Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[helvetet]

Olka poradziles sobie jakoś z wypadaniem włosów? bo mnie dopadło do tego stopnia ze za każdym razem jak przejade dłonią po włosach to mam ich multum.. zaczęłam od wcierek ale mam wątpliwości czy to cokolwiek da. Jestem zdesperowana. :-(

[--Olka--]

Napisane przez sylle

ale jak tak Was czytam to mam wątpliwości czy ta dawka nie będzie za niska. jak pójdę na kolejną wizytę to pewnie o to zapytam, ale to jeszcze trochę czasu

Też miałam takie wątpliwości, ale derm specjalnie przepisywała mi 20/30 mg. Waga nawet trochę powyżej 60. Na razie nawrotu nie ma, oby tak dalej<kciuki>.

Napisane przez sylle

widzę też, że wiele z Was skarży się na wypadanie włosów, co bardzo mnie smuci, ponieważ już długi czas się z tym zmagam (uroki niedoczynności tarczycy) a dopiero zaczęłam kurację i boje się czy cokolwiek mi na tej głowie zostanie po przyjęciu całej dawki.

Też mam niedoczynność i z jej powodu lecą mi włosy. Izo akurat u mnie chyba żadnego wpływu nie miało.

Napisane przez helvetet

Olka poradziles sobie jakoś z wypadaniem włosów? bo mnie dopadło do tego stopnia ze za każdym razem jak przejade dłonią po włosach to mam ich multum.. zaczęłam od wcierek ale mam wątpliwości czy to cokolwiek da. Jestem zdesperowana. :-(

Tak jak już napisałam wyżej - walczę z wypadaniem jakieś 5 lat, lecą z powodu niedoczynności. Cały czas stosuję jakieś wcierki i suplementy. Raz jest lepiej, raz gorzej. Skoczyło mi tsh i od razu więcej włosów wypada. U mnie to raczej nie jest skutek izo.

[Selavie]

Ja póki co zmagam się z przebarwieniami. Jeśli są tu jakieś osoby, którym udało się usunąć czerwone plamy pozapalne - dajcie znać jak to zrobiłyście. Mój dermatolog powiedział , że mogę spróbować jeszcze jednej serii laserem q-switch, ale nie gwarantuje efektu (pierwsza nie dała nic). Radził mi natomiast Cosmelan. To już jest masakra gorsza od Izoteku. Nie dość, że koszt to 1900 zł to skóra schodzi płatami całe tygodnie, jest bordowa, niektórzy piszą że nie mogli nawet spać. Ale podobno to jedyny działający zabieg. Niestety ma też skutki uboczne. Zwiększa wrażliwość skóry, sprawia że jest cieńsza. A to z kolei oznacza, że jak wyskoczy mi jakis pryszcz to plama jest pewna, do tego naczynka uwidocznią się jeszcze bardziej ( a Izo już mi zrobiło masakre w tym zakresie). Także jestem w kropce. Bałam się że nie znajdę nic działającego na blizny, a tymczasem okazuje się że nie ma nic działającego na przebarwienia.

[maszzwidyyy]

Witam po dłuższej przerwie

Za miesiąc kończę leczenie i efekt jest bardzo fajny. Trądzik zniknął, niestety dołki i przebarwienia zostały Mam jednak pewne obawy - moja dermatolog dawała mi cały czas jednakową dawkę 30mg przez 9 miesięcy, ostatni dziesiąty będzie taki sam. Mój kolega natomiast łyka Izotek dobre 2 lata i teraz przechodzi "odzwyczajenie od retinoidów" i bierze 10mg co 2 dni. Zapytałem o to dermatolog i powiedziała, że nigdy o czymś takim nie słyszała, mam przyjąć określoną dawkę na moją wagę; jednak zastanawiam się czy zejście z leków z dnia na dzień nie spowoduje jakiegoś nawrotu - tego bym nie chciał Czy któryś z dermatologów coś kręci? Kolega chodzi prywatnie więc można przypuszczać że przyjmuje go nieuczciwy lekarz który chce wyciągnąć kasę. Proszę o odpowiedzi! Niedługo podrzuce porównanie sprzed kuracji i stan obecny.

