świadkowa druchna - które sukienki? olaboga!

[czika666]

Mam nadzieje, ze tego watku nie trzeba bylo zaklasyfikowac do zbiorczego, a pisze tu pierwszy raz i bardzo bardzo bylabym wdzieczna za wszystkie rady i wskazowki, bo ze mnie modowy antytalent.

w polowie maja bede swiadkowa na slubie przyjaciolki (ktorej suknie szyje znany polski projektant, wiec mam cisnienie, zeby mi tam sloma z butow nie wystawala pod oltarzem) - tylko ceremonia koscielna a potem weselicho o charakterze koktajlowo-biesiadnym kupilam dwie sukienki a ze obie mi sie podobaja, to postanowilam sie gdzies w locie po prostu przebrac - robi sie tak?

i tak do kosciola na czesc oficjalna upolowalam popielata sukienke nr 1 (niestety jest tylko bardzo malutkie zdjecie, wiec zalaczam jeszcze w wersji bialej, dla pogladu fasonu), czy ona sie nadaje? jestem blondynka, 162 cm wzrostu i takiej normalnej zgrabnej (:P) budowy ciala, ze mi tam dajboze nic bokiem nie wyjdzie. boooo ja tak mysle ze :
- kokarda jest troche strojna, zastanawiamy sie z PM czy ja np nie odpruc i nie przyszyc z tylu, z kolei moja mama i siostra mowia, zeby nic nie pruc
- chcialabym przelamac jakos kolorystyke, przede wszystkim chyba butami i nie chcialabym tez miec za wielu czarnych dodatkow, obiecalam mlodej ale tez nie mam zielonego pojecia jak to wszystko polaczyc, mam 24 lata, a weselnicy nie sa bardzo konserwatywni, wiec moge sobie pozwolic na odrobine kolorowego szalenstwa - tylko niech mi prosze ktos doradzi jakie fasony, jakie kolory, bo ja naprawde nie wymysle i pojde w papuciach
- i czy chusta bardziej na ramiona czy szukac bolerka w jakims kolorze?
- i bizuteria?

a na czesc juz imprezowa i konsumpcyjna upolowalam sukienke juz taka bardziej zwiewna ( kolor w rzeczywistosci jest troche jasniejszy niz na zdjeciu)
- ja wiem, ze szarosci i brazy to nie sa super slubne kolory dla druchny, ale mi w kazdej pasteli jest bardzo nietwarzowo niestety
- i tu chcialam jakies rozowe dodatki, pudrowe buciki, tylko tez bym nie chciala sandalkow, bo jesli chodzi o stopy to nie mam sie czym chwalic ?
oj nie wiem, nie wiem, jak nagle trzeba wyskoczyc z dzinsow i bluzy z kapturem to jest dramat wiec bede naprawde bardzo wdzieczna za pomoc

edit: a w tytule mialo byc oczywiscie 'druhna', przepraszam co bardziej wrazliwych, ale to mnie sie tak z rozpedu....

[czika666]

nooo plooooosie ))

[viera]

Pierwsza sukienka super, druga [ze wzgledu na kolor, zupelnie nie moj] troszke nijaka

Do pierwszej bym dala jakas chuste, nie bolerko, bo mi sie troche kłóci z kokardą. A, i kokardy nie odpruwać, bo ładna :P

Na kolorach się nie znam jakoś bardzo, ale może fuksjowe/amarantowe/ciemnoróżowe buty? Szpilki;-) Szary z takim mocnym rozowym powinien wygladac OK.
Albo buty 'nude' i fuksjowa torebka? Jezeli w ogole druhna ma przy sobie torebke, bo szczerze mowiac to nie wiem ^^''
Bizuteria - nie wiem Z tym mam zawsze problem

Co do drugiej sukienki
czy pudrowy róż plus ten brąz to nie będzie za blado? Brązowy fajnie wygląda z morskim (przynajmniej ja tak lubie ^^'').

