Keratynowe prostowanie włosów cz. 3 - czytaj 1 post!

[miss beauty]

Napisane przez Jukoka

Mam parę pytań =)

Moje włosy są dość mocno falowane, jakieś 2b/2c. Nie przeszkadza mi to, chcę wyprostować samą grzywkę. Sytuacja jest taka:
-Myję włosy co 2 dni, wieczorem. Zaraz po umyciu grzywkę suszę na szczotce (a resztę stylizuję tak jak fale) i jest ok.
-Idę spać i rano moja grzywka jest powywijana we wszystkie strony i pomięta. Moczę ją, suszę ją jeszcze raz. Po czym grzywka traci pół objętości i zaczyna lekko się strączkować.
-Choćbym nie wiem jak ją wysuszyła, i tak podwijają mi się końce, szczególnie po bokach.
- Jeśli jest wilgotno / mokro na zewnątrz - moja grzywka wywija się na wszystkie strony.

Dawniej traktowałam moją grzywkę prostownicą ale to też był średni pomysł - po spaniu i tak się wywijała, po paru godzinach tak samo, po wyjściu na wilgoć, tak samo. Tylko na początku wyglądała lepiej,a potem i tak robiła co chciała. Poza tym wyprostowanie grzywki dzień po myciu było tragiczne w skutkach - moje czoło szybko się przetłuszcza, normalnie nie odbija się to na wyglądzie grzywki ale po przeprostowaniu była ona cała utłuszczona.

Sądzicie że keratynowe prostowanie może mi pomóc? Słyszałam ze nieraz po takim wyprostowaniu włosów końcówki i tak się wywijają, a właśnie na uniknięciu tego zależy mi najbardziej.

I jeszcze jedno pytanie - czy gdziekolwiek można zobaczyć INCI tych preparatów, czy mam poprzestać na stadnym utyskiwaniu że odżywka śmierdzi aldehydem którego w składzie podobno nie ma? Szukałam, szukałam, ale nigdzie inci nie znalazłam.

prostowalam grzywkę, encanto, nie wywijala się ale szybko przyklejala się do czoła, mam cerę mieszana, po kilku godz musiałam juz użyć suchego szamponu, miniaturkę zawsze wozilam przy sobie

[Anyaa]

hej dziewczyny śledzę was od jakiegoś czasu w wakacje mialam prostowane keratynowo włosy w salonie niestety nie wiem jakimi kosmetykami.. wczoraj przyszedł zestaw od bidzis2702 z keratynką i mam pytanie mam okrutnie zniszczone włosy prostowaniem i farbowaniem na blond na dzisiaj udało mi się załatwić prostownice grzejącą sie do 200 stopni... wystarczy? czy poczekać kilka dni i załatwić sobie taką grzejącą się do 230. nie mogę się doczekać

[czekoladka3]

Lepiej poczekaj na tą co nagrzewa się do wyższej temperatury, żeby później nie było niespodzianki że zabieg się nie udał

[Jukoka]

Miss beauty, bardzo dziękuję za odpowiedź! Ja obawiam się tego samego, no ale od czego jest puder i suchy szampon właśnie? Co najwyżej mogę myć samą grzywkę trochę częściej.

[kasza80]

