Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXI

[novelove]

Bunny
Niee no, raczej ich sobie nie zmniejsze mamusia mi sprzedała wielkie zęby i kinola,
kochana!

[Silence_]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

no raczej wybacz nie jesteśmy wróżkami
widać nie przeczytałaś całego pierwszego postu "Jeśli prosisz o poradę konieczne jest:
-zdjęcie z widocznym naturalnym kolorem włosów (odrostem)
-zdjęcie z aktualnym stanem włosów (co tam masz na nie położone )
-jeśli masz wizję na kolor, również mile widziane zdjęcie"

Wybacz nie wiedziałam, że jest to konieczne w przypadku kiedy oczekiwałam jedynie jakiejś sensownej nazwy rozjaśniacza, który rozjaśni włosy tylko o kilka tonów a przy okazji nie zrobi wielkiej masakry na włosach

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Silence_

Wybacz nie wiedziałam, że jest to konieczne w przypadku kiedy oczekiwałam jedynie jakiejś sensownej nazwy rozjaśniacza, który rozjaśni włosy tylko o kilka tonów a przy okazji nie zrobi wielkiej masakry na włosach

Po pierwsze każdy rozjaśniacz niszczy włosy. Po drugie my nie rozjaśniamy rozjaśniaczem tylko farbami.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Nove tak patrzę na Twój awatar i przypomniała mi się gra w którą ostatnio gramy na zajęciach https://play.google.com/store/apps/d...tsmasher&hl=pl zabija się takie łażące mrówki paluchem

[Silence_]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Po pierwsze każdy rozjaśniacz niszczy włosy. Po drugie my nie rozjaśniamy rozjaśniaczem tylko farbami.

Nie musisz mnie aż tak uświadamiać, że każdy rozjaśniacz niszczy włosy bo to wiem. Tylko chyba tak jak z farbami - jedna bardziej niszczy włosy, a druga mniej.
Skoro jesteście blondynkami z natury to akurat logiczne jest, że rozjaśniacie farbami Oczekiwałam odpowiedzi od kogoś kto może rozjaśnia sobie regularnie włosy, bo np. z natury jest szatynką.

[caskada]

Napisane przez Silence_

Poza tym jak widać każda wymówka jest dobra żeby tylko nie pomóc. Dalej sobie spamujcie i zachwycajcie się swoimi włosami

oo takkk nasze wlosy bez dwoch zdan sa najpiekniejsze tu

[novelove]

Silence
Ale ostatnio była gadka bodajże pomiędzy Princesska, Exclusive, Fryzem i Bunny o rozjaśniaczach. Myślę, że oni byle gówna by sobie na głowę nie kładli


Princesska
O nie :O pobrałam kiedyś tę grę, ale nie mogłam po prostu w nią dłużej pograć, bo mi się cofało xd a jak ta wielka mrówa wychodzi później to już w ogóle mam ochotę piszczeć i uciekać

[caskada]

Napisane przez Silence_

Nie musisz mnie aż tak uświadamiać, że każdy rozjaśniacz niszczy włosy bo to wiem. Tylko chyba tak jak z farbami - jedna bardziej niszczy włosy, a druga mniej.
Skoro jesteście blondynkami z natury to akurat logiczne jest, że rozjaśniacie farbami Oczekiwałam odpowiedzi od kogoś kto może rozjaśnia sobie regularnie włosy, bo np. z natury jest szatynką.

ja rozjasnialam regularnie co 3ms rozjasnaczem(golwell) poprzez pasemka bylo i minelo.

[buahhot]

Bunny ja już postanowiłam-sweter i coś jeszcze, może kolejna koszula

Napisane przez novelove

Huhuhu cześć!! Zdjęłam dziś aparat, zdjęcie wrzucam do albumu.
Do hollywoodzkiego uśmiechu to mi daleko, no ale taką mam budowę zębów, co zrobić
Strasznie dziwnie się czuję bez

ale śliczny uśmiech

[Silence_]

Napisane przez novelove

Silence
Ale ostatnio była gadka bodajże pomiędzy Princesska, Exclusive, Fryzem i Bunny o rozjaśniaczach. Myślę, że oni gówna by sobie na głowę nie kładki

A o tej rozmowie to już nie mogłam wiedzieć. Dzięki za cynk, poszukam

Napisane przez caskada

ja rozjasnialam regularnie co 3ms rozjasnaczem(golwell) poprzez pasemka bylo i minelo.

