2004-08-16, 13:49 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 70
|
Żylaki...
[b][i] Witam!
Zwracam sie z pytaniem do Was Drogie Wizazanki. Czy Mozecie polecic specyfik pomagajacy w walce z zylakami? Moze Wasze Mamy? Babcie? Znaja dobry, skuteczny srodek? <font color="red">BARDZO dziekuje za Wasze Odpowiedzi POZDRAWIAM! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1roza.gif |
2004-08-16, 14:31 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
|
Re: Żylaki...
słyszałam o wyciągu z Kasztanowca ponoc jest w różnych masciach płynach itp...poza tym zależy czy żylaki sa małe (kwestia kosmetyczna) czy większe i wiążą się z niewydolnościa żylną...jesli cierpisz na cieżkość nóg,mrowienie i puchnięcie to radze udac sie do lekarza po leki profilaktycznie zapobiegające dalszym problemom...słyszałam o dwóch lekach na tego typu schodrzenia tj. Detralex i Vessel Due F ale dobór leku należy oczywiście do lekarza ...zdrówka życzę
|
2004-08-16, 14:35 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 70
|
Re: Żylaki...
[b][i] Dziekuje slicznie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1roza.gif (w tym wypadku to wynik przeciazenia łydek... zyłki sa zrowiutkie ) POZDRAWIAM rowniez!
|
2005-04-14, 18:53 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 16
|
żylaki
Jest szansa. Powstawaniu żylaków sprzyjają zbyt duże obciążenia treningowe. Przeciwdziałając temu kładzie się nacisk na stretching. Powinno się go stosować zarówno przed jak i po treningu, ale przede wszystkim żylakom sprzyja siedzący lub stojący tryb życia. Pozdrawiam
|
2005-06-12, 10:11 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 252
|
żylaki,a antykoncepcja
Chciałam zapytać czy z nogami skłonnymi do żylaków można stosować plastry/tabletki antykoncepcyjne?Mam bardzo delikatne nogi, każdą żyłkę na nich widać i nawet niewielkie żylaki mam.Pani ginekolog przepisała mi antykon. i stosuję ją już ponad 2 lata. Bolą mnie nogi i boję się,że żylaki się powiększają. I jeszcze jedno czy stosując tabletki badź plastry można poddać się zabiegowi usunięcia żylaków?
|
2006-05-06, 16:01 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4
|
żylaki !!! Pomocy !!!
Gdzieś w 7 czy 8 klasie szkoły podstawowej, pod kolanem lewej nogi zrobiło mi się zgrubienie, wystawało choćby jakiś róg, wtedy mama poszła ze mną do lekarza, który stwierdził że to żyła (nie żylak), która gdzieś się zaplątała i że jest niepotrzebna i najlepiej byłoby ją usunąć. Miałam zabieg, żyłę a raczej jej fragment wycięto i miało być okej... Teraz mam 23 lata i całą lewą nogę od strony wewnętrznej w żylakach... Wygląda to bardzo nieciekawie... We wrześniu ubiegłego roku byłam u jakiegoś lekarza chorób nóg... zobaczył nogę zrobił coś w rodzaju USG tych żył i powiedział że tamten lekarz popełnił błąd bo nie pozamykał tamtych żył jak wycinał tamten fragment żyły i stąd zrobiły się żylaki. Stwierdził że trzeba będzie to operować. Na dzień dobry przepisał mi tabletki Otrex 600 i Acesan 30 mg... miałam je brać przez 2 miesiące po czym ponownie się zgłosić do tego lekarza, po czym miałam mieć robiony zabieg wycinania tych żył... U lekarza za wizyte zostawiłam 50 zł w aptece raz tyle i na nic to się zdało, tabletki musiałam odstawić, bo miałam praktycznie wszystkie ich skutki uboczne, a do tego lekarza więcej już nie poszłam pownieważ nasłuchałam się o nim wielu negatywnych opini...
