Scent Bar III

[hecate]

Miss Natasho - za pare dni sie wsio wyjasni, ulozy i bedziesz miala swietny okres w zyciu!

[yoona]

Napisane przez taka taka

myślisz, że to możliwe wyplenić z kogoś jego poglądy ?
ja nie wierzę, że można tak zmienić dorosłego człowieka, nawet samego siebie ciężko zmienić

mysle ze to nie jest mozliwe. ale probuje:P a przynajmnej ucze zeby zachowal swoje poglady dla siebie

[taka taka]

Napisane przez yoona

mysle ze to nie jest mozliwe. ale probuje:P a przynajmnej ucze zeby zachowal swoje poglady dla siebie

może ja nie mam racji, może to bardzo trudne, ale może możliwe jest, żeby ktoś z miłości do drugiej osoby coś w sobie przepracował, coś zmienił .....

ja zawsze ilekroć łapię się na myśli, że spróbuję zmienić to czy owo w zachowaniu np mojego męża lub córki, natychmiast ją w sobie niszczę, bo wiem, że szkoda czasu wolę w sobie coś zmienić, to szybciej idzie i z większym pożytkiem dla mnie, nie ma to jak dążenie do doskonałości

[your Angel]

Napisane przez vesenka

Ja miałam "przyjemność" jeżdzenia w hokejówkach brata kumpeli, 4 numery za dużych. Nie miałam pojęcia jak w tym hamować. Ale przeżyłam.

Hehe, ja jako dzieciak dostałam rolki "na wyrost" o 3 numery za duże, żeby przez długo czas posłużyły I też przeżyłam więc spoko

Hmmm... Jak się właściwie hamuje w łyżwach... Mnie to jakoś tak naturalnie - tzn tak jakoś...

Napisane przez yoona

jesli chodzi o "lyse" poglady...cóż. moj obecny troszke takie ma. tzn jest malo tolerancyjny, powiedzialabym ze nawet lekki rasista. bardzo mnie to razi ale juz ja to z niego wyplenie

Myślisz, że da radę? Bo wydaje mi się, że jeśli to autentyczny rasizm to może się nie udać - nawet w imię miłości
/edit/
ok, widzę że Taka już zadała to pytanie

Napisane przez taka taka

o to to

Wiadomo

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Hecate, jesli mnie o zdanie pytasz, to ja sobie pogdybam, choć nijak nie będę się zapierała, że moje wnioski mają sens.

Po pierwsze masz chyba pociąg do trudnych ludzi.

Po drugie jesteś chwiejna emocjonalnie i potrzebujesz ciągłego zainteresowania - bycia w centrum czyjejś uwagi. A to trudne, bo niewielu ludzi jest w stanie być ciągle nastawionymi na drugą osobę. Zwykle mają swoje problemy, swoje życie i takie nastawienie wiecznie na kogoś po prostu nuży. Ta osoba mogła po prostu być zajęta czymś innym, zapomnieć, przeoczyć smsa, cokolwiek...

Po trzecie: czy nie przywiązujesz zbyt dużej wagi do jednego, czy dwóch dni milczenia? Szczególnie jeśli jest to kumpel, nie mąż, czy żona. To znaczy, żeby nie było: ja jako żona nie piszę, ani nie dzwonię do męża codziennie (kiedy jestem poza domem, oczywiście nie z drugiego skraju łóżka).

A po czwarte to w ogóle nie bardzo wiem o co chodzi i możliwe, że w ogóle na ślepo kombinuję w niewłaściwą stronę.

Sabbath - mam pociag do ludzi, ktorzy predzej czy pozniej mnie zawioda - prawdziwie lub w moim odczuciu. Ja wiedzac to i tak sie z nimi wiaze (emocjonalnie) drazac kazdego dnia kiedy nadejdzie ta chwila, kiedy mnie zrania.

Uwielbiam byc i przewaznie bywam w centrum zainteresowania, kiedy tak nie jest trace grunt pod nogami. Jestem chwiejna emocjonalnie, male rzeczy maja dla mnie znaczenie. To, ze nie odpisal bylo ciosem bo - juz mam wizje (prawdziwa czy nie - nie umiem sie zdystansowac do tego i okreslic) ze mnie zwyczajnie popierdaczyl.

