2011-07-25, 20:26 | #691 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
|
2011-07-28, 12:16 | #692 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Właśnie ja tego nie rozumie. BARDZO, ale to bardzo chciałam mieć długie włosy. Cóż z tego skoro jak miałam już je do cycków to wyglądały jak smutne strąki i wypadały... Czułam się jak topielica. I teraz mam krótkie, do brody, a jak odżyły Jak z reklamy
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
|
2011-07-28, 12:39 | #693 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Ale to jest przecież decyzja klientki, czy chce mieć smutne długie strąki, czy pełne życia krótsze włosy. A rolą fryzjera w takiej sytuacji jest uświadomienie klientce w jaki sposób stan jej włosów wpływa na kształt fryzury, itp. A większość fryzjerów po prostu ścina więcej włosów niż klientka chciała i kończy się to takimi wątkami na wizażu. Gdyby zostało wcześniej przedyskutowane ile włosów ścinamy i dlaczego, to moze byłoby mniej niezadowolonych osób.
|
2011-07-28, 12:46 | #694 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Oczywiście, że to jest decyzja klienta czy chce mieć smutne strąki i nikomu ich nie zabraniam nosić Fryzjer powinien jak lekarz wyjaśnić jak to wpływa na zdrowie jego włosa a nie ścinać włosy na chama - z tym się zgadzam. Należy chyba troszkę więcej rozmawiać, nie nastawiać się od razu na wielkie, ogromne "NIE!". I to rada dla obu stron - dla klientów i fryzjerów No, a jeśli ktoś i tak będzie chciał zapuszczać to fryzjer nie powinien na siłę ścinać to jest jasne.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
|
2011-08-01, 23:17 | #695 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 275
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Największym grzechem mojej fryzjerki było wmawianie mi że dekoloryzacja włosów z czarnych na brąz prawie w ogóle ich nie zniszczy bo ona wie jak to dobrze zrobić. W efekcie czego siedziałam z rozjaśniaczem na głowie wsadzona pod saunę fryzjerską. Gdy fryzjerka spłukała mi rozjaśniacz na mojej głowie do połowy włosów była guma i z długich włosów skończyłam na włosach do ramion.
Obecnie włosy mam w lepszym stanie, ale nigdy przenigdy już nie pójdę do tej fryzjerki. |
2011-08-03, 15:41 | #696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Bardzo nie lubie u fryzjerów kombinowania z cennikiem. Dla mnie strzyżenie to strzyżenie i powinna być jedna cena. Niestety często jest
od-do, bo podobno jak długie włosy to drożej, jak krótkie to taniej, albo na zasadzie" zobaczymy ile sie napracuje". Takich fryzjerów unikam jak ognia bo lubie od początku znać cenę usługi. Bo idę np.odświeżyć cieniowanie na długich włosach i myśle, ze zapłacę 30 zł., a okazuje sie ze muszę zapłacic 50 zł, bo konieczne było dodanie pianki do włosów, ze włosy gęste, ze długie...
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2011-08-03, 15:43 | #697 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Nigdy z czymś takim się nie spotkałam. Cennik to cennik. Ale może dlatego, że chodzę do niezbyt popularnych i wyeksponowanych salonów fryzjerskich
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
|
2011-08-03, 15:57 | #698 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
nie żartujcie...ceny zazwyczaj dobiera się indywidualnie,na przykładzie pazurów np.taka sama cena ma być za french minimalnie wychodzący na opuszkę palca i french szpicowy? a ile dodatkowego materiału na to idzie...lub french ze zdobieniem:zdobieniem mozna nazwac naklejkę jak równiez ręcznie malowane kwiaty?tyle samo ma to kosztować?We fryzjerstwie jest podobnie.
