studia -> wsbif Katowice

Madzia87 · 2007-10-05, 17:04

witam

może któraś z Was się tam wybrała na studia niestacjonarne i jutro zaczyna zajęcia ???

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2007-10-05, 18:15

Mój kolega kończył tę szkołę. Wówczas to była jedyna placówka prywatna na naszym terenie

Bardzo droga, bardzo zapełniona bogaczami. Wykłądowcy z przerżnych uczelni państwowych i niepaństwowych. Przy szkole exclusive hotel/akademik dla studentów, fajne imprezy były

Swojego czasu mnóstwo go tam spedzałam

Madzia87 · 2007-10-05, 21:14

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5457989]Mój kolega kończył tę szkołę. Wówczas to była jedyna placówka prywatna na naszym terenie

Bardzo droga, bardzo zapełniona bogaczami. Wykłądowcy z przerżnych uczelni państwowych i niepaństwowych. Przy szkole exclusive hotel/akademik dla studentów, fajne imprezy były

Swojego czasu mnóstwo go tam spedzałam

[/quote]

hmm, ale to chyba musiało być dość dawno bo teraz ilość tych szkół prywatnych jest spora

mam nadzieję, że teraz też będą fajne imprezy

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2007-10-06, 08:24

No 8 lat temu.

Madzia87 · 2007-10-06, 16:31

podnoszę, fajnie byłoby mieć na uczelni koleżankę - wizażankę

Sandy2005 · 2011-08-15, 21:28

Witam ja się wybieram od pażdziernika na wsbif do Katowic na kierunek bezpieczeństwo wewnętrze

Może też się tam ktoś teraz wybiera ?

Byłoby fajnie kogoś poznać , może będziemy razem w grupie ?

Pozdrawiam

gorzala · 2011-09-21, 13:38

Hej dziewczyny, od tego roku zaczynam kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne dzienne

Haggat · 2011-10-18, 09:32

Ja ukończyłam tą szkołę z tytułem licencjata i jestem z tej szkoły bardzo zadowolona. Choć było drogo to fakt, to atmosfera i ludzie niezapomniani. Na AE juz nie było tak fajnie bo to straszny moloch jest.

gorzala · 2014-04-22, 10:23

Przestudiowałam prawie 3 lata więc mogę się już chyba wypowiedzieć na jej temat.
Plusy:
- blisko do przystanków, stacji kolejowej
- kadra - wykładowcy mili, pomocni, raczej na zasadzie dyskusji (z wyjątkami). Bardzo polecam zwłaszcza męską część kadry.

