Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVI

[Kota]

Bjeato,
dzisiaj nowym Volupte pachnę, optymistyczny zapach

[homyk]

Napisane przez Szara Róża

Homyku, jaki intrygujący, namacalny wręcz opis

Napisane przez Szara Róża

Marzy mi się szczególnie poznanie Querelle, L´Eau Rare Matale, Cozé i Cuir Venenum... Intryguje mnie też Ceremony Normy Kamali. Zresztą, ostatnio wszystko mnie intryguje...

Ja własnie na L'eau Rare Matale się czaję i wezmę w ciemno Już od dawna marzy mi się herbaciany zapach Do Scenta szczęścia ni mam, kupione Tea for Two nie doleciały I coś czuję, że L'eau Rare Matale będą pozbawione tej popielniczkowej nutki, którą można wyczuć w T4T i że będą trochę mniej słodkie

Napisane przez Szara Róża

Echh, czemuż nie ma u nas Perfumerie Generale...?

Bardzo, bardzo, bardzo mnie kręcą te zapachy i też żałuję
No, ale powoli, powoli może uda się zdobyć jakieś próbki i poznać ich coraz więcej i może uda się coś jeszcze dla siebie znaleźć. Wszak mamy na to całe życie



Pozostając nadal w korzenno-cynamonowych klimatach, po kilku dniach spędzonych z OI, dziś pachnę Belle de Minuit

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Aragonte

Strachulcu, trzymam kciuki, żeby się poprawiło kici - znajomi mają poważnie chorego kota nerkowca i wiem, co to znaczy, ale stała opieka i odpowiednia karma naprawdę mogą wiele pomóc Masz jakiegoś sensownego weta, jak rozumiem? Jakby co, mogę ich spytać, gdzie leczą swojego kotucha.

Gdybyś mogła to byłabym wdzięczna Wczoraj po prostu pojechaliśmy do kliniki przy SGGW, nie miałam pojęcia że wyniki okażą się aż tak złe

Napisane przez dzika truskawa

Ja widzę, że obowiązkowo muszę mieć sprzęt do USG jak już uda mi się własną lecznicę rozkręcić . Ludzie chcą, żeby zwierzaki miały jak najwięcej badań dodatkowych, a USG to już w ogóle ostatnio hicior... Faktycznie jak się stawia diagnozę bez USG, to nie wierzą, że prawidłowa... Jaka jest prawda? Ano taka, że właśnie uczę się do kolokwium z interny i "rozpoznanie łatwe na podstawie wywiadu i objawów klinicznych" dotyczy znakomitej większości chorób. Dobry wet obejrzy zwierzaka, popuka, popyta właściciela i wie. A właściciel nie uzna go za kompetentnego, dopóki ten nie zrobi tryliona innych badań... Na USG nerek to może wyjść powiększenie/pomniejszenie/torbiele, kamienie lub guzy. Na pewno nie zapalenie Papugo. Kotek został fachowo obsłużony, nie martw się

A skoro ludzie tak bardzo pragną więcej płacić za wizyty i nie czują, że odpowiednio zajęto się zwierzakiem bez mnóstwa takich zabiegów... No to cóż... Dla zwierzaka więcej stresu, dla weta pieniędzy, bądźmy szczerzy...

USG mojej Koty miało właśnie wykluczyć nowotwor i inne wymieniome przez Ciebie zmiany; wszystkiego jednak nie wykluczyło

Napisane przez martwa papuga

Edit: Szkoda, że kota nie może napić się piwa. Podobno dobre na nerki...

Też mi to przyszło do głowy...

[tymena]

Napisane przez dzika truskawa

Nie smuć się Proszę

Napisane przez tulipanka

można, pewnie, że tak, ale tu są śmieszne kropelki czekolady, a ja uwielbiam takie śmieszne rozwiązania

Kropelki mówisz A taka czekoladę kupuje się w pijalni czekolady Wedla czy w sklepach?