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water. wizażowo&pazurkowo |
|
2011-08-03, 15:59 | #699 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Zawsze płaciłam tak samo. Czy miałam długie czy krótkie. A miałam na prawdę dużo fryzur.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
|
2011-08-03, 21:15 | #700 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Też się spotkałam z czymś takim jak "ruchomy cennik". Idę do fryzjera i pytam ile kosztują pasemka na moich włosach (długie, kręcone, ale nie są gęste, jednak wrażenie sprawiają inne). Fryzjerka mówi 100 zł za dwa kolory. Więc idę, robi mi pasemka w dwóch kolorach - bez modelowania, strzyżenia... tylko pasemka - cena końcowa 150. Bo zamiast zrobić mi brąz, nałozyła najpierw rozjaśniacz, potem dopiero przyciemniła, bo za długo trzymała rozjaśniacz. Wzięła mnie jasna cholera, bo miałam na fotelu siedzieć godzinę, siedziałam 3 godziny. Bo się pomyliła!! I ja za to miałam zapłacić, bo jak twierdziła, na średnim brązie nie da zrobić się pasemek o trzy odcienie jaśniejszych. Dobrze, że nie zabrała się za ściąganie koloru! I jeszcze bezczelnie zaczęła twierdzić, że nie da się na ciemnych włosach zrobić czerwonych pasemek. Cóż, moja fryzjerka nie miała problemu aby bez rozjaśniania takie cudo zrobić, i to bardzo trwałe. Od tego czasu nie chodzę do salonów fryzjerskich, bo nie dość, że trafiam na niekompetentne osoby (obojętnie czy salon firmowy czy nie), to jeszcze niemające podejścia do loków. I wszystko na siłę prostują, tapirują i suszą gorącym powietrzem z koncentratora.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-08-09, 21:21 | #701 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Jeszcze sie nie spotkałam, żeby cięcie męskie kosztowało w cenniku 20 zł i przyszedł mocno wyłysiały facet a fryzjerka policzyłaby mu 10 zł bo sie nie napracowała. A w druga strone to i owszem, dołożyć nie ma oporu.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
|
2012-03-07, 14:23 | #702 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Witam!
Czy ktoś się orientuje co robić jeżeli salon nie ma polisy OC? Kogo można pozwać sądowo, fryzjerkę która ścinała czy ogólni cały salon? |
2012-03-07, 22:02 | #703 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 444
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
__________________
|
|
2012-03-09, 11:08 | #704 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
U nas wszędzie jest to samo - strzyżenie krótkich włosów kosztuje mniej niż długich
|
2012-03-10, 10:05 | #705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 146
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Trudno odpowiedzieć nie znając całej sytuacji, ale pozwać można fryzjerkę. A fakt, że nie mają OC jest co najmniej dziwny... Po prostu udaj się po poradę prawną, jeśli sprawa jest tak poważna, to pozew powinien być przygotowany przez dobrego specjalistę.
|
2013-04-12, 16:54 | #706 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Przytoczę kilka faktów z zakładu w kturym pracuje, oczywiście wg klienteli. Fryzjerka nie musi jeść nawet jeśli pracuje 12 godzin! Fryzjerka niema potrzeb fizjologicznych! Klient jest panem, a fryzjer sługą, który MUSI rozumieć o co chodzi klientowi! A powiem z punktu widzenie nie jednego fryzjera. Staramy się aby każdy, naprawdę każdy klient wyszedł od nas zadowolony!!!!!!!!!!! |
|
2013-04-12, 22:23 | #707 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 990
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Dorzuce po raz kolejny swoje trzy grosze z tym, ze teraz z perspektywy fryzjerki.
Miałam (nie)przyjemność pracować w salonie fryzjerskim (na szczęście tylko miesiąc), w którym... - Do butli szamponu szefowa przelewała szampon wiśniowy z joanny. Nie ważne, czy włosy farbowane, zniszczone, czy po innych zabiegach - każda butla miała wlany ten sam szampon, tylko etykieta inna. Tragedia. Z tego co zauważyłam podróżując jako klient po salonach większość tak robi.. jak wchodzę do salonu i czuję wiśnie to uciekam IMHO za grosz szacunku do klientów takim zagraniem. Przykładowo moje włosy są po wprasowywaniu keratyny i wymagają odpowiedniej pielęgnacji i nieźle bym się wku... zdenerwowała jakby mi fryzjerka jechała po włosach jakimś SLSem i wmawiała mi, że ma odpowiedni szampon. - Temperatura wody. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby w jakimkolwiek salonie ktoś dobrał temperaturę wody DO MNIE, a nie do regułek książkowych. W tym salonie było to samo. Szefowa tylko krzyczała, gdy padało z mojej strony pytanie, czy woda jest odpowiednia. Bo przecież temperatura powinna być jedna Szkoda, że ja na przykład myję włosy chłodną wodą, a temperatura ustalona z góry w salonach mnie po prostu przeraża i parzy Zabieg ma być przyjemny dla klienta. - Masaż przy myciu - jak to powtarzała szefowa, masuj tak jak sama chciałabyś być masowana. Szkoda, że mnie, czy moją mamę mocniejsze uciski po prostu bolą, a szefowa twierdziła, że to bzdura, że delikatny masaż nawet nie pobudzi krążenia. Tylko tutaj znowu: zabieg ma być przyjemny, masaż ma być odprężający. Nacisk dobieramy indywidualnie, nie każdy idąc do fryzjera chce czuć czyjeś palce na swoim mózgu. - Strzyżenia - jeśli klientka nie chce wycieniowanej to jej nie stopniujemy włosów. Rozumiem, że moja mama lepiej wygląda w krótkich, cieniowanych włosach, ale do spięcia takiej fryzurki niestety trzeba jej miliarda wsuwek (z których i tak w końcu się wyślizgują), a w pracy krótkie włosy jej przeszkadzają, więc MUSI mieć fryzurę taką, żeby mogła ją spiąć w gumkę i użyć max 5 wsuwek - ma być szybko. Więc rada dla fryzjerek: słuchajcie swoich klientek, rozmawiajcie z nimi, bo w 90% klientka naprawdę WIE, co chce. - Chaotyczne machanie nożyczkami. Do dzisiaj pamiętam przerażone miny panów strzyżonych przez szefową. W końcu w moim rejonie już kiedyś jednemu panu taka szybka i pewna siebie fryzjerka ciachnęła ucho Co mogę powiedzieć o plusach: - praktykanci - klient/klientka zawsze była pytana o zgodę na wykonanie zabiegu przez praktykanta + jeśli się zgodziła zabieg był o połowę tańszy, lub w przypadku strzyżeń - za darmo. - farby były mieszane indywidualnie na potrzeby klientki. Każdy może się zafarbować sam w domu, ale sam sobie koloru z kilku farb nie stworzy. Tworzyliśmy swoje kolory, pokazywaliśmy zdjęcia efektów. Każda klientka była zapisana w bazie i miała dokładnie rozpisane proporcje farb, tak, by za każdym razem wychodził ten sam kolor Cennik akurat był ruchomy, ale uzgadnialiśmy wszystko z klientką przed zabiegiem i ustalona cena jeśli się zmieniała, to tylko na niższą. Jeśli źle oszacowaliśmy zużycie farby, trudno, dokładaliśmy te mililitry "na nasz koszt" - jeśli jakiś zabieg był wątpliwy, ale klientka się upierała, robiona była próba na paśmie włosów. |
2013-04-13, 07:56 | #708 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Wg mnie największą wadą fryzjerów jest to, że mają jakieś tam umiejetności, ale zero wiedzy teoretycznej o pielęgnacji włosów
W moim mieście odwiedziłam kilka fryzjerów i cały czas pokutują te same błędy: -szarpanie włosów -suszenie mega gorącym powietrzem pod włos -tak jak już było wspomniane suszenie na szczotce i przykładanie gorącej suszarki dosłownie do włosa -maniakalne prostowanie 'na jedwab" brak kosmetyków termoochronnych -ogólne nadużywanie jedwabiu jako panaceum na wszystko.
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2013-04-14, 12:09 | #709 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Moim zdaniem nie powinno miec miejsca takie zachowanie. Kazdy klient powinien być traktowany tak samo. |
|
2013-04-15, 08:06 | #710 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Więc należy chodzić do takich co tę wiedzę mają. A jest takich dość sporo. Czy ktokolwiek zabrania Tobie bądź innym potencjalnym klientkom porozmawiać z fryzjerem PRZED usługą?
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." |
2013-04-15, 09:31 | #711 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 34
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
Niestety dobry fryzjer to najczęściej niemały wydatek, dlatego ostatnio chciałam zrobić koloryzację w domu i stwierdzam, że naprawdę Wielkie Grzechy to popełniają laicy... W poszukiwaniu dobrej farby przejrzałam KWC i po prostu załamałam się!!! Nie sposób zaufać ocenie żadnej farby. Dziewczyny popełniają kardynalne (żeby nie powiedzieć idiotyczne) błędy a potem piszą, że farba do niczego. Tak jakby koloryzacja w domu nie wymagała ŻADNEJ wiedzy tylko radosnego spojrzenia na modelkę z opakowania do uzyskania magicznego rezultatu. Dziwią się że z ciemnego brązu nie wyszedł jasny blond tylko żółty, albo że rozjaśnicz/dekoloryzator nałożony od korzeni najbardziej tam chwycił a resztę mniej, że blond nałożony na farbowne czernią włosy wogóle ich nie rozjaśnił, że czekoladowy brąz nałożony na jasnobrązowy odrost zafarbował go dobrze a resztę "farbowaną wcześniej na blond, potem rudy, potem 2x ciemnobrązowy" zrobił na czarno... Nawet niezbyt trafiony fryzjer takich rzeczy chyba nie zrobi... Edytowane przez Dagmik Czas edycji: 2013-04-15 o 09:59 |