[ursaliana]

Napisane przez Selavie

Ja póki co zmagam się z przebarwieniami. Jeśli są tu jakieś osoby, którym udało się usunąć czerwone plamy pozapalne - dajcie znać jak to zrobiłyście. Mój dermatolog powiedział , że mogę spróbować jeszcze jednej serii laserem q-switch, ale nie gwarantuje efektu (pierwsza nie dała nic). Radził mi natomiast Cosmelan. To już jest masakra gorsza od Izoteku. Nie dość, że koszt to 1900 zł to skóra schodzi płatami całe tygodnie, jest bordowa, niektórzy piszą że nie mogli nawet spać. Ale podobno to jedyny działający zabieg. Niestety ma też skutki uboczne. Zwiększa wrażliwość skóry, sprawia że jest cieńsza. A to z kolei oznacza, że jak wyskoczy mi jakis pryszcz to plama jest pewna, do tego naczynka uwidocznią się jeszcze bardziej ( a Izo już mi zrobiło masakre w tym zakresie). Także jestem w kropce. Bałam się że nie znajdę nic działającego na blizny, a tymczasem okazuje się że nie ma nic działającego na przebarwienia.

Może spróbój jednak tej maseczki z kurkumy, mi troche rozjaśniła przebarwienia, moim największym kłopotem są teraz blizny chociaż jak tobie laser nie pomógł...
Słyszałam jeszcze o takim mydełku, zamierzam go sobie kupć: http://www.alinarose.pl/2014/05/myda...barwienia.html

[Selavie]

Napisane przez ursaliana

Może spróbój jednak tej maseczki z kurkumy, mi troche rozjaśniła przebarwienia, moim największym kłopotem są teraz blizny chociaż jak tobie laser nie pomógł...
Słyszałam jeszcze o takim mydełku, zamierzam go sobie kupć: http://www.alinarose.pl/2014/05/myda...barwienia.html

A w jakim stopniu je rozjaśniła?

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Faktycznie te mydełko widać że może dać efekty, zastanawiam się tylko czy nie będzie dla mnie za mocnym ścieraczem, obecnie i tak smaruje sie jeszcze zewnętrzymi retinoidami (niezniszczalne zaskórniki) więc nie chcę zrobić sobie tarki na twarzy

[--Olka--]

Napisane przez Selavie

obecnie i tak smaruje sie jeszcze zewnętrzymi retinoidami (niezniszczalne zaskórniki)

Czym konkretnie? Pewnie też ma zły wpływ na naczynka.

Na same przebarwienia nic konkretnego nie polecę (prócz cosmelanu właśnie, nie ma co demonizować, dodam, że ponoć sam krem do zabiegu jest dobry na przebarwienia). Mnie przeszkadzają głównie blizny, więc nic oprócz fraxela nie wchodzi w grę.

[Burza_1994]

Oficjalnie dołączam dzisiaj do Waszego grona. Pierwsza tabletka już za mną
Któraś z Was jeszcze łyka tabletki, czy już pokończyłyście kurację?

[Selavie]

Olka, teraz mam Ancatac, czy jak tam to sie pisze

[ursaliana]

A i tak apropo tego to znalazłam jeszcze taki krem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...st.html&next=1

[sylle]

Napisane przez Burza_1994

Oficjalnie dołączam dzisiaj do Waszego grona. Pierwsza tabletka już za mną
Któraś z Was jeszcze łyka tabletki, czy już pokończyłyście kurację?

Ja łykam, zaczęłam niecałe 3 tygodnie temu i wysypało mnie konkretnie. Jak patrzę w lustro to aż mi się siebie żal robi Także lecimy podobnie, powodzenia!

