2010-05-08, 13:28 | #31 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Ja osobiscie nie za bardzo moge sobie wyobrazić zeby na naszym weselu nie było alkoholu, z reszta mój TŻ by chyba zemdlał jak bym mu coś takiego zaproponowała
Ale brawa za przełamywanie stereotypów Do odważnych świat należny Życze powodzenia
__________________
Ten dzień - 25.06.2011 Uśmiech dziecka jest pierwszym owocem sensu ludzkiego istnienia. |
2010-05-08, 15:47 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Ufff, już myślałam, że nie odezwie się nikt, kto miał takie wesele I nikt, kto uważa to za dobre rozwiązanie Dzięki "UNDERCIA", a za wskazówki dziękuję jak najbardziej. Menu musimy ustalić już niebawem, więc pomyślę nad tym co wybrać do jedzenia, a o muzykę się nie martwię, bo będzie dj i wodzirej z górnej półki. Pozdrawiam ciepło
|
2010-05-08, 18:48 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
|
|
2010-05-08, 19:02 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
No masz rację, jest to jak najbardziej logiczne.
|
2010-05-09, 00:04 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 109
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Aszi7, myślę, że skoro tak zdecydowaliście, to rozważyliście tą decyzję pod kątem swoich gości. Piszesz, że goście reagują pozytywnie, właśnie o to chodzi. Żyjemy w różnych środowiskach i dla niektórych brak alkoholu na weselu nie stanowi problemu. Z tego co piszesz wynika, że goście chcą być z Wami w tym dniu i to jest główny cel ich obecności. Sądzę, że to bardzo miłe uczucie, mieć tego świadomość.
Imprezy bezalkoholowe mogą być równie fajne jak te z alkoholem, wiem bo w takich uczestniczyłam. Dlatego życzę powodzenia A swoją drogą poszukuję dobrego DJa/wodzireja. Możesz mi polecić swojego? Może być na priv, co by nie robić reklamy Pozdrawiam |
2010-05-09, 11:47 | #37 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
Amen! Tylko pilnuj tego swojego wodzireja, żeby czegoś głupiego nie wymyślił w stylu "stajemy w kółeczku, łapiemy za kostki sąsiada i skaczemy jak kangury". Porażka... Od czasu wesela z tą zabawą nie chodzę na takie imprezy czy jest alkochol czy nie...
__________________
Wysyłam listy w butelkach. Tyle było dni do utraty sił Do utraty tchu tyle było chwil Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
|
|
2010-05-09, 11:56 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
Oznajmiasz parze która Cie zaprasza, ze nie chodzisz na wesela bo zraziła Cie kiedys jakaś głupia zabawa? Pochwalasz autorke ze nie przejmuje sie opinia innych a sama co robisz? Nie chodzisz na wesele, bo cie ktoś obgada ze smiesznie wygladałas skaczac jak kangur, albo robiąc jeszcze inne bzdurne rzeczy.. ale przeciez ty sie niczym nie przejmujesz skądże... A nawiązując do tej zabawy to fatycznie tragedia . zeby uniknąc takich sytyuacji i sie "mile" nie zaskoczyc to ja daje mojemu zespołowi lste zabaw, ktore chce miec przeprowadzone w pierwszy i drugi dzień. przynajmniej wiem na czym stoje i czego sie moge spodziewać
__________________
|
|
2010-05-09, 12:21 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
jak jest głupia zabawa to w niej nie uczestniczę, tylko nabijam się z innych |
|
2010-05-09, 12:53 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Zabawy które będą na naszym weselu, zostały już nam przedstawione. Wszystkie są na poziomie, nie są durne, a zarazem są bardzo fajne. Myślę, że rozkręcą wszystkie pokolenia. A jeśli chodzi o menu, coś byście poleciły?
|
2010-05-09, 13:07 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
ja osobiście lubię zabawy taneczne, kolega miał prawie same takie, bez picia, cała sala się kulturalnie bawiła, przy macarenie wszyscy hulali a niby taka tam macarena stare a wszyscy się uśmiali |
|
2010-05-09, 13:12 | #42 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
Jeśli jest to ktoś bliski dla mnie to oczywiście, że wpadam na ślub, zachaczam o wesele, ale nie bawię na nim do białego rana z prostego powodu - źle czuję się na takich spędach, no i jak już wspomniałam wyżej, zwykle są właśnie zabawy na takim poziomie, w których nie chcę uczestniczyć - wolę grzecznie przeprosić młodą parę, że nie zostaję, złożyć życzenia, wycałować i pójść - młodzi rozumieją, że źle czuję się na takich imprezach i nie jest to bynajmniej ich wina (no chyba, że impreza świetna i aż mi się nie chce wychodzić to nie wyjde "bo mam takie zasady i już" ). Jeśli jest to daleki kuzyn/wujek/koleżanka to mówię otwarcie, że nie przyjdę, ponieważ nikogo tam nie znam/nie znam dobrze nawet młodej pary i załatwione. Po co mam się męczyć i krępować - młodzi to widzą, jeszcze pomyślą, że może wesele nieciekawe. Z resztą nie mam dobrych kontaktów z rodziną, więc tym bardziej nie ma po co na takie spędy jeździć... Nie chodzi mi o opinie innych ludzi, bo to mnie najmniej interesuje - proszę, abyś nie nainterpretowała mojej wypowiedzi. Cieszę się, że autorka wszystko ma z wodzirejem załatwione. Ja mimo to bym się stresowała chyba, czy mu coś nie odbije i nie wymyśli jakiejś "ciekawej" zabawy... edit: właściwie to wesele z tą zabawą to było pierwsze na jakim byłam więc tym bardziej się zraziłam
__________________
Wysyłam listy w butelkach. Tyle było dni do utraty sił Do utraty tchu tyle było chwil Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Edytowane przez Mademoiselle_Hiver Czas edycji: 2010-05-09 o 13:14 |
|
2010-05-09, 13:26 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
ja byłam na weselu bez alkoholu.. skończyło się o 1 .. totalna porażka.. tańczyły tylko dzieci i raz na 20 minut ktoś dorosły.. (miałam może z 14 lat a siedziałam i nie wiedziedziałam co robić bo dorośli gadali dzieciaki się ganiały z balonami a ja jako nastolatka nie miałam nic do roboty..