Dzięki

[caskada]

Napisane przez buahhot

Bunny ja już postanowiłam-sweter i coś jeszcze, może kolejna koszula

ale śliczny uśmiech

niezle
ubran nigdy za wiele

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Silence_

Nie musisz mnie aż tak uświadamiać, że każdy rozjaśniacz niszczy włosy bo to wiem. Tylko chyba tak jak z farbami - jedna bardziej niszczy włosy, a druga mniej.
Skoro jesteście blondynkami z natury to akurat logiczne jest, że rozjaśniacie farbami Oczekiwałam odpowiedzi od kogoś kto może rozjaśnia sobie regularnie włosy, bo np. z natury jest szatynką.

Ale weź pod uwagę,że każdemu służy co innego,bo każdy ma inne włosy tak jak z farbami niektórym służy jakaś,a innej to sama niszczy włosy.
U nas nikt nie używa rozjaśniacza do odrostu i uwierz dziewczyny mają swoje naturalne włosy ciemne i nie są blondynkami.
Ja używałam ostatnio vincenta i polecam nie zniszczył mi włosów. Ale używałam go na włosach farbowanych na ciemny brąz, nie na swoich naturalnych

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez novelove

Princesska
O nie :O pobrałam kiedyś tę grę, ale nie mogłam po prostu w nią dłużej pograć, bo mi się cofało xd a jak ta wielka mrówa wychodzi później to już w ogóle mam ochotę piszczeć i uciekać

fajna jest ta wielka i karaluchy

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Caskada powiesz mi czy w tym podkładzie jest jakiś zapychacz?
Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, PPG-18, Stearoyl Inulin, Sodium Chloride, Acrylates, Dimethicone Crosspolymer, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Polysorbate 80, Hydrated Silica, Dimethicone, Aluminium Hydroxide, PEG-8, Ethylhexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl, Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Hexyl Cinnamal, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide).

[Silence_]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Ale weź pod uwagę,że każdemu służy co innego,bo każdy ma inne włosy tak jak z farbami niektórym służy jakaś,a innej to sama niszczy włosy.
U nas nikt nie używa rozjaśniacza do odrostu i uwierz dziewczyny mają swoje naturalne włosy ciemne i nie są blondynkami.
Ja używałam ostatnio vincenta i polecam nie zniszczył mi włosów. Ale używałam go na włosach farbowanych na ciemny brąz, nie na swoich naturalnych

Akurat kwestia komu coś służy, a komu nie zależy od porowatości włosów
To ja nie wiedziałam, że tak się da Zawsze byłam farbowaną brunetką, a raz nawet miałam czerwone włosy bo palette tak mi się wżarła
Dzięki Sprawdzę sobie go. Poza tym moje włosy wyglądają tak: W wakacje słońce wyżarło kolor i z tyłu mam rude włosy Więc chcę już tylko 2-3cm rozjaśnić, ale szukam czegoś w miarę łagodnego

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Silence_

Akurat kwestia komu coś służy, a komu nie zależy od porowatości włosów
To ja nie wiedziałam, że tak się da Zawsze byłam farbowaną brunetką, a raz nawet miałam czerwone włosy bo palette tak mi się wżarła
Dzięki Sprawdzę sobie go. Poza tym moje włosy wyglądają tak: W wakacje słońce wyżarło kolor i z tyłu mam rude włosy Więc chcę już tylko 2-3cm rozjaśnić, ale szukam czegoś w miarę łagodnego

myślę,że da rade, ostatnio wstawiałam fotki, mi z ciemnego brązu rozjaśnił do rudego. Na ostatnich stronach są fotki

[Silence_]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

[/COLOR]Caskada powiesz mi czy w tym podkładzie jest jakiś zapychacz?
Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, PPG-18, Stearoyl Inulin, Sodium Chloride, Acrylates, Dimethicone Crosspolymer, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Polysorbate 80, Hydrated Silica, Dimethicone, Aluminium Hydroxide, PEG-8, Ethylhexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl, Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Hexyl Cinnamal, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide).