Napisane przez olkie

Ja mam wlosy do bioder. Wczesniej sztywne puszace sie i nie do opanowania . Po myciu.mozna bylo tylko zwiazac nie mialam bardzo zniszczinych obecnie ponad 6 mcy po wlosy wygladaja genualnie w porownaniu do sprzed ketatyna sie wyplukala sporo ale wlsy nie wrocily do stanu sprzed. Kioncowki w normie. Pielegnuje je jak przed encanto czyli silikony slyszalam o narzekaniach ze po keratynie wlosy sie zniszczyly. Nie dziwie sie ze zniszczyly jak coniektorzy tak sie zachlysneli efektem ze odstawili wszelkie oslaniajace i pielegnujace kosmetyki obecnie moje wlosy nie lubia protein w szamponach i maskach pusza sie po nich za to emolienty i szczegolnie humekanty uwielbiaja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Możesz napisać jakich dokładnie odżywek używasz? Te silikonowe z emolientami i humektanty? Ja teraz jestem na etapie intensywnego wyboru odżywek. Właśnie przyszedl mi zestaw pomarańczowy z firmy kativa i w związku z tym, że producent obiecuje efekt do 60 dni, chciałabym dobrymi odżywkami jakoś go przedłużyć. Zamowiłam sobie zestaw rekonstrukcyjny z ki power, ale wiadomo, że co mycie nie mogę go stosować bo tej keratyny bedzie za dużo. Chcialabym przeplatać keratynę z innymi odżywkami, ale tyle tego jest, że głowa boli.... Miłoby było jakbyś napisała o swojej pielęgnacji

[Vinnga]

Jukoka, jeśli chodzi o prostowanie grzywki, to właśnie wczoraj sobie wyprostowałam encanto, ponieważ nie robiłam prostowania całych włosów od 4 miesięcy i od jakiegoś czasu musiałam grzywkę wspomagać prostownicą (spore odrosty i te sprawy). Wiadomo, bezpośrednio po encanto trochę tłusto jest, ale generalnie tak na co dzień, to grzywka mi się przetłuszcza dopiero następnego dnia rano (po spaniu) Nie ma jakiegoś efektu przyklejonego czoła Największym plusem encanto jest dla mnie to, że nieważne czy za oknem słońce czy deszcz, moja grzywka dalej jest prosta.

Olkie, ja też nie zauważyłam żeby po encanto moje włosy były bardziej zniszczone... Ostatnio nawet nie używałam żadnych olejów, tylko maski i odżywki, a włosy wyglądają ok, mimo wypłukującej się keratyny. Wypłukuje się, bo jak pada, to jednak włosy się zaczynają lekko puszyć i wywijać, ale w czasie normalnej pogody wyglądają dalej fajnie W tym miesiącu zamawiam encanto i robię całe włosy znowu, tzn. pomijając grzywkę. A mogłabyś podać odżywki jakie używasz?

[o_Khaleesi_o]

Dziewczyny jak długo to cholerstwo schodzi z włosów?

Ostatnim razem robiłam coco choco pod koniec lipca zeszłego roku, odrost wiadomo jest ok, ale reszta odrobinę faluje gdzieś z tyłu i na spodniej warstwie a reszta jest prosta, przez co muszę je prostować od nasady i te partie które falują, na szczęście ten odrost jest w miarę prosty, ale naturalnie mam skręt w granicach 3a.

[owocowa91]

Tydzień temu keratynowo prostowłam włosy w domu. Zabieg utrzymal się tylko do pierwszego mycia. Trochę czytałam wątek i piszecie w nim, że śmierdzi, piecze w gardle itp. U mnie nic takiego podczas prostowania nie było( keratyna różowa ale zapach czuc tylko gdy przytknie się mocno do niej nos ;/) Dlatego moje pytanie jest skierowane do dziewczyn których keratyna nie śmierdziała czy którejś udał się zabieg na dłużej bo może miałam keratynę rozcieńczona..... ;/

[czerwonapanienka]

Witajcie chciałabym się podpytać Was jako doświadczonych. Tak wyglądają moje włosy po samoczynnym wyschnięciu https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1395864057
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1395864057
Nie dam rady nie prostować ich po każdym myciu, a myję włosy codziennie więc możecie domyśleć się jak moje włosy są zniszczone i ciągle muszę je podcinać.
Ostatnio jedna dziewczyna na wizaz podrzuciła mi pomysł keratynowego prostowania włosów. Jak myślicie czy na moje włosy, by to mogło zadziałać? Czy taki zabieg lepiej wykonać u kosmetyczki czy mogę spróbować sama?