Minusy:
- rosnące z roku na rok ceny za czesne;
- odsetki, gdy spóźnisz się z zapłatą czesnego przed 10;
- niewypłacalni jeśli chodzi o stypendia. Rozumiem, że robią spotkania dwa razy w roku, jednak później trzeba później czekać dwa miesiące na obiecane stypendium i jak tu opłacić wtedy szkołę? Poza tym to śmieszne pieniądze - 200zł w stosunku do 420zł za miesiąc czesnego?
- niekompetentna kadra zarządzająca - panie z dziekanatu, pani księgowa itp. po prostu śmiech na sali.Lepiej załatwiać sprawy z prorektorem jeśli się da, a później tylko formalności załatwiać w pseudo-dziekanacie, gdzie pani poinformuje cię z pewnością, że musisz poczekać, bo ona to robi za darmo.
- poziom nauczania z roku na rok spada (ta gorsza część kadry kształcącej, witająca nowe roczniki). Z II roku nie wyniosłam nic.
- obiecane potwierdzenie umiejętności językowych to fikcja (angielski B2 lub B1 dwa egzaminy w ciągu roku - zero potwierdzenia na papierze)
- wybór specjalizacji która cię interesuje to fikcja (żeby otworzyć blokpotrzeba minimum 15 osób chętnych, u mnie w grupie było 26 więc nie mogło być dwóch bloków, powstał jeden, którego nie chciałam na przykład.)
- skrócony czas w szkole policji to fikcja.
- wszelkie ułatwienia związane z pracą w służbach to też tak naprawdę fikcja, chyba, że się ma super kontakt z odpowiednimi wykładowcami.
- brak studiów uzupełniających
- niektóre przedmioty to po prostu zapchaj-dziury, a gdy już mowa o bezpieczeństwie wewnętrznym to aż mi się chce wymiotować już jak słyszę o Policji, jakby to było najważniejsze na świecie, przez trzy lata tylko o tym w kółko.
- u niektórych wykładowców zupełny brak zainteresowania faktem czy ktoś jest na zajęciach, czy nie przez cały rok (studia dzienne)
- nie zaliczysz egzaminu nawet z I roku ciągle masz szanse go zaliczyć nawet na III uczęszczając normalnie na zajęcia z roku III jak gdyby nigdy nic.
- brak Erasmusa, brak jakichkolwiek wymian czy programów stypendialnych.
- małe, niewygodne sale, przestarzały sprzęt do wyświetlania, utrudniony dostęp do wi-fi
- biblioteka czynna 3 godziny w wyznaczone dni, brak zainteresowania ze strony Uczelni faktem, że ma dyplomantów - więc trzeba jeździć do Śląskiej.
- na bezp. wewnętrznym ćwiczy się samoobronę na dywanach w pseudo-auli pamiętających podeszwy pierwszych studentów przekraczających próg tej "Uczelni". Nie zapewnia się podstawowych zasad bezpieczeństwa.

To tak na bieżąco, co przyszło mi do głowy. Jak można zauważyć, nie polecam.

2007-10-05, 17:04	#1
Madzia87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 4 277	studia -> wsbif Katowice witam może któraś z Was się tam wybrała na studia niestacjonarne i jutro zaczyna zajęcia ??? __________________ Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen

2007-10-05, 18:15	#2
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: studia -> wsbif Katowice Mój kolega kończył tę szkołę. Wówczas to była jedyna placówka prywatna na naszym terenie Bardzo droga, bardzo zapełniona bogaczami. Wykłądowcy z przerżnych uczelni państwowych i niepaństwowych. Przy szkole exclusive hotel/akademik dla studentów, fajne imprezy były Swojego czasu mnóstwo go tam spedzałam

2007-10-05, 21:14	#3
Madzia87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 4 277	Dot.: studia -> wsbif Katowice [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5457989]Mój kolega kończył tę szkołę. Wówczas to była jedyna placówka prywatna na naszym terenie Bardzo droga, bardzo zapełniona bogaczami. Wykłądowcy z przerżnych uczelni państwowych i niepaństwowych. Przy szkole exclusive hotel/akademik dla studentów, fajne imprezy były Swojego czasu mnóstwo go tam spedzałam [/quote] hmm, ale to chyba musiało być dość dawno bo teraz ilość tych szkół prywatnych jest spora mam nadzieję, że teraz też będą fajne imprezy __________________ Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen

2007-10-06, 08:24	#4
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: studia -> wsbif Katowice No 8 lat temu.

2007-10-06, 16:31	#5
Madzia87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 4 277	Dot.: studia -> wsbif Katowice podnoszę, fajnie byłoby mieć na uczelni koleżankę - wizażankę __________________ Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen

2011-08-15, 21:28	#6
Sandy2005 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 14	Dot.: studia -> wsbif Katowice Witam ja się wybieram od pażdziernika na wsbif do Katowic na kierunek bezpieczeństwo wewnętrze Może też się tam ktoś teraz wybiera ? Byłoby fajnie kogoś poznać , może będziemy razem w grupie ? Pozdrawiam

2011-09-21, 13:38	#7
gorzala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 5 449	Dot.: studia -> wsbif Katowice Hej dziewczyny, od tego roku zaczynam kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne dzienne Edytowane przez gorzala Czas edycji: 2014-04-22 o 10:25

2011-10-18, 09:32	#8
Haggat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Katowice/Kraków Wiadomości: 16 218	Dot.: studia -> wsbif Katowice Ja ukończyłam tą szkołę z tytułem licencjata i jestem z tej szkoły bardzo zadowolona. Choć było drogo to fakt, to atmosfera i ludzie niezapomniani. Na AE juz nie było tak fajnie bo to straszny moloch jest.

