Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)

[talkative2]

Aga - mnie się podoba najbardziej 3 zdjęcie Wszystkie piękne, ale trzecie najładniejsze dla mnie. Ja lubie taki klimat Chociaż nie powiem - zieleń też super wygląda! Tak świeżo.

Paula - fajnie, że już macie projekt

[Ifwka]

Napisane przez paula54

Aga - wolnostojącą, ale myślałam nad taką pseudo zabudową (tj, obok lodówki szafki do sufitu i nad lodówką też jakaś szafka. Nie chcę takiej pod zabudowę, bo co jak za parę lat mi się odmieni i zachce lodówki dwudrzwiowej albo po prostu większej
wybraliśmy dziś płytki między szafki i na podłogi. Weźmiemy z tej serii: http://dekordia.pl/produkt/producent...FQsKwwodYH0Ag g
resztę ścian pomalujemy na coś jasnego - ecru, beż...
No i do tego meble w tym stylu: http://dekordia.pl/?s=ugal&rodzgal=r...l=713 &rodzaj=2, http://dekordia.pl/?s=ugal&rodzgal=r...l=764 &rodzaj=2
Taką sobie kuchnię mój mąż wymarzył mam nadzieję, że wyjdzie ładnie, bo o ile pomysł mi się podoba, o tyle boję się, że w małej kuchni może to wyjść ciężkie i przytłaczające ...

Paula projekt fajny, płytki no niestety nie mój klimat, my bierzemy tylko lacobel i zero płytek ( tylko na podłodze), a tak się o tą kłótnię kłócimy że maskara. Tż się mnie pyta o rzeczy o których nie mam pojęcia, natomisat w kwestiikolorów i dodatków upiera się przy swoim.

[Wiolinkax]

ehh te chłopy, a u mnie pomału prąd będą robić no i dach w dalszym ciągu...

[nunny]

Napisane przez Wiolinkax

ehh te chłopy, a u mnie pomału prąd będą robić no i dach w dalszym ciągu...

Kiedy planujecie zakończyć ? Ciekawa jestem jak to finansowo Wam wyjdzie z wykończeniem.

[Wiolinkax]

Nunny: w tym roku na pewno chcemy zrobić jeszcze prąd, dach, wstawić okna, drzwi, i zobaczymy może tynkowanie w środku to by robił nasz kolega także zawsze to grosza zostanie...jeszcze tż myśli nawieść ziemi pod taras by już się uleżało trochę przez zime.... my to też nasze wypłaty odkładamy miesiąc po miesiącu, dobrze że nam tez pomagają finansowo moi rodzice i rodzice Tż-ta na wiosnę i tak myślimy wziąć kredyt by dalej ruszyć z kolejnymi robotami...

[agniecha_17]

paula czyli kuchnia to królestwo twojego tż?;p u mnie na odwrót kuchnia jest moja i tu tż może sobie gadać i gadać a i tak będzie po mojemu a jego jest .... garaż hahaha wymyślił sobie że tam będzie jego taki salon jak koledzy wpadną i będą chcieli sami posiedzieć i żeby żona nie gadała. przygotowane ma już miejsce i jest podprowadzony prąd pod telewizor obok jest wejście do kotłowni to zażyzyczł sobie wc bo jak bedą mecz oglądać to będzie blisko jeszcze chce lodówke i kuchenke gazową (bo w kuchni będzie płyta indukcyjna) a i jeszcze jakąś kanape. dobrze że garaż jest dwustanowiskowy to może zmieścimy auto

iwfka u nas też ma być lacobel. a pisałaś jakie bedą meble/? jakie kolory\? blaty? ja jestem na tym etapie więc mnie to bardzo ciekawi;p

wiolinka to prace idą jeśli chodzi o elektryke to u nas było troche zachodu na takim etapie budowy a już tzreba było wiedzieć gdzie co będzie gdzie telewizor żeby kable w ścianie były itp. ale im więcej sie zaplanuje to póxniej mniej skuwania

[nunny]

