|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2015-04-27, 17:19 | #571 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Nie chciałby ktoś raz użytego, otrzymanego i otwartego 16 maja (edycja: 16 kwietnia oczywiście) oleju tamanu z BU? To moja trzecia buteleczka, pierwszą dwa lata temu (chyba też z BU) zużyłam z powodzeniem, w zeszłym roku przy drugiej z innego sklepu pierwszy raz w życiu dostałam uczulenia, wyrzuciłam. Myślałam, że to kwestia jakiejś felernej partii, teraz zamówiłam trzeci raz i... szkoda gadać jak wyglądałam po jednym użyciu Jeśli ktoś by reflektował, to wymienię za drobnostkę
Edytowane przez havana Czas edycji: 2015-04-27 o 20:00 |
2015-04-27, 18:23 | #572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Jednak będę miała tą Weleda
jeszcze nie wiem co , ale siostra poznajdywała mi próbki i pełnowymiarowe też coś będzie, jak na razie zamówiłam próbki emulsji shea Martina Gebhardt i jestem mile zaskoczona, szałwia już mi przestała służyć, za długo już miałam, nigdy więcej 100 ml kremu do twarzy nie zamówię.
__________________
blog |
2015-04-27, 18:57 | #573 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
No to daj znac, jak juz Weleda przyjdzie i cos wyporbujesz.
Ja dzis bylam w Rossmannie, bo w tym tygodniu jest 20% na Alterra. Kupilam 3 zele pod prysznic, olej do wlosow( nowosc zobaczymy co to, od alverde mi sie nie podobal), pomadke pielegnujaca w brazie, ale na moich ustach jest bezoworozowa i ma taki klasyczny perlowy polysk. Do tego zel do zmiekczania skorek, tez sie niedawno pokazalo na dysplayu z kolorowka i jedna z nowych maskar wzielam. Alterra jak do tej pory to mi sie latwo mazala , ale ciekawosc byla wieksza , pomysallam, ze moze nie bedzie z ta tak zle, a ze taniej, to kiedy mam probowac? Do tego wzielam jeszcze krem pod oczy nieperfumowany( bardzo lubie rozany Weleda i pomyslalam, ze moze ten bedzie tez fajny, pozostale oczne rzeczy Alterra maja niestety zapach w skladzie). Do tego zwykla pielegnujaca pomadke rumiankowa . A przy okazji byl ostatni krem CC Creme od Lavera w cienie niecalych 6 euro. jakis Sonder Preis mu zrobili, chyba go Rossmann wycofuje z sortymentu, to pomyslalam, ze biore, bo bylam go ciekawa, a on normalnie cos kolo 12 euro kosztuje. probek oczywiscie dorwac nie umiem, wiec okazja byla. Bylam jeszcze przy koszykach z miniaturkami, ale z Weleda mieli tylko Calendula krem do pupy, a ja go mam w pelnym rozmiarze i miniaturki kremu na dzien z Granatapfel. Nie powiem ponad 3 euro ta miniaturka kosztowala i wzielam ze soba, ale sie wrocilam i wlozylam nazad do koszyka. Mam jeszcze do wyprobowania Iris nawilzajacy, ale to dopiero jak bedzie porzadnie cieplo i cera bedzie sie mocniej przetluszczac latem, ale skoro roza i krem dla mezczyzn, po paru uzyciach zaczaly mi zbyt pobudzac cere, to pomyslalam, ze pewnie i tu moze tak byc. Dalam spokoj. zostaje przy migdalowych kremach i dzieciecym Weisse Malve. Jedynie co bym chciala, a na zywo jeszcze nie spotkalam, to miniaturke kremu Gesichtscreme z serii Calendula. W dm byl tester i na rece fajny, ale nie wiem czy na gebie by mi pasowal. Wiele kremow ktore maja lanoline nie za bardzo lubie. Niby ten z serii Calendula jest od tych innych kremow lzejszy, ale jednak kupowac cala pojemnosc, a potem moze sie okazac ze jednak nie... i kombinuj znow ze zuzywaniem jako krem do stop itp. Wolalabym jednak miniaturke. POza tym to taki kaprys, skoro kremy migdalowe i dzieciecy z malwowej serii mi pasuja. Dawno temu mialam jeszcze w zimie Cold Creme. mam nadzieje ze sie za wiele nie zmienil i nadal by mi pasowal, wiec jak bym sie porzadnie wysuszyla, to chetnie ponowie zakup tego Cold Creme, bo Hautcreme jest zdecydowanie nie moj, jako krem do stop - owszem, ale nie krem twarzowy. |
2015-04-27, 21:19 | #574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
a ja mam poki co myjadlo calendula, myje nim moja twarz i mlodego w calosci. dalej go lubie, ale przypomina mi sie szpital... co nie znaczy, ze jakos zle mi sie kojarzy. po prostu tak jest i juz.