Dodatkowo przyznaje sie bez bicia, ze komus kogo znam tak krotko otworzylam sie i wyrzygalam takie rzeczy o sobie jakich on niestety nie dzwignie. Nie dzwignie moich pociagow do autoagresji, moich chwiejnych nastrojow, 'fascynacji' samobojstwem, tego ze w sumie wymagam od niego wsparcia, ktorego on nie jest w stanie mi dac.

Wiec dlatego to milczenie jest tak dolujace.

[madziczka]

Mam dziś penisowy dzień, korzystając z terminologii hecate


Od rana mnie wszystko denerwuje, płakać mi się chce, wszystko jest na nie ( Rodzice- Jedziesz z nami na majówkę? Ja- nie!!! Chodź, pogoda cudna, nic tylko w domu siedzisz- Nieeee!!!!). Zbuzowana jestem i zła na cały świat. Na szczęście jestem sama w domu to się mogę poburmuszyć.

[Fenris]

Napisane przez miss natasha

tym, że chciałabym już mieć zaklepane [piękne, nowe i tanie] mieszkanie, a nie mogę bo za wcześnie i na odległość.

Ja też bym bardzo chciała I Tobie tego życzę.
Miałam mieć w ubiegłym roku prześliczne mieszkanie, ale nic z tego nie wyszło - standardowo, przez faceta

Napisane przez miss natasha

Fenris - co takiego odnajdujesz w typie faceta, którego cechą charakterystyczną jest ponadprzeciętna agresja, żeby zaklasyfikować go jako ideał...? poważnie pytam.

Agresji na zdjęciu dostrzec nie można, co nie znaczy, że niektórzy takich skojarzeń mieć nie mogą. Ja nie mam. Dla mnie obrazuje się to tak: twardy, pukładany facet, który nie da sobą manipulować. Nie potrzebuję lalusiów, na których moda, także ten bardzo mi się spodobał. Zresztą mój niewiele się różni.

Napisane przez noseknosek

A mi się ten facet z avatara Fenris podoba Ma piękny kształt głowy, facetów ściętych na łyso uwielbiam... Reszta jak się domyślam musi być niczego sobie

Też tak się domyślam

Napisane przez taiwa

Dla mnie dobrze ubrany facet, to taki w fajnej koszuli, do tego jeansy w wersji sportowo-eleganckiej, lub bardziej elegancko w materiałowych spodniach. No i powinien mieć włosy...

A ja właśnie nie pałam miłością do tego typu mężczyzn - koszula, garnitur, elegancki typ - nie dla mnie. Lubię na sportowo. T-shirt i bojówki lub jeansy, inaczej sama bym się źle przy nim czuła.

Napisane przez vesenka

On mi przypomina tego aktora z "Mumii"
A łysa głowa czasem może być myląca. Znam facetów z długimi piórami, co nie przeszkadza im w posiadaniu "łysych" poglądów.

NSBM probably. Ten z Mumii był o kilka tonów ciemniejszy

Napisane przez yoona

jakie szczescie ze nie pada dzisiaj. zaraz ide na koncerty, na majówke na Wyspę Słodową i siedzę tam aż do nocy tylko boje sie ze umre tam z glodu, mam nadzieje ze bedzie mozna zanabyć jakąś kiełbache z grila.

Kuzynka z facetem i koleżanka chciały mnie wyciągnąć na tą imprezę, ale chyba nie ma dla mnie sensu wydawanie kasy (pow. 30zł) na koncert zespołów, których nie znam, ale nie lubię - w sensie nie mój typ muzyki, nie mój styl. Gdyby było to za darmo to ewentualnie mogłabym wstąpić, ale tak to raczej nie.
A drobiową z grilla też bym dziabnęła

Napisane przez yoona

jesli chodzi o "lyse" poglady...cóż. moj obecny troszke takie ma. tzn jest malo tolerancyjny, powiedzialabym ze nawet lekki rasista. bardzo mnie to razi ale juz ja to z niego wyplenie

Wyplenisz? Nie sądzę Tak jak pisałaś, można się tylko starać, żeby zachowawywał to dla siebie.
Ja byłam kilka razy z facetami, którzy mieli inne poglądy. Totalna porażka. Nie da rady się dogadać. Zostałam tyle razy obrażona przez takiego jednego wszystkowiedzącego (wykazywał się totalnym brakiem wiedzy na moje tematy), że mam już dość takich związków. Jest mi bardzo dobrze w towarzystwie, które podziela moje opinie, a ja ich.