Napisane przez Wiolinkax

Nunny: w tym roku na pewno chcemy zrobić jeszcze prąd, dach, wstawić okna, drzwi, i zobaczymy może tynkowanie w środku to by robił nasz kolega także zawsze to grosza zostanie...jeszcze tż myśli nawieść ziemi pod taras by już się uleżało trochę przez zime.... my to też nasze wypłaty odkładamy miesiąc po miesiącu, dobrze że nam tez pomagają finansowo moi rodzice i rodzice Tż-ta na wiosnę i tak myślimy wziąć kredyt by dalej ruszyć z kolejnymi robotami...

Dużo tego wszystkiego do ogarnięcia... Ja się zastanawiam nad jakąś dorywczą robotą jeszcze...

[Ifwka]

Idę chyba jutro kupic maszynę w lidlu, taka straszną mam ochotę na nią.
Aga, meble robimy z płyty, Tż projektuje i skręca, kolor: wanilia, podobną mamy farbę na scianę. Na podłodze szare płytki, blat jeszcze nie wiem. Planuję na jednej ścianie biały lacobel, na drugiej może limonki. Mamy kupiony zlew, piekarnik, płytę, zastanawiamy się nad zmywarką, bo trochę kasy mało.

[talkative2]

Hej

Kompletnie nie mogę się wbić w wątek mieszkaniowy, bo nie mam o tym pojęcia Jeszcze jak zdjęcia widzę to ok, ale opisy mi mało mówią, także wybaczcie za brak odpowiedzi

ifwka - jaka maszyna jest w Lidlu?

My dzisiaj mamy dzień wolny (wg grafiku), bo idziemy w niedzielę do pracy. Planujemy wybrać się na zakupy do Cambridge i zakupić resztę rzeczy na wyjazd Kupiłam już 2 kostiumy kąpielowe i bluzke online, ale muszę jeszcze jakieś shorty kupić, jakieś buty (klepaki mam, ale coś pod tenisówki, bo myślimy rower wynająć na wakacjach na jeden dzień chyba ). I pierdóty typu kremów do opalanie, chustek na głowę itd
Ja już w ogóle na nogach. Wczoraj nie mogłam bardzo długo zasnąć (chyba do 2 się kręciłam z boku na bok) a później już o 6:30 się obudziłam. Całą noc mi w ogóle strasznie gorąco było. Oby to chodziło o za grubą kołdrę a nie jakieś przeziębienie ...

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

Zapomniałabym - Blue - napisz coś w ogóle, jak to jest być mamą?

[bluesky89]

Talk, jak to jest być mamą? Cudownie! Choć czasem są chwile, że chciałabym mieć czas tylko dla siebie i nie nadsluchiwac czy przypadkiem Mały się nie obudził i czy nie płacze, ale jego uśmiechy wynagradzaja wszystko no i świat wywraca się do góry nogami z takim szkrabem, bo to teraz on dyktuje warunki planu dnia, także planować to sobie możemy

[nunny]

Napisane przez Ifwka

Idę chyba jutro kupic maszynę w lidlu, taka straszną mam ochotę na nią.
Aga, meble robimy z płyty, Tż projektuje i skręca, kolor: wanilia, podobną mamy farbę na scianę. Na podłodze szare płytki, blat jeszcze nie wiem. Planuję na jednej ścianie biały lacobel, na drugiej może limonki. Mamy kupiony zlew, piekarnik, płytę, zastanawiamy się nad zmywarką, bo trochę kasy mało.

Maszynę do szycia ?
Ja też miałam dylemat czy się decydować na zmywarkę, ale wszyscy mnie namawiają a że robimy agd w zabudowie to teraz albo wcale.

Napisane przez talkative2

Hej

Kompletnie nie mogę się wbić w wątek mieszkaniowy, bo nie mam o tym pojęcia Jeszcze jak zdjęcia widzę to ok, ale opisy mi mało mówią, także wybaczcie za brak odpowiedzi

ifwka - jaka maszyna jest w Lidlu?

