Paryż - zwiedzanie i zakupy ;)

[zuzaneczka]

witajcie
być może trafi mi się kilkudniowy wyjazd do Paryża. Nastawiam się przede wszystkim na zwiedzanie, ale może wiecie czy warto zakupić akurat tam jakieś kosmetyki? Chodzi mi o to czy są tańsze? wydaje mi się że ceny chyba nie różnią się zbytnio ale może się myle. A może są jakieś nowinki których w Polsce jeszcze nie dostanę a warto wypróbować?
MOże znacie jakieś sprawdzone miejsca "zakupowe" i jakieś miejsca godne zwiedzenia, ale z takim mniej znanych i nie wpsominanych w przewodnikach ??
z góry dziękuję za odpowiedzi

[sylwónia]

Koniecznie idż na Champs L'Elizee (cholera to się chyba nie tak pisze do Gapa i do sklepu Disneya. Byłam dwa lata temu w Paryżu i w Gapie można naprawdę kupic calkiem fakjne niedrogie jak na PAryż ciuchy. W Disneyu jest naprawdę bajkowo; jedyny sklep jaki widziałam , w którym ludzie robią zdjęcia, poza tym masa gadżetów opłaca się isć choćby by po to żeby sobie pooglądać Co do kosmetykow to dokładnie się nie orientuje ale wiele razy słyszałam że te firmowe są lepsze gatunkowo we Francji czy NIemczech niż u nas.

[red_blooded_woman]

Popieram sylwónie Na Polach Elizejskich jest najlepiej, dodam tez ze warto odwiedzic takie sklepy jak Pimkie, H&M i jesli chcesz skoczyc na kosmetyki to koniecznieee Sephora Poprostu cudenko

Pozdrawiam i milego wypadu Zuzanko

[rzastin]

Tak, ponoć tamtejsza Sephora to coś niesamowitego. Przynajmniej tak mi tato opisywał, ale był tam w czasach, kiedy w Polsce jeszcze nie było tej sieci, więc może dlatego zrobiła na nim takie wrażenie Przywiózł mi z niej pudeleczko kulek do kąpieli, mini lakier do paznokci i cienie do powiek. Przed jego wyjazdem zażyczyłam sobie zielonych cieni do powiek, takich, jakie miała Dido w teledysku 'Here with me'. Cała wycieczka szukała tego odcienia , aż w końcu dopadli go w Sephorze.
Warto też zajrzeć do Fragonard'a, fabryki perfum i cosik sobie tam zakupić.
Miłego wyjazdu

[red_blooded_woman]

Ooooch Fragooonard cudenko! goraco polecam, a Sephora rzeczywiscie jest niepowtarzalna pierwszy tak ogromny sklep kosmetyczny w moim zyciu

[mireille]

zgadzam sie z tym ze jakosc nawet zwyklych szamponow loreal we francji jest lepsza,tak sie sklada ze mieszkam tutaj na stale,wiekszosc kosmetykow jest w tych samych cenach w przeliczeniu z euro na zlotowki,ale napewno warto kupic tutaj ze wzgledu na jakosc,szczegolnie polecam perfumy francuskie.Napewno bedziesz zadowolona.No a Paryz,coz,jest wiele pieknych miejsc do zwiedzania,napewno nie bedziesz zalowac,

[Teri]

Printemps i Galeries La Fayette, do La Fayette warto wpasc, chocby po to, zeby zobaczyc sam budynek (w wewnatrz) - cudenko.

Montmartre - absolutnie, choc "Wielka beze" mozesz sobie darowac (czyli te kaplice na szczycie wzgorza).

La Defense - latwo dostepna (bo w zasiegu metra) nowoczesna (lata 70-80) dzielnica, znajudje sie tam rowniez spore centrum handlowe. I choc nie jestem fanka wjezdzania na rozne monumenty (mowiac eufemistycznie), to zaciagnieta na luk trumfalny La defense nie zalowalam.

Czy wiesz, ze wejscie do Luwru jest za friko w pierwsza niedziele miesiaca? Oczywiscie, zeby isc do Luwru trzeba albo lubic "zaliczac" co wazniejsze monumenty albo lubic sztuke symboliczna albo starozytna. Duzo fajniejsze jest juz sasiednie Orsay. Natomiast jesli lubisz imresjonistow, to polecam muzeum Moneta w Boulogne-Billancour (tez w zasiegu metra) - magiczne.

Ale tak naprawde caly urok Paryza jak dla mnie tkwi w architekturze miasta jako calosci - niezwykle konsekwentnej. Dlatego przede wszystkim - spacery, tak po prostu.