Do czego znierzam ? Tamten lekarz był ogólnie od chorób nóg, ale wiem , że jest i taki od żył, żylaków tyle że nie mam pojęcia jak taki lekarz się nazywa... Nie wiem gdzie mam się z tym moim problemem zgłosić... Smarowanie kasztanowcem czy też nagietkiem nie pomaga zbyt wiele, żyły znikną ale na chwilę. Jestem młoda i chciałabym jeszcze kiedyś chodzić w spódniczkach. Kocham słońce, a nie moge się opalać, nie moge tego też nadrobić na solarium (tak słyszałam, chciałabym wiedzieć czy to prawda że z żylakami na solarium nie ma sie co wybierać), nie moge używać depilatora, nie moge chodzić na obcasach, nie moge zakładać nogi na nogę, jak na kobiete przystało... Dzieci też chciałabym kiedyś urodzić, ale póki nie pozbędę się żylaków nie ma o tym, mowy Proszę o podpowiedź, co mam z tym robić, gdzie się zgłosić ? Może są jakieś prywatne kliniki, które się tym zajmują...? ile takie zabiegi mogą kosztować ? Dodam że jestem z woj. śląskiego w razie czego... Może będziecie mieli jakieś adresy dobrych lekarzy... Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam ! |
2006-05-07, 13:16 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Komorów (pod Warszawą)
Wiadomości: 130
|
Dot.: żylaki !!! Pomocy !!!
Ja mogę Ci powiedzieć,że flebolodzy zajmują się żylakami, mam adres strony internetowej(niestety klinika z wawy)ale poczytaj,są ciekawe informacje i ich cennik. Spróbuj skorzystać z wyszukiwarki internetowej, powinno ci się udać znaleść jakiegoś specjaliste z twojej okolicy.
Stronka: http://www.centrumflebologii.pl/ bezpośredni link do cennika: http://www.centrumflebologii.pl/pods...ta&PODD=cennik
__________________
Smutek i ból [*]... |
2006-05-08, 10:31 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: żylaki,a antykoncepcja
Mam podobny problem. Też chciałabym stosować tabletki antykoncepcyjne, ale boję się, że po nich będą mi się pojawiać na nogach żylaki Słyszałam, że najczęściej pojawiają się wtedy, gdy ktoś z rodziny chorował na dolegliwości związane z żylakami (u mnie w rodzinie tak niestety jest) Dlatego mnie to nie pokoi.
|
2006-05-08, 17:43 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: żylaki !!! Pomocy !!!
Bardzo, ale to bardzo dziękuję !!! Stronka jest bardzo konkretna. Bardzo mi pomogłaś !! Jeszcze raz dziękuję
|
2006-05-28, 10:53 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 15
|
Żylak- co z nim zrobić?
Mam mały problem w sumie to może natury estetycznej. Mam na nodze (łydka) żylaka. Wygląda to nieestetycznie i to jest główny powód dla, którego nie chcę nosić spódnic. Nie wiem co moge z nim zrobic
|
2006-05-28, 13:05 | #11 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Mały problem
no jedyne co mozesz zrobic to sie zgłosic do lekarza i zylaka usunąć. moja mama ma żylaki, ja prawdopodobnie tez bede miała(to dziedziczne) i są zabiegi laserowe bodajże oraz chirurgiczne. tylko, ze te drugie w takim "zaawansowanym" studium nic nie daja. a laserowe są bardzo drogie.
|
2006-05-29, 11:07 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 263
|
Dot.: Mały problem
żylak czy pęknięte naczynko? bo to różnica!
|
2006-05-29, 14:38 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mały problem
Mowa jest o żylaku. Ale pęknięte naczynko tez mam... na drugiej nodze :P. Ale to mniej widać, bardziej martwi mnie ten żylak.
|
2006-06-01, 20:34 | #14 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Mały problem
Nie ma innej rady tylko wizyta u lekarza - flebologa (lekarz zajmujący się chorobami żył i naczyń). Konieczne będzie badanie dopplerowskie i dopiero po tym badaniu lekarz oceni jaką metodą trzeba leczyć Twoje żyły.Nie bagatelizuj sprawy - żylaki to poważny problem.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2006-06-01, 20:36 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mały problem
Ja tez tobie radzę idz do lekarza jak radza inne wizazanki
|
2006-06-01, 20:38 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mały problem
A i jeszcze jedno moja mama miała zylaki podobnie tak jak ty jeden albo dwa i poszła do lekarza i je wyleczyła
|
2006-06-01, 20:40 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 581
|
Dot.: Mały problem
Ja również zauważyłam żylaka na nodze! Poszłam na wiosne do lekarza powiedział że on nic niewidzi i że jak narazie nie powinnam nic z tym robic... A żylak naprawde jest już widoczny i niewygląda za ładnie!
Równiez mam to dziedziczne po mamie...
