|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2013-05-29, 13:05 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 58
|
Gelacet-saszetki
Dostałam przepisany Gelacet na moje włosy, mam bardzo zniszczone końcówki i teraz moje pytanie czy Gelacet(saszetki) faktycznie pomaga na włosy? Po jakim czasie widać efekty?
|
2013-05-29, 15:10 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Mi saszetki poleciła dermatolog na problemy z wypadaniem włosów i właśnie je zamówiłam. Więc jestem też ciekawa opinii. Tylko akurat w Twoim przypadku zastanawiam się na co te saszetki mają niby pomóc? Bo Twoje zniszczone końcówki się w ten sposób nie zregenerują przecież.
|
2013-05-30, 10:00 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
|
Dot.: Gelacet-saszetki
na zniszczone końcówki to chyba nic prócz nożyczek nie pomoże. tak na dłuższą metę. saszetki mogą pomóc przy dbaniu o "nowe" nie zniszczone końcówki.
|
2013-05-30, 15:28 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Gelacet-saszetki
jak dla mnie galacet to jedno wielkie g****
Straciłam na to mnóstwo pieniędzy, dermatolog przepisał mi na wypadanie ale ani trochę nie pomoglło |
2013-05-31, 14:33 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Mi te saszetki wzmocniły paznokcie, ale na włosy raczej nie działały... A wypiłam ponad 60 saszetek.
|
2013-05-31, 14:46 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Czyli dwa miesiące kuracji rozumiem? Ja usłyszałam ostatnio na wizycie, że wypadanie włosów teraz zwykle jest związane z czymś co miało miejsce pół roku wcześniej. Więc dwumiesięczna kuracja to może być mało, aby zobaczyć efekty - zwłaszcza, że wzmacnia się tylko rosnąca część.
|
2013-05-31, 16:58 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Cytat:
|
|
2013-05-31, 17:07 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Cytat:
|
|
2013-05-31, 17:09 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Nie ma tak łatwo!
Wiadomości: 1 514
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Droga ta żelatyna którą kupujecie imo chyba lepiej jeść galaretki i kupić osobno biotynę.
Moja siostra też to brała jakiś czas, szału nie było. |
2013-05-31, 17:21 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Gelacet-saszetki
No właśnie trafiłam do takiego "super" dermatologa, że nie zlecił mi żadnych badań! Tyle, że ja raczej znam przyczynę wypadania moich włosów. Byłam 4 miesiące w Hiszpanii w pracy - mało snu, kiepskie jedzenie, stres, po powrocie studia - ostatni rok, pisanie pracy magisterskiej itd. - też stres. Około miesiąc po powrocie do domu włosy zaczęły lecieć garściami. Teraz wypadają w normie, martwi mnie tylko to, że nie rosną nowe, a stare stoją w miejscu.
|
2013-06-01, 14:45 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 101
|
Dot.: Gelacet-saszetki
Brałam kiedyś gelacet, kompletnie nic nie pomógł, więc nie polecam.
__________________
Palma Sabałowa, antychol, lioven, beta karoten, wit. A+E, Vitapil, olej z dyni, Na skalp alpicort , maska z siemienia, jantar Gymstick nawet przez wakacje |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.