a krem nawilzajacy migdalowy jest chyba spoko... cos mi wypryszczylo skron z jednej strony, ale takich pojedynczych wybrykow nie zwalam na krem, raczej na hormony. takie zycie dojde szybko do ladu. chyba nie jest zbyt ciezki, fajnie nawilza i jest lagodny. niedlugo poprobuje jeszcze co nieco i potem sie chyba na cos zdecyduje w pelnym wymiarze
__________________
|
2015-04-28, 08:01 | #575 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Fajnie ze moi ulubiency tez ci sie podobaja Ale testuj , testuj, moze inny krem bedzie bardziej dla ciebie odpowiedni. Mnie poki co te wyporbowane i perfumowane zbyt pobudzaja cere, wiec zostaje przy tych nieperfumowanych.
|
2015-04-29, 18:32 | #576 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
A co sądzisz o Xyzalu? Mam odpowiednik Zyx Bio obecnie, bo Xyzal jest na receptę, ale odpowiedniki już nie
__________________
Edytowane przez Korah Czas edycji: 2015-04-29 o 18:34 |
|
2015-04-29, 18:51 | #577 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Nie pamiętam żebym kiedykolwiek brała, może za dzieciaka, jak nie wiedziałam co łykam /wdycham / psikam. Xyzal to spray do nosa, dobrze pamiętam? Katar alergiczny synka męczy? ---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- A, tabetki to są. Jakoś mi się ze sprayem do nosa kojarzyło... Z antyhistaminowych brałam Claritine, Zyrtec, Amertil, coś jeszcze na A, ostatnio dostałam od babci Jovesto, jakiś nowszy lek, z desloratadyną. Ale oddałam ojczymowi, który ma problem po zwykłych antyhistaminowych i mu Jovesto podpasowało na szczęście.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2015-04-29, 20:10 | #578 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Dzięki za te nazwy. Co do palaczy jeszcze, to tak właśnie było, lekarz z petem w gębie przyjmował pacjentów, takie to były czasy i nie było Marlboro czy LM, tylko wtedy się paliło klubowe i popularne Można by rzec: "czadersko".
__________________
|
|
2015-04-29, 20:19 | #579 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Kilka lat temu Singulair był parę razy droższy. Jak jeszcze 3 lata temu brałam wziewy Serevent i Flixotide to miesięcznie kilkadziesiąt złotych na to szło. Alvesco, które teraz biorę, kosztuje ok. 16 zł i starcza na 3 miesiące
__________________
Mydła, oleje, no poo |
2015-05-06, 20:00 | #580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Mooooniiiiikaaaaa!!! jak sie wyciaga ten cholerny kubeczek, tak zeby nie miec za kazdym razem uczucia, ze zaraz sie popeka niczym przy porodzie??????? musze przyznac, ze ogolnie mi sie kubek podoba. w najmocniejszy dzien musialam w miedzyczasie na publicznej toalecie sobie z tym cholerstwem poradzic i dalo rade, ale juz zalozenie ponownie w optymalnym miejscu nie do konca sie udalo, a ze bylam na konferencji, to nie moglam pojsc poprawic tak od razu... no ale dalo rade. mialam podpaske w razie czego i sie akurat wtedy przydala. a tak to czysciutko! no i to wyciaganie mnie troche wkurza... nie umiem... nie jestem w stanie wyciagnac tego tak, zeby nie bolalo. na youtubie co filmik, to inne "teorie". i nie wiem, jak powinno byc prawidlowo. konkretnie to boli mnie samo ujscie przy przechodzeniu najszerszej czesci kubka...