[Vinnga]

Napisane przez owocowa91

Tydzień temu keratynowo prostowłam włosy w domu. Zabieg utrzymal się tylko do pierwszego mycia. Trochę czytałam wątek i piszecie w nim, że śmierdzi, piecze w gardle itp. U mnie nic takiego podczas prostowania nie było( keratyna różowa ale zapach czuc tylko gdy przytknie się mocno do niej nos ;/) Dlatego moje pytanie jest skierowane do dziewczyn których keratyna nie śmierdziała czy którejś udał się zabieg na dłużej bo może miałam keratynę rozcieńczona..... ;/

Ja jak powąchałam za pierwszym razem keratynę w buteleczkach - i to dosyć lekko, nie zaciągałam się zapachem - to mnie aż odrzuciło, tzn. od razu pojawiło się pieczenie w gardle. Nie wyobrażam sobie mocno wąchać keratyny Może była rozcieńczona rzeczywiście A jaka była konsystencja?

[kasza80]

Napisane przez owocowa91

Tydzień temu keratynowo prostowłam włosy w domu. Zabieg utrzymal się tylko do pierwszego mycia. Trochę czytałam wątek i piszecie w nim, że śmierdzi, piecze w gardle itp. U mnie nic takiego podczas prostowania nie było( keratyna różowa ale zapach czuc tylko gdy przytknie się mocno do niej nos ;/) Dlatego moje pytanie jest skierowane do dziewczyn których keratyna nie śmierdziała czy którejś udał się zabieg na dłużej bo może miałam keratynę rozcieńczona..... ;/

A z jakiej firmy miałaś?

DZiewczyny, proszę Was o radę techniczną przy prostowaniu. Wiadomo, że preparat z keratyną nie może dotykać skóry, to jak zabezpieczacie uszy? Albo spód grzywki? Wiadomo, że wierzchnia część nie dostaje ale spód... no i te uszy.... przypiąć posmarowane pasmo przy uchu gdzieś na środek głowy?

[Vinnga]

Posmaruj jakimś tłustym kremem albo chociaż kremem nawilżającym
Ja ostatnio zapomniałam posmarować i mi strasznie z ucha skóra wczoraj schodziła.

[czerwonapanienka]

Napisane przez czerwonapanienka

Witajcie chciałabym się podpytać Was jako doświadczonych. Tak wyglądają moje włosy po samoczynnym wyschnięciu https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1395864057
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1395864057
Nie dam rady nie prostować ich po każdym myciu, a myję włosy codziennie więc możecie domyśleć się jak moje włosy są zniszczone i ciągle muszę je podcinać.
Ostatnio jedna dziewczyna na wizaz podrzuciła mi pomysł keratynowego prostowania włosów. Jak myślicie czy na moje włosy, by to mogło zadziałać? Czy taki zabieg lepiej wykonać u kosmetyczki czy mogę spróbować sama?

Proszę o poradę, bo chyba dziś nie zasnę
EDIT: czy po tym zabiegu nie ma już konieczności używania prostownicy?

[karoolaaa]

Napisane przez czerwonapanienka

Proszę o poradę, bo chyba dziś nie zasnę
EDIT: czy po tym zabiegu nie ma już konieczności używania prostownicy?

Ja robilam encanto 2 razy.Pierwszy raz w lipcu zeszłego roku,a pozniej w grudniu.Od lipca ani razu nie użyłam prostownicy,a uzywalam jej praktycznie codziennie .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czerwonapanienka]

Napisane przez karoolaaa

Ja robilam encanto 2 razy.Pierwszy raz w lipcu zeszłego roku,a pozniej w grudniu.Od lipca ani razu nie użyłam prostownicy,a uzywalam jej praktycznie codziennie .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czyli jest jakaś nadzieja dla moich włosów

[_agg_]

Dziewczyny, zastanawiam się czy nie zacząć wykonywać zabiegów cocochoco. encanto wiadomo, przeze mnie sprawdzone, itd. nie zawodzi, ale... jak ja mam wykonywać je co tydzień po min.2 razy, to ja przecież zdechnę co sądzicie? chyba, że kręcone będę robiła encanto, a falowane, puszące będę traktować cocochoco poradźcie coś

