|
Notka |
|
Chirurgia plastyczna Interesujesz się chirurgią plastyczną? Poddałaś się zabiegowi lub go rozważasz? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie. |
|
Narzędzia |
2017-11-22, 13:35 | #4321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Fredrikstad
Wiadomości: 447
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Gdzie kupiłyście opaskę do noszenia po operacji? Taka zwykła będzie ok? http://allegro.pl/opaska-bawelniana-...715767150.html
|
2017-11-22, 14:09 | #4322 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Cytat:
Jenna wydaje mi sie ze nie bo uszy beda obrzekniete i tkliwe Edytowane przez dzoann3 Czas edycji: 2017-11-22 o 14:20 |
|
2017-11-22, 14:24 | #4323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Fredrikstad
Wiadomości: 447
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Ok, dzięki, to zamowię te szersze. A można na to czapkę założyć, czy raczej nie? I tak się zastanawiam(o to jeszcze się zapytam lekarza) czy jeżeli operację będę mieć 14 to mogłabym być bez tej opaski ze dwie, trzy godziny w czasie Wigilii?
|
2017-11-23, 09:38 | #4324 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Czapke spokojnie wcisniesz tez, tylko mi mega goraco juz bylo, moze poszukaj jakiejs bawelnianej. Pewnie dostaniesz zalecenie zeby uszkom dac odpoczac pare godzin dziennie wiec spokojnie bedziesz mogla. W Warszawie robisz zabieg?
|
2017-11-23, 11:52 | #4325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Fredrikstad
Wiadomości: 447
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
To chyba sobie daruję czapkę, jak mi będzie zimno to najwyżej kaptur założę Mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz, tylko kilka osób wie, że robię operację a innym nie chcę o tym mówić. Tak, w Warszawie.
|
2017-11-26, 21:37 | #4326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
A jak długo uszka dochodzą do siebie po operacji, tak żeby już w ogóle nie bolały i nie były takie tkliwe?
|
2017-12-04, 08:45 | #4327 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Ja jestem równo 4 tygodnie po zabiegu i nadal są tkliwe, ale mozna już spokojnie spać na boku (na uchu). Oczywiście nadal spanie w opasce.
|
2017-12-06, 22:08 | #4328 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Ja jestem 6 tygodni po i już nie mogę się doczekać kiedy będą całkiem zagojone. Zastanawiam się też, czy dużo się zmienią czy już zostaną w takim kształcie i stopniu przylegania do głowy
|
2017-12-07, 06:55 | #4329 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 676
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Ja jestem 4 tygodnie po zabiegu. Uszy mają już normalny kolor. Też jestem ciekawa, czy się mocno zmienią czy zostaną takie, jakie są teraz. Chciałabym, żeby lewe trochę odeszło od głowy. Prawe, które miałam bardziej odstające, jest ładniejsze po operacji od lewego, które wygląda na przyklejone.
__________________
"Boże, chroń nas od tych, którzy chcą nam pomóc"
|
2017-12-07, 14:27 | #4330 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Jak dla mnie mogłyby zostać takie jak są, chociaż nie da się założyć włosów za ucho, co wcześniej nie stanowiło problemu, ani pół włosa nie wypadło )
Lekarz powiedział, że w styczniu na wizycie będzie można ocenić efekty. ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- Czyli 12 tygodni po korekcie. A ja wciąż mam w głowie czy jeszcze "odskocza" czy już nie ma się co bac :p |
2017-12-08, 09:58 | #4331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 48
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Laski, miałam operację ponad 13 lat temu - uszy po jakimś czasie trochę odstają od głowy, nie zostają jak świeżo po korekcji; ale bez obaw mogę je odsłaniać i to robię. Gdyby trzeba było to zrobiłam je ponownie - już wiem, że to jest warte każdych pieniędzy, nie muszę Wam tłumaczyć dlaczego
|
2017-12-22, 12:30 | #4332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 28 466
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
jestem miesiąc po zabiegu, z efektu jak na razie jestem bardzo zadowolona, ale zdarza mi się lekkie krwawienie/sączenie płynów po nocy w opasce i spaniu na nich, to normalne?
|
2017-12-22, 14:38 | #4333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
po miesiacu to chyba juz nie powinno sie nic saczyc. zaczyna sie to zablizniac po takim czasie. lepiej idz do lekarza sprawdz
|
2017-12-22, 16:09 | #4334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 28 466
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
kurcze też mi się tak wydaje i dziwne jest to, że zaczęło się to dziać jakiś tydzień temu, wcześniej było ok
Edytowane przez wankaw Czas edycji: 2017-12-24 o 11:16 |
2018-01-01, 22:20 | #4335 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Ja zabieg miałam robiony w sierpniu, uszy przez 4 tygodnie mocno przylegały do głowy. Byłam szczęśliwa ...niestety po 2 miesiącach uszy zaczęły powoli wracać do stanu pierwotnego . Na konsultacji po 3 miesiącach zgłosiłam to lekarzowi operującemu, powiedział iż należy poczekać do całkowitego wygojenia, aby zrobić poprawkę. Pod koniec stycznia mam kolejną wizytę i chyba ustalimy termin poprawki.