__________________
|
2015-05-07, 07:57 | #581 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
No tam boli jak sie kubka nie zegnie zeby byl mniejszy. ja tez na poczatku zapominalam to zrobic. Bylam taka podekscytowana, ze zapomnialam iz nalezy go zlozyc na pol, zeby wyciagnac, wiec sie poobcieralam troche, a i bolalo.
Ja wyciagam kubeczek tak dlugo az poczuje ten opor. Pomagam sobie jeszcze miesniami miednicy, bo takie ciagniecie za patyk tez moze dac dzikie uczucie, wiec robie tak jak po polecono, czyli troche ciagne normalnie, ale pomagam sobie miesniami i go dodatkowo wypycham. Jak juz tylko rand siedzi, to zginal w polowie i jeszcze lekko skladam to na pol, tak ze bolu przy wyciaganiu nie ma. Nie lapie kubeczka za samo dno i tam go sciskam, bo to mi wakum nie zlikwidowalo. ja lapie jak najblizej randu i tam sciskam go do kupy i najpierw jeden bok , a potem reszte, albo wlasnie sciskam, gdzie kciuk mam na srodku a z drugiej strony palec wskazujacy i srodkowy zwijaja kubeczek jeszcze raz na pol. Tak jak bym chciala kciuk wsadzic miedzy te dwa palce i wtedy sklada mi sie on w serduszko. Niektorzy takie zwiajanie preferuja przy zakladaniu. Taka sobie technike wypracowalam i tak mi najlepiej. Juz nigdy wiecej nie mialam bolu jak wakum puszczalo i nic sie nie poobcieralam. jak ty kubeczek bedziesz wyjmowac to zalezy od ciebie, co ci najlepiej pasowac bedzie, ale jak widzisz poprostu wyciagnac bez bolu sie nie da. Trzeba najpierz zlikwidowac wakum i lekko go powginac/poskladac zeby srednice zmiejszyc i doiero wyciagnac. Nie ma teori jak jest prawidolo. Prawidolowo jest wtedy jak cie nie boli Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2015-05-07 o 08:01 |
2015-05-07, 12:06 | #582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Hmm... no wakum mi się ładnie udaje puścić. Ale złożyć tego nie mogę jeśli nie chce powylewać wszystkiego na boki... dzisiaj rano juz mi lepiej poszło. Będę próbowała dalej. Ogólnie zakładanie super juz wychodzi i szybko kubek wskakuje na miejsce. Jeszcze raz testy za miesiąc i jak dobrze pójdzie to pozbędę się podpaski na dobre
__________________
|
2015-05-07, 14:26 | #583 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Mnie sie nic nie wylewa. ja skladam tylko gorna czesc kubka, a reszty jest w dole. Ja mam niestety czesto problemy w najobfitszy dzien tzn tak w 3-ci dzien. Najlepiej jest jak mam mozliwosc sie umyc tez w srodku, wtedy jak wkladam kubek spowrotem, to sie on dobrze zasysa i nie mam mozliwosci nim krecic do okola, trzyma dicht, ale jak sie w srodku sliska dookola to zawsze pozniej przecieknie mi. Ja w ten dzien to mam taka dziwna @, jest ona jak by sluzowata, ciagnaca i chyba za duzo zostaje mi na sciankach i kubek nie ma jak sie dobrze zassac. Pare razy udalo mi sie i w ten dzien oproznic kubek przy normalnym korzystaniu z toalety, ale w wiekszosci przypadkow nie udalo mi sie zalozyc go prawidlowo, wiec sie wspomagam wkladka. Moze uda mi sie kiedys opracowac technike bez mycia i jakos uda mi sie oczyscic pochwe, tak zeby kubeczek mial mozliwosc sie znow zassac i wtedy tez bym sie pozbyla wpomagajacych srodkow hig.
a nie pamietam czy juz pisalas. jaka marke kupilas i jaka wielkosc? Jaka technike skladania kubeczka preferujesz, zeby go wlozyc? Uzywasz go na sucho, czy jednak zwilzony? Woda wystarczy czy gleitgel uzywasz? Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2015-05-07 o 14:29 |
2015-05-07, 16:31 | #584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Ja w ten obfity dzień mam kubek tak pełny że przy jakimkolwiek złożeniu się powylewa... do ponownego włożenia zwijam go maksymalnie czyli taki stożek robię. Jak tylko puszczę, to on się rozwija i wsuwa na miejsce praktycznie sam. Nie muszę zwilżać niczym. Ale ja nigdy nie miałam z tym problemu, u mnie zawsze mokro
Kupiłam lunette 2 - oni maja 1 i 2 i 2 jest właśnie dla kobiet po 30tce czy po porodach itp.
