Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!

[bansujkotku]

Efekty są widoczne. Uszy nie odstają chociaż wydaje mi się, że jedno jest nieco większe od drugiego. Ale może to wina lekkiej opuchlizny, która pomimo upływu 10 dni nadal się utrzymuje
Uszy są lekko fioletowe i chyba trochę zmęczone całą tą sytuacją hehe Wczoraj umyłam głowę, pierwszy raz od 10 dni mam jednak problem z umyciem uszu. Trochę boję się ich dotykać bo są jeszcze takie dziwne Uszy z tyłu są "lepkie" i przyklejają się do głowy także jak zdejmuję opaskę są mega przyklejone ale później lekko odchodzą i są normalne. Przemyłam je lekko wodą z mydłem ale nadal się kleją. Nie wiem czy powinnam coś z tym zrobić czy tak zostawić.
Kiedy mogłyście założyć po raz pierwszy kolczyki? Boję się, że zarosną mi się dziurki

[ju_st]

Napisane przez bansujkotku

Efekty są widoczne. Uszy nie odstają chociaż wydaje mi się, że jedno jest nieco większe od drugiego. Ale może to wina lekkiej opuchlizny, która pomimo upływu 10 dni nadal się utrzymuje
Uszy są lekko fioletowe i chyba trochę zmęczone całą tą sytuacją hehe Wczoraj umyłam głowę, pierwszy raz od 10 dni mam jednak problem z umyciem uszu. Trochę boję się ich dotykać bo są jeszcze takie dziwne Uszy z tyłu są "lepkie" i przyklejają się do głowy także jak zdejmuję opaskę są mega przyklejone ale później lekko odchodzą i są normalne. Przemyłam je lekko wodą z mydłem ale nadal się kleją. Nie wiem czy powinnam coś z tym zrobić czy tak zostawić.
Kiedy mogłyście założyć po raz pierwszy kolczyki? Boję się, że zarosną mi się dziurki

Ja przez pierwszy czas po operacji myłam gazikiem z Octaniseptem. Po 2 tygodniach możesz już normalnie myć wodą z mydłem. Nie ma się co obawiać. Możesz normalnie delikatnie odgiąć ucho. A co do kolczyków, to ja profilaktycznie przebijałam dziurkę kolczykiem co parę dni, bo też miałam obawę co do jej zarośnięcia. Pierwszy raz założłam kolczyki po 7 tygodniach, ale tylko na jakieś 2-3 h.

[bansujkotku]

ju_st dziękuję za radę 😀 właśnie przebiłam sobie dziurki kolczykiem i jestem spokojniejsza będę tak robić co kilka dni

[NowaaJaa]

Napisane przez bansujkotku

Efekty są widoczne. Uszy nie odstają chociaż wydaje mi się, że jedno jest nieco większe od drugiego. Ale może to wina lekkiej opuchlizny, która pomimo upływu 10 dni nadal się utrzymuje
Uszy są lekko fioletowe i chyba trochę zmęczone całą tą sytuacją hehe Wczoraj umyłam głowę, pierwszy raz od 10 dni mam jednak problem z umyciem uszu. Trochę boję się ich dotykać bo są jeszcze takie dziwne Uszy z tyłu są "lepkie" i przyklejają się do głowy także jak zdejmuję opaskę są mega przyklejone ale później lekko odchodzą i są normalne. Przemyłam je lekko wodą z mydłem ale nadal się kleją. Nie wiem czy powinnam coś z tym zrobić czy tak zostawić.
Kiedy mogłyście założyć po raz pierwszy kolczyki? Boję się, że zarosną mi się dziurki

Ja założyłam kolczyki od razu po zdjęciu szwów, przecież kolczyki nie mają żadnego wpływu na gojenie się uszu ale jeżeli się boisz i nie chcesz na razie zakładać to bez obaw dziurka Ci się na pewno nie zarośnie, mam kilka dziurek które chciałabym żeby się zarosły i od kilku lat niestety się nie zarosły więc spokojnie możesz chodzić bez kolczyków i nie musisz przebijać dziurek co jakiś czas

[pau_kar]

Dzaa mozesz wstawic zdjecia z boku jak wyglada chrzastka?

[bansujkotku]

Czy mogłybyście mi powiedzieć po jakim czasie mogę powrócić do nieco intensywniejszych ćwiczeń?

[tweed01]

Napisane przez bansujkotku

Czy mogłybyście mi powiedzieć po jakim czasie mogę powrócić do nieco intensywniejszych ćwiczeń?