My dzisiaj mamy dzień wolny (wg grafiku), bo idziemy w niedzielę do pracy. Planujemy wybrać się na zakupy do Cambridge i zakupić resztę rzeczy na wyjazd Kupiłam już 2 kostiumy kąpielowe i bluzke online, ale muszę jeszcze jakieś shorty kupić, jakieś buty (klepaki mam, ale coś pod tenisówki, bo myślimy rower wynająć na wakacjach na jeden dzień chyba ). I pierdóty typu kremów do opalanie, chustek na głowę itd
Ja już w ogóle na nogach. Wczoraj nie mogłam bardzo długo zasnąć (chyba do 2 się kręciłam z boku na bok) a później już o 6:30 się obudziłam. Całą noc mi w ogóle strasznie gorąco było. Oby to chodziło o za grubą kołdrę a nie jakieś przeziębienie ...

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

Zapomniałabym - Blue - napisz coś w ogóle, jak to jest być mamą?

Talk jak ja ci zazdroszczę tych wakacji !!!
Hmm... czyżbyście jakieś plany mieli na ten urlop ? W kontekście Twojego pytania

[Ifwka]

Napisane przez bluesky89

Talk, jak to jest być mamą? Cudownie! Choć czasem są chwile, że chciałabym mieć czas tylko dla siebie i nie nadsluchiwac czy przypadkiem Mały się nie obudził i czy nie płacze, ale jego uśmiechy wynagradzaja wszystko no i świat wywraca się do góry nogami z takim szkrabem, bo to teraz on dyktuje warunki planu dnia, także planować to sobie możemy

Dokładnie tak

Napisane przez talkative2

ifwka - jaka maszyna jest w Lidlu?

Singer model chyba 2282, za 366 zł. Taką mam na nią ochotę. Moze wreszcie bym się zmotywowała do szycia bo jak o starej pomyślę to mi się odechciewa.

Napisane przez nunny

Maszynę do szycia ?
Ja też miałam dylemat czy się decydować na zmywarkę, ale wszyscy mnie namawiają a że robimy agd w zabudowie to teraz albo wcale.

My też robimy w zabudowie ale na zmywarke na razie zostawiamy "dziurę" na wymiar, moze Tż zabuduje prowizorycznie szafkę, a jak wpadnie jakaś kasa to tylko ja tam wstawimy i tyle.

[talkative2]

Blue - mimo wszystko brzmi uroczo

Nunny - Nie no plany ostateczne to starania w 2015 Tylko, że na początku miało być , że może od początku roku zaczniemy (tak na Nowy Rok ) , ale teraz TŻ mówi, że zobaczymy jak to się poukłada i czy nam się uda zacząć jakieś pieniążki odkładać, żeby chociaż trochę mieć w zanadrzu, bo podobnie jak Małgosia, będę miała później poważny problem z możliwością powrotu do pracy. Ale TŻ mówi, że ma ogormna nadzieję, że "uda nam się urodzić jeszcze w 2015" haha no ale póki co nie zapeszam, wyjdzie z czasem Aczkolwiek tego scenariusza trzymamy się już od dłuższego czasu, więc mam nadzieję, że nic się nie zmieni. Tylko trzeba trochę pasa zacisnąć, żeby coś pieniążków odłożyć, a ciężko jest , bo co chwilę coś wyskakuje nowego i kolejny wydatek.

Ifwka - ja niestety nie potrafię szyć, ale strasznie zazdroszczę umiejętności Fajnie by było sobie coś uszyć

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Dziewczyny mam takiego siniaka na nodze, że dramat! W pracy przyszło zamówienie z zastawą stołową i sprawdzałam je i rozpakowywałam z pudełek. I wyobraźcie sobie, że pudełko z 30 talerzami przechyliło się (trzymałam je na podłodze) i walnęło mi z całą siła w łydkę , a później jeszcze się tak jakby po niej przesunęło. Mam siniaka na pół łydki Ból ogromny. Wyglądam jak ofiara przemocy :P Noga fioletowo -sino - zielona haha Niby takie małe pudełko, nawet bym nie pomyślała, a ciężkie cholerstwo było z tymi talerzami.