[kasza80]

Napisane przez _agg_

Dziewczyny, zastanawiam się czy nie zacząć wykonywać zabiegów cocochoco. encanto wiadomo, przeze mnie sprawdzone, itd. nie zawodzi, ale... jak ja mam wykonywać je co tydzień po min.2 razy, to ja przecież zdechnę co sądzicie? chyba, że kręcone będę robiła encanto, a falowane, puszące będę traktować cocochoco poradźcie coś

A dlaczego tak często? Będziesz fryzjerką?

Edit- ok. juz wiem, weszłam na Twojego bloga


Ja za dwa tygodnie zrobię Kativę, więc zabieg podobny do cocochoco, dam znać co wyszło. Jak rozmawiałam z fryzjerką o prostowaniu (robi ona firmą alfaparf czyli bez formaldehydu - więc coś ala cocochoco) to mówiła, że najlepszy rezultat jest na puszących się, zniszczonych włosach. Czyli według mnie, lekko przemyciła, że loków spektakularnie nie rozprostuje. Do tego potrzebny jest chyba jednak formaldehyd....

Jest jeszcze z firmy KERAPRO (producent kativa) profesjonalna maska do prostowania i tutaj efekt utrzymuje się długo, do 6 m-cy. Nie zawiera formaldehydów i aldehydów. I tak jak sobie przeanalizowałam, to tak naprawde maska prostująca jest najwazniejsza i można tylko ją kupić, a nie cały zestaw.... Np. włosy dogłębnie oczyścić i otworzyć łuski włosa można zwykłym szamponem ziołowym 3 zioła, póżniej nałożyć tę maskę, a póżniej maskę po, np. tak jak pisałam wczesniej maska uszczelniająca, keratynowa po zabiegu z ki power. Stosuje się ją po zabiegu i można później przez zały czas, żeby przedłużyć efekt. Jeśli chodzi o kasę, to maska prostująca z kerapro na allegro 180 zł. z przesyłką za ilość 225 ml, szampon 3 zioła 5 zł. maska ki power 500 ml w okolicach 25 zł. (na allegro więcej, ale znalazłam internetowy sklep fryzjerski, gdzie własnie tyle kosztuje). Na poczatek wydatek duży, ale 225 ml keratyny to jest bardzo dużo i na dłuuuuuugo starczy (dla jednej osoby), no i zdrowie..... bezcenne. Formaldehyd to jednak substancja rakotwórcza, która została już z wielu produktów wycofana, np. z lakierów stolarskich (były super, ale wycofane - wiem, bo mój mąż jest w branży).
Co o tym sadzicie?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez Vinnga

Posmaruj jakimś tłustym kremem albo chociaż kremem nawilżającym
Ja ostatnio zapomniałam posmarować i mi strasznie z ucha skóra wczoraj schodziła.

dzięki, a co z grzywką? spód wsadzic w folię? Tak jak pasemka?

[0ded61e046991206639e8e1572f46db6f3368a3a_62799cf2a5728]

Zrobiłam zabieg ENCANTO i jestem troche zawiedziona, spodziewałam sie efektu bardziej WOW, a różnica jest srednia. Trochę za mało wygładzenia, troche za mało blasku, szkoda
Od razu zaznaczam, że zabieg wykonałam prawidło, a produkty były w 100% oryginalne

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

aha i przy okazji dodam, że zapach to jakaś maskara, momentami aż słabo mi było od tego smrodku! ))

[_agg_]

Napisane przez kasza80

A dlaczego tak często? Będziesz fryzjerką?
Ja za dwa tygodnie zrobię Kativę, więc zabieg podobny do cocochoco, dam znać co wyszło. Jak rozmawiałam z fryzjerką o prostowaniu (robi ona firmą alfaparf czyli bez formaldehydu - więc coś ala cocochoco) to mówiła, że najlepszy rezultat jest na puszących się, zniszczonych włosach. Czyli według mnie, lekko przemyciła, że loków spektakularnie nie rozprostuje. Do tego potrzebny jest chyba jednak formaldehyd....

