Przerwałam urlop wychowawczy i zostałam zwolniona dyscyplinarnie

[klopsiczek]

Dlaczego ************* wręczyła mi naganę a potem zwolniła z art.52
czyli dyscyplinarnie? Przecież prawo chroniło mnie przed zwolnieneim - obniżony wymiar czasu pracy do 7/8 (art.186) i ochrona związku zawodowego Solidarność. Przecież przed urodzeniem dzieci byłam cenionym i nagradzanym pracownikiem? Pracowałam codziennie po
godzinach na stanowisku managerskim w Dziale Marketingu.Czy mama powracająca po urlopie wychowawczym musi zagryźć zęby i przyjąć stanowisko niższe - w tym przypadku Specjalisty - w innym dziale - Human Resources i na dodatek - z niższym wynagrodzeniem? bo niby jest pracownikiem II kategorii? musi ponieść karę i zaczynać karierę od początku?
Wniosłam sprawę do sądu - całą historię z powrotem do pracy, uwarunkowania prawne, czyli co mówi kodeks pracy i sprzeczna z nim
ustawa, porada prawna z fundacji - to wszystko opisałam na
(edytowane przez moderatora), portalu społecznościowym dla mam, które nie poddają się i biorą sprawy w swoje ręce.....Zapewne niejednej mamie
przydadzą się te informacje.

Zapraszam do przeczytania - (edytowane przez moderatora)
Pozdrawiam
Maria

[Fresa]

Napisane przez klopsiczek

Dlaczego ************** wręczyła mi naganę a potem zwolniła z art.52
czyli dyscyplinarnie? Przecież prawo chroniło mnie przed zwolnieneim - obniżony wymiar czasu pracy do 7/8 (art.186) i ochrona związku zawodowego Solidarność. Przecież przed urodzeniem dzieci byłam cenionym i nagradzanym pracownikiem? Pracowałam codziennie po
godzinach na stanowisku managerskim w Dziale Marketingu.Czy mama powracająca po urlopie wychowawczym musi zagryźć zęby i przyjąć stanowisko niższe - w tym przypadku Specjalisty - w innym dziale - Human Resources i na dodatek - z niższym wynagrodzeniem? bo niby jest pracownikiem II kategorii? musi ponieść karę i zaczynać karierę od początku?
Wniosłam sprawę do sądu - całą historię z powrotem do pracy, uwarunkowania prawne, czyli co mówi kodeks pracy i sprzeczna z nim
ustawa, porada prawna z fundacji - to wszystko opisałam na
*************, portalu społecznościowym dla mam, które nie poddają się i biorą sprawy w swoje ręce.....Zapewne niejednej mamie
przydadzą się te informacje.

Zapraszam do przeczytania - *************
Pozdrawiam
Maria

A o co konkretnie chodzi?

[Aggie125]

Ja też nie bardzo łapię. Czy to reklama innego portalu, czy prośba o poradę - w drugim przypadku nie wiem również, o co chodzi, bo skąd mam wiedzieć, jaki był powód dyscyplinarnego zwolnienia?

[Fresa]

Napisane przez Aggie125

Ja też nie bardzo łapię. Czy to reklama innego portalu, czy prośba o poradę - w drugim przypadku nie wiem również, o co chodzi, bo skąd mam wiedzieć, jaki był powód dyscyplinarnego zwolnienia?

Aggie, ja już wiem o co chodzi.
W pierwszym poście autorka podała adres strony na której jest jej historia
(edytowane przez moderatora)


Sama nie wiem, co myśleć...

[Aggie125]

Pani Maria chodzi po róznych portalach i reklamuje swój wlasny portal. Wcale nie chodzi tu o poradę, tylko o reklamę.

Dane usuwam (również te dotyczące firmy, która miała tej Pani wręczyć zwolnienie dyscyplinarne).