Finanse i rachunkowość

[magnoliaa]

Napisane przez vilandre

widzisz, a ja nie znam żadnego absolwenta technikum, który dostał się na topową uczelnię. no, ale skoro twierdzisz, że absolwenci techników na UE Wrocław rzeczywiście się cofają w rozwoju to może tak jest - nie wiem, nie znam tej uczelni.

Według oceny z ministerstwa FIR na UE wrocławskim i SGH są najlepsze w Polsce (tak było jak studiowałam) i na UEwroc są absolwenci technikum. Znałam kilku. Zresztą tam nie jest trudno się dostać.

[Hemikryptofit]

do ocen ministerstwa to też z przymrużeniem ok

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Japanication

Często ludzie z IiE np. odbijają w typowo firowskie działki, ale to swoją drogą.

Ja miałem taką koncepcje, ale jednak informatyka & bazy danych okazały się ciekawszym rozwiązaniem.

Z tym się muszę zgodzić, jak mają jakąś wiedzę na temat finansów, to bez problemu sobie radzą w takiej robocie, a i tak chyba wszyscy później muszą się szkolić.

[201607280909]

Napisane przez Japanication

A ja znam i główny problem był taki - w technikum jest zwyczajnie więcej godziny z tej rachunkowości, niż na studiach.
No chyba, że ktoś robi specjalność na rachunkowość, ale one są chyba od IV semestru dopiero.

Ekonometria to akurat bardziej: IiE / AG / MIESI, przy ryzyku pewnie też ( widziałem jakieś 60h zajęć średnio z tego jako osobny przedmiot, nie wiem ile jest na FiR, samych godzin z matematyki finansowej też jest więcej ).

Co do reszty to fakt, ale zauważ że rynki to szeroki temat, zresztą jak całe finanse.
W Big4 pracują przecież też normalnie ludzie po jakiś socjologiach, tak samo ogólnie traderzy zdarzają się po filozofiach itd.

Chociaż oczywiście to nadal mały % z ogółu i większość to jednak będzie: FiR / Ekonometria / AG / Ekonomia.

Chociaż ogólny wniosek pozostaje niezmienny - warto iść na FiR, nie jest to jednak koniecznością.
Często ludzie z IiE np. odbijają w typowo firowskie działki, ale to swoją drogą.

Ja miałem taką koncepcje, ale jednak informatyka & bazy danych okazały się ciekawszym rozwiązaniem.

no ja się zgadzam ze wszystkim co napisałeś

(i dalej mimo wszystko trzymam się mojego zdania, że technikum ekonomiczne nie zastąpi studiów ekonomicznych (bo ja traktuję wszystkie kierunku typu IiE, FiR, MSG, ekonomia jako to samo, czyli po prostu studia ekonomiczne) )

btw. ja na FiR miałam 120 godzin ekonometrii i 60 godzin ryzyka wszystko zależy od uczelni i jej programu