dymemat, proszę o radę - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-20, 22:57   #1
Anabellle
Raczkowanie
 
Avatar Anabellle
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 38

dymemat, proszę o radę


Założyłam temat na dziale "intymnie", ale nikt się nie odzywa, więc może ten dział jest bardziej odpowiedni. Opiszę pokrótce swój problem. Jestem maturzystką '11. W tamtym roku po ujrzeniu wyników odpuściłam sobie studia. Miałam dobre wyniki, z którymi GDZIEŚ na studia bym się dostała, jednak nie wspaniałe - nie pozwoliłyby mi się one dostać na mój wymarzony (bardzo oblegany) kierunek, na który potrzeba ok.85- 90% z poziomu rozszerzonego. Postanowiłam, że poprawię i zrobię wszystko, żeby w tym roku się dostać, ale wiem już w tej chwili, że przy najlepszych wiatrach mój wynik będzie oscylował w granicach zeszłorocznego, chociaż może być nawet niższy. Polski R, który poprawiałam tylko dla rozrywki napisałam świetnie (tak myślę), z języka natomiast nie jestem zadowolona, a na nim mi tylko właściwie zależało. Dodam, że mój wymarzony kierunek to nie żadna medycyna czy prawo. Chciałam się dostać na lingwistykę stosowaną do Wawy. W tej chwili stwierdzam, że nie będę próbować kolejny raz i czekać kolejny rok. Może tak miał być i mój wymarzony kierunek nie był wcale moim przeznaczeniem. Jednak teraz zostaje pytanie co dalej. Wiem już, że nie wyjeżdżam do Warszawy na studia. Zostanę u siebie. W przyszłości chciałabym wyjechać mieszkać i pracować za granicę. Na tutejszym uniwersytecie z kierunków dostępnych dla mnie /na moje wyniki maturalne/ i takich, które mnie interesują to filologia polska i filologia rosyjska w biznesie od podstaw. Nie wiem jednak, czy studiowanie tego to nie strata czasu, bo znam masę osób bezrobotnych po takich właśnie kierunkach, poza tym żaden z nich nie przyda mi się raczej za granicą (myślę o emigracji w okolice UK), a po lingwistyce miałam plan - chciałam zostać tłumaczem przysięgłym. Bez studiów z kolei ciężko, i tu i za granicą. Trochę się zawiodłam na samej sobie. Niestety nic już nie poradzę. Teraz trzeba myśleć co dalej. Jak postąpiłybyście na moim miejscu? Studia tutaj? Wyjazd w ciemno i szukanie pracy, próba ułożenia sobie życia za granicami naszego kraju? Może jakiś inny pomysł? Pytam, bo to trochę patowa sytuacja, sama nie wiem do końca, która decyzja będzie najlepsza dla mnie. Każda rada będzie dla mnie cenna, bo jak na razie co sekundę mam inny pomysł na życie, a tutaj trzeba podjąć decyzję jak najwłaściwszą, żeby potem nie żałować.
Anabellle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-20, 23:24   #2
dzoana11
Raczkowanie
 
Avatar dzoana11
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 270
Dot.: dymemat, proszę o radę

Jeżeli myślisz o wyjeździe do UK to może warto się tam wybrać na kilka miesięcy (np. czerwiec-sierpień), znaleźć jakąś pracę, pomieszkać tam, zobaczyć jak wygląda tam życie. Jednocześnie nie rezygnowałabym ze studiów tutaj i składała papiery na lingwistykę do Wawy, a nuż się uda. Jak coś to zawsze możesz zostać w UK, popracować rok, zrobić potrzebny certyfikat z języka i może rozpocząć tam studia. Nie myślałaś nad studiami zaocznymi? Albo jakąś uczelnią prywatna, na której jest ten kierunek? Albo po prostu zrezygnuj z Wawy i idź na wymarzony kierunek do innego miasta, a po roku postaraj się przenieść.
__________________
Dwa Do Jednego

Angielski A1-A2-B1-B2-C1-C2
Włoski A1-A2-B1-B2-C1-C2
dzoana11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-20, 23:52   #3
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: dymemat, proszę o radę

Lingwistyka jest także na innych uczelniach (UKW w Bydgoszczy, UMCS w Lublinie), na W-wie świat się nie kończy Ja spróbowałabym dostać się jednak na lingwistykę.
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-21, 00:17   #4
ewelina1235
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 71
Dot.: dymemat, proszę o radę

No właśnie. Ja rozumiem, że Wawa to fajne miasto,coś się tam dzieje, dobre perspektywy,ale kurczę, to niejedyne takie miasto. Jeżeli teraz nie pójdziesz na studia, będziesz tego żałować. Chociażby ,zeby przezyc te niezapomniane chwile, miec jakiekolwiek doświadczenie,które ZAWSZE Ci się przyda. Do pracy mozna wyjechac,np. teraz przed październikiem, kiedy to bedziesz odbebniac swoje pierwsze wykłady Ja próbowałabym na Twoim miejscu,jeżeli bardzo zalezy Ci na WWA, to w innych uczelniach.. jest tez dobra, jakas specjalna językowa. a nawet jesli nie, to sprobuj na UW! złozysz dostaniesz sie to dostaniesz, bedziesz się cieszyc, nie to nie, cos bedziesz innego kminic. lingwistyka, a moze angielska filologia? są rózne filologie,po ktorych mozna zostac tlumaczem przysieglym. moja siostra bliźniaczka teraz sie wybiera na UW na anglistykę właśnie, narzeka, że źle jej poszedł angielski, tragicznie wręcz, a to od niego wiele zależy 70% wagi,ale próbuje. U Ciebie błąd polega na tym, ze za szybko się poddajesz. Przykład: koleżanka na Politechnikę Warszawską bez R z matmy mowila,ze sie nie dostanie..plakala, no zalamana,az wkoncu chlopak jej powiedzial skladaj, moze sie dostaniesz.. i sie dostala w 2 turze! na podstawie na politechnike,to niewyobrazalne niby, a jednak mozliwe. taaaaakże.... mowie ci nie rezygnuj ze studiow. jak nie wwa, to jakies inne miasto,gdzie na pewno sie dostaniesz. skoro mierzysz w wawe, to nie mozesz byc zla w tym, co robisz, to jedynie wina Wawy i renomowanej uczelni, na którą trudno się dostać. no niestety.
powodzenia.
ewelina1235 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-23, 09:43   #5
wiktoriablack
Raczkowanie
 
Avatar wiktoriablack
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
Dot.: dymemat, proszę o radę

Próbuj na lingwistykę. Złóż do Wawy(jak już ktoś napisał ,,a nuż się uda"), ale złóż także do innych miast gdzie jest ten kierunek. Zawsze możesz się później przenieść do Wawy. Moja koleżanka 2 lata temu marzyła żeby iść do Wawy na studia. Niestety nie dostała się, poszła w końcu do Lublina. Po roku studiowania w Lublinie, złożyła papiery o przeniesienie do Wawy Przyjęli bez problemu (fakt, że ta koleżanka w Lublinie same 5 i 4 miała). Ale jednak przeniosła się i studjuje teraz w Wawie
wiktoriablack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-23, 15:15   #6
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: dymemat, proszę o radę

zawsze możesz zrobić jak moja znajoma. wyjechała do Wielkiej Brytanii, aby pracować i poszła tam też na jeden z uniwersytetów. Po college'u wróciła do Polski i studiuje w tej chwili razem ze mną
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.