[maszzwidyyy]

Napisane przez maszzwidyyy

Witam po dłuższej przerwie

Za miesiąc kończę leczenie i efekt jest bardzo fajny. Trądzik zniknął, niestety dołki i przebarwienia zostały Mam jednak pewne obawy - moja dermatolog dawała mi cały czas jednakową dawkę 30mg przez 9 miesięcy, ostatni dziesiąty będzie taki sam. Mój kolega natomiast łyka Izotek dobre 2 lata i teraz przechodzi "odzwyczajenie od retinoidów" i bierze 10mg co 2 dni. Zapytałem o to dermatolog i powiedziała, że nigdy o czymś takim nie słyszała, mam przyjąć określoną dawkę na moją wagę; jednak zastanawiam się czy zejście z leków z dnia na dzień nie spowoduje jakiegoś nawrotu - tego bym nie chciał Czy któryś z dermatologów coś kręci? Kolega chodzi prywatnie więc można przypuszczać że przyjmuje go nieuczciwy lekarz który chce wyciągnąć kasę. Proszę o odpowiedzi! Niedługo podrzuce porównanie sprzed kuracji i stan obecny.

Serio nikt nie odpowie?

[--Olka--]

Napisane przez maszzwidyyy

Serio nikt nie odpowie?

Na to pytanie? Nie wiem.
Ja akurat schodziłam na koniec z większej dawki na mniejszą, ale jedynie z własnej woli. Derm (prywatnie) przepisując mi ostatnie opakowanie (na ostatniej wizycie) powiedziała, że mogę brać albo 30mg do końca albo najpierw zjeść 20, a potem 10. Wybrałam tę drugą opcję, bo bałam się właśnie nagłego "odcięcia" od leku. A czy to ma jakiś wpływ? Nie wiem.

[Magda8787]

Kochani będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc. Piszę obecnie pracę licencjacką na temat zastosowania doustnej izotretynony w walce z trądzikiem. Sama jestem po kuracji i nie ukrywam jestem bardzo ciekawa jakimi efektami moga pochwalić się inni, stąd pomysł na temat pracy. Ankieta jest oczywście anonimowa i zajmie kilka minut.

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/ankieta/1669...-tradziku.html

Z GÓRY BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POŚWIĘCONY CZAS!

[--Olka--]

Podaj wyraz spod kwadracików, to chętnie wypełnię. Aktualnie link nie działa.

[Selavie]

też chętnie wypełnię

[aniiaa123]

Napisane przez maszzwidyyy

Serio nikt nie odpowie?

u mnie nie mialo zadnego wplywu to ze od razu skonczylam kuracje na 30mg, a nie jakos stopniowo schodzilam z dawki, po trądziku nie ma sladu

[maszzwidyyy]

Dzięki za odpowiedzi Aniu - możesz mi jeszcze powiedzieć czy zaraz po zejściu z tabletek powraca ten koszmarny łojotok i przetłuszczające się włosy, czy może po leczeniu skóra już nie przetłuszcza się tak jak wcześniej i można ją określić jako normalną? Przyznam, że Izotek pod tym względem jest genialny, ponowne mycie twarzy co kilka godzin napawa mnie strachem

[aniiaa123]

Napisane przez maszzwidyyy

Dzięki za odpowiedzi Aniu - możesz mi jeszcze powiedzieć czy zaraz po zejściu z tabletek powraca ten koszmarny łojotok i przetłuszczające się włosy, czy może po leczeniu skóra już nie przetłuszcza się tak jak wcześniej i można ją określić jako normalną? Przyznam, że Izotek pod tym względem jest genialny, ponowne mycie twarzy co kilka godzin napawa mnie strachem

przetłuszczające sie włosy powróciły praktycznie zaraz po odstawieniu tabletek... a skóra na twarzy nie przetłuszcza sie juz tak jak przed kuracją, ale normalną bym ją raczej nie nazwala :P mysle ze to jednak u kazdego jest inaczej jestem pol roku po kuracji a włosy jeszcze wypadają to chyba jedyny minus tej kuracji

[Selavie]

Zrobiłam mega głupotę! Kupiłam sobie serum z witaminą c (15%) i po 2 aplikacjach mam całą twarz w czerwonych plamach i przebrawieniach. Skóra złazi płatami...

