Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - Kosmetyki MySecret

[black-bubu]

ja mam korektor zielony, jak na razie nieźle co do krycia, ale mam problemy z wklepaniem go, choćbym nie wiem jak dokładnie próbowała klepać, maziać itp. i tak widać zielone plamy

[Ishikawa]

przeglad moich maziajek paznokciowych :d

1. odżywka przeciw rozdwajaniu sie - bardzo polecam, trzyma sie dlugo, nie odpryskuje, szybko wysycha i paznokcie ciut mniej mi sie rozdwajają . Kolor ma takie mleczno niebieski

2. spa oil, regeneracyjny olejek do paznokci. Dzisiaj 1 raz uzylam,ale fajnie sie wchnlania, nie jest jakis bardzoe tlusty, zakraplacz troche ciezko chodzi no i dziwny chemiczny zapach.

3. lakier nr 109, mleczny roz z brokatem. Niewypal okropny, odpryskuje po 1 dniu, zapowietrza się, nie ma baardzo duzo brokatu -ale mimo to trudno go po rowno na pazurkach rozmiescic. Moj pierwszy i ostatni lakier kolorowy MS.

[littlesmallfrog]

Ishikawa, widziałam u Ciebie w ostatnim mikołajkowym makijażu złoty pyłek my secret, mogłabyś wkleić zdjęcie jego samego? Albo ewentualnie na ręce? Bardzo chciałabym zobaczyć jak on wygląda tak w makijażu

[Ishikawa]

Napisane przez littlesmallfrog

Ishikawa, widziałam u Ciebie w ostatnim mikołajkowym makijażu złoty pyłek my secret, mogłabyś wkleić zdjęcie jego samego? Albo ewentualnie na ręce? Bardzo chciałabym zobaczyć jak on wygląda tak w makijażu

sie robi :d

[Ishikawa]

i tu w kąciku mam jeszcze to złotko

[Paulinax123]

Ishi, też mam ten brokatowy lakier... jest okropny... pierwszy raz zawiodłam się tak na MS. Ale za to ich strażacka czerwień jest cudna

[littlesmallfrog]

Ishikawa, dziękuję bardzo!

[8fc2159fdb2bd9c27a8dfb949d06bd6ad91c9c61_60de4905781b1]

A ja się pierwszy raz rozczarowałam na jakości MS O kolorach nie mówię, bo to wrażenia indywidualne
Kupiłam róż Secret Garden. Odcień śliczny, dobrze się rozprowadza. Po kilku dniach wykruszył się troszkę na samym środku. Potem dziurka się pogłębiała, aż doszła do dna opakowania. Wczoraj wyciągam róż z kosmetyczki, a on w kawałkach i lata po opakowaniu Ani nim nie rzucałam, ani nie traktowałam brutalnie, a to taki buty
Kupiłabym drugi, ale podejrzewam, że też tak skończy Chyba go przesypię do pudełeczka (mam akurat takie małe zakręcane, to się nada) i zobaczymy co z tego będzie.
Szkoooda, wielka szkoda

[Caramella]

no to tak samo jak moj Gold ;[ rozkruszylam go kompletnie a potem uklepalam i jest w stanie stałym

[elianka]

Dziewczyny dziś byłam świadkiem uroczej sceny, któa świadczyła o poinformowaniu pań z Natury.

Stałam sobie przy szafie MS i pani przyniosła kartonik (kątem oka dojrzałam nowa limitowankę, jutro pójdę kontemplować). Podchodzi druga i mówi
- co masz?
- nie wiem
- to chyba seria jakaś nowa
- no,chyba tak. Trzeba będzie zrobić wyprzedaż

Nie mam pytań

[aniolusiek_]

moją pierwszym kosmetykiem z MS był lakier nr 120, całkiem ok teraz czaję się na puder sypki i może te cienie z limitowanki, zobaczy się

[poison.iv]

Napisane przez elianka

Dziewczyny dziś byłam świadkiem uroczej sceny, któa świadczyła o poinformowaniu pań z Natury.