__________________
|
2015-05-07, 18:50 | #585 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
stozek? nie za bardzo wiem o czym piszesz, napisz mi jak sie nazywa ta metoda zwijania, ja preferuje Punchdown
tu najlepiej widac o jaka metode chodzi http://www.me-luna.eu/epages/6389821...a-instructions ten pierwszy sposob skladania kubeczka raz mi sie udal, a przewaznie mam z nim problem zeby sie kubek zassal. najlepiej wychodzi mi wlasnie ten drugi. ten trzeci to znow nie umiem trzymac zaraz u gory i wkladac, musze trzymac u dolu i mi sie rozklada zanim jeszcze wloze, a jak uda mi sie wlozyc to do polowy bo juz sie roga rozwija i nie umiem reszty wepchnac jak kubek w polowie rozwiniety jest i mi wystaje polowa kubka. Zostawic tak przeciez nie moge heheheh, wiec juz nie kombinuje i skladam jak ta druga metoda pokazana. Ja jednak musze miec duzo powietrza w kubeczku zeby on sie zassal. Przy tych pozostalych metodach to nic powietrza nie zostaje. Wiesz jak siedzisz na toalecie to nie ma problemu ze sie wyleje i tak wleci wszystko do toalety. Ja w najobfitszy dzien po 6h mam polowe kubka,a tez mam taki sam duzy jak ty. Organi Cup rozmiar B a MeLuna L. Oba wizualnie sa tak samo duze, tylko rozmiarowo w mililitrach jesli chodzi o pojemnosc jest mala roznica. Fajnie ze tak szybko zalapalas co i jak z kubkiem. Ja mialam wiecej problemow na poczatku i po kilku @ udalo mi sie wkoncu zalozyc idelnie ze nic nie przeciekalo. |
2015-05-07, 19:42 | #586 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
kurcze to ja w ten obfity dzien mialam pelno po 4h... i na publicznej toalecie to niefajnie jak sie wszystko powylewa, bo reka wyglada niezbyt fajnie a trzeba wyjsc jakos i sie umyc dopiero pozniej...
https://www.youtube.com/watch?v=r6xff8RAAFQ tutaj dziewczyna pokazala fajne zwijanie, okolo minuty to zwija w taki stozek
__________________
|
2015-05-08, 15:14 | #587 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Ale mnie i tak sie reka a dokladnie palce upapraja jak wkladam kubek spowrotem. wycieram w papier , bo musze jakos spodnie do porzadku zalozyc i zapnac i myje rece, wiec nie ma to dla mnie problemu.
A tak skladasz i zostaje tam sporo powietrza w srodku? Bo ja taka metowe widzialam, ale najpierw skladasz kubek na pol jak w C-Faltung i ten jeden splaszczony bok wlasnie tak na dol, ale to wtedy powietrza w kubeczku nie bedzie. Moze taki sposob jak tu dziewczyny powiedziala bedzie lepszy. A jeszcze powiedz mi i wkladasz kubek tak ze on siedzi prosto ? Nie probujesz przekrzywic dna/konca kubka do tylu? Bo ja jak na poczatku wkladalam prosto w pochwe to mialam wlasnie problemy zeby nie bylo przecieku. Ktos dal mi linka do dziewczyny na YT ktora mieszka w UK i ona wlasnie powiedziala, ze kubek nie mosze byc prosto, ze musi jak by krzywo wiedziec i na kieluszku pokazala o co chodzi. na emigrantkach z nadzieja o tym dyskutowalysmy i sie okazalo ze ona robila odwrotnie, koniec kubka miala w strone lechtaczki, ale tez jej wtedy nie przekciekalo. Poki co sie tego trzymam, ze kubek ma siedziec pod kontem i jak go wloze to jeszcze przyciskam jego koniec w strone odbytu, probuje jeszcze przekrecic tak jak niektore dziewczyny polecaly i jak jest ciezko to jest ok, ale jak sie sliska lekko do okola, to zawsze mam przeciek. lepiej bylo