Odwyk od zakupów ciuchowo-obuwniczych

[szarlotka ze smietana]

Kochane założyłam ten watek, na podobieństwo odwyku od zakupów kosmetycznych. jeżeli jest już taki to przepraszam i proszę o skasowanie tego. Jezeli nie to zapraszam do przyłączenia sie dziewczyn, dla których tydzień, amoże dzień bez nowej bluzki czy choćby nowych rajstop jest dniem straconym
Zacznę od siebie kupuje dość dużo ciuchów, ostatnio więcej na allegro niż w sklepach stacjonarnych, często są to fajne rzeczy, które służą mi dość długo, ale zdążają się niewypały. przykład ostatnie pod wpływem impulsu zamówiłam sandałki na allegro, chociaż sandałków mi nie brakuje, a lato niedługo będzie się kończyć. No aale kosztowały tylko 49,99 z przesyłką już jakieś 53 zł. Po otworzeniu paczki i przymierzeniu okazały się na mnie za szerokie i ... w ogóle juz nie takie ładne jak na zdjęciach, więc siup odesłałam je. i tak straciłam ok 23 zł za same przesyłki. wiem bezsens Najgorsze jest to, że często kupuje jak mam zły humor, coś mnie boli itp.cos a'la jedzenie kompulsywne tylko u mnie są to zakupy.
O dziś przechodzę więc na odwyk -zero ciuchów, butów i zakupów na allegro-do października-chce wytrwać!!!!

[masaki]

dołączam się
uwielbiam zakupy online- allegro.pl, szafa.pl
wyszukuję, kupuję i ... nie mam się w co ubrać, autentycznie
nagle się okazuje, że wszystko niby do siebie pasuje, ale jednak do tego nie mam butów, do tego sweterka itd.
postanowiłam od dziś zrobić generalny przegląd szafy, zrobić bazę podstawową: żakiet, dobre jeansy, basic t-shirt itd. i pomyśleć o reszcie zupełnie niezastąpionych cuszków

[szarlotka ze smietana]

ja tez przez to że kupuje pod wpływem impulsu mama szafę pełna ubrań, tylko każda rzecz z innej parafii, pod względem koloru, stylu. co sezon mam szał na inny kolor i najchętniej bym tysiąc ciuchów w tym kolorze kupiła. w to lato miała fazę na zielony, miętowy, a jeszcze zima na beże brązy

[masaki]

dla potwierdzenia swojego nałogu, właśnie zakupiłam i zapłaciłam za sukienkę małą czarną-ale zakup potrzebny, nie mam takiej małej czarnej i z przesyłką kosztowała mnie tylko 36 zł

[szarlotka ze smietana]

widze że mało dziewczyn ma problem nałogowego kupowania ciuchów
oj zazdroszcze

[masaki]

tak myślisz, że aż tak mało ?
może nie uważają tego za problem ;D

[Zaspiewana]

Mnie ostatnio coś tak bardziej wciągnęło w to zakupowe szaleństwo... Chodzę, oglądam, kupuję (albo marzę ^^). H&M to moja mekka ;p Zawsze coś tam upatrzę... muszę trochę przystopować i pochodzić w tym co mam, a dawno gdzieś w szafie zaginęło

[karcia1988]

hej ja również uwielbiam zakupy teraz jestem na "odwyku" i jestem z siebie strasznie dumna bo wytrzymałam już półtora tygodnia ale najgorsze jest to, że przebywam teraz w uk i te wszystkie sklepy tak strasznie mnie kuszą...

[Magdallen]

To ja też się przyłączę do odwyku. Na szczęście teraz są wakacje, więc jest mi łatwiej nie kupować, bo siedzę ciągle u siebie w mieście, ale w roku akademickim... Wracając z uczelni mam po drodze H&Ma i parę innych sieciówek, więc przynajmniej raz w tygodniu sprawdzam, czy nie ma tam coś nowego. Albo robię sobie wagary i idę do Złotych Tarasów. Masakra jakaś
A jak już jestem w sklepie, to muszę coś kupić. Potem wracam do domu i ukradkiem chowam to do szafy, żeby uniknąć komentarzy typu: "Znowu coś sobie kupiłaś?". Ciągle mam w szafie ciuchy nowe, jeszcze z metkami, bo nawet nie mam kiedy ich nosić, tak dużo tego mam.
Tak myślę, że muszę przejść na odwyk, bo inaczej na prawdę stanę się zakupoholiczką

[masaki]

dziś nic nie kupiłam
założyłam, że do końca tego tygodnia nic nie kupuję, później odwyk rozciągnie się o kolejne kilka dni
trzymam za Was kciuki

[megusiia]

Kolejna uzalezniona
Allegro - awanti - sigma , tandem - szafa.pl - normalne sklepy
Z ,,ratunkiem" przyszlo mi 3 miesieczne siedzenie bez pracy w domu przed tv i kompem - po operacji kolana 0 zero kasy a 11kg do przodu - teraz naprawde zostaly mi 4 bluzki w ktore sie mieszcze
Powoli zaczynam kombinowac czy nie wydac pieneidzy na czynsz (przeprowadzam sie do Wro na studia) - na buty na plaskim obcasie....chodz zmowilam juz 3 pary na obcasie! mimo ze przez jeszcze 6 miechow na takich chodzic nie bd mogla... ayyyy zakupocholizm!

[Sherezada]

zgłasza sie zakupoholiczka-uzależniona od ciuchów, butów(może trochę mniej) i kosmetyków muszę trochę przystopować

[All_that_jazz]

Napisane przez szarlotka ze smietana

widze że mało dziewczyn ma problem nałogowego kupowania ciuchów
oj zazdroszcze

Oj sporo ma ten problem, wiele z nich jest uzależnionych od second handów, inne od allegro
Tylko albo nie zdają sobie z tego sprawy albo nie chcą się do tego przyznać.
Dołączam do wątku.Co prawda nie kupuję ciuchów nałogowo ale w tym miesiącu nieco poszalałam ciuchowowięc odwyk jak najbardziej się przyda.

[megusiia]

mi to psychiatre potzreba a nie odwyk
wydalam pieniadze na czynsz aaaa......

[All_that_jazz]

Napisane przez megusiia

mi to psychiatre potzreba a nie odwyk
wydalam pieniadze na czynsz aaaa......

Jeśli tak to przydałby się psycholog.
To sugerowałoby już głębokie stadium nałogu
Ja sama nigdy nie przehulałam na zakupy pieniędzy na inne ważne wydatki. A na zakupoholizmie się jak najbardziej przyłapałam ( kosmetyki) więc jeśli ty wydałaś na zakupy kasę na czynsz to sytuacja jest moim zdaniem dość poważna

[megusiia]

No niestety musze sie z toba zgodzic ;>