Stałam sobie przy szafie MS i pani przyniosła kartonik (kątem oka dojrzałam nowa limitowankę, jutro pójdę kontemplować). Podchodzi druga i mówi
- co masz?
- nie wiem
- to chyba seria jakaś nowa
- no,chyba tak. Trzeba będzie zrobić wyprzedaż

Nie mam pytań

Może miała na myśli wyprzedaż poprzedniej limitowanki

Fakt Panie z Natur są przeważnie niedoinformowane, ale to raczej wina tej firmy. Pracownice nie wiedzą, co dostaną w dostawie. Dopiero jak otwierają kartony, mają niespodziankę Biorąc to pod uwagę dialog, który przytoczyłaś aż taka bardzo nie dziwi

[cypressangel]

Z nowej limitowanki smoky rock ms kupiłam róż i chyba dokupię jeszcze drugi odcień oraz kredkę kajal Reszta mnie nie interesuje - paletkę w identycznym zestawie kolorystycznym już mam, pomadek używam dość rzadko, a lakier kupiłam z limitowanki Sensique

[dontknow]

ja nie mogę dostrzec różnicy między jednym a drugim różem.. dla mnie one są niemalże identyczne, więc mam problem z wybraniem
może któraś wytłumaczyć mi różnicę albo pokazać na skórze jak to wygląda? ;>

[elianka]

Napisane przez poison.iv

Może miała na myśli wyprzedaż poprzedniej limitowanki

Fakt Panie z Natur są przeważnie niedoinformowane, ale to raczej wina tej firmy. Pracownice nie wiedzą, co dostaną w dostawie. Dopiero jak otwierają kartony, mają niespodziankę Biorąc to pod uwagę dialog, który przytoczyłaś aż taka bardzo nie dziwi

Nie, no o wyprzedaż jesiennej chodziło.

Piłam bardziej do niespodzianki przy kartonie

[smileofangel]

ja tez dzis obadalam nowa limitowanke i nic nie kupilam

-lakier rozowy jak rozowy mam wrazenie ze w kazdej ich limitowance taki jest
-pomadka nie jest tak intensywna na rece jak w opakowaniu - mam juz taka
- cienie... dwa ciemne sa z dobinkami w tym jeden z dosc grubym brokatem, srebrny i bialy wszystkie sie sypia i sa moim zdaniem kiepsko napigmentowane :/
-kredka miekka ale jakas marzaco gumowata tez mi nie podeszla poza tym mam absolutne KWC jesli chodzi o kredki i nie zmienie
-roze jeden jasniejszy drugi ciemniejszy (nie znacznie) oba bardzo napigmentowane i dosc kruche lekko sie je nabiera - chyba az za lekko - nie kupilam bo nie uzywam takich kolorow z reszta juz takie gdzies mi po kosmetyczce lataja

ot cala limitowanka

[elizka1987]

[1=8fc2159fdb2bd9c27a8dfb9 49d06bd6ad91c9c61_60de490 5781b1;15772147]A ja się pierwszy raz rozczarowałam na jakości MS O kolorach nie mówię, bo to wrażenia indywidualne
Kupiłam róż Secret Garden. Odcień śliczny, dobrze się rozprowadza. Po kilku dniach wykruszył się troszkę na samym środku. Potem dziurka się pogłębiała, aż doszła do dna opakowania. Wczoraj wyciągam róż z kosmetyczki, a on w kawałkach i lata po opakowaniu Ani nim nie rzucałam, ani nie traktowałam brutalnie, a to taki buty
Kupiłabym drugi, ale podejrzewam, że też tak skończy Chyba go przesypię do pudełeczka (mam akurat takie małe zakręcane, to się nada) i zobaczymy co z tego będzie.
Szkoooda, wielka szkoda [/QUOTE]

Napisane przez Caramella

no to tak samo jak moj Gold ;[ rozkruszylam go kompletnie a potem uklepalam i jest w stanie stałym

U mnie te róże leżą w koszyku z wyprzedażą i są pokruszone. Widocznie są bardzo słabe.
Oglądałam dzisiaj limitowankę i niestety się rozczarowałam. Cienie, które planowałam kupić są bardzo tandetne .

[Akusia1983]

Napisane przez elizka1987

Cienie, które planowałam kupić są bardzo tandetne .

To będę musiała się jej przyjżeć, bo jeśli jest tandetna to nie biorę. Lepiej już coś innego w zamian kupić

[emememsik]

Ja również oglądałam limitowankę i nic mi się nie spodobało.

