|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2014-01-17, 20:40 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6
|
Wieloletni ból okolicy sercowej a ćwiczenia
Dorzucę jeszcze jeden problem. Jak wyżej - ból męczy mnie od lat, nie pamiętam kiedy się zaczęło. Pojawia się regularnie, na chwilę i znika. W minionym roku częściej niż zwykle. Zawsze czuję niepokój, boję się, że to serce. Badanie rtg klatki piersiowej i ekg, które powtarzam jak szalona co pół roku wykluczają problem z sercem.
Jestem wysoka, 181 cm, 34 lata, odkąd pamiętam jeżdżę intensywnie na rowerze górskim, dawniej ćwiczyłam callanetics z Bojarską, obecnie to, co opisałam w innym dzisiejszym moim wątku. W 2005 r. chodzilam do lekarza sportowego na ustawianie kręgosłupa. Mam przeprost odcinka szyjnego i rozwalony piersiowy (od czego?!), jak powiedział ów lekarz. Nie mogę właściwie spać na plecach, a już na pewno na nich nie zasypiam. W pozycji na plecach pojawiają się drętwienia rąk i nóg (stopy lub jakoś tak do połowy łydki). ZAstanawiam się, dlaczego intensywne ćwiczeni fizyczne mi nie pomogły. A może zaszkodziły? Ale które w takim razie szkodzą? Jak to ustalić? Dlaczego nie zgłaszam sie z tym do specjalisty? - bo nie mam szczescia do dobrych lekarzy.. Bylam ostatnio z tym bólem na emergency, dostałam receptę na lek przeciwbólowy i do widzenia. Oczywiscie nie wykupiłam, bo w przeciwnym razie regularnie musiałabym łykać prochy,które rozwaliłyby mi żołądek i wątrobę. Ten ból obecnie nie jest bardzo silny. Pojawia sięjak nerwoból, powoduje niepokój, ale radzę sobie bez leków. Chciałabym z tym coś zrobić. Bywam w Szczecinie, będę w kwietniu. Czy ktoś z Was zna tam lekarzy godnych polecenia, którzy zgłębią temat i będą szukać przyczyny? A w kwestii ćwiczeń - nie jestem w stanie stwierdzić, które szkodzą, a które nie. Mam jednak wrażenie, że 'swimmersy' są absolutnie nie dla mnie, podobnie jak pływanie żabką. Boli lędźwiowy. Dlatego nigdy ich nie wykonywałam w programie Chodakowskiej, ale u Jilian Michaels już tak. Opuszczanie obu nóg bez podparcia pupy też jest w moim przypadku zabójcze. Kręgosłup nie przylega do podłogi, czuję ogromny dyskomfort w lędźwiowym. Z minimalnym podparciem podnosiłam obie nogi z parteru w górę i w dół. Ale jak to by się miało do odcinka piersiowego i bólu w okolicach serca? Staram się ignorować ten nerwoból. Lubię ruch, żyje intensywnie i w ruchu jest ok.... |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:16.