Dzisiaj towarzyszy mi czarna Coco

[SpanishMyszka]

Napisane przez agnyska81

Dół jednak poszedł w dół Znaczy, pogrążam się. Nie chce mi się nawet czytać forum, a co dopiero pisać. Ale zatęskniłam, więc i siły się znajdą.

Agnysko

W temacie - OI

[Sabbath]

Napisane przez gryx82

Sabbath... padnę zaraz z ciekawości... Tak się nie robi...
<ale, co by nie powiedzieć, diagnozy stawiasz trafne >

Gryxie - melduję, że jest.

Napisane przez neonka28

[/B]Dziękuje mi też te słowa się przydadzą

Cieszę się Neonko, że mogłam się choć troszkę przydać.

Napisane przez agnyska81

Dół jednak poszedł w dół Znaczy, pogrążam się. Nie chce mi się nawet czytać forum, a co dopiero pisać. Ale zatęskniłam, więc i siły się znajdą. Mam plan nadrobić wieczorem zaległości forumowe

Agnysko... Wynocha z tego dołka! Czytać, pisać, wąchać, uśmiechać się na siłę - organizm jest naiwny - da się zwieść.

A tak w ogóle to

Napisane przez _Bjeata_

witam

U mnie deprechy c.d....... nic nowego.

Bjeatko, daj znać, kiedy chcesz (o ile chcesz) się spotkać. Muszę zorganizować babysittera.

[Margot45]

Brrr, znowu zimno a grzejniczek oddałam szefowi, bo u niego w pokoju kaloryferki nie grzeją....

Pachnę Alchimie.

[burn-it-up]

Piękną Panienką Coco

[taka taka]

Dzień dobry

zakaźna ta deprecha, czy co ? aż strach wchodzić na Perfumy

Sabbath ma rację, organizm jest naiwny- da się zwieść
trzeba mu porcji czekolady, ptasiego meczka lub piwa i golonki (raczej zmiennie niż razem), wąchania pięknych zapachów, dobrych filmów, dobrej muzyki, śmiechu (czasem na siłę i z niczego) i takich tam ......

ja tak sobie daję radę

......................... ......................... ......................... .........................
dziś pachnę Gris Clair

[Katty_p13]

Ech z tymi deprechami .... może trzeba z przymrużeniem oka na nie spojrzeć??? Kupić lampę słonczną, pozwolić sobie na małe szaleństwo i ustawicznie myśleć, że lato zbliża się z każdą godziną, minutą, sekundą ....

Życie jest piękne! Jesli prawidłowo dobierze się srodki antydepresyjne...

A jeśli mowa o deprechach zapachowych to z rozrzutnością dziś testuję całościowo Tea Rose i wyłazi na mnie w całej krasie bułgarski olejek różany

[d'ou vient le vent]

Uff - sama nie wierze... ale chyba jednak konczy sie zapieprzanie...
Mam zapalenie zatok (znowu), bolacy kregoslup i spuchnieta nerke ale zyje.

Wszelkie zobowiazania ureguluje do konca tygodnia.
na pocieszenie Poetique sephorowe


Nat

[agaa13]

dziewczyny glowki do gory


a dzisiaj jest le feu light

[Margot45]

Napisane przez taka taka

Dzień dobry

Sabbath ma rację, organizm jest naiwny- da się zwieść
trzeba mu porcji czekolady, ptasiego meczka lub piwa i golonki (raczej zmiennie niż razem), wąchania pięknych zapachów, dobrych filmów, dobrej muzyki, śmiechu (czasem na siłę i z niczego) i takich tam ......