[czika666]

wlasnie wiem, ze ta druga juz taka jest bez mocy, za to jest strategicznie nieobcisla w tym miejscu, ktore sie zwykle w czasie wesela najada i ten brazowy ma bardzo ladny odcien, wlasnie jasniejszy duzo, cieplejszy wiec chcialam ta kiecke zabic jakimis fajnymi dodatkami sama tez myslalam o turkusie, zwlaszcza, ze swiadek ma niebieska koszule, to chociaz troche bysmy wygladali jak ludzie, z drugiej strony rozowy wydawal mi sie delikatny i taki juz wlasnie druhenny

a ten czarny pas w tej pierwszej sukience to tak nie szkodzi, ze nic wiecej czarnego nie bedzie? bo wtedy kopertowke tez pod kolor butow, a nie kokardy?
ale ze mnie oszolom

[pudelkonakredki]

a może do drugiej cieliste buty i biżuteria z turkusem? na allegro/w h&m'ie są całkiem ładne, duże pierścionki z pseudo-turkusem, mogłoby być ok (oczywiście jeśli nie są na żywo tandetne - nie widziałam ich tak normalnie). do tego delikatne kolczyki, albo w ogóle bez nich, i na szyję też coś z elementem turkusu?
co do pierwszej sukienki, to amarant powinien być ok. tylko żeby nie przebierać się zupełnie, to może dostawić do nich te same szpilki cieliste, co do sukienki drugiej, a na amarant postawić w biżu? no chyba, że chcesz się przebierać całkiem, wtedy to i makijaż możesz w amarancik, a później delikatny beżyk nie no, żarcik. tylko czy buty nie będą "sprzęgać" z szarą sukienką? a to se dobrałaś strój

[czika666]

wesele jest na szczescie w pewnej odleglosci czasowo-hotelowej od samej ceremonii wiec w razie czego sobie zaszaleje i sie przebiore caluska! troche sie boje tego amarantu, moje roze sie ograniczaly zawsze do ciemnobrudnorozowych, a to taki bardzo bardzo juz odwazny kolor, jesli brac pod uwage, ze bedzie wystepowal i na butach i na torebce
jest jakas zasada ile kolorow maks mozna na siebie wlozyc?

[chryja_bez_ryja]

Powiem tylko tyle- zostaw kokardę!

EDIT: no, w zasadzie to trzy - tak się mówi

[pudelkonakredki]

według mnie pełna dowolność (znaczy bez przeginki, no)

[viera]

Napisane przez czika666

wesele jest na szczescie w pewnej odleglosci czasowo-hotelowej od samej ceremonii wiec w razie czego sobie zaszaleje i sie przebiore caluska! troche sie boje tego amarantu, moje roze sie ograniczaly zawsze do ciemnobrudnorozowych, a to taki bardzo bardzo juz odwazny kolor, jesli brac pod uwage, ze bedzie wystepowal i na butach i na torebce
jest jakas zasada ile kolorow maks mozna na siebie wlozyc?

nie wiem jak się teraz nosi, ale buty i torebkaw tym samym kolorze to moze byc za duzo... ?

moze buty cieliste, torebka - nie wiem? też może taka neutralna? ;p
a np. do pierwszej sukienki dać bizuterie amarantowa [kolczyki np.]
a do drugiej niebieską/turkusową
(pudelkonakredki dobrze radzi)

albo faktycznie do pierwszej buty czarne, a torebka w jakims mocniejszym kolorze?
tylko do drugiej sukienki jakies inne buty wtedy musialabys miec...

tak mysle, czy granat/fiolet tez by nie byly fajne... ale to sie moze niech wypowie ktos, kto lepiej jednak widzi kolory (bo jak sie dzis zobaczylam w lustrze to padłam, jakim cudem ja na miasto wychodze i nie słysze smiechu ? :P)

co do zasady ile max kolorow, to nie wiem...

namieszalam rowno, przepraszam ;p


BTW, gdzie kupilas pierwszą sukienkę ? jest naprawdę ładna !