Co prawda Cascadą nie jestem, ale ta gliceryna może być zgubna. Z tego co wiem jeżeli przebywasz w pomieszczeniu gdzie jest bardzo to sucho to gliceryna oddaje wilgoć na zewnątrz. Czyli innymi słowy pobiera wilgoć ze skóry i oddaje pomieszczeniu -> może wysuszać skóre. Dużo silikonów, na pierwszy rzut oka chyba nie ma składników typowo komedogennnych. Ale poczekaj na diagnozę Cascady. Pewnie lepiej ode mnie zna się na tym

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

myślę,że da rade, ostatnio wstawiałam fotki, mi z ciemnego brązu rozjaśnił do rudego. Na ostatnich stronach są fotki

Ok. Dzięki

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Silence_

Co prawda Cascadą nie jestem, ale ta gliceryna może być zgubna. Z tego co wiem jeżeli przebywasz w pomieszczeniu gdzie jest bardzo to sucho to gliceryna oddaje wilgoć na zewnątrz. Czyli innymi słowy pobiera wilgoć ze skóry i oddaje pomieszczeniu -> może wysuszać skóre. Dużo silikonów, na pierwszy rzut oka chyba nie ma składników typowo komedogennnych. Ale poczekaj na diagnozę Cascady. Pewnie lepiej ode mnie zna się na tym

Możliwe z tą gliceryną, u mnie w pracy jest bardzo sucho plus do tego płyny do dezynfekcji na alkoholu i różne środki medyczne jak wychodzę stamtąd to mam strasznie suchą skórę.
Dzięki

[caskada]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Caskada powiesz mi czy w tym podkładzie jest jakiś zapychacz?
Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, PPG-18, Stearoyl Inulin, Sodium Chloride, Acrylates, Dimethicone Crosspolymer, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Polysorbate 80, Hydrated Silica, Dimethicone, Aluminium Hydroxide, PEG-8, Ethylhexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl, Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Hexyl Cinnamal, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide).

na zielono zaznaczylam ci fajne skladniki , matujace i spowalniajace procesy starzenie sie skory
na czarno te ktore moga byc komedogenne , ale nie musza , wszystko zalezy od tego jak twoja skora reaguje na zapychanie..
Silikony te na poczatku (po dluzszym moim przestudiowaniu ich juz wczesniej do analiz ), nie sa komedogenne.


co do gliceryny to nie ma czego sie bac , jest to skladnik ktory jako jeden z niewielu przenika przez warstwe rogowa naskorka , jest tez promotorem przenikania wiec ulatwia innym fajnym substancjom tez sie tam dostac

[Silence_]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Możliwe z tą gliceryną, u mnie w pracy jest bardzo sucho plus do tego płyny do dezynfekcji na alkoholu i różne środki medyczne jak wychodzę stamtąd to mam strasznie suchą skórę.
Dzięki

A używasz tego podkładu do pracy? Ja bym spróbowała smarować twarz kwasem hialurynowym, a potem nakładać podkład. Ale to już mój autorski pomysł i nie wiem czy pomógłby

[shizaxa]

ja sobie sprawiam prezent-pralke i już dla innych jestem spłukanadostaną symbolicznie pewnie kosmetyki lub ciuchy

Silence a Ty chcesz ombre? jak tak to może spróbuj tą farbą co reklamują do ombre

[Silence_]

Napisane przez shizaxa

ja sobie sprawiam prezent-pralke i już dla innych jestem spłukanadostaną symbolicznie pewnie kosmetyki lub ciuchy

Silence a Ty chcesz ombre? jak tak to może spróbuj tą farbą co reklamują do ombre

Tak
A to reklamują jakąś farbę do ombre? Nie oglądam tv i nie jestem w temacie

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez caskada

na zielono zaznaczylam ci fajne skladniki , matujace i spowalniajace procesy starzenie sie skory
na czarno te ktore moga byc komedogenne , ale nie musza , wszystko zalezy jak od tego jak twja skora reaguje na zapychanie..
Silikony te na poczatku (po dluzszym moim przestudiowaniu ich juz wczesniej do analiz ), nie sa komedogenne.


co do gliceryny to nie ma czego sie bac , jest to skladnik ktory jako jeden z niewielu przenika przez warstwe rogowa naskorka , jest tez promotorem przenikania wiec ulatwia innym fajnym substancjom tez sie tam dostac

Dziękuję kochana mam kilka zaskórników na policzkach i w sumie tylko ten podkład był nowością
o przeciw starzeniu się skóry nawet no prosze

Napisane przez Silence_

A używasz tego podkładu do pracy? Ja bym spróbowała smarować twarz kwasem hialurynowym, a potem nakładać podkład. Ale to już mój autorski pomysł i nie wiem czy pomógłby

aż tak nie będę wydziwiać nakładam krem

Napisane przez Silence_

Tak
A to reklamują jakąś farbę do ombre? Nie oglądam tv i nie jestem w temacie

http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...9,r:0,s:0,i:83

[buahhot]