jak zakupilam sobie OrganiCup, ale tez przy tym obfitym dniu jak przy wyjmowaniu sporo sluzowatej krwi mi na scianach sie ostalo, to nie bylo szans zeby sie kubek zassal. najlepiej bylo sie umyc tez w srodku i z tak wyczyszczona pochwa mialam zawsze problem z glowy. ostatni miesiac probowalam zalatwic sprawe bez mycia sie, bo jak przyjdzie poza domem wyporoznic kubek, to chcialabym bez problemu go zalozyc i miec pewnosc ze nie bedzie przecieku. Nie udalo mi sie to calkiem, ale juz bylo lepiej. Moze w tym miesiacu bedzie lepiej. Swoja droga dostalam @, a termin mam za tydzien. Moze to jakies plamienie. W srode mialam spory stres, dziecko ze mnie MOnster zrobilo. Moze to sie przyczynilo do tego. Zobaczymy. Normalnie przedplamienie to ja mam te 3 dni przed, ale nie caly tydzien. Wzielam po paru miesiacach przerwy MeLune.Ciekawe czy znia mi teraz tak dobrze pojdzie jak z OrganiCUp. |
2015-05-08, 21:20 | #588 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Monia ja aż tak tego nie rozgryzalam nawet i nie wiem co i jak robię, ale kubek wskakuje gdzie trzeba i nie przecieka jakoś siedzi tam gdzie siedzi. Ale może to zasługa tego złożenia. .? Bo mi on się tak sam nakierowuje i jak puszczę, to się otwiera i wsuwa sam... w ogóle ten temat dla mnie trochę taki no... krępujący wiec wybacz jak ci coś bez szczegółów piszę, no ale nie potrafię inaczej
__________________
|
2015-05-09, 06:10 | #589 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
No to zazdroszcze, bo dla mnie to jednak PUnchdown zostaje. Niestety nie dosc ze mialam problem tak go zlozyc i zeby mi odrazu w rekach sie nie rozlozyl, to nie umiem wlozyc. za kazdym razem albo w polowie juz mi sie rozklada, a jak uda sie wlozyc, to sie nie chce rozlozyc. Z innymi technikami skladania kubeczka mialam tak samo. Nawet PUnchdown mi sie nie zawsze odrazu rozklada, musze lekko przekrecic. Widocznie moje miesnie sa mocniejsze niz myslalam
|
2015-05-09, 15:25 | #590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
przy wkladaniu musisz je rozluznic przeciez ja jak bym sie nie rozluznila, to bym nawet malutkiego tampona nie wsadzila musisz ze swoimi miesniami sie lepiej dogadywac...
__________________
|
2015-05-09, 17:25 | #591 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Jakiś czas temu kupiłam podkład Avril light. Jak nie przepadam za naturalną kolorówką tak muszę wam powiedzieć, że jestem mile zaskoczona. Pierwszy raz jak go nałożyłam (bodajże był to marzec) jakoś tak dziwnie wyglądał na twarzy. Słabe krycie, szybkie świecenie się. Odstawiłam go. Wychodząc na zakupy postanowiłam znowu po niego sięgnąć. I już wiem co było nie tak. Nakładałam go palcami. A dzisiejszy makijaż zrobiłam stemplując pędzlem Hakuro. Całość przypudrowałam transparentnym Lavera. Twarz jest zupełnie inna. Co prawda po jakimś czasie zaczęłam się lekko świecić ale całość wygląda bardzo naturalnie. Wiem, że latem na pewno się nie sprawdzi ale w okresie od jesieni do wiosny jak najbardziej. Jak mnie nie zapcha i nie dostanę jakiegoś wysypu na pewno chętnie kupię kolejne opakowanie.
|
2015-05-10, 10:58 | #592 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Kupiłam ten szampon Equilibra restrukturyzujący, który polecałaś, gratis załączone jest minimydełko Niedługo testy. Zapłaciłam 16zł.