Napisane przez taka taka

myślisz, że to możliwe wyplenić z kogoś jego poglądy ?
ja nie wierzę, że można tak zmienić dorosłego człowieka, nawet samego siebie ciężko zmienić

Dokładnie. Też czasem coś przeze mnie przechodzi, chcę coś w kimś zmienić, ale to bez sensu. Tak się nie da i wszystko to, prędzej czy później, zepsuje znajomość.

Napisane przez taka taka

może ja nie mam racji, może to bardzo trudne, ale może możliwe jest, żeby ktoś z miłości do drugiej osoby coś w sobie przepracował, coś zmienił .....

Z miłości zmienić można bardzo wiele, ale ukształtowanych poglądów nie. Nigdy. A próby takiej zmiany nic dobrego nie zdziałają. Wiem po sobie, wiem po innych.

A tak w ogóle to strasznie leje, za oknem jasno, a mimo to deszcz. Yoona - chyba się koncert nie uda? A może są tam parasole? Pewnie są, bo piwko musi być.
Ja godzinę temu się obudziłam I chyba nic mi się nie chce. Wczoraj była Sobótka, dzisiaj myśleliśmy o Karpaczu (oscypki), ale nie... Jutro pomyślę o Bielawie.
A we wtorek idę na trzecią rozmowę o pracę - do drogerii. Obym coś znalazła, bo ta bezczynność mnie zabije. NUDA.

madziczka - ja dzisiaj wyjątkowo nie mam takiego dnia, a Tobie współczuję. Wiem jak jest trudno.

[noseknosek]

Napisane przez Fenris

A ja właśnie nie pałam miłością do tego typu mężczyzn - koszula, garnitur, elegancki typ - nie dla mnie. Lubię na sportowo. T-shirt i bojówki lub jeansy, inaczej sama bym się źle przy nim czuła.

I znowu się zgadzam Nie kręcą mnie chłoptasie w rurkach i pięknie wymodelowaną grzywką Ani przesadna elegancja na codzień typu garnitur, krawat i cwelki .
T-shirt, sportowe buty, luźne spodnie i czuję że jestem z facetem a nie z laleczką

[Favkes]

Mnie z łysych, podoba sie Jason Statham - gra w "Transporterze"
Natomiast generalnie gustuję w facetach z długimi włosami
Dżiny, koszula - ale bez krawatu ... no jakoś tak - tych ubranych na sportowo - raczej nie lubię

Gość jak na noskowych fotkach jest baaaardzo baaardzo okej

[Fenris]

Nosku, ten drugi ma ramiączka przy koszulce jak dziewczynka
To takie moje małe skromne spostrzeżenie. Też zaraz poszukam ciasteczek w necie

Favkes - no ten z Transportera, Jason Statham, to niezły jest I garnitur mu całkiem pasuje.

[noseknosek]

Napisane przez Fenris

Nosku, ten drugi ma ramiączka przy koszulce jak dziewczynka
To takie moje małe skromne spostrzeżenie. Też zaraz poszukam ciasteczek w necie

Tak, właśnie miałam pisać, że dla niego zrobię nawet wyjątek dla tej koszulki
Szukaj, szukaj, chętnie pooglądam

[mskladaczek]

Napisane przez noseknosek

I znowu się zgadzam Nie kręcą mnie chłoptasie w rurkach i pięknie wymodelowaną grzywką Ani przesadna elegancja na codzień typu garnitur, krawat i cwelki .
T-shirt, sportowe buty, luźne spodnie i czuję że jestem z facetem a nie z laleczką

A ten na zdjeciu to jaki typ?
Mi wyglada wlasnie na laleczke


edit/

Napisane przez Favkes

Mnie z łysych, podoba sie Jason Statham - gra w "Transporterze"

Mnie tez
Nawet TZetowi sie do tego przynalam

Chcialam znalesc teraz jego fotki w necie, ale kiepskie sa, tylko w Transporterze wygladal jak prawdziwe meskie ciacho

[madziczka]

Mnie tam kręcą faceci, którzy potrafią ubrać się stosownie do sytuacji Nie przeszkadza mi garnitur, nie przeszkadzają wytarte dżinsy i ukochana kurtka z pytona ;-), byleby były zakładane (bądź niezakładane) w odpowiednich i pasujących sytuacjach.