|
2010-05-09, 13:37 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Nie mogę zdradzić jakie zabawy bo nie mam do tego upoważnienia. Ale są to zabawy większości taneczne, związane z tańcami zarówno staropolskimi jak i nowoczesnymi. Inaczej goście się bawią, jeśli zabawy połączone są z tańcem.
|
2010-05-09, 14:07 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
|
2010-05-09, 14:20 | #46 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Nie no powaznie, wodzirejowi się płaci za to, żeby wymyślał i prowadził te zabawy - oni z tego żyją, więc nie można tak rozpowszechniać tego na prawo i lewo. To nieuczciwe.
__________________
Wysyłam listy w butelkach. Tyle było dni do utraty sił Do utraty tchu tyle było chwil Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
|
2010-05-09, 14:41 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Myślę, że Maidemoisielle generalizuje za bardzo na temat wodzirejów i zabaw, ponieważ my mielismy co prawda wesele alkoholowe ale z DJ i wodzirejem i w stylu raczej nowoczesnym czyli bez przyśpiewek itd... było bardzo dużo zabaw i konkursów na początku też dla dzieci i ludzie byli bardzo zadowoleni, że po raz pierwszy widzieli wesele, na którym cos było specjalnie dla nich. Nie było zabaw tzw. "żenujących" tylko na prawdę na poziomie więc nikt nie czuł się zniesmaczony.
|
2010-05-09, 14:49 | #48 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;19167666]Myślę, że Maidemoisielle generalizuje za bardzo na temat wodzirejów i zabaw, ponieważ my mielismy co prawda wesele alkoholowe ale z DJ i wodzirejem i w stylu raczej nowoczesnym czyli bez przyśpiewek itd... było bardzo dużo zabaw i konkursów na początku też dla dzieci i ludzie byli bardzo zadowoleni, że po raz pierwszy widzieli wesele, na którym cos było specjalnie dla nich. Nie było zabaw tzw. "żenujących" tylko na prawdę na poziomie więc nikt nie czuł się zniesmaczony.[/QUOTE]
To co pogrubione - no właśnie, niezwykle żadko są takie wesela, więc myślę, że moje generalizowanie nie jest nieuzasadnione. I uprzejmie proszę o nie przekręcanie nicku
__________________
Wysyłam listy w butelkach. Tyle było dni do utraty sił Do utraty tchu tyle było chwil Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
|
2010-05-09, 18:05 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Dziewczyny jakie MENU proponujecie? O czym należy pamiętać? Co ustalić z kuchnią? Macie jakieś pomysły?
|
2010-05-09, 18:37 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
ja na takim bylam i sie switnie bawilam jak i reszta gosci takze udanej zabawy zycze na waszym weselu
__________________
|
2010-05-09, 18:38 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Dzięki, za dobre słowo To podnosi mnie na duchu
|
2010-05-09, 19:42 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
ja myślę, że można by zadbać o jakąś atrakcję, pieczony prosiak, jeśli jest taka możliwość-ogromny grill (znajomi byli na takim weselu, z tym że odbyło się to na poprawinach- przez godzinę kucharki grillowały na zewnątrz różne rodzaje mięs, karczek, udka, skrzydełka, kiełbaski itd i wszyscy byli zachwyceni), modne są teraz fontanny czekoladowe, stoły wiejskie
|
2010-05-10, 14:28 | #53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
Ale z drugiej strony jak to świadczy o parze młodej, że zabraniają gościom wypić lampkę szampana? - Że uważają wszystkich gości za nieodpowiedzialnych alkoholików, którym trzeba kategorycznie odmówić dostępu do kieliszka, bo nie wiadomo co zaczną odwalać? Widzisz, rozumiem, że masz w rodzinie czy wśród znajomych osoby, które są po alkoholu agresywne i to rzeczywiście jest problem. Ale czy to do takich powinno się dostosowywać poziom imprezy? Przecież będzie także masa kulturalnych ludzi i dlaczego oni mają być pozbawieni normalnego traktowania? Alkohol jest podawany nawet na najbardziej kulturalnych przyjęciach, nie jest sam w sobie czymś złym, co należy wyeliminować. Ja bym po prostu zaprosiła takich "pijaczków" tylko do kościoła, a na wesele powiedziałabym otwarcie dlaczego nie zapraszam - praca nad alkoholikiem nie polega na chowaniu przed nim butelki, ale na tym żeby uświadomić mu, że dopóki nie zacznie się leczyć - nie nadaje się do życia w społeczeństwie. |
|
2010-05-10, 15:02 | #54 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
Ale gdzie jest napisane XI przykazanie "...i będziesz częstować gości alkocholem na weselu!"? Przecież mogą sobie pić w domu, pubie - nikt im nie zabrania Zabrzmiało to tak, jakby w weselu chodziło o to, by pić alkochol... A może się mylę i właśnie o to chodzi...