__________________
|
2008-08-12, 22:55 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2
|
żylaki i popękane naczynka
Witam. Ostatnio zauważyłam u siebie mnóstwo popękanych naczynek na łydkach i taką niewielką niebieską żyłkę na udzie, dosłownie 3 cm. Czy da się to jakos zlikwidowac? Proszę o odpowiedz
|
2008-08-19, 14:16 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: żylaki i popękane naczynka
Popękane naczynka to problem wielu kobiet młodych i starszych. Sama je mam a ponieważ jestem docielkiwa też szukam sposobu. Można laserem ale to drogi zabieg i starcza na krótko bo następne popękają. Znam osobę u której po zabiegu laserowym zostały sine zabarwienia. Myślę, że tylko profilaktyka pomaga ale też nie do końca np. Rutinoskorbin, który uszczelnia naczynia, olej lniany do picia uelastycznia naczynia, wszystko na bazie kasztanowca i wewnętrznie i zewnętrznie. Unikać opalania i rozgrzewania, alkoholu, zdrowo się odżywiać. Są reklamowane różne tabletki i maści ale ich skuteczność jest wątpliwa. Ja mam dewizę mojej babci elegancka kobieta ma zawsze rajstopy i nie pokazuje gołych nóg. Mam nadzieję, ze wymyślą coś skutecznego na ten problem.
|
2009-05-19, 10:01 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 5
|
Żylaki
od niedawna mam problem, poniewaz zauwazylam ze na ludkach w okolicy podkolanowej zaczynaja mi sie pojawiac zyly, w doodatku cala noga mnie boli. Trwa juz to okolo 3 tyogdni, a musze zaznaczyc ze uprawiam sport, nie jestem otyla ani nic z tych rzeczy. Moj dziadek ma zylaki wiec moze to rodzinne ale dziwi mnie dlaczego pojawiaja mi sie one w wieku 19 lat, czy ktos z was moze wie jaka moze byc tego inna przyczyna?
|
2009-06-29, 09:49 | #21 |
Raczkowanie
|
żylaki
Witam wszystkich!
Nie wiem czy piszę w odpowiednim miejscu,ale..piszę Moim problemem są żylaki,które niestety "odziedziczyłam" po mamie i babci . Jestem przed 30tką i wstydzę się chodzić w spódnicach. Żylaki mam na jednej nodze..i nie są to tylko "pajączki".W ciągu dnia jak mam nieprzegrzane stopy widać tylko przebijające żyły,sine linie na łydce..gorzej to wygląda jak jest ciepło. Moja żyła jest wystająca i bardzo brzydko to wygląda.Nie czuję zmęczenia nóg,skurczy łydki też dawno nie miałam.Smarowałam je jakąś maścią z kasztanowca,ale to nie działa..brałam też Detralex(chyba) i chyba ok.2lat temu byłam u lekarza,który polecił mi zamrażanie jakimiś zastrzykami,ale miałam wrażenie,że chce mnie po prostu "naciągnąć"na ten zabieg. Teraz szukam jakiegoś specjalisty,bo patrzeć na te swoje żylaki nie mogę.. Pracę mam siedzącą,jestem jeszcze przed ciążą i nie wiem co powinnam zrobić żeby sobie pomóc.. Proszę Was o wymianę doświadczeń i jakieś rady.. A może ktoś poleci mi dobrego lekarza? |
2009-06-29, 19:04 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: żylaki
Ja również mam ten sam problem, tyle, że mam 20 lat, a żylaki mam odkąd pamiętam.
|
2009-06-30, 11:40 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 99
|
Dot.: żylaki
Ja też jestem przed 30 i mam ten sam problem. Niestety, jak ktoś ma do tego skłonności to już nic na to nie poradzimy. Na wiosnę miałam robioną skleroterapię na obydwu nogach i jestem zadowolona. Nie jest idealnie ale duuużo lepiej, tych najbardziej szpeczących sie pozbyłam.