[noseknosek]

Ale ja nie powiedziałam, że facet ma być brudny i śmierdzieć żeby był męski.
Ten wygląda na zadbanego faceta. Poza tym to zdjęcie do reklamy więc można mu to wybaczyć (no oprócz tej koszulki). Jest piłkarzem, więc na codzień raczej laleczką nie bywa Moja wina, złe zdjęcie dałam.

[mskladaczek]

Napisane przez madziczka

Mnie tam kręcą faceci, którzy potrafią ubrać się stosownie do sytuacji Nie przeszkadza mi garnitur, nie przeszkadzają wytarte dżinsy i ukochana kurtka z pytona ;-), byleby były zakładane (bądź niezakładane) w odpowiednich i pasujących sytuacjach.

Napisane przez noseknosek

Moja wina, złe zdjęcie dałam.

No.... te ostatnie zdjecia juz calkiem przyzwoite sa

Na tych pierwszych to gebule ma niezle wyfotoszopowana (dop teraz zauwazylam jak dalas jego inne foto), pewnie dlatego wyglada jak lala.

[Fenris]

A tu moje ciasteczka z takich bardziej znanych
Jason Statham
Hugh Jackman - czasem lalusiowaty, ale coś w nim jest. I ma włosy
Bruce Willis
Tom Cruise - i ten też ma włosy

[Paulinka_S]

hmm mnie sie Ljungberg nie podoba za bardzo... chociaz taki ostatni nie jest

podoba mi sie inny piłkarz, polski nawet :P pozniej poszukam jakiegos zdjecia i wstawie ;P

[miss natasha]

Napisane przez your Angel

Miss, ja wierzę, że się uda Dzielnym dziewczynom z głową na karku zawsze się udaje

Napisane przez taka taka

rozumiem stres i niepokój, ale fajny okres życia przed Tobą , trochę zazdroszczę
powodzenia

Napisane przez hecate

Miss Natasho - za pare dni sie wsio wyjasni, ulozy i bedziesz miala swietny okres w zyciu!

dziękuję dziewczyny też mam cały czas taką nadzieję.
przeglądam gumtree.com zamiast wkuwać ale zaraz spadam - polityka zagraniczna Mussoliniego itd. czekają

hecate - może kiedyś nawet uda nam się spotkać? co prawda Manchester-Londyn to niemała wycieczka, ale kto wie

Napisane przez Fenris

Ja też bym bardzo chciała I Tobie tego życzę.
Miałam mieć w ubiegłym roku prześliczne mieszkanie, ale nic z tego nie wyszło - standardowo, przez faceta

Agresji na zdjęciu dostrzec nie można, co nie znaczy, że niektórzy takich skojarzeń mieć nie mogą. Ja nie mam. Dla mnie obrazuje się to tak: twardy, pukładany facet, który nie da sobą manipulować. Nie potrzebuję lalusiów, na których moda, także ten bardzo mi się spodobał. Zresztą mój niewiele się różni.

chodzi o to, że dla mnie facet z Twojego avatara to ewidentnie hooligan, a ta 'ideologia' bez względu na to, jak zabójczo przystojny nie byłby jej wyznawca, zawsze będzie dla mnie nie do przyjęcia
jeżeli chodziło Ci po prostu o typ Bruce Willis'a [o to to ] bez hooliganowego 'zaplecza' to ok.

apropos mieszkania itd - jeszcze Ci na pewno wyjdzie z facetem, czy bez!

[Fenris]

Napisane przez miss natasha

apropos mieszkania itd - jeszcze Ci na pewno wyjdzie z facetem, czy bez!