Taka, czyżbyś przyznawała się otwarcie do lubienia golonki?
Ulżyło mi - do tej pory w gronie znajomych byłam z tego powodu uważana za "normalną inaczej"

[pieńkowa_dama]

Niestety testy wczorajsze OI nie miały ciekawej kontynuacji. W pierwszym momencie aplikacji czułam piękny rozgrzewający cynamon i już zaczęła mi w głowie świtać myśl o własnej miniaturce. Niestety po jakiejś godzinie od aplikacji wyszła ta nieznośna dla mnie wanilia. A ja myślałam, że zostanie mi to oszczędzone. Bardzo nam tym nie boleje, bo i tak miał to być zapach jedynie domowy.

Jeszcze nie pachnę niczym. Za to kocica-hrabianka już pachnie Le Baiser du Dragon (efekt głaskania rodzicielki po porannej aplikacji BD)

[Eenax]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;5711521]
Eenax, gorąco pozdrawiam Ciebie i Bąbelka[/quote]

Napisane przez kropka75

Eenax - pozdrowionka dla maluszka i dla mamusi.

Napisane przez mariolasl

Eenax pozdrawiam serdecznie ciebie i zmotoryzowana juz FasUlke!

A my goraco goraco ściskamy a babelek macha dodatkowo raczka (albo nóżka w zasadzie nie wiem czym ale macha bo wczoraj czułam takie delikatne pukniecia)

Dodatkowo mocno ściskamy wszystkie "smutasy" i gorąco ściskamy wszystkie "chorowinki".

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia chorym zwierzaczkom.

A teraz sobie pije "zdrowie" wszystkich wizażanek (tu słychac odglosy głosnego przełykania soku marchewkowego).

Napisane przez martwa papuga

Zalecałabym przykładanie kota, ale wiem, że nie posiadasz

Ja kota wprawdzie posiadam ale ostatnio chyba sie "zapsuł".
Jakoś dziwnym trafem jak mnie cos boli to owszem przychodzi ale za kazdym razem (niezależnie od tego co boli) siada mi d u p s k i e m na brzuchu.

Napisane przez Sabbath

Ja nie miewam raczej deprechy. Za to bywają dni, kiedy jestem wybitnie uszczypliwa i łatwo mnie wkurzyć. Moje otoczenie chyba wolałoby depresję... .

Depresji w sensie załamania psychicznego i smutnego nastroju tez raczej nie miewam. Niestety jednak coś Mnie dopada co zostało nazwane depresja kliniczna i objawia się olewaniem mojego organizmu niektórych czesci ciała np. przestaje mi funkcjonowac prawidłowo żoładek albo wstaje rano i nie moge wstac bo kompletnie nie czuję swoich nog (wąchanie nóg meża nie pomaga )

Napisane przez Sabbath

ezusie, co mnie naszło?! Mówiłam, że mam śmietnik w głowie.

Nie w głowie a na głowie i nie śmietnik a loki w "artystycznym nieładzie".


Po wczorajszych szaleństwach motoryzacyjnych dziś z fasUla ubralysmy szpilki i kostiumik z futerkowym kołnierzykiem i obie pijemy sobie herbatke (Tea For Two L'Artisan) z porcelanowych filizanek.

[Sabbath]

Napisane przez taka taka

Sabbath ma rację, organizm jest naiwny- da się zwieść
trzeba mu porcji czekolady, ptasiego meczka lub piwa i golonki (raczej zmiennie niż razem), wąchania pięknych zapachów, dobrych filmów, dobrej muzyki, śmiechu (czasem na siłę i z niczego) i takich tam ......

ja tak sobie daję radę

Ja więcej powiem: ja to nawet lubię, bo przyznaję, że okropnie nie lubię czuć się nieszczęśliwa.

Miłego dnia Smutaski.

A ja do wanny - kąpiel, kąpiel, kąpiel tralala!

Napisane przez Margot45

Taka, czyżbyś przyznawała się otwarcie do lubienia golonki?
Ulżyło mi - do tej pory w gronie znajomych byłam z tego powodu uważana za "normalną inaczej"

No to witaj w klubie.