[kasia9513]

Napisane przez elizka1987

Cienie, które planowałam kupić są bardzo tandetne .

może to i lepiej bo to 15zł zostanie w portfelu

[GrassIsGreener]

Napisane przez dontknow

ja nie mogę dostrzec różnicy między jednym a drugim różem.. dla mnie one są niemalże identyczne, więc mam problem z wybraniem
może któraś wytłumaczyć mi różnicę albo pokazać na skórze jak to wygląda? ;>

Róz 02 jest raczej w chłodnym odcieniu, jasny,delikatny różyk, 01 to taki róż z dodatkiem hmm...pomarańczu, brzoskwini? Jest mocno napigmentowany. Bardzo podobnie wyglądaja ale na twarzy widać różnicę

[nynka87]

Napisane przez GrassIsGreener

Róz 02 jest raczej w chłodnym odcieniu, jasny,delikatny różyk, 01 to taki róż z dodatkiem hmm...pomarańczu, brzoskwini? Jest mocno napigmentowany. Bardzo podobnie wyglądaja ale na twarzy widać różnicę

możesz pokazać oba na skórze??

[dontknow]

a dla mnie czyli : jasna cera, ciemna obwodka oczu, ciemne, krecone wlosy, brak piegow..
ktory by bardziej pasowal?

[iris098]

kupiłam wczoraj pomadkę i puder rozświetlający sensique-są świetne. Testowałam już oba kosmetyki i pomadka nie wysusza, nie jest perłowa (a tego nie cierpię) i praktycznie nie ma zapachu co do utrzymywania się na ustach to jeszcze ją troche pomęcze i wtedy napisze, bo nie wiem jak przetrwa starcie z jedzeniem czy piciem- bez tego trzyma sie dość długo

[Ishikawa]

U mnie pełna limitowanka, szminka wydawala mi sie fajna na fotkach..ale zywo juz nie ;/
Myslalam o rozu....ale cos mi kolory nie pasuja...sie robie wybredna

[kasia9513]

Napisane przez iris098

kupiłam wczoraj pomadkę i puder rozświetlający sensique-są świetne. Testowałam już oba kosmetyki i pomadka nie wysusza, nie jest perłowa (a tego nie cierpię) i praktycznie nie ma zapachu co do utrzymywania się na ustach to jeszcze ją troche pomęcze i wtedy napisze, bo nie wiem jak przetrwa starcie z jedzeniem czy piciem- bez tego trzyma sie dość długo

mogłabyś dać fotkę pomadki na ustach i rączce?

[Iduś]

A do mojej my secretowej kolekcji dołączył dzisiaj korektor w kredce fast cover-up kolor 04.
Jest ciut ciemny, ale mam nadzieję, że po pokryciu podkładem będzie ok

[Emilia1]

Uwaga Dziewczyny na brązowe błyszczyki w kwadratowej tubce!!!


Dziewczyny moze powie mi ktoras ktora ma sklad INCI blyszczykow tych kwadratowych. kupilam sbie brązowy blyszczyk ten kwadratowy i przy wyjmowaniu aplikatora, wiadomo ze nabiera sie blyszczyk. Ow błyszczyk jednak z aplikatora ciągnie go opakowania, jak jakis magnes. blyszczyk moze byc do gory nogami a i tak blyszczyk ucieka jak rtęć rozlana.

jadę sobie autem i zaczęłam klakrować sobie blyszczyk na usta. ciemno bylo w samochodzie. maluje i maluje i co chwile jak przykladam na odleglosc 30 cm od ust aplikator, czuje jak cos mi kapie na okolice ust. zapalilam swiatło i mialam blyszczyk nie tylko na ustach, ale "przyciągnął " sie do okolic.
mowie Wam, pewnie ma w skladzie jakis metal! dziadostwo.

poszlam do innego natury i sprobowalam testera, bo myslalam ze moze tam w tej inneej sie naelektryzowaly kosmetyki. ale tam to samo!!!

niestety nie mam wglądu do INCI - Panie powiedzialy ze na zbiorczym jest, ale moze ktoras pracuje w naturze?? czego stakiego nei powinno byc, wiec jakis metal musi powodowac ta elektryzację.

w rozowych i tych brokatowych tego nie zaobserwowalam.

[ultrafiolet88]

ze jak? ze sie przyciaga to skory?

kupilam brozowy matowy cien, bo czarny jest super trwaly. zobaczymy czy brąz tez

[GrassIsGreener]

Napisane przez nynka87

możesz pokazać oba na skórze??

Niestety, w najbliższym czasie raczej nie będę miała możliwości pokazania zdjęć.