[sylwónia]

No właśnie ale nie uważacie że ztymi kosmetykami to trochę nie w porządku, przecież kupujemy ten sam produkt z tą samą etykietką a jednek inny. Dla mnie to jest naprawdę szokujące

[Lagaffe]

Odświeżę wątek następującą informacją:

Otóż niedaleko Paryża znajduje się centrum handlowe typu "outlet", gdzie ceny są o kilkadziesiąt procent niższe od cen na metkach w sklepach w centrum Paryża.

To centrum handlowe nazywa się La Vallée Village i znajduje się niedaleko stacji Val d'Europe (RER *, linia A) - jedna stacja przed Disneylandem. Idąc ze stacji trzeba najpierw przejść przez "normalne" cenrum handlowe, La Vallée jest tuż za nim.

W samym centrum La Vallée Village jest około siedemdziesiąt butików - głównie z ubraniami. Większość to marki ze "średniej" i "średniej - wyższej" półki (Armani Jeans, Burberry, Diesel, Mexx, Pepe Jeans, Polo Ralph Lauren, Tommy Hilfiger) jest też kilka marek bardziej snobowych / ekskluzywnych (niepotrzebne skreślić), np Celine, Givenchy albo Kenzo.

Centrum ma własną stronę internetową:

http://www.lavalleevillage.com/lavallee/home.asp - po francusku

http://www.lavalleevillage.com/lavallee/home.asp?lan=en - po angielsku

Aha - centrum jest też otwarte w niedziele!

*) RER to takie "cóś" pośredniego między kolejką podmiejską a metrem.

[ankkka]

jakościowo kosmetyki są faktycznie lepsze, ale ceną się nie różnią, a nawet są droższe...

[AsiaSzym]

No ja wybieram sie teraz na dwa dni w ciągu długiego weekendu do Paryża i marzę o tym, żeby przywieźć sobie stamtąd jakiś gadżet z ekskluzywnej firmy, chociaż nie wiem czy jest w ogóle taka szansa, bo pewnie ceny tam mnie zabiją...Co byście polecały?

[siennamiller]

Napisane przez AsiaSzym

No ja wybieram sie teraz na dwa dni w ciągu długiego weekendu do Paryża i marzę o tym, żeby przywieźć sobie stamtąd jakiś gadżet z ekskluzywnej firmy, chociaż nie wiem czy jest w ogóle taka szansa, bo pewnie ceny tam mnie zabiją...Co byście polecały?

*AniaSzym chyba już wróciłaś z Paryża? Może pochwalisz nam się co upolowałaś? Ja właśnie wybieram się tam za miesiąć, więc z miłą chęcią posłucham twoich rad

[rybkad]

Podnoszę wątek bo sama wybieram się do Paryża już w piątek
Może któraś była niedawno i może doradzić co gdzie można kupić tanio

[siennamiller]

Ja będę w Paryżu w poniedziałek. Fajnie by było jakby ktoś napisał co tam można zobaczyć.

[AsiaSzym]

Hey dziewczyny! Sorki że tak długo nie pisałam, ale szwankował mi komputer... PAryż, Paryż, dziewczyny szykujcie pieniążki, a raczej duuużo pieniążków. Miasto ogólnie bardzo drogie, ja przez 3 dni przy dużych oszczędnościach wydalam 250 Euro!!! Klimat świetny, choć uwaga weźcie parasole i płaszcze przeciwdeszczowe, bo lubi popadać... Na zakupy polecam Galerię La Fayette ( to ta wszędzie reklamowana ze szklanym dachem z witraży) pieknę wnętrze i duuuzo kosmetyków ciuszków znanych marek. Galeria 15 minut od Pól elizejskich! Ogólnie powiem wam,że kosmetyki tanie bo np. podkład coco chanel 35 euro, a diora 35 - 40 to fajna cena!!! Np. perfumy Coco Chanel Madmoiiselle 75 euro 100ml - woda perfumowana - mówię teraz o cenach w tej galerii, jest tylko problem, że mało osób mówi tak po angielsku ,ale idzie się dogadać! Udanego zwiedzania dzięwczęta! Pozdrawiam!!!!

[Lagaffe]

Dorzucę kilka drobiazgów odnośnie Galerii Lafayette:

* Galerie są zaraz za głównym budynkiem Opery. Patrząc na mapę Paryż -- na północ od placu zgody (Concorde). Tak jak napisała AsiaSzym z Pól Elizejskich (bliżej Concorde) do Galerii jest jakiś kwadrans spokojngo spaceru. Najbliższe stacje metra to: Opéra (linie 3, 7 i 8), Havre-Caumartin (linie 3 i 9) oraz Chaussée d'Antin - La Fayette (linie 7 i 9).

* Galerie Lafayette to trzy budynki: (1) "główny", z witrażem na górze: kosmetyki na parterze, moda damska na piętrach, moda "młodzieżowa" w podziemiu; (2) Lafayette Homme (obok "głównego): delikatesy spozywcze; moda męska; (3) "Lafayette Maison" (na przeciwko "Homme"): artykuły wyposażenia wnętrz.