2014-04-22, 10:23	#9
gorzala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 5 449	Dot.: studia -> wsbif Katowice Przestudiowałam prawie 3 lata więc mogę się już chyba wypowiedzieć na jej temat. Plusy: - blisko do przystanków, stacji kolejowej - kadra - wykładowcy mili, pomocni, raczej na zasadzie dyskusji (z wyjątkami). Bardzo polecam zwłaszcza męską część kadry. Minusy: - rosnące z roku na rok ceny za czesne; - odsetki, gdy spóźnisz się z zapłatą czesnego przed 10; - niewypłacalni jeśli chodzi o stypendia. Rozumiem, że robią spotkania dwa razy w roku, jednak później trzeba później czekać dwa miesiące na obiecane stypendium i jak tu opłacić wtedy szkołę? Poza tym to śmieszne pieniądze - 200zł w stosunku do 420zł za miesiąc czesnego? - niekompetentna kadra zarządzająca - panie z dziekanatu, pani księgowa itp. po prostu śmiech na sali.Lepiej załatwiać sprawy z prorektorem jeśli się da, a później tylko formalności załatwiać w pseudo-dziekanacie, gdzie pani poinformuje cię z pewnością, że musisz poczekać, bo ona to robi za darmo. - poziom nauczania z roku na rok spada (ta gorsza część kadry kształcącej, witająca nowe roczniki). Z II roku nie wyniosłam nic. - obiecane potwierdzenie umiejętności językowych to fikcja (angielski B2 lub B1 dwa egzaminy w ciągu roku - zero potwierdzenia na papierze) - wybór specjalizacji która cię interesuje to fikcja (żeby otworzyć blokpotrzeba minimum 15 osób chętnych, u mnie w grupie było 26 więc nie mogło być dwóch bloków, powstał jeden, którego nie chciałam na przykład.) - skrócony czas w szkole policji to fikcja. - wszelkie ułatwienia związane z pracą w służbach to też tak naprawdę fikcja, chyba, że się ma super kontakt z odpowiednimi wykładowcami. - brak studiów uzupełniających - niektóre przedmioty to po prostu zapchaj-dziury, a gdy już mowa o bezpieczeństwie wewnętrznym to aż mi się chce wymiotować już jak słyszę o Policji, jakby to było najważniejsze na świecie, przez trzy lata tylko o tym w kółko. - u niektórych wykładowców zupełny brak zainteresowania faktem czy ktoś jest na zajęciach, czy nie przez cały rok (studia dzienne) - nie zaliczysz egzaminu nawet z I roku ciągle masz szanse go zaliczyć nawet na III uczęszczając normalnie na zajęcia z roku III jak gdyby nigdy nic. - brak Erasmusa, brak jakichkolwiek wymian czy programów stypendialnych. - małe, niewygodne sale, przestarzały sprzęt do wyświetlania, utrudniony dostęp do wi-fi - biblioteka czynna 3 godziny w wyznaczone dni, brak zainteresowania ze strony Uczelni faktem, że ma dyplomantów - więc trzeba jeździć do Śląskiej. - na bezp. wewnętrznym ćwiczy się samoobronę na dywanach w pseudo-auli pamiętających podeszwy pierwszych studentów przekraczających próg tej "Uczelni". Nie zapewnia się podstawowych zasad bezpieczeństwa. To tak na bieżąco, co przyszło mi do głowy. Jak można zauważyć, nie polecam. __________________ Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)