pazurki a cera ?

[patt1]

Nie wiem czy był juz taki temat? szukalam ale nie znalazlam...

jestem ciekawa czy tylko ja mam taki problem, czy Wy rownież...
zauważyłam, że odkad robię pazurki ( dopiero jakeś 1,5 miesiąca ) strasznie popsuła mi się cera...wysypuje mnie maksymalnie , nawet kark i dekolt takimi wielkim spuchniętymi krostami, cera sucha i szorstka... przestalam juz 3 tygodnie temu pic kawe i colę bo myslalam że moze od tego, nie zmenilam przyzwyczjeń żywieniowych... więc co sie dzieje? mam pochłaniacz pyłu....poradzcie i pomózcie rozwiązać zagadkę...

[La Monica]

Może jesteś na coś uczulona ? Na kurz, jakieś roztocza ?
Nigdy nie słyszałam o takim przypadku.

[Albertyna]

Podejrzewam, że pracujesz bez pochłaniacza... To wystarczy- pyłki z piłowania ( a tego na początku jest baaaardzo dużo ), osadzają sie na buzi, zatykają pory i mamy zaskórniki...

Martwi mnie natomiast, to, że wysypuje Cie także na dekolcie.. to już może świadczyc o uczuleniu

[Olencjaaa]

Mnie też wysypuje na dekolcie ale mam nadzieję, że to minie bo kupiłam niedawno pochłaniacz i już czuję ulgę bo wogule nie smarkam i nie kicham przy robieniu pazurków

[ElettroVoce]

przecież tipsy to największe siedlisko bakterii na całym ciele i najprostszy sposób na grzybicę. nic dziwnego że syfow można łatwo dostać.

[PinkSlip]

Napisane przez ElettroVoce

przecież tipsy to największe siedlisko bakterii na całym ciele i najprostszy sposób na grzybicę. nic dziwnego że syfow można łatwo dostać.

Musiałam to skomentować.

[melisanka]

Napisane przez ElettroVoce

przecież tipsy to największe siedlisko bakterii na całym ciele i najprostszy sposób na grzybicę. nic dziwnego że syfow można łatwo dostać.

spodobalo mi sie az mi sie humor poprawil prosze o wiecej!
a tymczasem ide dokarmic moje siedlisko bakterii i dopiescic grzybka...

[PinkSlip]

Dokarmiaj Melisanko. Niech się rozrasta aż po dekolt

[asikczek]

Napisane przez ElettroVoce

przecież tipsy to największe siedlisko bakterii na całym ciele i najprostszy sposób na grzybicę. nic dziwnego że syfow można łatwo dostać.

no aleś teraz wywaliła głupotę, skąd te pomysły? Rozwiń proszę swoją myśl.

[ElettroVoce]

radzę zapytać jakiekogolwiek dermatologa. ale w sumie dla większości panienek tipsiki pasujące do białych kozaczków jako wyznacznik estetycznych kanonów są ważniejsze od podstawowej higieny.

[karolka-bobasek]

Napisane przez asikczek

no aleś teraz wywaliła głupotę, skąd te pomysły? Rozwiń proszę swoją myśl.

chyba tego nie chcemy..

[kociaczek72]

Napisane przez ElettroVoce

przecież tipsy to największe siedlisko bakterii na całym ciele i najprostszy sposób na grzybicę. nic dziwnego że syfow można łatwo dostać.

No naprawdę..Wieeeel ki szacun za wymyślenie kolejnej głupawki na temat-"tipsy"
Tego jeszcze w moim zbiorze"polepszacz humoru" nie mam,biegnę wpisać.
A zaraz potem ubawiona do łez zasiądę do następnej mojej klientki i zapodam jej grzyba pod tipsa,a co,niech ma kobiecina coś od życia

[asikczek]

z drugiej strony patrząc to pewnie mamy siedlisko bakterii na lub pod tipsami, bo mamy je na całym ciele nawet w ustach, a jakoś nie mówimy z obrzydzeniem o tej części ciała, o innym bardziej...... intymnych tez nie

[melisanka]

Napisane przez asikczek

z drugiej strony patrząc to pewnie mamy siedlisko bakterii na lub pod tipsami, bo mamy je na całym ciele nawet w ustach, a jakoś nie mówimy z obrzydzeniem o tej części ciała, o innym bardziej...... intymnych tez nie

Na ciele mamy ok 2kg bakterii takze luzik w ramionkach.

Pink no moje juz dostaly wieczorna dawke papu, niech rosna w sile!
Kurcze no, ale w ogole to teraz sie zalamalam, bo bialch kozaczkow nie mam! i mi "tipsy" nie maja do czego pasowac!!! Trauma na cale zycie teraz....