Wszyscy sie cieszą zaraz po operacji bo efekt jest widoczny, ale po przeczytaniu wielu forum i wątków, wiem że uszy potrafią odskoczyć i po 6 miesiącach...oby nie. Po to decydujemy sie na ból i wydatek aby było pięknie. Boję sie poprawki i to nawet nie bólu, bo wiem co mnie czeka, ale efektu końcowego . Mam nadzieje, że będzie dobrze i te z zacznę związywać włosy. |
2018-01-04, 12:52 | #4336 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Cytat:
|
|
2018-01-05, 16:46 | #4337 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Hello, has anyone had otoplasty at Dr. Piotr Osuch clinic? I like his before and after photos of otoplasty because ears doesnt look too close to the head. like overpined.
|
2018-01-08, 18:21 | #4338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 88
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Czesc wszystkim! Czy jest tu ktos kto w najblizszym czasie bedzie mial zabieg na uszy? Ja mam 27 stycznia i bardzo sie stresuje- niby wszystko juz wiem co i jak, przeczytalam mnostwo watkow, bylam juz u chirurga plastyka ktory bedzie mnie operowal ale stres caly czas jest, podzielcie sie swoimi emocjami przed zabiegiem bedzie mi razniej
|
2018-01-25, 19:20 | #4339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 57
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Hej, ja się szykuję do zabiegu, ale dopiero we wrześniu. Niby mam już pieniądze, ale praca i uczelnia raczej nie idą w parze z tym zabiegiem i dopiero we wrześniu będę w stanie wywalczyć 3 tygodnie, w których będę mogła bez problemu chodzić w opasce cały czas.
Pytanko do was dziewczyny - czy mówiłyście o tym znajomym, rodzinie, czy raczej ukrywałyście to przed światem? |
2018-01-25, 21:06 | #4340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 21
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Mialam zabieg 24 stycznia, w Zabierzowie koło Krakowa. Jutro mam ściągnięcie opatrunku, uszu pulsują, czuć jakby ściganie, szczypanie, strzykaja - trudno to nazwac. Lepiej się nie schylać bo to potęguje ból. Dziś druga doba po zabiegu mam nadzieję że będę lepiej spac. Boje się też jutrzejszej wizyty ze uszy będą granatowe - odetchnę całkowicie za pół roku jak wszystko się zagoi. Sam zabieg do przeżycia, najgorsze zastrzyki że znieczuleniem, potem spoko najlepiej rozmawiać wtedy nie słychać dźwięków operacji tylko najbliższe osoby wiedzą o zabiegu, reszta wierzy że mam zapalenie ucha - opatrunek identyczny ta wymówkę podpowiedziała mi Pani pielęgniarka po zabiegu. Ciekawa jestem jakie będą twoje odczucia po. Ja żałuję że zrobiłam zabieg dopiero w wieku 30lat.
|
2018-01-26, 17:13 | #4341 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 88
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Ja mam tez prawie 30 (skoncze za kilka mies) zabieg mam jutro z rana, uff juz sie stresuje, najbardziej to sie chyba boje nie samego zabiegu tylko czy na pewno zrobi dobrze- ja mam tylko troche odstajace, wiec by bylo wgl widac roznice ale i tez by nie byly przyklejone nienaturalnie...
No i boje sie tego bolu jak pusci znieczulenie i nie wiem czy uda mi sie tak spac na plecach O zabiegu mowilam najblizszym kolezankom i mezowi, jak wyjdzie ladnie to moze i innym kolezankom opowiem jakos ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ---------- Ja wygladala dzisiejsza wizyta u lekarza? I jak minela druga doba? |
2018-01-27, 11:20 | #4342 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Hej dziewczyny, ja tez 24 stycznia miałam zabieg w Warszawskim Szpitalu Medicover na Wilanowie. Doba po operacji była okropna, ból był nie do zniesienia, co chwile łykałam ketonal. 25 stycznia pojechałam do szpitala na zmianę opatrunku, trochę bolalo jednak po zdjęciu mi z głowy tego ucisku odczułam ulgę. Tego dnia usłyszałam tez ze od teraz mam opatrunki zmieniać sobie sama. Dziś jest 4 dzień i w sumie niewiem jakie opaski mam nosić. Zakładam cały czas bandaż elastyczny ścisły pod którym mam opatrunki. Zastanawiam się czy to tak ma być czy założyć zwykła opaskę? Nie chce sobie zaszkodzić . Widziałam swoje uszy, na ta chwile przylegają bardzo do skory i to mnie bardzo cieszy ale batdzo boje się ile mi odskoczą bo wiem ze tak się dzieje podpowiecie? Pozdrawiam i ściskam!