Choć mnie się nikt nie dziwi. No - z wyjątkiem męża, który najbardziej lubi ciemny ryż z warzywami... Ble...

edit:
Eneax - śmietnikiem na głowie mnie znów z Fasulką rozwaliłyście zupełnie!
Moja matka nazywała to artystycznym nieładem.
Choć nie... Ona chyba miała na myśli mój porządek w pokoju...

Ściskam Was Obie Dziewczyny. Delikatnie i z wyczuciem. Ścisk, ścisk.

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

Taka, czyżbyś przyznawała się otwarcie do lubienia golonki?
Ulżyło mi - do tej pory w gronie znajomych byłam z tego powodu uważana za "normalną inaczej"

Ja też się otwarcie przyznaję do miłości do chrupiącej piwnej golonki (z braku Pratteru w Polsce) w Biernhalle + pysznego ciemnego piwa do tego

[irkax]

Dzisiaj Tygrys pomaga mi się uporać ze znużeniem i opadającymi powiekami.
Zarzucę sobie kawkę, puszczę ulubioną muzykę w słuchawki i do roboty!
Im więcej mam w pracy do zrobienia, tym szybciej dzień mija..zatem dzisiaj powinno być pierdziutko (szybko w sensie )

[nebraska]

A ja dziś na darmo wstałam o 6 30 - odwołali mi zajęcia grrr, mogłam jeszcze pospać.
Korzystajac z wolnego poranka chyba posprzątam trochę, bo już nie bardzo coś widzę zza oparów kurzu

Miałam dziś ochotę na coś delikatnego i padło na o de reve YR

[Contax]

Pachnę dzisiaj testowo kropelką Glorii

Wczoraj całe popołudnie spędziłam na zakupach Musiałam sobie kupić jakiś przyodziewek jesienno – zimowy I nie wiem czy tylko ja tak mam, ale nic fajnego nie ma w sklepach, a jak jest to za takie kwoty tzn. fasony fajne, ale większość uszyta jest ze sztucznych materiałów, że przy najmniejszym dotyku wszystko szeleści i gryzie . W końcu po przejściu większości sklepów zeźliłam się i kupiłam parę sweterków, za takie pieniądze, że chyba do końca miesiąca nie będę jeść

[Margot45]

Napisane przez Contax

Pachnę dzisiaj testowo kropelką Glorii

Wczoraj całe popołudnie spędziłam na zakupach Musiałam sobie kupić jakiś przyodziewek jesienno – zimowy I nie wiem czy tylko ja tak mam, ale nic fajnego nie ma w sklepach, a jak jest to za takie kwoty tzn. fasony fajne, ale większość uszyta jest ze sztucznych materiałów, że przy najmniejszym dotyku wszystko szeleści i gryzie . W końcu po przejściu większości sklepów zeźliłam się i kupiłam parę sweterków, za takie pieniądze, że chyba do końca miesiąca nie będę jeść

Contax, ale pachnieć będziesz?
A w temacie zakupów zahaczyłam wczoraj o ZT a dokładnie o Marksa i Spencera. No i miałam dylemat - nabyć sweterek czy nie jeść do końca miesiąca? Niestety, mimo podkarmiania mnie słodyczami przez współpracowników, zdecydowałam, że jednak będę jeść....
Co za głupie (aczkolwiek bardzo przyjemne) przyzwyczajenie!

[agaa13]

Napisane przez Contax

Pachnę dzisiaj testowo kropelką Glorii

Wczoraj całe popołudnie spędziłam na zakupach Musiałam sobie kupić jakiś przyodziewek jesienno – zimowy I nie wiem czy tylko ja tak mam, ale nic fajnego nie ma w sklepach, a jak jest to za takie kwoty tzn. fasony fajne, ale większość uszyta jest ze sztucznych materiałów, że przy najmniejszym dotyku wszystko szeleści i gryzie . W końcu po przejściu większości sklepów zeźliłam się i kupiłam parę sweterków, za takie pieniądze, że chyba do końca miesiąca nie będę jeść

Contax to widze,ze nie tylko ja tak mam.....
ja tez tak ostatnio zrobilam. mialam kupic sobie 'przyodziewek jesienno-zimowy' a wyszlam ze sweterkami....

