Domowe paznokciowe spa

[_Lady Zgaga]

Drogie specjalistki od paznokci, potrzebuję porady!

Chciałam urządzić sobie małe domowe spa do paznokci, do użytku li i wyłącznie własnego No i zastanawiam się, w co inwestować.

Przejrzałam parę starych wątków i wyczytałam, że frezarka to sprzęt profesjonalny i w domu lepiej nie stosować. Jak to jest? Nawet gdyby potencjalnie zrobić odpowiedni kurs, można sobie stopy samemu wyfrezować czy lepiej w ogóle nie próbować?

Druga zabawka, o której rozmyślam, to parafiniarka. Skłaniam się do kupienia tej standardowej "pomarańczowej", ale może ktoś jest w stanie polecić inną, w której parafina się szybciej roztapia? Bo to półtorej godziny nagrzewania mnie trochę przeraziło.

Poza tym jak szaleć, to szaleć - zastanawiam się nad wymianą łopatek i cążek do paznokci na jakieś "porządne". Wymieniłam ostatnio zalotkę z takiej z Rossmana na "porządną" i różnica mnie powaliła - czy przy narzędziach do paznokci też taki efekt może wystąpić?

W ogóle co powinnam mieć, co sobie lepiej darować?

No i jakie firmy "kosmetykowe" są godne polecenia? Na razie stosuję głównie Sally Hansen - magia marki, ale może warto spróbować czegoś innego?

Każda porada będzie mile widziana

[MissChievousTess]

Z tą parafinarką to uważaj bo pamiętam tragicznie poparzonego dziennikarza, którego żona wywołała pożar w całym domu właśnie grzejąc parafinę. Jej mąż uratował ją i dzieci ale tak się poparzył, że cały wypadek zrujnował mu życie na kilka lat. Gość był chyba dziennikarzem TVN.
Co do frezarki- chyba trudno nią obsłużyć samą siebie,wygodniej kogoś innego.
Domowe Spa dla paznokci mnie osobiście kojarzy się z olejkami do paznokci, odżywkami z keratyną, porządnymi odżywkami do malowania, dobrymi pilnikami, ewentualnie suszarką do paznokci.
Co do firm- Sally Hansen nie polecam bo sprawdzałam skład chemiczny lakierów barwnych tej firmy i jest dużo gorszy niż innych firm.
Chyba lepsze są OPI, china glaze i modne ostatnio Essie.
Choć mnie najbardziej pasuje klasyczny Inglot.
Dobre odżywki ma Nail Tek.

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Co do tego czasu nagrzewania parafiny to wydaje mi się, że właśnie problem polega na tym, że jak grzeje się mocno i szybko to to może się zapalić.
Tamten wypadek poprzedziło właśnie pół godziny intensywnego grzania parafiny.

[sisi15]

też polecam lakiery opi, china glaze
warto mieć też bawełniane rękawiczki np po nałożeniu maski lub kremu na dłonie
obowiązkowo peeling do dłoni,im bardziej aromatyczny tym przyjemniej ;-)
co jakiś czas można się też wybrać na takie spa dla dłoni do salonu, zawsze przyjemniej jak ktoś robi coś koło nas :-P

[MalaWredna]

Napisane przez MissChievousTess

Z tą parafinarką to uważaj bo pamiętam tragicznie poparzonego dziennikarza, którego żona wywołała pożar w całym domu właśnie grzejąc parafinę. Jej mąż uratował ją i dzieci ale tak się poparzył, że cały wypadek zrujnował mu życie na kilka lat. Gość był chyba dziennikarzem TVN.
Co do frezarki- chyba trudno nią obsłużyć samą siebie,wygodniej kogoś innego.
Chyba lepsze są OPI, china glaze i modne ostatnio Essie.
Choć mnie najbardziej pasuje klasyczny Inglot.
Dobre odżywki ma Nail Tek.

Zwłaszcza, jak ma się łaskotki i napady szału podczas łaskotania
Również polecam firmy wyżej wymienione.