Bunny, że tak zapytam, kiedy planujesz przymierzać suknie? Od wczoraj wkręciłam się w to i chciałabym pójść już, z drugiej strony wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie skoro ja dopiero w lipcu
Aczkolwiek Tżta najbliższa kuzynka już pyta, czy mam suknie wybraną
Poza tym przeglądam wątek o Pannach Młodych i część dziewczyn już suknie ma albo się szyją
chyba tylko ja jestem taka opóźniona

[Silence_]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Dziękuję kochana mam kilka zaskórników na policzkach i w sumie tylko ten podkład był nowością
o przeciw starzeniu się skóry nawet no prosze

aż tak nie będę wydziwiać nakładam krem


http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...9,r:0,s:0,i:83

Kwas hialuronowy i spirulina będą lepsze od kremu

No to teraz czytania będę mieć. Kiedy tylko czas znaleźć
Dzięki jeszcze raz dziewczyny

[buahhot]

Napisane przez Silence_

Kwas hialuronowy i spirulina będą lepsze od kremu

No to teraz czytania będę mieć. Kiedy tylko czas znaleźć
Dzięki jeszcze raz dziewczyny

To czekamy na efekty Twojego ombre przyjdź się nam pochwalić

[Silence_]

Napisane przez buahhot

To czekamy na efekty Twojego ombre przyjdź się nam pochwalić

OK

Btw. Świetny masz avatar

[buahhot]

Napisane przez Silence_

OK

Btw. Świetny masz avatar

Dzięki


Pyszna czekolada i Kala jaka chętna

Caskada mogłabym Cię prosić, żebyś zerknęła na składy w wolnej chwili

[blond bunny]

Napisane przez buahhot

Bunny, że tak zapytam, kiedy planujesz przymierzać suknie? Od wczoraj wkręciłam się w to i chciałabym pójść już, z drugiej strony wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie skoro ja dopiero w lipcu
Aczkolwiek Tżta najbliższa kuzynka już pyta, czy mam suknie wybraną
Poza tym przeglądam wątek o Pannach Młodych i część dziewczyn już suknie ma albo się szyją
chyba tylko ja jestem taka opóźniona

bo ja wiem... myslalam na wiosne po nowym roku... wczesniej bez sensu bo jeszcze tyle czasu. poza tym ja nie chce typowej sukni slubnej, tylko wiesz, cos eleganckiego ale krotkiego kolor biel lub ecru...mysle ze dosc latwo bedzie kupic bo jak ogladam nawet na allegro to juz mam od reki z 5 takich co moglabym chciec nie mam wielkich wymagan, bo nie chce wygladac jak beza na uroczystym obiedzie i nie dam tez wiecej jak z 500zl za kiecke ktora naloze na jeden uroczysty obiad ty masz troszke inna sytuacje...mysle ze mozesz zaczac sie rozgladac ale na razie bez cisnienia ja jeszcze dopuszczam taka rzecz jak zmiana wagi do wiosny, wiosna-lato chudne dosc sporo co roku i nie chcialabym pozniej przerabiac.

[buahhot]

Napisane przez blond bunny

bo ja wiem... myslalam na wiosne po nowym roku... wczesniej bez sensu bo jeszcze tyle czasu. poza tym ja nie chce typowej sukni slubnej, tylko wiesz, cos eleganckiego ale krotkiego kolor biel lub ecru...mysle ze dosc latwo bedzie kupic bo jak ogladam nawet na allegro to juz mam od reki z 5 takich co moglabym chciec nie mam wielkich wymagan, bo nie chce wygladac jak beza na uroczystym obiedzie i nie dam tez wiecej jak z 500zl za kiecke ktora naloze na jeden uroczysty obiad ty masz troszke inna sytuacje...mysle ze mozesz zaczac sie rozgladac ale na razie bez cisnienia ja jeszcze dopuszczam taka rzecz jak zmiana wagi do wiosny, wiosna-lato chudne dosc sporo co roku i nie chcialabym pozniej przerabiac.