__________________
Wysyłam listy w butelkach. Tyle było dni do utraty sił Do utraty tchu tyle było chwil Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
|
|
2010-05-10, 17:38 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
Trochę, jak dla mnie, zbyt proste rozumowanie. A o normalnym traktowaniu napisałam dlatego, że jest przyjęte (i to bynajmniej nie w kręgach patologicznych), że na tego typu przyjęciach (ba, nawet zapraszając na obiad) częstuje się alkoholem - wystarczy zajrzeć do podręcznika savoire - vivre. Osobiście czułabym się urażona, że ktoś uważa, że nie jestem w stanie kulturalnie wypić drinka i woli na wszelki wypadek dać mi soczku, żebym nie narozrabiała, skoro nigdy nie dałam powodu do takich obaw. |
|
2010-05-10, 19:54 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Głupie gadanie. Nam nie chodzi o to, żeby nie było bijatyk, agresji, nie traktujemy naszych gości jako potencjalnych alkoholików, nie ma też w naszych rodzinach problemu z alkoholem. Zupełnie nie o to chodzi. Jedno z Nas należy do KWC, pewnie i tak większości nic to nie mówi, ale jeśli kogoś to zaciekawi to sobie zajrzy o co chodzi. Ot cała tajemnica, będą tacy którzy zaakceptują taką decyzję a będą też tacy co stwierdzą, że to bez sensu.
Wątek ten zrobił się nieprzyjemny i jakoś już nie chce mi się tłumaczyć o co chodzi. Chciałam tylko kilku porad od doświadczonych osób, a zrobiła się z tego przepychanka - czy to wypada, czy nie, czy skąpstwo, czy nieszanowanie gości...ech. Życzę Wam wszystkim udanych wesel. Pozdrawiam. |
2010-05-10, 20:24 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
nie przejmuj się skoro Wasi goście nie mają nic przeciwko to tym bardziej powinniście się cieszyć moim zdaniem na wesele nie idzie się tylko pić a po prostu cieszyć z młodymi i spędzić z nimi ten wspaniały dzień nie alkohol jest tu najważniejszy
__________________
|
2010-05-11, 08:10 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Wg mnie to tak jakby być radykalną wegetarianką i z tego powodu kazać swoim gościom jeść tylko szpinak, brokuły i marchewkę.
Ja też nie piję, ale jakoś nie chciałabym moich przekonań narzucać swoim gościom. Też rozważałam wesele bez %, ale jednak wzięłam pod uwagę zdanie gości, bo prawdą jest, że wesele jest dla gości. No i obawiałabym się, że jedynymi osobami, które się dobrze bawią, będą ja i tż, nam % niepotrzebne żeby się dobrze bawić, ale... A goście niby się zgadzają na wesele bez %, ale nie zdziwiłoby mnie jakby się b. szybko zmyli (albo mieli swoje zapasy). Poza tym jak ludzie się nie chcą bawić to wodzirej może być i za 10tyś, może się dwoić i troić a i tak nic z tego nie wyjdzie. Prawdą jest też, że alkohol nie jest najważniejszy, ale.... |
2010-05-11, 08:26 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
ja osobiście nie wyobrażam sobie czegoś takiego, ale wasz wybór
tylko musicie liczyć się z tym że niektórzy mogą "pić po kątach" 1 maja brat TŻ był na takim weselu, napił się w knajpie na mieście, reszta gości rozlewała alkohol na parkingu a więc - ja wolałabym już postawić na stół nawet samo winko niż patrzeć na wstawionych gości lub rozrabiających drinki gdzieś pod płotem |
2010-05-11, 08:28 | #60 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: S-c
Wiadomości: 650
|
Dot.: Wesele bezalkoholowe
Cytat:
Uwielbiam winko wytrawne, szczególnie do jedzenia...i ciężko mi sobie wyobrazić że bym nie mogła się napić choć jednej lampki... Tak na marginesie nie miałam pojęcia że sie urządza wesela bez % trunków...poważnie W każdym bądź razie decyzję Waszą szanuję i mam nadzieje że zabawa się uda
__________________
Razem ... ♥ Edytowane przez kavvka Czas edycji: 2010-05-11 o 08:41 |
|
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:53.