Zalezy o jaka intensywność ci chodzi Ja po tygodniu (i po zdjęciu szwów) wróciłam na siłownię, zakładałam tylko opaskę na czas ćwiczeń.

[dzaa]

Na czyjąś prośbę wrzucam fotkę mojego ucha z boku, 3,5 tyg po operacji, jeszcze trochę opuchnięte

[NowaaJaa]

Napisane przez dzaa

Na czyjąś prośbę wrzucam fotkę mojego ucha z boku, 3,5 tyg po operacji, jeszcze trochę opuchnięte

Piękne zazdroszczę

[yarshiva]

Napisane przez dzaa

Na czyjąś prośbę wrzucam fotkę mojego ucha z boku, 3,5 tyg po operacji, jeszcze trochę opuchnięte

Piękne, mam nadzieję, że moje też takie będą Jak oglądam swoje w lustrze to mam wrażenie, że teraz są takie lekko "elfie" mimo opuchlizny, dziwne takie

Ja miałam zabieg 26.04.2017, przez pierwszą dobę ból był nie do zniesienia (nawet ketonal nie pomagał), ale potem było coraz lepiej. Aktualnie biorę tylko ibuprom max dwa razy dziennie, bardziej z powodu jego działania przeciwzapalnego niż z powodu bólu.

28.04 byłam na zmianie opatrunku, dziwnie się patrzy na siebie w lustrze, gdzie na wprost już w zasadzie nie widać uszu Od 29.04 sama codziennie zmieniam opatrunki - przemywam spirytusem salicylowym i nakładam maść z antybiotykiem i tak do 10.04, kiedy będzie zdjęcie szwów.

Opuchlizna chyba w dużej części zeszła, bo coraz mniej bolą mnie uszy, nie mogę się już doczekać zdjęcia szwów i możliwości umycia włosów (mam zakaz mycia włosów do momentu zdjęcia szwów).

Po wątku widzę, że wiele osób miało szwy zdejmowane po 7 - 10 dniach - faktycznie ta rana za uchem tak szybko jest dostatecznie wygojona? Cały czas się zastanawiam, czy na pewno po 14 dniach już wszystko będzie OK...

[dzaa]

Ja jestem miesiąc po zabiegu i za jednym uchem, które najpierw gorzej się goilo nie mam już żadnych strupow, jest fajna normalna skóra, a za drugim uchem, które sądziłam, że wygoi się pierwsze teraz zaczęło się coś krzaczyc i jeszcze są strupy, ale myślę, że jeszcze z tydzień i będzie zagojone, myślę, że taki realny czas rekonwalescencji w moim przypadku to do dwóch miesięcy, kiedy też już odzyskam normalne czucie w uszach i zagoja się strupy, niedużo w skali całego życia

[bansujkotku]

Witajcie
Jestem 19 dni po zdjęciu opatrunku i szwów. Lekarz kazał mi nosić opaskę dzień/noc przez miesiąc. I tutaj moje pytanie: w niedzielę idę na komunię, będzie to 24 dzień od zdjęciu szwów. Czy myślicie, że mogę na te parę godzin zrezygnować z opaski?
Jak długo Wy musieliście nosić opaski po zabiegu?

[Pat009]

Kiedy lekarz zdjął mi opatrunek tj po 10 dniach to od tej pory w ogóle nie nosiłam opaski w dzień (w nocy tylko przez tydzien) Sam mi powiedział że nie muszę jej nosić jak nie chcę. Ma ona tylko za zadanie ochronić uszy przed urazem. Bez problemu możesz zdjąć na Komunię.

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------

Dodam jeszcze że zabieg miałam prawie 3 miesiące temu. Bez noszenia opaski Uszy nie odskoczyly , ladnie sie zagoily, są takie jak chciałam dzieki dr Dratwa z Bydgoszczy.

[Kalkulatywny]

Hej
Dziękuję za mnóstwo cennych informacji o korekcie uszu, jakie uzyskałem w tym wątku. Pisałem wcześniej, że planuję zabieg w kwietniu, jednak fundusze stanęły na przeszkodzie. Stąd mam następujące pytanie - czy znacie jakiegoś zaufanego specjalistę, który robi korekty uszu za kwotę do 3000 zł? Maksymalnie 3500 zł... Niestety, widzę, że w stosunku do poprzednich lat zabieg sporo podrożał i wydanie ponad 4000 zł mocno może nadszarpnąć mój budżet :/
Ciekaw jestem także, jak często musieliście jeździć przed zdjęciem szwów na spotkania kontrolne? Gdybym zdecydował się na zabieg w mieście sporo oddalonym od mojego to takie częste dojeżdżanie może być kłopotliwe, może zatem lepiej skupić się jedynie na okolicznych specjalistach.
No i ostatnie pytanie Czy po zdjęciu szwów nosiliście opaskę na codzień, czy jedynie do snu? No bo nie wiem, czy taka stylów przejdzie u mnie w pracy :P
Serdecznie pozdrawiam uszatków i byłych uszatków!