[paula54]

Siema a ja pozdrawiam znad polskiego morza siedzę właśnie na arcyciekawym wykładzie o grzybach i kukurydzy... Potem mam w planach wagary bo do plaży tylko 10 minutek ;-)

Ifwka - mysle, że maszyna to fajny zakup i na pewno Ci się przyda

Co do kuchni, tak, u nas kuchnia to królestwo mojego męża. Ja urzadzam salon i łazienkę. On bardzo chciał kuchnie bo ma swoj wymarzony wyglądna nia, no i przede wszystkim on jednak sporo gotuje ;-)

[Ifwka]

Napisane przez talkative2

Ifwka - ja niestety nie potrafię szyć, ale strasznie zazdroszczę umiejętności Fajnie by było sobie coś uszyć

Ja też nie potrafię ale maży mi się chociaz taka maszyna

Napisane przez paula54

Siema a ja pozdrawiam znad polskiego morza siedzę właśnie na arcyciekawym wykładzie o grzybach i kukurydzy... Potem mam w planach wagary bo do plaży tylko 10 minutek ;-)

Ifwka - mysle, że maszyna to fajny zakup i na pewno Ci się przyda

Ach, Paula zazdroszczę Ci tych wagarów na plaży

[Wiolinkax]

Aga: odnośnie elektryka to ja się na razie nie martwię, nam prąd w całym domu i garażu będzie robił mój teściu bo jest elektrykiem także kolejny wydatek będziemy mieli za free ale już mi ,,truje" głowę i zadaje dziwne pytania

Nunny: tez o tym myślałam, a masz już coś na oku?

Ifwka: a mi mój Tż zrobił wczoraj niespodziankę i kupił mi w Biedronce taki stolik z półeczką pod laptopa (jaki dawniej chciałam) bo teraz akurat takie są , może to być jako stolik pod laptopa i na śniadanka do łóżka hehe

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Paula: to przywieź nam trochę morza i plaży

[nunny]

Napisane przez Wiolinkax

Nunny: tez o tym myślałam, a masz już coś na oku?

W sensie że o zmywarce ? Nie mam nic, ale będziemy szukać jak najmniejszej i w miarę taniej

[Wiolinkax]

Nunny: nie nie, chodziło mi o prace dorywczą czy masz coś na oku? czy się rozglądasz itd

[Kate Noir]

talk a gdzie śmigasz na wakacje? Ja rozpoczynam urlop za tydzień

Napisane przez paula54

Siema a ja pozdrawiam znad polskiego morza siedzę właśnie na arcyciekawym wykładzie o grzybach i kukurydzy... Potem mam w planach wagary bo do plaży tylko 10 minutek ;-)

Widziałam foto i trochę mnie zazdrość zżera

Jako, że już ochłonęłam i większość rzeczy pozałatwiałam to obiecuję więcej się udzielać jak tylko wrócimy z urlopu


A tak w ogóle to co sądzicie o takim blenderze? Mam sobie wybrać w ramach prezentu ślubnego. Nie chciałabym przekraczać 200 zł. http://www.outletrtvagd.pl/product-p...-ubijanie.html

[talkative2]

Kate - na Maltę "śmigamy" a Wy ? Już zakupiliśmy przewodnik w ebooku i zaczełam czytać. A poza tym TŻ kupił mi wczoraj kurs rosyjskiego (Zakochałam się w tym języu ostatnio) i zaczęłam sobie czytać wczoraj i dzisiaj po trochę Miałam niezłą radochę przy nauce cyrylicy i ku mojej uciesze potrafię już zidentyfikować niektóre wyrazy, które wcześniej stanowiły dla mnie tylko serię dziwnych znaczków Byłam przeszczęsliwa kiedy miałam w kursie "spróbuj przeczytać Санкт-Петербург i wiedziałam, ze to Sankt Petersburg" ! MAłe rzeczy, a cieszą Obym tylko miała czas i oby mi zapał nie przeszeł, bo póki co bardzo mnie kręci , więc może po tygodniu mi się nie znudzi :P

