Dziwna sytuacja w nowej pracy

[langustynka88]

Witam , po długich poszukiwaniach pracy - zostałam zatrudniona w pewnej dużej firmie na stanowisku recepcjonistka, połączone troszkę z ochroną.
Dużo chętnych nie było ponieważ płaca i czas pracy nie każdemu może odpowiadać.
Od dwóch tygodni jestem na szkoleniu. Niby wszystko już ogarniam ale parę kwestii mnie niepokoi.
Otóż po wstępnych rozmowach z dziewczynami które tam pracują uważam ,że moje szanse na zatrudnienie w tej firmie są małe.
Pracuje tam łącznie 8 osób - 4 kobiety i 4 mężczyzn - mają 8 dyżurów po 24 h - co zaspokaja liczbę pracowników na okres miesiąca - pracuje się parach kobieta plus mężczyzna.
Żadna z kobiet tam zatrudnionych nie chce się zwolnić ani nie jest na zwolnieniu.
Na rozmowie o pracę szef powiedział,że będę mieć około 7 dyżurów w miesiącu ale jakim cudem skoro nawet jak by zabrał każdej kobiecie po jednym do miałabym 4 a żadna się nie zgodzi by pracować za mniejsze pieniądze.
Druga myśl szef chce powysyłać pracowników na urlopy ale po co na okres miesiąca dwóch szkolić nowego pracownika przez 2 tygodnie,
trzecia myśl - szef chciałby zrobić czas pracy 12 godzinny ale nie szuka mężczyzny na stanowisko ( nie dodał ogłoszenia, ani nie poinformował nas ,że szuka kogoś do pracy - czasem dawaliśmy formulaże do wypełnienia osobom zainteresowanym ale chodziło o sprzątanie.
Prawdopodobnie wszystko wyjaśni się w czwartek lub piątek bo wtedy ma mnie pytać z zasad, imion dyrektorów itd ale nie wiem czy jest sens bym się w to bawiła.
Nie chce też pójść do niego i opowiadać mu o swoich wynurzeniach bo może mi podziękować.
Co zatem robić - mam umowę śmieciową do piątku

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez langustynka88

Witam , po długich poszukiwaniach pracy - zostałam zatrudniona w pewnej dużej firmie na stanowisku recepcjonistka, połączone troszkę z ochroną.
Dużo chętnych nie było ponieważ płaca i czas pracy nie każdemu może odpowiadać.
Od dwóch tygodni jestem na szkoleniu. Niby wszystko już ogarniam ale parę kwestii mnie niepokoi.
Otóż po wstępnych rozmowach z dziewczynami które tam pracują uważam ,że moje szanse na zatrudnienie w tej firmie są małe.
Pracuje tam łącznie 8 osób - 4 kobiety i 4 mężczyzn - mają 8 dyżurów po 24 h - co zaspokaja liczbę pracowników na okres miesiąca - pracuje się parach kobieta plus mężczyzna.
Żadna z kobiet tam zatrudnionych nie chce się zwolnić ani nie jest na zwolnieniu.
Na rozmowie o pracę szef powiedział,że będę mieć około 7 dyżurów w miesiącu ale jakim cudem skoro nawet jak by zabrał każdej kobiecie po jednym do miałabym 4 a żadna się nie zgodzi by pracować za mniejsze pieniądze.
Druga myśl szef chce powysyłać pracowników na urlopy ale po co na okres miesiąca dwóch szkolić nowego pracownika przez 2 tygodnie,
trzecia myśl - szef chciałby zrobić czas pracy 12 godzinny ale nie szuka mężczyzny na stanowisko ( nie dodał ogłoszenia, ani nie poinformował nas ,że szuka kogoś do pracy - czasem dawaliśmy formulaże do wypełnienia osobom zainteresowanym ale chodziło o sprzątanie.
Prawdopodobnie wszystko wyjaśni się w czwartek lub piątek bo wtedy ma mnie pytać z zasad, imion dyrektorów itd ale nie wiem czy jest sens bym się w to bawiła.
Nie chce też pójść do niego i opowiadać mu o swoich wynurzeniach bo może mi podziękować.
Co zatem robić - mam umowę śmieciową do piątku

masz umowe pracujesz i nie sadze aby cie szkoolil tylko po to aby zwalniac.

[Apelly]

Napisane przez langustynka88

Co zatem robić - mam umowę śmieciową do piątku

Rzeczywiście dziwne, ale jeśli nie masz niczego innego na oku to jednak na Twoim miejscu poczekała bym do tego spotkania z szefem i wtedy wyjasniła sprawę.

[skara]

Poczekaj do piątku. Mało która firma szkoli kogoś poświęcając na to nakłady czasu żeby po szkoleniu pracownikowi od razu podziękować. Szkoda by było ich czasu i energii. Poczekaj, niedługo wszystko się wyjaśni.

[mikados]

Napisane przez skara

Poczekaj do piątku. Mało która firma szkoli kogoś poświęcając na to nakłady czasu żeby po szkoleniu pracownikowi od razu podziękować. Szkoda by było ich czasu i energii. Poczekaj, niedługo wszystko się wyjaśni.

Tez tak myślę, skoro inwestuja w twoje szkolenie to nie to po by Ci zaraz podziękować. Podczas rozmowy na pewno poinformują Cię jak to będzie i ty również przygotuj sobie zetsaw pytań, które Cię nurtują.