 3 min,gora 5, ja sama lubie ta bajke

osobiscie mam 2 seriale,ktore ogladam i czasem cos na dvd. ciesze sie,ze zmienilismy pakiet w cyfrze,bo polowe macierzynskiego ,to ogladalam wszystko jak leci...zaden serial amerykanski nie byl mi obcy

trzeba znac umiar i wszystko bedzie ok jako dziecko nie wolno mi bylo ogladac tv bez pytania.nie bylo mowy o filamch po 20.wszystkim zalilam sie jakich to ja mam zlych rodzicow

moj brat ogladal wszystko,rodzice popelnili wielki blad w wychowywaniu, na dodatek nie poswiecali mu uwagi,gdyz pochlonela ich pomoc innemu dziecku.dla swietego pokoju wlaczano mu tv.brat ma ADHD i nerwice,jest tez opozniony(nie pisze,ze to wina bajek!!!!!) mial 12 lat i jego zycie bylo jedna wielka bajka...ciagle slyszalam odglosy z bajek,tytulowe piosenki,odgrywanie akcji,cos strasznego .... tv zaczal ogladac majac 3 latka, byly to tylko i wylacznie bajki.

przepraszam za OT

[dudipopka]

Napisane przez maatra

Bawmy sie Sezamku zazwyczaj 3 min,gora 5, ja sama lubie ta bajke

osobiscie mam 2 seriale,ktore ogladam i czasem cos na dvd. ciesze sie,ze zmienilismy pakiet w cyfrze,bo polowe macierzynskiego ,to ogladalam wszystko jak leci...zaden serial amerykanski nie byl mi obcy

trzeba znac umiar i wszystko bedzie ok jako dziecko nie wolno mi bylo ogladac tv bez pytania.nie bylo mowy o filamch po 20.wszystkim zalilam sie jakich to ja mam zlych rodzicow

moj brat ogladal wszystko,rodzice popelnili wielki blad w wychowywaniu, na dodatek nie poswiecali mu uwagi,gdyz pochlonela ich pomoc innemu dziecku.dla swietego pokoju wlaczano mu tv.brat ma ADHD i nerwice,jest tez opozniony(nie pisze,ze to wina bajek!!!!!) mial 12 lat i jego zycie bylo jedna wielka bajka...ciagle slyszalam odglosy z bajek,tytulowe piosenki,odgrywanie akcji,cos strasznego .... tv zaczal ogladac majac 3 latka, byly to tylko i wylacznie bajki.

przepraszam za OT

no pewnie ze to nie wina bajek.....
tak los po prostu zadecydował......
ja do poludnia tylko brzydule oglądam..potem o 21 klon na romantice i to wsio
chyba ze młoda śpi o 16 to moda na sukces
poza tym lecą bajeczki --czasem spojrzy ale bardziej szaleje na macie muzyka albo mąz mecz ogląda hahaha

[sheryl]

Napisane przez Kasiamaja

Sheryl a Stasio chętnie ogląda bajki ?? Bo Maja to popatrzy pare sekund i tyle w ogole ją telewizja nie interesuje Niby to dobrze ,ale przyznam ,że chialabym miec czasem chociaż 10 minut spokoju...

No właśnie nie, popatrzy na teletubisie przez ok. 5 min i idzie sobie. Jeszcze nie jego czas.
A jeśli chodzi o telewizję dla mnie, to jak chcę to oglądam to co mnie interesuje, a małego zajmuję jego zabawkami, staram się, żeby nie gapił się bez sensu w telewizor.