EDIT:
pobawiłam się na polyvore, musialam zwizualizowac te kolory;p
ale podobnej sukienki nie znalazlam, wiec wybacz ta kokarde domalowana w paintcie ;p

dodaje tez druga sukienke ;p

[czika666]

o kurka kurka!
jakie ladne! kokarda - miszcz! tylko troche d... dalam, bo mam uszy nieprzeklute najgorzej ze mi wszystkie pasuja, moze poza fioletem, bo nie mam do niego zaufania... to sie powinno robic sonde jakas

a sukienka pierwsza jest z pretty girl, wielka wyprz 69,90
i bardzo fajnie wyglada ten cielisty z turkusem tylko co ja z uszami zrobie
DZIE-KU-JE! a Tobie jaki sie najbardziej podoba?

[viera]

Napisane przez czika666

o kurka kurka!
jakie ladne! kokarda - miszcz! tylko troche d... dalam, bo mam uszy nieprzeklute najgorzej ze mi wszystkie pasuja, moze poza fioletem, bo nie mam do niego zaufania... to sie powinno robic sonde jakas

a sukienka pierwsza jest z pretty girl, wielka wyprz 69,90
i bardzo fajnie wyglada ten cielisty z turkusem tylko co ja z uszami zrobie
DZIE-KU-JE! a Tobie jaki sie najbardziej podoba?

to moze naszyjniki w tych kolorach albo cos we wlosach?
mnie sie podoba amarant i roz (ten, ktory dalam tez obok brązowej)

mozna tez ew. sprobowac dac cieliste buty do szarej sukienki, i wtedy tylko zmienic torebke (miec czarna i turkusowa, bo czarna do brązu raczej srednio?)

a no i jak do szarej cieliste buty to wtedy mozna dac jakis mocny lakier do paznokci moze?

[czika666]

po majowce po prostu sie wezme za siebie i pojde sie pomierzyc ale chyba roz/amarant taki bardziej byl to tej szarej kiecki, poza tym jest to swietny pretekst, zeby od razu sobie kupic hurtem buty i inne takie i zaczac troche mniej uzywac dzinsow, bo jesli kazdy slub bedzie budzic we mnie taki poploch, to moge sie chyba lekko rozminac ze swoim

a te buciki na Twoim szkicu, istnieja naprawde? bo juz sie chyba polubilam z nimi

[viera]

Napisane przez czika666

po majowce po prostu sie wezme za siebie i pojde sie pomierzyc ale chyba roz/amarant taki bardziej byl to tej szarej kiecki, poza tym jest to swietny pretekst, zeby od razu sobie kupic hurtem buty i inne takie i zaczac troche mniej uzywac dzinsow, bo jesli kazdy slub bedzie budzic we mnie taki poploch, to moge sie chyba lekko rozminac ze swoim

a te buciki na Twoim szkicu, istnieja naprawde? bo juz sie chyba polubilam z nimi

istnieja, ale sie spieszylam wiec bralam jakiekolwiek - i np. te rozowe jasne to Prada _-_ http://www.polyvore.com/prada_antiqu...199&.locale=pl

te nude to forever21 - http://www.polyvore.com/patent_leath...741&.locale=pl

a amarantowe to http://www.polyvore.com/michael_anto...620&.locale=pl
50$ wg polyvore

ale lepiej polazic po sklepach i czegos poszukac, chociaz te jasnorozowe i mnie sie podobają, ale raczej nigdy takich nie kupię ) nawet nie sprawdzam ceny

Buty w kolorze cielistym są teraz w Aldo (bodajże model o nazwie Destime czy cos takiego), a ja np. choruje na te http://allegro.pl/czolenka-szpilki-c...589851857.html Tylko one lekko w brąz idą, na wątku o cielistych butach są zdjęcia 'real'.