[Olencjaaa]

Napisane przez ElettroVoce

przecież tipsy to największe siedlisko bakterii na całym ciele i najprostszy sposób na grzybicę. nic dziwnego że syfow można łatwo dostać.

dziewczyny musimy uważać bo jeszcze na ścianach w domu nam grzyby wyrosną od robienia tipsów

[patt1]

no coż nie sądziłam że moj post przejdzie w tak nieoczekiwaną dyskusje... ubawiłam sie troszkę
a wracając do tematu zasięgnęłam rady ( przypadkiem ) PANI KOSMETYCZKI i zapytala czy moze przestalam chodzic na solarium...odpowiedzialam , ze zawsze rzadko chodze ale w lato natężenie slonca mialam spore ( urlop we Włoszech ) i bylam mocno opalona... pani stwierdzila ze kiedy skora przyzwyczi sie do duzych dawek karotenu a potem ich nie ma to czesto skutkiem sa wypryski... mowię więc, co mi tam i skoczylam na solarium i faktycznie od tamtego czasu - piatku - zaden nowy sie nie pokazal wiec moze cos w tym jest faktycznie...zobaczymy:ro lleyes:

[PinkSlip]

Nie, nie, nie Patt. Nie słuchaj Pani Kosmetyczki. Te wypryski są od tipsów i już.
(Czym karmisz swoje grzybki? Bo moje coś marnie wygladają ostatnio i w ogóle prawdziwków nie mam )

Melisanko, nie musisz mieć białych kozaczków. Tipsy robią z Ciebie wystarczającą tandeciarę.
A ja co mam powiedzieć? Mam różowe tipsy i kucyka pony w avatarku. Jestem jak J. Rutowicz.

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez ElettroVoce

przecież tipsy to największe siedlisko bakterii na całym ciele i najprostszy sposób na grzybicę. nic dziwnego że syfow można łatwo dostać.

Chyba masz problemy emocjonalne, bo ewidentnie założyłaś konto na tym forum, po to, żeby ponabijać się z osób które tu się wypowiadają.
Jeżeli decydujesz się na jakieś stwierdzenie radziłabym Ci dowiedzieć się najpierw, czy aby na pewno masz rację.
Czy przepowadzałaś jakieś badania na ten temat? Skoro twierdzisz, że to siedlisko bakterii? Jest jakaś publikacja na ten temat?
Co rozumiesz przez pojęcie SYF?
Zacznę od tego, że mylisz pojęcia (tips to kawałek plastiku- jak znasz sklep w którym sprzedają tipsy z bakteriami to daj znać).
Uważam, że piszesz głupoty.

Napisane przez ElettroVoce

radzę zapytać jakiekogolwiek dermatologa.

A czy Ty jesteś dermatologiem? Otóż tipsy, to nie jest działka dermatologów, i każdy szanujący się dermatolog ryknie śmiechem na takie stwierdzenie.

[melisanka]

Napisane przez patt1

no coż nie sądziłam że moj post przejdzie w tak nieoczekiwaną dyskusje... ubawiłam sie troszkę
a wracając do tematu zasięgnęłam rady ( przypadkiem ) PANI KOSMETYCZKI i zapytala czy moze przestalam chodzic na solarium...odpowiedzialam , ze zawsze rzadko chodze ale w lato natężenie slonca mialam spore ( urlop we Włoszech ) i bylam mocno opalona... pani stwierdzila ze kiedy skora przyzwyczi sie do duzych dawek karotenu a potem ich nie ma to czesto skutkiem sa wypryski... mowię więc, co mi tam i skoczylam na solarium i faktycznie od tamtego czasu - piatku - zaden nowy sie nie pokazal wiec moze cos w tym jest faktycznie...zobaczymy:ro lleyes:

Tak na powaznie - mam identyko W lato przez to ze zachcialo mi sie zdobywac z buta Tatry no opalilam sie pieknie - od polowy wrzesnia do ostatniego tygodnia - tragedia na szczescie juz mi skora przywyka do braku slonka.
Ale trzymajmy sie wersji ze syfy sa od tipsow

Napisane przez PinkSlip

Nie, nie, nie Patt. Nie słuchaj Pani Kosmetyczki. Te wypryski są od tipsów i już.
(Czym karmisz swoje grzybki? Bo moje coś marnie wygladają ostatnio i w ogóle prawdziwków nie mam )

Melisanko, nie musisz mieć białych kozaczków. Tipsy robią z Ciebie wystarczającą tandeciarę.
A ja co mam powiedzieć? Mam różowe tipsy i kucyka pony w avatarku. Jestem jak J. Rutowicz.

A to spoko, bede spac spokojnie i bez koszmarow. Myslalam, ze naprawde jestem za malo tandetna Juz sie sucha kajzerka ciac mialam.
Kurcze no, ja rozu nie mam, ja mam fiolet ale mysle ze jako tako fiolet pod roz podchodzi jakby tak oczy przymknac wiec nie jest zle
I pony tez mam! nawet swiecacego w ciemnosci!