[--Olka--]

Napisane przez Selavie

Zrobiłam mega głupotę! Kupiłam sobie serum z witaminą c (15%) i po 2 aplikacjach mam całą twarz w czerwonych plamach i przebrawieniach. Skóra złazi płatami...

Broń Boże nie odrywaj skórek!
Z przebarwieniami to spokojnie, na pewno ci się nie zrobią.

Dziwne, że skóra tak zareagowała. Używałaś blisko z acnatac'em?

[Selavie]

Oby...Ja po tych wszystkich eksperymentach mam przebarwienia nawet po małych krostkach. Także kto wie czy po tym podrażnieniu nie zostaną kolejne ;(

[Selavie]

Eh chyba nigdy nie pozbędę się czerwonych plam po tym serum z cytryną :/

[krolowa zurawin]

spoko,pozbędziesz się...
ja nadal walczę z trądzikiem,już jakieś 9 lat,po badaniach które zrobiłam wyszło że to problem z hormonami- gdyby ktoś mnie wysłał na takie badania przed kuracją Izo to zaoszczędziłabym trochę kasy i zdrowia... i nerwów.
Idę dzisiaj do ginekologa,żeby potwierdzić/wykluczyć czy to PCO... a jutro do endokrynologa...
poleci któraś jakiegoś dobrego dermatologa z Krakowa?

[szaramieta]

Hej, ja też dołączam do retoinodowego grona...
Z trądzikiem, raz słabszym, raz mocniejszym (ale ogólnie średnio nasilonym) walczę już prawie 10 lat, nic nie działa, dlatego zdecydowałam się na Izotek, chociaż nie ukrywam, boję się skutków ubocznych. Ale czego się nie robi, żeby w końcu normalnie wyglądać.

Jest tu ktoś, kto dalej przechodzi kurację? Ja zaczynam pojutrze, 20mg na dzień, zobaczymy co z tego będzie

[--Olka--]

Napisane przez szaramieta

Jest tu ktoś, kto dalej przechodzi kurację? Ja zaczynam pojutrze, 20mg na dzień, zobaczymy co z tego będzie

Na tej czy poprzedniej stronie wypowiadały się dziewczyny, które właśnie rozpoczęły kurację.

[ursaliana]

tak sobie pomyślałam, że zaśmiecamy troche ten wątek, może sie przeniesiemy do wątku tego po zakonczeniu brania izoteku..

[Burza_1994]

szaramieta tak, ja jestem po 11 tabletce 20mg narazie zero przesuszenia, jedynie usta, a na twarz wystarczy rano krem i jest ok.

[sskers]

Napisane przez szaramieta

Jest tu ktoś, kto dalej przechodzi kurację? Ja zaczynam pojutrze, 20mg na dzień, zobaczymy co z tego będzie

Ja.

Już dawno przekroczyłam dawkę, którą powinnam przyjąć na kg. Ale biorę Aknenormin dalej, bo mam na policzkach nadal kilka gulek, które nie chcą zejść. Zmniejszył mi ostatnio dawkę z 60mg na 40mg i dostałam Pabi-Dexamethason i na kontroli będzie decyzja co dalej. Poza tym cera ładna, bez przebarwień. Niestety zostają mi dziurki po tych gulach, co dopiero teraz schodzą, więc czeka mnie jeszcze długa walka o idealną cerę

[szaramieta]

Napisane przez Burza_1994

szaramieta tak, ja jestem po 11 tabletce 20mg narazie zero przesuszenia, jedynie usta, a na twarz wystarczy rano krem i jest ok.

Zazdroszczę, ja jeszcze nie zaczęłam a już cera jest tak wysuszona, że szkoda gadać. Najciekawsze, że nie wiem od czego, bo wszystkie maści/kremy przeciwtrądzikowe mniej więcej od miesiąca miałam odstawione.

Dodatkowo dziwi mnie to, że dermatolog kazała mi nakładać raz dziennie Klintacin T, słyszałam raczej o odstawianiu takich specyfików przy retinoidach