__________________
|
|
2015-05-10, 11:35 | #593 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Ja swego czasu mialam bardzo slabe miesnie, co sie konczylo wiadomo czym wiec je cwiczylam zeby znow bylo wszystko jak nalezy. Najsmieszniejsze jest to ze po poordzie jak je cwiczylam to bylo ok, a rozluznily sie jak maly mial 2 lata. Wystarczylo odkrzaknac zebym miala problem z trzymaniem moczu, a co dopiero jak mialam kaszel. teraz jest juz wszystko ok. wyjmuje kubek to pre, sama go nie ciagne tylko pomagam sobie miesniami i tez takie rozluznione mam jak go wkladam i nie zawsze sie rozklozy. Przekrecam kawalek zeby ta wgieta czesc miala wiecej miejsca na rozlozenie sie i najlepiej mi idzie jak wlasnie skladam na Punchdown. Inaczej mam miejsze lub wieksze problemy, wiec nie siluje sie, skoro ta metoda skladania kubka najlepiej u mnie funkcjonuje to przy tej pozostane. Inne nie sa mi wygodne |
|
2015-06-16, 09:26 | #594 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Połknąłam bakcyla na Anulową zabawę w blogowy ekshibicjonizm
Może któraś teraz się pochwali swoim nieznanym dotąd obliczem? Tu Anula: http://naturalnazakupoholiczka.blogs...wd-o-mnie.html A tu ja: http://trzydziesci6.blogspot.com/201...ieznanych.html Która następna? Nie musi być na blogu (jak nie macie). W końcu od czego jest wątek plotkowy
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników naturalnie proste |
2015-06-16, 10:02 | #595 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Sicilio fajne wyznania, mamy trochę wspólnego, np z tymi horrorami, też nie lubię, albo jeździć uwielbiam Super z tym pianinem... jak będę mieć chwilę, to napiszę swoją 10
__________________
|
2015-06-16, 10:05 | #596 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Pisz! Jestem bardzo ciekawa
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników naturalnie proste |
2015-06-16, 10:43 | #597 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Nigdy nie lubiłam szkoły, wagarowałam, chodziłam do 3 różnych liceów.
Jestem dobra w siatkówce, byłam w reprezentacji szkoły przez 5 lat, zdobywałam drużynowo medale i puchary na różnych imprezach, mistrzostwach, zawodach. Jestem mańkutem. Mam też najrzadszą grupę krwi (AB RH-). Byłam hipiską, nosiłam glany, dzwony itp rzeczy, śpiewałam w zespole rockowym, dziś pozostało mi z tego jedynie zamiłowanie do muzyki tamtego pokolenia. Chcę napisać książkę, zawsze było to moim marzeniem. Od siedmiu lat posiadam prawo jazdy, zdałam za trzecim razem i jeszcze nigdy nie spowodowałam nawet najmniejszej stłuczki. Ale raz cymbał we mnie wjechał. W piętnastym roku życia zrobiłam sobie tatuaż. Z wiekiem nabywam coraz silniejszego, pogłębiającego się z każdym dniem lęku wysokości, na obecnym etapie nie jest już możliwe jego kontrolowanie, natychmiast wpadam w panikę, gdy np widzę kogoś na niebezpiecznej wysokości, nawet na filmie, nie mówiąc już o sobie, natychmiast dostaję paraliżu, gdy staję na krześle, to się pode mną chwieje, kręci mi się w głowie nawet na balkonie z balustradą robi mi się słabo. Ostatnim moim wyczynem było wejście na Wielką Krokiew, zrobiłam to chyba tylko dlatego, że pode mną było mnóstwo śniegu ( w razie czego była amortyzacja jakaś). Uwielbiam zwierzęta. Mam koszatniczki. Boję się tylko węży i pająków. Mam kompleksy, ale nie uważam się za brzydką, wręcz przeciwnie, mam dość wysokie mniemanie o sobie w tej kwestii i denerwuje mnie, jak któraś moja koleżanka narzeka na swoje wyimaginowane niedoskonałości lub wmawia sobie, że jest brzydka.
__________________
Edytowane przez Korah Czas edycji: 2015-06-16 o 10:55 |
2015-06-16, 18:20 | #598 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
cieszę się, że Ci się spodobało u mnie będą kolejne części
__________________
|
|
2015-06-17, 18:02 | #599 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
A tatuaży się boję, bo to przecież igła…. Kolejne 10 prawd do ujawnienia?! Dawaj
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników naturalnie proste |
|
2015-07-26, 15:25 | #600 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Któraś z Was używała może szampon lub odżywkę Sylveco? Dobre produkty? Bo wczoraj kupiłam w promocji szampon do którego odżywkę dają gratis Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:26.