|
2013-04-17, 10:57 | #712 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 113
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Moje doświadczenia z fryzjerami też są różne tak pół na pół tzn. jak już znajdę dobrego fryzjera jestem zadowolona z obcinki, fryzjerka "posługuje się tą samą miarą co ja czyli 1cm=1cm " to albo odchodzi na zwolnienie albo otwiera swój salon i w życiu pracodawca nie zdradzi gdzie. Wtedy poszukuję jakiegoś innego salonu albo nowego w mieście zachęcona reklamami, promocjami itd. Jakiś rok temu zapisałam się przed świętami na podcięcie i modelowanie, nie zdawałam sobie sprawy że wtedy fryzjerki wciskają klientów ile się da i byłam umówiona na godz. 20. 00 (tak późno) kiedy przyszłam fryzjerka ledwo stała na nogach (podobno miała klientki już od 7.00 rano) prosiłam o podcięcie grzywki i końcówki na prosto, grzywkę wycięła mi krzywo i na dodatek przed brwi o włosach na "prosto: nie wspomnę Pamiętam, że jak zaczęłam przyglądać się na moją grzywkę w lustrze to tak jakoś szybko zaczęła zaczesywać mi włosy na twarz i zagadywać o świętach. Przyszłam do domu zobaczyłam co i jak i się rozpłakałam. Grzywka odrastała 3 m-ce przez 1 chodziłam w przepasce a włosy wtedy ciachła mi chyba z 6 cm. Teraz na przyszłość będę wiedziała żeby zorientować się jaki ruch jest w jakim salonie i czy fryzjerki są w dobrej kondycji pozdrawiam
__________________
" Od ponad roku stosuję zasadę MŻ+WR i była to najlepsza decyzja w moim życiu." |
2013-04-18, 13:01 | #713 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
I jeszcze jedna rzecz - zwracajcie uwagę na włosy fryzjerki/fryzjera do którego macie zamiar się udać. Jeśli jej/jego włosy są w fatalnym stanie, to samo mówi za siebie, że o pielęgnacji pojęcia nie ma.
Nie mówię tutaj bynajmniej o jakiś awangardowych stylizacjach, ale o zdrowych, niezniszczonych, czystych włosach.
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." |
2016-01-01, 15:25 | #714 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
może mi ktoś coś poradzi, bo ja już nie mam siły. Wiem, że może mój problem może jest błahy w porównaniu do problemów życiowych takich jak choroba, brak środków do życia i innych trudnych spraw, ale spowodował on to, że ja się po prostu źle czuję i nie mogę na siebie patrzeć. Całe życie miałam piękne równe długie włosy, chociaż cienkie. Rok temu ścięłam je do ramion w tzw boba dłuższego z przodu, trochę krótszego z tyłu. Poszłam do renomowanego zakładu w maju by wyrównać tył z przodem. Fryzjerka zrobiła to źle, w efekcie strzyżenia pozostał po bobie nadmiar włosów z tyłu głowy.Nie informując mnie co pani miała zamiar zrobić, nie pytając o zgodę pani fryzjerka wydegażowała mi całe włosy od nasady po końce (przy nasadzie zostawiła może 5-7 cm) to znaczy wyrzedziła mi moje cienkie, proste włosy. Efekt: całe pasma włosów mają kilkanaście długości jak po degażowaniu. Oczywiście ułożyła fryzurę by zatuszować to co zrobiła. Nie widziałam co robi bo zajęła się tyłem głowy. Gdy umyłam włosy po wizycie wszystkie włosy uniosły się w górę (bo są bardzo cienkie). Nie do ułożenia, nie do modelowania,nie do zakręcenia, są do niczego. Od maja chodzę codziennie w kitce, która jest cała wystrzępiona. Nie mogę rozpuścić włosów. Poszłam po poradę do innych fryzjerów, którzy mi uświadomili co mi zrobiono. Jestem załamana. Źle się czuję gdy się widzę w lustrze. Fryzura jest jednak ważna. I jak tu się czuć elegancko w pracy, na imprezy już nie chodzę, omijam spotkania towarzyskie bo się czuję tak jakbym chodziła z blizną na czole. Może tego nikt nie widzi ale ja to wiem. Muszę zapuszczać całe włosy jeszcze przez ok 20 miesięcy chodzić w kitce albo ściąć na krótko.Czuję się źle, często płaczę, zapuszczam jednak ile mi sił wystarczy ale jak przetrwać? gdy patrzę na inne kobiety albo na swoje stare zdjęcia, to wyję, że ja nie mogę rozpuścić włosów, że jestem nieatrakcyjna dla siebie samej. Że mi to przeszkadza i siedzi w głowie.
|
2016-01-02, 11:00 | #715 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Wielkie Grzechy Fryzjerów
Cytat:
możesz wrzucić foto wlosow? Może wtedy uda się coś doradzić bo nie mogę sobie wyobrazić...
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:33.