* Na ostatnim pietrze budynku "głównego" jest taras widokowy (wstęp gratis).

* Na pierwszym piętrze "budynku głównego", przy jednych ze schodów ruchomych, jest kilka sof i "baniaczek" z wodą mineralna do picia (za darmo) -- można odpocząć podczas zakupów (niewykluczone, ze takich "miejsc wypoczynku" jest więcej, ja zbystrzyłem tylko ten jeden).

* Obok głównego budynku Galerii, po drugiej stronie głównej ulicy (nieco po skosie) jest Sephora -- na ogół jest mniej zatłoczona od Galerii no i zawsze można porównać ceny kosmetyków.

* Niedaleko Galerii są dwa sklepy firmowe Fragonarda ("fabryka perfum"). Przy obu sklepach działają małe muzea perfum (wstęp wolny). Oba sklepy są nieźle schowane w bramach, podaję adresy:
- 9, Rue Scribe (bywa zatłoczony)
- 39, Boulevard Capucines.

[rybkad]

Dzięki
A znasz może mniej więcej ceny w sklepie Fragonarda?
I jeszcze jedno pytanie, w Paryżu byłam ok 10 lat temu i wtedy z niezbyt wieloma osobami dało się porozumieć po ang. a jak jest teraz?
Bo ja francuskiego niestety ni w ząb

[Lagaffe]

Co do cen we Fragonardzie: woda toaletowa (EdT) kosztuje między 20 a 35 euro za 100 ml. Perfumy (EdP) kosztują koło 25 euro za 15 ml. Wyszperałem też wątek o Fragonardzie na forum: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=22693

Odnosnie angielskiego: Nie jest aż tak źle -- ujdzie się dogadać. Warto pamietać że Francuzi bywają drażliwi jeśli idzie o ich język. Czasem warto rozpocząć rozmowę po francusku np. od kwestii: "Dzień dobry. Czy mówi Pan(i) po angielsku?". Naprawdę pomaga.

Miłego pobytu!

[impegata]

Odwiedziłam Fragonard w tym roku i szczerze trochę mnie zawiódł, ale są tam 3 ( o ile dobrze pamiętam) panie, które mówia po polsku i można się z nimi fajnie dogadać. Co do języka to miałam za zadanie( byłam na wycieczce ze szkołą) porozumiec sie, popytać ludzi o Polskę i przyznam szczerze, ze jak zagadało się pierwsze zdanie po franc to byli bardzo mili, jedni państwo dali mi nawet adres żeby wysłać im pocztówkę.

[AsiaSzym]

Ej co do tego języka to nie przesadzajmy, wszyscy mówią suuper po angielsku, normalne, że jak zapytacie kogoś w wieku 50 lat o drogę po angielsku to wam za bardzo nie pomoże, ale to tak jak u nas, jakbyście np. zapytały moje mamy o drogę to tez by wam nie pomogła, bo nie zna tego języka, to nie to pokolenie. Francuzi, wbrew opiniom są też bardzo pomocni w tych pytaniach o drogę i będą stali i wam tłumaczyli gdzie macie skręcić itd. dopóki nie zrozumiecie. Naprawdę nie bójcie się tego francuskiego!!!! Mnie też nastraszyli przed wyjazdem...ale nie taki wilk straszny...

[magic brush]

Francuzi nie lubią kiedy mówi się w ich kraju w innym języku, dlatego o drogę czy o takie podstawowe informacje najlepiej pytać osoby młodsze - starsze nawet jeżeli znają język nie odpowiedzą

[madziulka_]

Dziewczyny do Paryża wybieram się za 2 tygodnie i mam pytanie odnośnie cen wejściówek do najatrakcyjniejszych miejsc w tym mieście. Ile np. kosztuje wjazd na szczyt Więzy itp. a jakie są ceny jedzenie np. typowo francuski obiad w zwykłej restauracji?
Bede wdzięczna za informacje

[rybkad]

Wjazd na 3 poziom wieży kosztuje 12 Euro, obiad różnie ale w knajpkach jest drogo, np sandwich z napojem i deserem kosztuje jakies 9 Euro,ale sa też fastfoody typu MC Donalds czy Subway i tam ceny są zblizone do naszych.
Spotkałam też jakieś zestawy lunchowe w restauracjach za 15-20 Euro.

[laylla18]

hej a czy ktos moglby mi napisac co so Bretanii albo normandii? Wybieram sie tam na 2-3 tygodnie i mysle co warto zobaczyc....szukam tez jakichs ksiazek pozdrawim goraco

[madziulka_]

Czyli jedzonko jest dość drogie?Jade z wycieczką płace 150 e z Holandii do Paryża na 3 dni w cenie jest przejazd, hotel, 2 śniadania i przewodnik. Czy to dużo?
I tak sie zastanawiam ile ze sobą brać pieniążków???Moze ktos kto tam mieszka orientuje sie w temacie?I co warto kupić aby było typowo francuskie oczywiście

[paoola89]

a ja mam pytanie czy jadac do paryza bede sie umiala dogadac z ludmi w jezyku angielskim nie chodz mi ze z przechodniami ale np z recepcjonista??