|
2018-01-27, 12:59 | #4343 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 21
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Jak po zabiegu?ja mam dokładnie te same objawy o efekt końcowy, teraz się stresuje gojeniem i aby nie powstał jakiś bliznowiec. Noce są straszne, bolą mnie plecy i kark, spanie na plecach to jakiś dramat... dopada mnie jakaś depresja boli, pulsuje leki średnio na to pomagają. Dziś trzecia doba ból jest nadal już mmniejszy ale też coś przeciwbólowego zażywam. Za tydzień wracam do pracy też się trochę tego boje bo pracuje w lekkim pochyleniu... Ech pewnie przesadzam to z niewyspania i wycieńczenia tymi lekami. Daj znać jak po zabiegu. Pozdrawiam
---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Jak twoje wrażenia bólowe?mnie strzyka, pobolewa. Mialam wczoraj zdjęty opatrunek, lekarz przemyl ranę i założył jakiś antybiotyk, od jutra mam sama przemywać. Już od wczoraj nosze opaskę kupiłam w Decathlon taka szeroka do biegania chyba żeby całe uszy objęła. Ucisk jest strasznie bolesny. Na chrząstce pojawiły się małe owrzodzenia od ucisku mam to samarowac - moja skóra jest bardzo delikatna. Ten bol mnie dobija, w ogóle jakaś słaba jestem... Oby się dobrze zagoiło!kiedy będziesz mieć usuwane szwy? |
2018-01-27, 13:13 | #4344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 88
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Czesc dziewczyny, jestem wlasnie po zabiegu stresowalam sie bardzo, ale sam zabieg bardzo ok, zastrzyki nie bolaly jakos specjalnie cos w rodzaju jak zwykle znieczulenie u dentysty. Podczas zabiegu tez ok, co prawda 2 razy cos poczulam w dolnej czesci ucha i przy prawym i przy lewym uchu, ale to chwila (aczkolwiek bylo bardzo niefajne). Dzwieki faktycznie nieprzyjemne podczas zabiegu, ale Pan Doktor ciagle zagadywal wiec sie na tym nie skupialam. Pokazal mi moje uszy jak juz skonczyl- wygladaja pieknie. Powiedzial ze specjalnie pokazuje po to, jak teraz bedzie bolec zebym myslala ze efekt jest tego wart takze mam nadzieje ze tak wlasnie beda wygladac w przyszlosci. Na razie jeszcze dziala znieczulenie ale ketonal kupiony no i jakos musze te chyba najgorsze dwie pierwsze doby przezyc
|
2018-01-27, 14:28 | #4345 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Mój ból jak na 4 dzień jest męczący, rwą mnie uszy. Mam zasinienia na uszach i w okolicach nawet trochę na twarzy blisko uszu. Myślałam o takiej opasce ze sklepu sportowego ale jak podczas zmiany opatrunku pokazałam pielęgniarce to powiedziała ze jest za słaba, ze muszę mieć bardziej ścisła bo uszy się teraz na nowo kształtują. I już zgłupiałam niewiem co mam nosić wiec dla bezpieczeństwa nosze to co za pierwszym razem założyli mi w szpitalu. Zmieniam opatrunek i owijam głowę elastycznym bandażem.
---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- A i ja nie będę mieć ściąganych szwów. Wewnątrz mam rozpuszczalne a z zewnątrz normalne których nie widać i które podobno maja za mną zostać. |
2018-01-27, 14:29 | #4346 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 349
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Współczuję bólu u mnie wszystko poszło gładko. Miałam operacje dokładnie 3 lata temu i tez się udzielałam tutaj na forum. Pamiętam jak dzisiaj, że tyle co wróciłam z zabiegu i poszłam z dzieckiem na sanki głowa do góry, bedzie dobrze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I ślubuję, że Ci nie odpuszczę aż do śmierci 29.06.2019 |
2018-01-27, 14:35 | #4347 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Kira_18 a jakie opaski stosowałaś po zabiegu? Dużo odskoczyły Ci uszy?
|
2018-01-27, 14:43 | #4348 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 349
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Ja miałam opatrunek chyba 14 dni bo ciężko mi sie goiło, prawdopodobnie dlatego że paliłam papierosy. Potem kupiłam na jakimś placu takie zwykłe tyle że szerokie opaski na głowę. Były ciasne dosyć, to pamiętam akurat że np po nocy bolały mnie uszy i wgl. Potem je delikatnie rozciągnęłam. Przez kilka miesięcy uszy przylegały ale dla mnie brzydko i tak nienaturalnie. Z czasem troszkę odeszły. Nie odstają, ale też nie przylegają do głowy. Są po prostu naturalne teraz się już nie wstydzę. Odeszły tak 1-,1,5cm, tak na oko
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I ślubuję, że Ci nie odpuszczę aż do śmierci 29.06.2019 |
2018-01-27, 14:50 | #4349 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
A ten opatrunek przez 14 dni obowiązywałas ścisło?
|
2018-01-27, 14:52 | #4350 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 349
|
Dot.: Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!
Aż za bardzo poważnie, aż mnie doktor ochrzanił. Dlatego potem juz przeszłam na opaski.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I ślubuję, że Ci nie odpuszczę aż do śmierci 29.06.2019 |
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.