[yarshiva]

10. 05 miałam zdjęcie szwów, uszy mam ładnie wygojone, żadnych strupków, żadnych problemów. Mam tylko uszy otarte w dwóch miejscach (najbardziej wystających) od opaski - smaruję grubo wazeliną i przykładam gazik i jest znacznie lepiej

Mam zalecenia nosić jeszcze minimum dwa tygodnie opaskę 24h/dobę, potem minimum miesiąc na noc.

Napisane przez Kalkulatywny

Pisałem wcześniej, że planuję zabieg w kwietniu, jednak fundusze stanęły na przeszkodzie. Stąd mam następujące pytanie - czy znacie jakiegoś zaufanego specjalistę, który robi korekty uszu za kwotę do 3000 zł? Maksymalnie 3500 zł... Niestety, widzę, że w stosunku do poprzednich lat zabieg sporo podrożał i wydanie ponad 4000 zł mocno może nadszarpnąć mój budżet :/

A skąd jesteś? Ja w Krakowie płaciłam 3500zł (na priv mogę dać Ci namiary na chirurga/klinikę), w tym jedna wizyta po 2 dniach na pierwszą zmianę opatrunku i następnie zdjęcie szwów po 2 tygodniach od zabiegu.

[Pat009]

3200 Bydgoszcz.

[Natkagda]

Wie ktoś jak to jest z trenowaniem boksu/kickboxingu pare miesiecy/ nawet rok po operacji? Istnieje ryzyko odskoczenia ze wzgledu na uderzenie w ucho? Prosiłabym o opinie ludzi, którzy mieli z tym jakąkolwiek stycznosc, posiadaja odpowiednia medyczna wiedze.

[Kalkulatywny]

Napisane przez yarshiva

A skąd jesteś? Ja w Krakowie płaciłam 3500zł (na priv mogę dać Ci namiary na chirurga/klinikę), w tym jedna wizyta po 2 dniach na pierwszą zmianę opatrunku i następnie zdjęcie szwów po 2 tygodniach od zabiegu.

Jestem ze Szczecina. Sprawdzałem ceny tutaj i niestety, nie znalazłem nic poniżej 4000 zł... W sumie bedę wdzięczny za informację o tym chirurgu, rozumiem, że godny zaufania Nawet z dojazdami to by wyszło mniej kosztownie, jedynie mam nadzieję, że ewentualne podróże nie okażą się zbyt męczące po operacji.

Napisane przez Pat009

3200 Bydgoszcz.

Ooo! Mogę prosić o więcej informacji?

[Pat009]

150 zl za pierwszą wizytę. Dr Dratwa przyjmuję w dwóch miejscach. W klinice (3600) i w szpitalu (3200) ja miałam termin po 3 tygodniach od pierwszej wizyty. Zależało mi na czasie więc dzwoniłam kilka razy z zapytaniem czy coś sie zwolnilo.W końcu do mnie oddzwonili ze ktoś zrezygnował i z dnia na dzień miałam podjechać. Sama operacja bezbolesna. Dr i personel przemiły. Doktor odpowiada na każde pytanie. Po operacji odczekalam godzinkę i wróciłam sama do domu (samochodem) Zaleceniem jest żeby opatrunek nosić 10 dni. Natomiast na trzeci dzień pojechałam do doktora żeby zmienił mi opatrunek,ponieważ trochę za mocno uciskalo. Sześć dni po operacji sama zdjęłam opatrunek i psikałam octoniseptem. W międzyczasie dzwoniłam do doktora z zapytaniami. Oddzwanial bez problemu, zaprasza na wizyte jeśli coś niepokoi. Ogląda uszy dokladnie i nie pobiera opłat dodatkowych. Opaskę zakładałam tylko przez kilka dni na noc. Uszy nie odskoczyly,ładnie sie zagoily i wyglądają b.naturalnie. jestem b.zadowolona i zaluje ze nie zrobilam tego wczesniej

[malamiiii19]

Heeej dziewczyny.Czy możecie mi kogoś polecić do operacji uszu z Warszawy lub Białegostoku kto radzi sobie z trudniejszymi uszami ? Ja mam strasznie grube i jedno większe od drugiego ( czy w takiej sytuacji jedno ucho się jakoś zmniejsza ?) Proszę doradczcie kogos ,ja jestem swierza w temacie .