Zewnętrzne maści nic nie dają, tak mówi mi lekarz. Detralex i owszem, ale coś tam działa, ale jak ma sie skłonności to i tak to nic nie da. Nie piszesz z jakiego miasta jesteś. Ja byłam w Warszawie w TS Klinice, specjalizują sie właśnie w chorobach żył i serca. Nie wiem dokładnie co chcesz zrobić ani jakie masz żylaki, ale jakbyś chciała sie czegoś dowiedzieć to pytaj. odpowiem w ramach możliowści. |
2009-06-30, 13:20 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: czasoprzestrzeń
Wiadomości: 9 180
|
Dot.: żylaki
ja mam 22 lata i też widzę że mi się robią.... moja mama również miała i dziadek też... ciekawa jestem jakie są formy leczenia tego schorzenia, ile kosztują i jakie są rezultaty...
a co ważne w początkach... co robić by się nie zwiększały..??? moja mama nie leczyła żylaków, a teraz bardzo sie wstydzi swoich nóg |
2009-06-30, 18:18 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: żylaki
NIŃA jestem z Siedlec..wczoraj szukałam na necie różnych lekarzy,klinik itp. w mojej "okolicy",Warszawa jak najbardziej mi pasuje.Piszesz,że robiłaś skleroterapię w TS Klinice..jestem ciekawa jaki jest rezultat.
Ja żylaki mam na razie na lewej nodze,właściwie na łydce,choć mam wrażenie,że coraz wyżej wchodzi..Boję się,że na drugiej też będę mieć,bo chyba zauważam prześwitujące żyły. Nie wiem co chcę z nimi zrobić,muszę się udać na jakieś konsultacje..chciałabym się tego pozbyć,choć cudów pewnie nie ma..najgorsze jest to,że one powracają.. Niedługo planuje zajść w ciążę,a w ciąży to i u tych,co skłonności nie mają pojawiają się te wstrętne żylaki! Nińa napisz mi proszę jak oceniasz tą skleroterapię,skuteczna jest wg Ciebie?Lepiej się czujesz teraz,bo ja się wstydzę dosłownie w spódnicy chodzić jak mi te żyły wychodząNogi mnie nie bolą. Ile kosztuje taki zabieg?I jak wygląda okres rekonwalescencji?Szybko się "wraca do zdrowia"? Z góry dziękuję za odpowiedź |
2009-06-30, 19:39 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: żylaki
Też mam tendencję do żylaków, a mam 20 lat... Na lewej nodze (tzn z drugiej strony kolana) zauważyłam, że dosyć mocno go zaczyna już widać A odziedziczyłam to po mamie Proszę, powiedzcie jakie są zalecenia, aby żylaki się nie powiększały? Czy można korzystać z urządzeń podciśnieniem Body Space? Załączam zdjęcia, na których widać mojego żylaki. Proszę powiedzcie czy jest to już stan zapalny?
|
2009-06-30, 20:59 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 99
|
Dot.: żylaki
Ja poszłam na skleroterapie gównie ze względu na żyłę na lewej łydce która była bardzo powiększona, mialam też typowe żyly siatkowe pod kolanami (ach ten siedzący tryb życia!!!) . Na pierwszej wizycie doktor obejrzal mi nogi pod takimczerwonym swiatlem, powiedzial ze na taki stan to juz nie zamykanie laserem a wlasnie skleroterapia. potem mialam badanie usg doppler, żeby zobaczyć czy mam zastawki w pożądku no i na końcu sam zabieg. wykonuje sie go tylko na jedną nogę, potem po 2 tygodniach druga noga. sam zabieg jakoś nie byl specjalnie bolesny, im mniejszqa żylka tym mniejsza igla, dokladnie pod samym kolanem boli najbardziej. sam lek lekko szczypie. potem od razu zalożono mi taką uciskową pończochę (2 stopień ucisku, czyli bardzo już czuć ucisk, od stopy aż po pachwinę), której nie moglam zdejmować przez tydzień nawet do snu. Po zabiegu trzeba przez przynajmiej 30 min spacerować. Po 3 dniach sie przelamalam i zdejmowalam do kąpieli a potem od razu zakladam (leżac z nogą lekko uniesieną). 2 tydzień zakladalam ją tylko na dzień.