[madiP]

Witam, ja tez mam pytanie (chyba glownie do Lagaffe bo widze ze jako lokalizacje ma podany Paryz). Wybieram sie do Paryza (jak sojka za morze) tylko ze planowalam wyjazd na koniec kwietnia 2009 do maj 2009 (taki jakis wypad wiosenny) i z tego co widzialm w przewodnikach kwiecien maj nie sa raczej szczytem sezonu, czy fatkycznie tym okresie jest jakos mniej turystow. Moze ktos wie ?. Zalezy mi na tym bo nie lubie duzych tlumow. Planowalam odwiedzic to co kazdy turysta widziec powinien czyli Luwr, wieza Eifla, Notre Dame, muzeum de Orsay, spacer po Polach Elizejskich. Moze cos jeszcze. Na zakupy jakos szczegolnie nie jestem nastawiona, bo mnie nudza (chyba ze jakis drobiazg). Zapomnialam dodac ze nie jade z zadna wycieczka bo jakos bardziej sama lubie podrozowac. Czy moge tez liczyc na jakies wskazowki odnosnie miejsc ktore sa warte odwiedzenia a nie koniecznie w przewodnikach zwracana jest na nie uwaga cos typu dobra (a nie szalenie droga) restauracja, jakies miejsca, cos co na kim zrobilo duze i dobre wrazenie. Dziekuje z gory za wszystkie sugestie

[Lagaffe]

Maj to (moim zdaniem) najlepsza pora do odwiedzenia Paryża. Pogoda ładna, turystów nie ma aż tak wielu no i, co najważniejsze, wszystko jest otwatre -- w przeciwieństwie do lipca i (w szcególności) sierpnia, gdy 3/4 Paryża się zamyka.

Co do "miejsc ktore sa warte odwiedzenia a nie koniecznie w przewodnikach zwracana jest na nie uwaga" -- zależy co się lubi (trywialne i prawdziwe, bah!) Paryż jest dużym miastem z bardzo (!) bogatą ofertą i przed wyjazdem warto poszperać po sieci albo popatrzeć na "tematyczne" przewodniki po Paryżu w poszukiwaniu czegoś dla siebie.

Co do dobrej restauracji: Jest ich masa i znowu: zależy co lubisz (bistro / francuskie klasycznie / francuskie nowoczesne / regionalnie / orientalnie ... ) Jeśli idzie o mnie to mam swoje dwa ulubione bistra koło mojego mieszkania, ostatnio też byłem w paru knajpkach zrecenzowanych przez Caroline Mignot na jej blogu (tu jest link).

Z niedrogich polecam np. Monjul niedaleko Centre Pompidou; kuchnia francuska - współczesna, lekko eksperymentująca; cena za kolację dla dwóch osób nie powinna przekroczyć 100 euro (link do opisu ze zdjęciami potraw)

[madiP]

Dziekuje bardzo za odpowiedz. A co do kuchni, ja raczej lubię probowac regionalnych potraw (ale bez szaleństw= ślimaki), czy możesz mi powiedzieć jak dokłdnie nazywają sie te dwa bistra (twoje ulubione) i co warto tam spróbować.

[Lagaffe]

Jeśli idzie o 'moje' bistra, to z góry uprzedzam, że nie ma w nich nic szczególnego. Są to miejsca (1) z niezłą i w miarę niedrogą kuchnią (2) bliżej niż pięć minut na piechotę od domu (tak by można było z marszu iść na spontaniczną kolację, gdy nie chce się gotować).

Te 'moje' bistra to L'Auberge Rouge (na rogu ulic Terrasse i Tocqueville) oraz Le Bistrot du Passage (w passażu Geoffroy Didelot) -- oba w 17 dzielnicy, kolo stacji metra "Villiers". W obu serwują klasycznie francuską kuchnię "du marché" -- czyli to, co kucharz danego dnia kupił na targu. Menu zmienia się codziennie; w 'auberge' jest wypisywane jest kredą na tabliczce, w 'Passage' szminkowatym mazakiem na lustrze. Jeśli idzie o samo jedzenie, to w 'auberge' jest bardziej tradycyjne; w 'passage' lżejsze i bardziej nowatorskie.

Podkreślę -- w Paryżu takich 'bistro' jest masa. Spytaj się na miejscu (np. w recepcji hotelu) o lokalne 'bistro du marché' -- na pewno polecą Ci coś miłego.