-----------------------------
dziewczyny jestem zla
nigdzie nie moge dostac probki Encre Nor. nawet w quality nie maja tego zapachu. widze jest na allegro ale nie kupie dla malza w ciemno bo on jest okropny- jak mu cos nie przypasuje to nie bedzie nosil i juz. juz kilka razy sie tak wkopalam,ze kupilam mu perfumy sadzac,ze to jego klimaty a pozniej chodzilam po znajomych lub rodzinie probowalam sprzedac.....

gdzie mozna dostac kapke tego zapachu???

[pieńkowa_dama]

Napisane przez agaa13

Contax to widze,ze nie tylko ja tak mam.....
ja tez tak ostatnio zrobilam. mialam kupic sobie 'przyodziewek jesienno-zimowy' a wyszlam ze sweterkami....

-----------------------------
dziewczyny jestem zla
nigdzie nie moge dostac probki Encre Nor. nawet w quality nie maja tego zapachu. widze jest na allegro ale nie kupie dla malza w ciemno bo on jest okropny- jak mu cos nie przypasuje to nie bedzie nosil i juz. juz kilka razy sie tak wkopalam,ze kupilam mu perfumy sadzac,ze to jego klimaty a pozniej chodzilam po znajomych lub rodzinie probowalam sprzedac.....

gdzie mozna dostac kapke tego zapachu???

Aga, napisz do mnie na PW. Wyslę Ci Encre Noire.

[Afterburn]

Lubię i uwielbiam.Nie zabija słodyczą,nie molestuje wanilią,a słodkość jest luksusowa i sensuallna

[Zuziunia]

Witam w ten zimny dzień pachne HP bo tylko on pasuje na taka ogodę. Nie mam nastroju dzisiaj.

Duzo pozytywnej energii dla siebie i innych

[agaa13]

Napisane przez pieńkowa_dama

Aga, napisz do mnie na PW. Wyslę Ci Encre Noire.

Pienkowa_damo : cmok::c mok:
: jupi::j upi:


ekhmmm, juz pisze do Ciebie Pw

[Kasiulka22]

Dziś po raz drugi wielka chmura Pret a Porter Krystaliczne.

[Contax]

Napisane przez Margot45

Contax, ale pachnieć będziesz?

No, ba na perfumy przeznaczony jest fundusz specjalny

Napisane przez agaa13

Contax to widze,ze nie tylko ja tak mam.....
ja tez tak ostatnio zrobilam. mialam kupic sobie 'przyodziewek jesienno-zimowy' a wyszlam ze sweterkami....

ja do tej pory jak już nic nie było fajnego, to wychodziłam z kolejną parą spodni

Encre Noir są w Douglasie

[mariolasl]

agnyska81, _Bjeata_ zycze szybkiej poprawy nastroju!

d'ou vient le vent zycze duzo odpoczynku i szybkiego powrotu do pelni sil!

Contax gratuluje udanych sweterkowych zakupow!

Napisane przez Kota

dzisiaj nowym Volupte pachnę, optymistyczny zapach

Prawda, ze piekne sa?
____________
Mariola w domku na zwolnieniu lekarskim. Nie wiem, co bede robic, bo lekarz zabronil mi cokolwiek robic... To chyba tylko ugotuje obiad , marzy mi sie kapusniak (tak dzisiaj) i bigos (tak w piatek). Poza tym w planie ksiazka, ksiazka, ksiazka, troche internet i jakis film wieczorem.
Mam jeszcze czekolade z cynamonem i kordamonem... Bedzie super!

A w temacie Brit Red

[agaa13]

Napisane przez Contax

ja do tej pory jak już nic nie było fajnego, to wychodziłam z kolejną parą spodni

Encre Noir są w Douglasie

nie wiedzialam