Poczekamy zobaczymy
Tobie też życzę powodzenia.

A co do "hooliganowego zaplecza", to to mnie kręci

PS. Jestem zauroczona Idole de Lubin - ewikk dziękuję!

[taka taka]

Napisane przez miss natasha

jeżeli chodziło Ci po prostu o typ Bruce Willis'a [o to to ]

o to to
też mi się podoba, chociaż to nie mój typ, w moim typie są Ci na załączonych obrazkach , sami wiekowi

[SpanishMyszka]

Napisane przez Fenris

A tu moje ciasteczka z takich bardziej znanych
Jason Statham
Hugh Jackman - czasem lalusiowaty, ale coś w nim jest. I ma włosy
Bruce Willis
Tom Cruise - i ten też ma włosy

Tom Cruise Jak ja go nie cierpię !!! Błagam - tylko nie Tom Cruise i David Beckham

Z aktorów to tylko Julian McMahon na mnie działa () jakby nie było - zdecydowanie wolę piłkarzy (Alessandro Nesta , Shevchenko , Didier Drogba )

[Fenris]

Napisane przez SpanishMyszka

Tom Cruise Jak ja go nie cierpię !!! Błagam - tylko nie Tom Cruise i David Beckham

A ja paszczaka niedawno polubiłam - wcześniej wydawał mi się krzywy Ale jego uśmiech jest rozbrajający.
Beckhama też nie znoszę. I za wymienionymi piłkarzami nie przepadam też

[Sabbath]

Napisane przez miss natasha

okej, wynurzę się i ja.

(...)

i tak dalej i tak dalej...

Miss, kwestia mieszkania na studiach rozwiąże się sama. prędzej, czy później, jednorazowo, albo metodą kolejnych przybliżeń. ;(
Faktem jest, że okres studiów to najbardziej niezwykły, twórczy i zwariowany okres w życiu. Jesli czegoś Ci zazdroszczę, to tego, że masz go przed sobą (a nie za ).
Powodzenia!

Napisane przez taiwa

Sabbath, ale bądźmy szczere, "Big O" to nie jest
W odpowiedni wątek wpisze swoją wish-list dziś, bo wczoraj się przeraziłam do tego stopnia, że po uświadomieniu sobie, swoich zachcianek, natychmiast oddaliłam się od tego źródła zła wszelkiego i poszłam spać

Taiwo, każde marzenia to "Big O". Dla marzącego, oczywiście.
Nie wierzę w zapachy zwykłe i niezwykłe. Niezwykłe są zawsze te, które nam się podobają. Albo Wam.

Napisane przez SpanishMyszka

Mam podobnie, czasem wpadnie mi w oko jakiś łysy facet, ale ten z avatara mi się nie podoba, wzbudza pewne skojarzenia i nie widzę w nim nic atrakcyjnego, no ale każdy ma inny gust.

No to i ja się przyznam, że mam skojarzenia. Jakieś takie ONRowe....
A to nie są dobre skojarzenia. Bardzo, bardzo złe są.

Napisane przez yoona

jesli chodzi o "lyse" poglady...cóż. moj obecny troszke takie ma. tzn jest malo tolerancyjny, powiedzialabym ze nawet lekki rasista. bardzo mnie to razi ale juz ja to z niego wyplenie

Yoono, ja przyznaję, że nie byłabym z człowiekiem, który jest rasistą. Takie poglądy impregnują mnie na zakochanie i automatycznie wypłukują ze mnie wszelką sympatię dla takiej osoby. W moich oczach rasizm, faszyzm, antysemityzm, szowinizm i inne tego typu chore pomysły to poglądy, których nie powinno się akceptować i których wyznawanie jest... Złe.
I nic więcej nie napiszę już.

Napisane przez taka taka

myślisz, że to możliwe wyplenić z kogoś jego poglądy ?
ja nie wierzę, że można tak zmienić dorosłego człowieka, nawet samego siebie ciężko zmienić

Tez nie wierzę.
Człowiek, który we współczesnym świecie, przy dostępie do informacji i wiedzy o człowieku decyduje się być rasistą nie wydaje mi się reformowalny.