Najgorsze chyba bylo pierwsze 24 godziny, bo mialam wrażenie ze noga mi puchnie i nie mieści sie w pończosze, ale następnego dnia bylo juz dużo lepiej. najtrudniejsze to chyba przyzwyczaić sie do tego ucisku pończochy. Pierwsze efekty widoczne juz po 2 tygodniach, ale myślę że trzeba dać okolo miesiąca - to zalęży od wielkości żyly. ta największa żyla dalej jest trochę widoczna (pozostal lekko brązowy cienki ślad który podobno ma zniknąć calkowicie). Mialam zabieg w polowie kwietnia, i to byl ostatni moment bo lekarz nie chcial robić ich kiedy jest cieplo bo wtedy żyly sa powiekszone, trudniej sie goi, no i nie wyobrażam sobie chodzić teraz w tej pończosze.. skleroterapia to zamkniecie żyly poprzez wstrzykniecie specjalnego środka, więc lekarz ostrzega ze krążenie przeniesie sie w inne miejsce i może pojawić sie nowy żylak, no ale na to nie ma już rady. ogólnie jestem zadowolona bo przede wszystkim nie boli mnie już ta lydka gdzie mialam żylak, a bylo prawie nie do wytrzymania. pod kolanmi też ladnie sie zagoilo i prawie nic nie widać już. koszt - pierwsza wizyta 100pln, doppler 150, jedna noga 350pln, ale to zależy od tego ile żyl trzeba ostrzyknąć, ja szlam po calości, wszystko co bylo widoczne, ale mialam dość cienkie a dlugie żylki. Wiem że w tym gabinecie można zamówić specjalne pończochy lub rajstopy, które mają różne stopnie ucisku w zależności od stanu żylaków (lekarz powie jaki jest dla ciebie odpowiedni), są też specjalne dla kobiet w ciąży. trzeba dokladnie znać swoj rozmair i najlepiej żeby wymierzyly cie pielęgniarki. koszt ok. 250pln. myśle że na zime sie wykosztuje, bo mi lekarz powiedzial ze ucisk takie pończochy uciskowe to jedyny skuteczny sposób by nie powiększaly sie żylaki. maście nic nie dają, mogą jedynie uśmierzać ból, likwidować uczucie ciężkich nóg. unikać skarpetek mocno ściskających w kostce, podkolanówek. No i zaraz po przyjściu z pracy 30 minut z nogami wysoko uniesionymi. |
2009-06-30, 21:03 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: czasoprzestrzeń
Wiadomości: 9 180
|
Dot.: żylaki
ja mam podobnie jak na zdjęciach i to już taki poważniejszy stan?
ile to trzeba się nacierpieć w życiu... i ten siedzący tryb życia. A po takim trzymaniu nóg w górze odczuwasz ulgę nińa? ja cały czas zamierzam sobie robić takie przerwy z nogami w górze ale ciągle o tym zapominam |
2009-06-30, 21:08 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 99
|
Dot.: żylaki
Cytat:
Musze cie zmartwić ale nie ma jakiejś rady na to by sie nie powiększaly, unikać sauny, nie siedzieć dlugo, nie zakladać nogi na nogę.. ale co ma wyjść to i tak wyjdzie |
|
2009-06-30, 22:02 | #30 | |
Zadomowienie
|
Dot.: żylaki
Cytat:
O tym, żeby sobie unosić nogi do góry kilka razy dziennie też słyszałam. Czy to coś pomaga? Czy ten stan zapalny żył to inaczej zakrzepowe zapalenie żył? Podaje link http://www.zakrzepowezapaleniezyl.me...m.asp?p=5,62,8 Znalazłam również coś takiego: " Zapalenie żył W chorobie tej na jakimś odcinku ściany żyły rozwija się (zgodnie z nazwą) stan zapalny wraz z wytworzeniem się zakrzepu. Powstaniu takiego stanu sprzyjają m.in.: długotrwałe unieruchomienie, zabiegi operacyjne, poród, urazy oraz wspomniane żylaki. Rodzaj objawów zależy do tego, czy proces zapalny dotyczy żył powierzchownych czy głębokich. W przypadku tych pierwszych spotykamy się z określeniem "bolesnego powrózka". Żyła jest wtedy wrażliwa na ucisk i twarda jak postronek; skóra nad nią jest zaczerwieniona i cieplejsza niż inne okolice, często dołącza się obrzęk okolicznych tkanek. Zapalenie żył głębokich jest trudniejsze do wykrycia. Objawy są często słabiej wyrażone. Pojawia się uczucie ciężkości łydek i ich kurcze. Ból występuje samoistnie lub przy ucisku. Chora kończyna jest obrzęknięta i cieplejsza niż po przeciwnej stronie. W zapaleniu żył boimy się przede wszystkim zatorów, czyli zatkania przez część zakrzepu światła jakiegoś dużego bądź małego naczynia. Zatory wraz z prądem krwi wędrują do serca i dalej do płuc. Leczenie jest najczęściej farmakologiczne i polega na podaniu leków przeciwzapalnych oraz przeciwzakrzepowych lub trombolitycznych (rozpuszczających zakrzep)." Edytowane przez redrose89 Czas edycji: 2009-06-30 o 22:35 |
|
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:22.