[yarshiva]

Napisane przez Kalkulatywny

Jestem ze Szczecina. Sprawdzałem ceny tutaj i niestety, nie znalazłem nic poniżej 4000 zł... W sumie bedę wdzięczny za informację o tym chirurgu, rozumiem, że godny zaufania Nawet z dojazdami to by wyszło mniej kosztownie, jedynie mam nadzieję, że ewentualne podróże nie okażą się zbyt męczące po operacji.

Operowała mnie pani doktor Katarzyna Michalska. Ma świetne opinie w internecie, robi bardzo dużo uszu. Można do niej zadzwonić (na jej stronie www jest podany numer), jeśli nie odbiera, to wystarczy opisać sprawę w smsie, to oddzwoni, ewentualnie odpisze.

[jadodap90]

Hej za 2 dni mam korektę uszu i zaczynam rozmyślać... czy jest tu może ktoś kto robił w PCC w Toruniu?

[Pat009]

Nawet nie wiedzialam ze w Toruniu robia takie rzeczy. Nie znalazłam żadnej opinii. Do Bydgoszczy jest blisko.polecam dr Dratwa

[jadodap90]

A no robia ;-) myślałam o Bydgoszczy ale jednak tu mam bliziutko, kontrole etc. No nic jutro zabieg mam nadzieję, że wszystko będzie ok

[Kalkulatywny]

Chyba się zdecyduję na zabieg u dr Dratwy, dobra jak na te czasy cena i pozytywne opinie mnie przekonały

Jak myślicie, lepiej zrobić zabieg około 12 dni przed miesięcznym wyjazdem za granicę nad morze, opalanie się i górskie wspinaczki, czy po powrocie?

[Pat009]

To jest za krótki odstęp czasu. Po 12 dniach uszy są jeszcze spuchniete. Nie wolno ich nawet na słońce wystawiac

[Aanicaa]

Moja koleżanka miała problem odstających uszu będąc dzieckiem. Śmiano się z niej w szkole, pamiętam to. Wymyśliła, że założy sobie opaskę na te uszy i tak robiła jak wracała ze szkoły do domu, bolało ją ale problem odstających uszu zniknął. Byłam w szoku, ale czy to nie będzie miało negatywnych konsekwencji w przyszłości?

[Mariola161]

Hej kochani Chcialam sie pochwalic. Jestem juz troszke ponad 2 miesiace po zabiegu i zupelnie zapomnialam co to znaczy miec odstajace uszy. 30 lat sie z nimi meczylam, nigdy nie spinalam wlosow - no chyba, ze fryzura "na uszy" Za malolata opaska byla moim nieodlacznym elementem na glowie. Takie "wyleczenie" z najwiekszego kompleksu, kosztowalo mnie lacznie 4200zl w Warszawie. Jedyny minus to to, ze uszy nadal mnie pobolewaja jak na nich spie- mam nadzieje, ze to minie. Tak czy siak uszy sa przecudowne uczucie zwiazania wlosow ... Za uszami - bezcenne polecam zabieg u zaufanych I dobrych specjalistow. Wszystkim zycze uszu bez poprawek

malamiiii - z Warszawy z czystym sumieniem moge polecic dr Tomasza Debskiego! Pelen profesjonalizm. Doktor w moim wypadku spisal sie na medal.

Kalkulatywny- po 12 dniach uszy beda jeszcze sine i obolale. I nie wiem jak zaleci Twoj doktor- ale ja jeszcze nosilam opaske 24/h po takim czasie, takze robilabym po wycieczce.

[Trinitty90]

To i ja się pochwalę Plastykę odstających uszu miałam w zeszłym roku - pierwsze dwa dni masakra z bólem a ta opaska, którą trzeba było nosić po zabiegu wręcz mnie irytowała, no ale czego nie zrobi się dla dobrego samopoczucia i wyglądu Nie żałuję w końcu nie mam takich "wiatrołapów" jak wcześniej. Zabieg wykonywał doktor Paweł Szychta z wilmedu, którego bardzo polecam Jak wygrzebie zdjęcia na, których widać moje uszy przed i po to wkleję bo jest się czym chwalić

[malutka1227]

Witam. Zabieg miałam 7.06 mieliście tak, że bolały Was uszy na zmiane raz prawe raz lewe? to nawet nie jest ból tylko takie szczypanie.