no ja tez mam nadzieje, ze jeszcze schudne do tego czasu
tzn normalnie na codzien w ogole o tym nie mysle, ale wczoraj w sumie przez przypadek trafilam na forum slubne tu na wizazu i sie nakrecilam troche, ale juz mi przechodzi, czas wrocic do rzeczywistosci
tzn ja tez nie chce drogiej sukni, mam nadzieje, ze nie wydam zbyt wiele
bo wiesz, ze gdybys chciala uszyc to najlepiej z trzy msce przed slubem ja nie wykluczam szycia, podoba mi sie np gora tej sukienki a ona byla szyta wg czyjegos pomyslu.
no ale tak jak mowie, duuuzo czasu jeszcze mam, widze, ze Ty tez bez spiny do tego podchodzisz bedzie dobrze

[blond bunny]

Napisane przez buahhot

no ja tez mam nadzieje, ze jeszcze schudne do tego czasu
tzn normalnie na codzien w ogole o tym nie mysle, ale wczoraj w sumie przez przypadek trafilam na forum slubne tu na wizazu i sie nakrecilam troche, ale juz mi przechodzi, czas wrocic do rzeczywistosci
tzn ja tez nie chce drogiej sukni, mam nadzieje, ze nie wydam zbyt wiele
bo wiesz, ze gdybys chciala uszyc to najlepiej z trzy msce przed slubem ja nie wykluczam szycia, podoba mi sie np gora tej sukienki a ona byla szyta wg czyjegos pomyslu.
no ale tak jak mowie, duuuzo czasu jeszcze mam, widze, ze Ty tez bez spiny do tego podchodzisz bedzie dobrze

gora ladna, moja tez moglaby taka miec odrzucam wszelkie gorsety- no niestety nie mam az takiego biustu zeby sie chwalic wiec planuje na jedno ramie ta czesc gorsetowa albo na ramiaczka...
no i dol krotki przed kolano na pewno, najchetniej do pol uda.
chcialabym dol taki z tiulow albo cos jak piorka zeby poszerzal.
ale kto wie, moze pojde w asymetrie taka na skos np od gory uda az po kolano? nie wiem sama, wiele rzeczy mi sie podoba, jak przymierze to bede wiedziala ze to to.
kolor mi obojetny ale jasny...
material w sumie tez..
zaczne myslec jak juz dostaniemy termin w urzedzie a pani kazala nam byc pod koniec maja dopiero wtedy zaczne myslec i mysle ze w miesiac wszystko pozalatwiam.
nie traktuje tego jak swieta jakiegos, dla mnie to po prostu prawne przyklepanie mojego wowczas 10letniego zwiazku... nic poza tym sie nie zmieni, ja tak podchodze do tego- w ogole jakby sie dalo pojsc podpisac papier bez gosci i calego szumu rodzinnego to bym byla happy ale ze sie rodzina poobraza, poczuja sie zle jak wezme ten slub potajemku to juz zrobie obiad wystawny i tyle to tylko kilka godzin a pozniej moze zycie znow wroci do normy...
nie znosze slubow, wesel, nie podobaja mi sie, na tych co bylam uwazalam ze ludzie sa sztuczni i tacy smieszni...wszystko sie zmienia w bajke na dobe a potem wraca szara rzeczywistosc i... dlugi, kredyty i rodzinne wasnie
moze stad moje obojetne podejscie...

[spacerek]

Blond bunny, czy mogę połączyć Garnier color naturals 7 z 8? Albo z czymś popielatym? Żeby nie otrzymać brązu tylko ciemny blond. Kupiłam już 7 a nie będę ryzykować na razie z tą farbą. Da się z tym coś wykombinować czy kupować po prostu 8? Dzięki za wszystkie rady. Nie mam się do kogo zwrócić, bo od ostatnich pasemek mam uraz do fryzjerów...

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

A przynajmniej do jednej fryzjerki. Na innego mnie nie stać na razie. Muszę po prostu pokryć wychodzące żółtawe pasemka. Dzięki jeszcze raz!

[blond bunny]

Napisane przez spacerek

Blond bunny, czy mogę połączyć Garnier color naturals 7 z 8? Albo z czymś popielatym? Żeby nie otrzymać brązu tylko ciemny blond. Kupiłam już 7 a nie będę ryzykować na razie z tą farbą. Da się z tym coś wykombinować czy kupować po prostu 8? Dzięki za wszystkie rady. Nie mam się do kogo zwrócić, bo od ostatnich pasemek mam uraz do fryzjerów...

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

A przynajmniej do jednej fryzjerki. Na innego mnie nie stać na razie. Muszę po prostu pokryć wychodzące żółtawe pasemka. Dzięki jeszcze raz!

mozesz zmieszac pol na pol z 8 albo na 2/3 8 dac 1/3 7.