Jest jeszcze z firmy KERAPRO (producent kativa) profesjonalna maska do prostowania i tutaj efekt utrzymuje się długo, do 6 m-cy. Nie zawiera formaldehydów i aldehydów. I tak jak sobie przeanalizowałam, to tak naprawde maska prostująca jest najwazniejsza i można tylko ją kupić, a nie cały zestaw.... Np. włosy dogłębnie oczyścić i otworzyć łuski włosa można zwykłym szamponem ziołowym 3 zioła, póżniej nałożyć tę maskę, a póżniej maskę po, np. tak jak pisałam wczesniej maska uszczelniająca, keratynowa po zabiegu z ki power. Stosuje się ją po zabiegu i można później przez zały czas, żeby przedłużyć efekt. Jeśli chodzi o kasę, to maska prostująca z kerapro na allegro 180 zł. z przesyłką za ilość 225 ml, szampon 3 zioła 5 zł. maska ki power 500 ml w okolicach 25 zł. (na allegro więcej, ale znalazłam internetowy sklep fryzjerski, gdzie własnie tyle kosztuje). Na poczatek wydatek duży, ale 225 ml keratyny to jest bardzo dużo i na dłuuuuuugo starczy (dla jednej osoby), no i zdrowie..... bezcenne. Formaldehyd to jednak substancja rakotwórcza, która została już z wielu produktów wycofana, np. z lakierów stolarskich (były super, ale wycofane - wiem, bo mój mąż jest w branży).
Co o tym sadzicie?

może kiedyś

no właśnie to kerapro też widzę na allegro...
nouar też śmierdzi, więc jego nie chcę

jest tego dosyć sporo, ale.. kurczę chciałabym znaleźć coś, co daje taki sam efekt jak encanto, ale nie śmierdzi mam dla kogo żyć długo

[Miluchova]

Napisane przez kasza80

dzięki, a co z grzywką? spód wsadzic w folię? Tak jak pasemka?

Pokryj produktem i daj grzywkę do tyłu, przecież nie musi wisieć na czole (zresztą Twoje oczy by przy tym ucierpiały - im dalej włosy od oczu tym lepiej)

[_agg_]

Dziewczyny, to coco faktycznie nie śmierdzi podczas suszenia?

[kasza80]

Napisane przez _agg_

może kiedyś

no właśnie to kerapro też widzę na allegro...
nouar też śmierdzi, więc jego nie chcę

jest tego dosyć sporo, ale.. kurczę chciałabym znaleźć coś, co daje taki sam efekt jak encanto, ale nie śmierdzi mam dla kogo żyć długo

Nouar daje niesamowity efekt, moja koleżanka (ma kędzierzawe, puszące się włosy nie do ujarzmienia) prostuje włosy w lovely look, a tam właśnie stosują nouar (pytałam). Włosy ma niesamowite, ponad 6 miesięcy i w zasadzie prostuje znowu tylko z powodu odrostu. Ja jestem w takim szoku na jej włosy, dlatego sama zaczęłam się obracać wokół tego tematu. Niestety nouar faktycznie zawiera formaldehyd, także pozamiatane....

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Miluchova

Pokryj produktem i daj grzywkę do tyłu, przecież nie musi wisieć na czole (zresztą Twoje oczy by przy tym ucierpiały - im dalej włosy od oczu tym lepiej)

hmm, tylko, że ja mam grzywkę skośną (bardzo mocny skos) i jest miejsce, gdzie ona ma ze 3cm i mi się nie zaczesze, dzięki za rady, będe jakoś próbować.....