[frauhelga]

Napisane przez ElettroVoce

radzę zapytać jakiekogolwiek dermatologa. ale w sumie dla większości panienek tipsiki pasujące do białych kozaczków jako wyznacznik estetycznych kanonów są ważniejsze od podstawowej higieny.

lub tez znajomego profesora socjoantropologii konsumpcji.


a ja sie nie skarze-jaknie ma nic w lodowce,to obszkrabuje troche grzybka i juz sosik do nudelka gotowy.mniaaaaaam

jedyne co mnie martwi to brak bialych kozaczkow i fakt,ze jest to watek o problemach z cera-
-Patt,moze masz uczulenie na pieczarki?

[Albertyna]

Ej, laski zejdźmy z tego tematu...
Post zgłoszony do aministracji.
Zwykły troll, ot co!

[kinia2305]

Napisane przez frauhelga

-Patt,moze masz uczulenie na pieczarki?

Nie bede komentowac beznadziejnych postow ElettroVoce szkoda na to czasu.


To co dziewczyny moze sie spikniemy na wspolne gotowanie grzybowej?
W bialych kozaczkach?

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez kinia2305

To co dziewczyny moze sie spikniemy na wspolne gotowanie grzybowej?
W bialych kozaczkach?

Koniecznie
To będzie istny sabat czarownic Pamiętajcie o długaśnych nafaszerowanych bakteriami tipsach

[ElettroVoce]

do oblabobla - tak się składa, że sama dermatologiem nie jestem ale jest nim moja siostra
do Albertyna - może poszukaj dokładniej definicji trolla, a jak będziesz miała z tym problemy to może lustereczko coś podpowie.

gratuluje finezyjnego poczucia humoru wszytkim laleczkom z tipsami. zastanawiam sięczy błyskotliwość wypowiedzi uzależniona jest od ilości akrylowego bądź żelowego badziewia na paznokciach.

[asikczek]

no dziekujemy za komplement nikt mnie nigdy nie nazwał laleczką a tu taka niespodzianka. Tak.... nasza finezja w odpowiedziach własnie z tym sie wiąże, z czego wynika automatycznie twój brak tej cechy

[kinia2305]

Asikczek nie ma sensu strzepic jezyka.
Takie piekny dzien sie zapowiada.

Poza tym odbieglysmy od tematu watku.

[melisanka]

Mnie jeszcze nigdy nikt nie nazwal laleczka
az dziwne bo w koncu na wojskowej uczelni jest wiekszosc facetow, ale nigdy zadnemu to okreslenie nie przylo do glowy
Takze odbieram to jako komplement

Dziewczyny a kremowe Martensy (o takie!! http://www.martensy.pl/pokaz.php?but=753 ) mozemy zaliczyc pod biale kozaczki ?

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez ElettroVoce

do oblabobla - tak się składa, że sama dermatologiem nie jestem ale jest nim moja siostra

I moja babcia, wujek, sąsiad i kierowca taksówki też Nie pytałam o to, kim jest twoja siostra. Chcesz to ci opowiem kim z wykształcenia jest pół mojej rodziny. Tak samo cię to zainteresuje, jak mnie twoja siostra

Melisanko jak najbardziej Śliczne są

[kaoo]

Napisane przez patt1

no coż nie sądziłam że moj post przejdzie w tak nieoczekiwaną dyskusje... ubawiłam sie troszkę
a wracając do tematu zasięgnęłam rady ( przypadkiem ) PANI KOSMETYCZKI i zapytala czy moze przestalam chodzic na solarium...odpowiedzialam , ze zawsze rzadko chodze ale w lato natężenie slonca mialam spore ( urlop we Włoszech ) i bylam mocno opalona... pani stwierdzila ze kiedy skora przyzwyczi sie do duzych dawek karotenu a potem ich nie ma to czesto skutkiem sa wypryski... mowię więc, co mi tam i skoczylam na solarium i faktycznie od tamtego czasu - piatku - zaden nowy sie nie pokazal wiec moze cos w tym jest faktycznie...zobaczymy:ro lleyes:

przypadkiem znalazlam ten temat przeczytalam i chyba cos w tym jest .. latem nie mialam czasu na opalanie sloncem a ze nei chialam byc blada chodzilam sobie raz 2x w tyg na solarium .. podluzszym czasie przestalam i za jakis czas bylam obsypana na dekolcie i ramionach .. ale w życiu bym tego nie skojarzyła ze to z braku opalania

[kamila.bg]

Dziewczyny z tym opalaniem to jest tak: Jesli ktos ma problemową cerę i idzie do solarium lub na slonce to owszem -syfki znikają bo skóra sie wysusza .Ale po jakims czasie mozna zauwazyc wzmożony wysyp ponieważ gruczoly łojowe zaczynają dzialac z podwojną silą gdyż skora jest przesuszona.Więc to takie błedne kolo....
Sorki,ze odbiegłam od tematu ale musialam to napisać.