maszynka do jogurtów :D

[Paulinka_S]

hej,
znalzłam taka oto maszynke do robienia jogurtów
http://www.ariete.pl/produkt.asp?idproduktu=32

Czy ktos ma i może się podzielic wrażeniami? Warto kupić? Cena nieduża ale wolałabym nie brać w ciemno...

[girl96]

Nie miałam tego produktu, ale moja ciocia ma . Akurat skorzystałam, bo robił taki jogurcik. Bardzo dobry. Bez jakichkolwiek konserwantów. warto sie zaopatrzyć w takie cudeńko bo cena nie taka duża.

[passionfruit]

Ciekawa jestm jak się robi jugurt w takiej maszynce! Sama chętnie bym kupiła.

[Seler]

Kochane, a czy nie lepiej zamiast takiego cuda kupic poprostu termos?? Ja nie mam jogurtownicy, ale zawsze taki jogurt robie w termosie, przygotuje *jogurtowe mleko* wlewam do termosa, zakrecam, i rano mam gotowe/przygotowywuje zazwyczaj wieczorem/, rano przelewam do pojemnikow i jeszcze cieply wrzucam do lodowki, stoi i stoi tam a ktos go wsunie, a termosik najzwyklejszy taki za 14 zl
Ja w taki razie polecam ,

[agatka-a]

Seler a moze powiesz jak dokładnie robisz jogurt za pomocą termosu? rozumie, że taki obiadowy a nie zwykły do napojów?

[Seler]

hej, bardzo chetnie zdradze moj przepis na robienie jogurtu w termosie
1.kupuje w sklepie mleko swieze tluste/bardzo gesty jogurt/ lub poltluste/mniej gesty jogurt/ /ono najczesciej stoi w ladach chlodniczych ze wzgledu na krotki termin waznosci, kiedys byly w woreczkach teraz nie wiem jakie sa//napewno NIE UHT, z tego mi nie wychodzi/
2.kupuje maly kubeczek jogurtu, sprawdzam na etykiecie czy ma jogurtowe bakterie i czy nie jest zageszczene mlekiem w proszku czy zelatyna /chodzi o to by byl to porzadny jogurt ktory zgestnial prze te kultury bakteryjne a nie przez elepszacze/
3.ide z zakupem do domu
4.mleko wlewam do garnka i podgrzewam je, i wylaczam gotowanie jak juz zaczna sie robic mini babelki /nie moze dojsc do calkowitego ugotownania mleka/czyli juz przed *unoszeniem* sie mleka sciagamy garnek z ognia.
5.odstawiam mleko to pod*studzenia czyli na okolo 25-30 min /ja nastawiam minutnik to jest dla zapominalskich-a ci bez minutnika , to musza pilnowac bo mleko nie moze sie za bardzo wystudzic/ i po pol godzince wstawiam koniec paluszka i sprawdzam na wyczucie temperature, mleko musie byc bardzo cieple, nie gorace i nie letnie /jak jestem w stanie wytrzymac z palcem w mleku w liczeniu do 8 to jest Ok//Wazne jest pilnowanie temperatury, nie moze byc letnie ani gorace bo w oby przypadkach kultury bakteryjsne sie albo zniszcza albo nie wyjdzie/
6.to mleka dodaje porzadna lyche jogurtu i wszystko to zamieszam /jak ktos robi to na tlustym mleku to jugurt bedzie bardzo gesty, a na poltlustym mniej gesty /ja do poltlustego dodaje jeszcze lyzke mleka w proszku/bo takie lubie, to nie jest regula/
7.biore umyty i pogrzany w cieplej wodzie termos /naleje do niego goracej wody z kranu, chwile postoi i porzadnie odlewam wode/ a termos jest najzwyklejszy napojowy, litrowy i przygotowywuje tej lejek, przez lejek wlewam *mleko jogurtowe* do termosu, zakrecam i ostawiam / i nie zagladam do niego, tzny nie odkrecam i nie podziawam co tam fajnego sie dzieje/
8.po 7-8 godzinach otwieram termos, mleko jest jeszcze cieple /i Dobrze/ i przelewam do pojemniczkow /ja zazwyczaj do plastykowego litrowego pojemnika po lodach/i odstawiam do lodowki aby sie schlodzilo

najczesciej robie jogurt wieczorem, rano wyciagam i przelewam do pojemnikow i wieczor mam gotowy jogurt
albo rano przygotuje mleko, wieczorem przelewam i na rano mam juz zimny jogurt
zawsze ostatnie lyzeczke jogurtu zostawiam na przygotowanie nastepnej porcji
jogurt spokojnie wytrzyma w lodowce z tydzien
termos kupic najlepiej nowy, aby nie mial zapachow z herbaty , kawy cza z zupy /ja mam go w kolorze bialym i to jest znak ze to termos do jogurtow i tylko do jogurtow i zadna herbatka nie ma prawa sie tak znalezc/
ucchhhh
brzmi to skomplikowanie, ale naprawde robi sie to szybko i bez problemowo, jogurt zawsze moi wychodzi /z wyjatkiem proby z uht/poleacam naprawde sprobowac
dla zainteresowanych

http://www.serydomowe.pl/phpBB2/view...79b6acdfc32923
http://www.serydomowe.pl/phpBB2/view...79b6acdfc32923
http://www.serydomowe.pl/phpBB2/view...79b6acdfc32923

[agatka-a]

dziękuje

nie nie brzmi to skomplikowanie, tylko długo trwa a ile ci tego jogurtu wychodzi z litra mleka?

[Seler]

Napisane przez agatka-a

dziękuje

nie to skomplikowanie, tylko długo trwa a ile ci tego jogurtu wychodzi z litra mleka?

no wlasciwie dlugo trwa czekanie, ale chyba tak samo jest w jogurtownicach
a z litra mleka wychodzi mi litr jogurtu /na kilogramy to nie sprawdzalam wiec nie wiem, acha i zapomnialam dopisac ze czasem jogurt jest tak gesty /zwlaszcza na gorze/ze musze go przemieszac nozykiem czy patyczkeim od szaszlykow aby zechcial sie wylac z termosu
milego eksperymentowanoia, daj znac jak wyszlo

[Paulinka_S]

ja sie chyba jednak skusze na te maszynke tylko musze sie rozejrzeć w sklepach, bo wolałabym to zobaczyć a nie kupowac przez internet

[Seler]

Napisane przez Paulinka_S

ja sie chyba jednak skusze na te maszynke tylko musze sie rozejrzeć w sklepach, bo wolałabym to zobaczyć a nie kupowac przez internet

Twoja wola, tylko skubne ze mialam na poczatku podejscie podobne do twojego, nie termosik tylko maszynka do jogurtow, moj kochany malz zasugerowal abym najpierw sprobowala z termosem , bo tanszy, bo mniejszy itp, a jesli bede dalej zdecydowana na maszynke to kupimy...
...po paru miesiacch okazalo sie ze maszynki wcale niepotrzybuje a termosik mi w zupelnosci starczy

powodzenia w poszukiwaniach jogurtownicy

[ooliwka]

a potem jak dodajecie owoce?
czy moze bez nich|?|

[ptysza]

Napisane przez Seler

hej, bardzo chetnie zdradze moj przepis na robienie jogurtu w termosie

kochana ty mi z nieba spadłaś jak mi sie marzy taka jogurtownica :P

pewno, że lepiej termosem

a mam takie pytanko podasz przykładowe nazwy mleka, które używasz i jogurtów? sprawdzone zawsze lepsze