[Kate Noir]

talk to się wygrzejecie Jak byłam kiedyś na Ukrainie to bawiłam się w rozszyfrowywanie znaków i miałam z tego niezła frajdę... jednak szybko wszystko zapomniałam :/ Także wytrwałości życzę!
W końcu i ja stałam się szczęśliwą posiadaczką czytnika e-booków Super sprawa Nic nie waży, wszystko się w nim mieści i co najważniejsze, on też się wszędzie mieści. Pamiętam, że twój miał mały wypadek, teraz masz nowy czy naprawiłaś tamten?

Może polecicie jakieś fajne i wciągające (byle by nie makabryczne) książki? Na razie doczytuję Kłamcę, a w zanadrzu mam kilka podróżniczych i biografię S.Jobsa. W końcu nadrobię wszystkie zaległości

[bluesky89]

Hej, dziewczyny gdyby któraś byla zainteresowana zamowieniem z www.amberhurt.pl to zbieram zamówienia do 10.09

[talkative2]

Kate - mój umarł a naprawiać się nie opłacało w UK kupiłam sobie nowy niedługo po przyjeździe. W ubiegłym tygodniu TŻ kupił sobie jeszcze jeden dla siebie (Nook'a) i jest duuuużo fajniejszy od mojego, chociażby z racji szybkości, czułości ekranu i tego, że ekran jest podświetlany :P już mu proponowałam wymianę, ale coś nie chcę się zgodzić Kate - a jaki gatunek książkowy Cię interesuje?

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Aaaa i nie napisałaś w końcu gdzie wy jedziecie.... !

PS Jeszcze tylko 2,5 tygodnia do wakacji! Już odliczam

[Kate Noir]

Faktycznie za tydzień lecimy do Peru. Na jakieś 2 tyg.

[nunny]

Napisane przez Wiolinkax

Nunny: nie nie, chodziło mi o prace dorywczą czy masz coś na oku? czy się rozglądasz itd

Aaa ! Możesz gdzieś w szkole językowej się zaczepię, albo ogłoszenie o korki dam .
Ja już chcę się przeprowadzić ... Denerwuje mnie coraz więcej rzeczy.

[talkative2]

Dziewczyny, nie wiem czy jeszcze jest się czym chwalić, ale napiszę. Otóż dzisiaj przyszła do mnie teamleaderka z mojego działu i powiedziała, że właśnie ją szef do siebie zawołał i powiedział , że po moim urlopie ona ma iść na dół pomagać innej teamleaderce w jej dziale a je mam przejąć jej obowiązki. Będzie tak od mojego powrotu z urlopu prawdopodobnie do Świąt. Ze mną jeszcze nie rozmawiał, więc nie wiem dokładnie jakie warunki, ale mam nadzieję, że może (jeżeli w ogóle będę to robić, bo to póki co nieoficjalna gadka) będzie się to wiązało z jakąś podwyżką?... Obym się miała z czego cieszyć, bo nawet jeśli to będzie krótkie teamleaderowanie (październik - grudzień) to zawsze ekstra kasa i coś sobie będę mogła zaoszczędzić. Ale póki co tfu tfu, żeby nie zapeszyć, a wy trzymajcie kciuki , proszę, bo jest to duża szansa i na kasę i na dodatkowe doświadczenie zawodowe

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Ps Nie wiem czy widziałyście, ale na Naszym starym wątku nowe pokolenie się "rodzi" hahaha Dziewczyny zaczęły rozmowę, ze skoro "te poważne zamężne dziewczyny już sobie poszły, to rozruszają wątek" hahahaha no może nie dosłownie, ale TAK - czujmy się staro! :bun ia:: bunia:

[Malgos_12]