[gosia1207]

dziewczyny, a jak mogę wypłukać keratynę z włosów? robiłam encanto (sama, nawet niezbyt dokładnie) w połowie października, byłam zadowolona bo chodziło mi głównie o zmniejszenie puchu i wizualne poprawienie wyglądu zniszczonych prostownicą włosów, teraz minęło już 5 miesięcy, włosy nie wyglądają tak jak po zabiegu, zaczynają się puszyć, nie są też tak proste jak po zabiegu, ale też nie powróciły dawne niesforne fale, a teraz jak chcę je ułożyć na szczotce rowenty to się prostują, pomimo że używam pianki pianki

[blue2003]

A czy ktos kupowal encanto na allegro od Gloobal-Shop?

[onething]

Napisane przez gosia1207

dziewczyny, a jak mogę wypłukać keratynę z włosów? robiłam encanto (sama, nawet niezbyt dokładnie) w połowie października, byłam zadowolona bo chodziło mi głównie o zmniejszenie puchu i wizualne poprawienie wyglądu zniszczonych prostownicą włosów, teraz minęło już 5 miesięcy, włosy nie wyglądają tak jak po zabiegu, zaczynają się puszyć, nie są też tak proste jak po zabiegu, ale też nie powróciły dawne niesforne fale, a teraz jak chcę je ułożyć na szczotce rowenty to się prostują, pomimo że używam pianki pianki

Ja Ci mogę polecić tylko powrót do szamponów i odżywek z sls i dużo cierpliwości

[kasza80]

Napisane przez onething

Ja Ci mogę polecić tylko powrót do szamponów i odżywek z sls i dużo cierpliwości

Ja kiedys pytalam Cię, jakim produktem prostujesz wlosy, (ale chyba Ci umknęło) czy encanto? Pisałaś, że efekt utrzymuje Ci się bardzo długo, ponad 5 miesięcy?

[Miluchova]

Napisane przez kasza80

hmm, tylko, że ja mam grzywkę skośną (bardzo mocny skos) i jest miejsce, gdzie ona ma ze 3cm i mi się nie zaczesze, dzięki za rady, będe jakoś próbować.....

To zrób coś takiego: weź folię aluminiową (jak do pasemek), połóż na nią wacik kosmetyczny i przyklej te włosy do wacika - nie wiem, jaka będzie reakcja preparatu w kontakcie z aluminium, trzeba by poczytać, ale lepiej zapobiegać niż leczyć

[czerwonapanienka]

Zapisałam się na środę do fryzjerki jednak wciąż mam obawy czy napewno uda mi się rozstać z prostownicą? czy będę musiała po każdym myciu układać włosy na szczotkę czy będę mogła zostawić je do samoczynnego wyschnięcia i będą proste jak po użyciu prostownicy?

[_agg_]

Napisane przez czerwonapanienka

Zapisałam się na środę do fryzjerki jednak wciąż mam obawy czy napewno uda mi się rozstać z prostownicą? czy będę musiała po każdym myciu układać włosy na szczotkę czy będę mogła zostawić je do samoczynnego wyschnięcia i będą proste jak po użyciu prostownicy?

jak nei zrobisz to się nie przekonasz ja mam swoje kręcone a po encanto mam idealnie proste przez cały czas, skręt nie wraca, ale ja poprawiam co parę miesięcy tylko ze względu na odrost

[czerwonapanienka]

Napisane przez _agg_

jak nei zrobisz to się nie przekonasz ja mam swoje kręcone a po encanto mam idealnie proste przez cały czas, skręt nie wraca, ale ja poprawiam co parę miesięcy tylko ze względu na odrost

Oby i na moich się powidło miałam robić sama, ale bałam się i fryzjerka nie krzyknęła mi za dużej ceny- bo mam krótkie i strasznie rzadkie włosy

EDIT: zapomniałam spytać się fryzjerki jakimi produktami robi ale spytam się w środę wiem, że polecacie Encanto, Global Keratin, CocoChoco. Czy jeśli robi czymś innym to lepiej uciec?