Napisane przez hecate

Sabbath - mam pociag do ludzi, ktorzy predzej czy pozniej mnie zawioda - prawdziwie lub w moim odczuciu. Ja wiedzac to i tak sie z nimi wiaze (emocjonalnie) drazac kazdego dnia kiedy nadejdzie ta chwila, kiedy mnie zrania.

Uwielbiam byc i przewaznie bywam w centrum zainteresowania, kiedy tak nie jest trace grunt pod nogami. Jestem chwiejna emocjonalnie, male rzeczy maja dla mnie znaczenie. To, ze nie odpisal bylo ciosem bo - juz mam wizje (prawdziwa czy nie - nie umiem sie zdystansowac do tego i okreslic) ze mnie zwyczajnie popierdaczyl.

Dodatkowo przyznaje sie bez bicia, ze komus kogo znam tak krotko otworzylam sie i wyrzygalam takie rzeczy o sobie jakich on niestety nie dzwignie. Nie dzwignie moich pociagow do autoagresji, moich chwiejnych nastrojow, 'fascynacji' samobojstwem, tego ze w sumie wymagam od niego wsparcia, ktorego on nie jest w stanie mi dac.

Wiec dlatego to milczenie jest tak dolujace.

Hecate, to tylko jedna strona.
Nie pisałam tego po to, żeby mieć rację.

Napisane przez Favkes

Mnie z łysych, podoba sie Jason Statham - gra w "Transporterze"

Mnie z łysych to Vin Diesel.

A ogólnie od szóstego roku życia do teraz i na wieki wieków... Bruce Lee.

[irsin]

moj TZ uwielbia Bruc'a Lee i swojego czasu chciał mieć takie włosy jak on...

[hecate]

Miss Natasho - byloby wspaniale sie spotkac. Ja narazie trzymam kciuki za Twojen pomysle rozwiazanie spraw!

[Favkes]

avek johnny.jpg

6.jpg

399px-Slash_1.jpg

Napisane przez Fenris

Favkes - no ten z Transportera, Jason Statham, to niezły jest I garnitur mu całkiem pasuje.

No. W garniaku wygląda dobrze, jak mało który

Napisane przez mskladaczek

Chcialam znalesc teraz jego fotki w necie, ale kiepskie sa, tylko w Transporterze wygladal jak prawdziwe meskie ciacho

Extra to on był w "Adrenalinie" .... zwłaszcza w scenie pt: sex w miejscu publicznym

Napisane przez Fenris

A tu moje ciasteczka z takich bardziej znanych
Jason Statham
Hugh Jackman - czasem lalusiowaty, ale coś w nim jest. I ma włosy
Bruce Willis
Tom Cruise - i ten też ma włosy

Willis .. jes jes jes

Cruisa nie trawię .. bleeeeee ....

Napisane przez taka taka

o to to
też mi się podoba, chociaż to nie mój typ, w moim typie są Ci na załączonych obrazkach , sami wiekowi

Tako ... sami mniamniusni Co do wiekowych to mnie sie podobał zawsze Clint Eastwood.


edit: Sabbath - Vin Diesel - jak ja mogłam o nim zapomnieć Racja - tez odzwierciedla moje upodobania ... mniam.
zwłaszcza tu: mniam mniam

[noseknosek]

Napisane przez SpanishMyszka

Tom Cruise Jak ja go nie cierpię !!! Błagam - tylko nie Tom Cruise i David Beckham

Tom Cruise, David Beckham i Brad Pitt - MASAKRA!

[hecate]

moje slicznosci :

1sze foto - mam kumpla, bardzo podobny typ. No coz

[Aggie125]

Ech, to i ja wkleję zdjęcia swoich milusińskich (aktualny faworyt w avatarku):

[madziczka]

Mój faworyt nr. 1 też w avie Choć czasem mógłby nie mieć brody, ale to moje subiektywne odczucie. Nie lubię brody i wąsów praktycznie u żadnego faceta, choć niektórym zarost nadaje charakteru, to fakt. Ja tam jednak wolę "mojego" wypłoszka, jak ma gładkie lico, natomiast talent aktorski wielbię niezależnie od tego czy ma brodę czy nie