Hej dziewczyny, my w końcu wróciliśmy do IE
Małe podsumowanie urlopu: kilka kg ciężsi, kilkaset euro lżejsi, średnio wypoczęci, bo biegaliśmy między lekarzami, dentystami a rodzinką. Dziadkowie w końcu uwierzyli, że mają bardzo ruchliwego wnuka i dziwili się jak ja jestem wstanie cokolwiek zrobić przy nim ciągle tylko powtarzali: "on nie potrafi usiedzieć nawet 3 sekund" - no kurcze jakbym nie wiedziała hahah

Kacper zaskoczył nas bardzo i wieszając się na moim dekolcie, jak siedzę z nim na podłodze, nauczył się wstawać - ale na razie nie obczaił, że można jeszcze gdzieś indziej. Do tego jak się czołga czasami zaczyna używać nóg jak do raczkowania, ale do takiego prawidłowego raczkowania jeszcze troszkę mu brakuje. Niestety strasznie kiepsko śpi i po powrocie budzi jeszcze częściej. Wczoraj dosłownie przewisiał mi na na cycu całą noc, bo co się budził to płakał i nie szło go inaczej uspokoić.
Musieliśmy dziś kupić kojec (Aga taki jak twój ) bo nie jestem w stanie wyjść nawet do WC bo ten zaraz gdzieś pełza, a mamy kilka miejsc, których nie jestem w stanie zabezpieczyć

Talk - jak ja ci zazdroszczę urlopu! mam nadzieję, że pogoda dopisze, choć zawsze będzie to super odskocznia

Iwfka - co miałaś dokładniej na myśli pytając o euro i Lidla? obecnie 1e=ok. 4,20zł...

[talkative2]

Gosia - to tak chyba zawsze podczas wyjazdu do domu ! Odciążyli Cię trochę dziadkowie z opieką nad wnuczkiem? To teraz tylko czekać aż Kacper zacznie raczkować, a później chodzić!
Co do urlopu - nawet jeśli nie będzie pogody na kąpiele to ja już mam całą rozpiskę rzeczy , które można zrobić, więc nudzić się nie będziemy. Chociaż koleżanki rodzice byli w tamtym roku w październiku na Malcie i jeszcze spokojnie się kąpali i wrócili podobno bardzo opaleni, więc mam nadzieję, że mimo wszystko będzie ok

[Malgos_12]

Talk - moi rodzice zabijali się, żeby opiekować się małym. Mój tato leżał i bawił się z nim na podłodze. Spokojnie zostawiałam go i jechaliśmy z tż-tem np do dentysty. Wiadomo ja bardziej uwiązana byłam nawet nocami bo ciągle karmię cycem, ale wiadomo troszkę odetchnęliśmy. Mogliśmy spokojnie zjeść. Tyle że moi rodzice nosili go dużo na rękach. Ile było możliwe to przebywał na świeżym powietrzu... a u tż-ta nikt go za bardzo nie mógł nosić. Szwagierka w ciąży z nakazem leżenia, teściowa nie może dźwigać (jest po operacji kręgosłupa), pra-babcia no cóż kobieta ma 82 lata, osteoporozę a Kacper jest strasznie ruchliwy teść był w sumie 1 dzień z nami, a szwagier tż-ta pracował, ale ile mogli to się z nim bawili. Teściowa zabierała Kacpra na długie spacery o ile pogoda pozwoliła więc zawsze to dla nas choć 5 min spokoju, czego nie doświadczamy w domku, no chyba że śpi
Z tą Maltą to tak jak ci pisałam, w tym roku w lecie mieli średnią pogodę (25 stopni zamiast 40 koleżanka mi pisała bo ona tam mieszka, ale ogólnie polecała na październik. Nudzić na pewno się nie będziecie

[mala_czarna_21]

talk trzymam kciuki zeby kasa była większa no i żebyś się dobrze czuła na nowym stanowisku!

Małgoś fajnie, że choć trochę odpoczęliście i pozałatwialiście takie lekarzowe sprawy

zostawiłam Wam coś w klubie