2016-02-23, 01:28 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Głośny orgazm
Witajcie,
ja mam takie pytanie do kobiet posiadających dzieci, jak u Was jest z orgazmem? Czy wydajecie z siebie jakies "dźwięki"? Pytam, bo chodzi mi o to, jak sobie radzić z głośnym orgazmem, gdy dziecko jest za ścianą i prawdopodobnie wszystko słyszy? Jestem ciekawa, jak Wy sobie z tym radzicie. |
2016-02-23, 07:42 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Głośny orgazm
Ale jak to głośny orgazm?
W sensie, że drzesz się w niebogłosy jak Tarzan na lianie ? |
2016-02-23, 11:17 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Głośny orgazm
Nie, jestem osoba nieśmiała wiec nie w głowie mi jakies takie tarzanowe darcie bo glupio bym sie czuła, poza tym dziecko by słyszało jeszcze bardziej.. mysle ze jest to standardowy orgazm taki jak ma większość kobiet.
|
2016-02-23, 11:20 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Głośny orgazm
Wystarczy ugryźć np poduszkę, albo zacząć całować partnera.
Tak myślę, ale ja nie mam dzieci. |
2016-02-23, 12:28 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Głośny orgazm
Polecam, uprawiać seks wtedy kiedy dziecko już śpi. Warto, mieć zamykane drzwi na klucz. Dźwięki zagłusza np. tv czy muzyka (może być radio). Bardziej zaawansowane metody, to wyciszenie pomieszczenia za pomocą np. paneli akustycznych.
Pozdrawiam Kupała |
2016-02-23, 12:58 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Głośny orgazm
Orgazm nie jest głośny, bo nie wydaje dźwięku. Ty nad tym panujesz. Jak wyżej ugryź poduszkę, całuj partnera, po prostu zamknij usta.
Panele akustyczne. Serio?
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2016-02-23, 13:18 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Głośny orgazm
Corka wstaje w nocy czesto do toalety, a łazienka jest przy naszej sypialni.. Postaram sie zastosować Wasze rady to prawda, orgazm sam w sobie nie, ale jakos tak jest ze kobieta musi z siebie wydać pewne dźwięki postaram sie nad tym panować i robic tak jak radzicie.
|
2016-02-23, 13:57 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 56
|
Dot.: Głośny orgazm
kurcze, nie pomyślałam nigdy o tym, bo jeszcze nie mam dzieci... wydaje mi się, że ta muzyka to jakieś wyjście. niektóre kobiety lubią pojęczeć, szkoda byłoby gryźć całe życie poduszke
__________________
Kilka lat później... |
2016-02-23, 14:48 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Głośny orgazm
Napewno warto zamykać drzwi :p
|
2016-02-23, 14:55 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 228
|
Dot.: Głośny orgazm
Cytat:
Hahahaha Oraz też przychylam się opcji muzyki, tv, gryzienia poduszki albo partnera W zależnosci od tego czy Wasze orgazmy są symultaniczne czy nie to jeszcze facet może kontrolować sytuację jak Ty dochodzisz i zakryć Ci usta ręką. |
|
2016-02-23, 18:20 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Głośny orgazm
|
2016-02-24, 22:05 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
|
Dot.: Głośny orgazm
Tylko to dziala w 2 strony, jak sie zagluszycie muzyka, pozamykacie itd. nie uslyszycie plakania dziecka. Ja naleze do tych glosniejszych, moj facet tez nie nadaje sie do trzymania w bloku i ten temat dopiero przed nami. Narazie licze na to, ze dziecko jest za male zeby w ogole to zajerestowac i pamietac
|
2016-02-25, 09:00 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Głośny orgazm
Mam podobny problem. Na szczęście, kiedy trzeba być cicho, to mój luby zasysa mój język bardzo mocno. Można powiedzieć, że knebluje mnie w ten sposób
Gorąco polecam ten sposób! |
2016-03-07, 18:08 | #14 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Głośny orgazm
Cytat:
My zawsze przy włączonym telewizorze. |
|
2016-03-07, 18:31 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: Głośny orgazm
Haha aż mi się przypomniało jak ja ze swoim dawnym chłopakiem jeszcze za czasów licealnych kochałam się przy włączonej VIVIe czy 4funie piękne czasy, byle tylko ktoś w dołu nie usłyszał (patrz: rodzeństwo młodsze)...
|
2016-03-07, 22:42 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Głośny orgazm
Dzieki za odpowiedzi ciesze sie ze mnie rozumiecie ja nie chce zeby dziecko słyszało bo potem bedzie pytać a czemu tak itd. A powstrzymać orgazm tez jest ciezko choc czasem troche sie da to jednak są chwile w których sie nie uda i tyle i jednak dźwięk z buzi sie wydobedzie
wypróbuje z tym włączeniem muzyki bo tv akurat w sypialni nie mamy. Edytowane przez anita9105 Czas edycji: 2016-03-07 o 22:44 |
2016-03-08, 18:15 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 174
|
Dot.: Głośny orgazm
|
2016-03-08, 22:52 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Głośny orgazm
U nas leci muzyka badz poprostu jak pisza wyzej zaczynamy sie calowac,lub wyciszac w ramionach drugiego.
__________________
|
2016-03-09, 15:54 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Głośny orgazm
Kurcze, ale wy myślicie, że dziecko słyszy tyko orgazm? Z własnego doświadczenia (jak byłam dzieckiem), najbardziej było słychać sam moment seksu. Mam opisywać te dźwięki? I ręczę wcale nie były mega głośne i pewnie dlatego moim rodzicom nigdy nie przyszło do głowy, że jednak doskonale ich słyszę.
|
2016-03-09, 19:15 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Głośny orgazm
Może knebel? Przy okazji może zacznie was kręcić wiązanie i lekkie bdsm?
|
2016-03-09, 22:54 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Głośny orgazm
No wlasnie masz racje bo np moze byc tez słychać jak lozko trzeszczy. Mam nadzieje ze muzyka to zagłuszy choc z drugiej strony dziecko moze pytać po co puszczamy muzykę w nocy...
Dziękuję za rade z kneblem, jednak moj mąż nie jest fanem Greya. |
2016-03-10, 21:19 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Głośny orgazm
Jak mu powiesz, że to praktyczne [i nie ma związku z Greyem], to podejrzewam, że podejdzie do tego utylitarnie Pomyśli: "Chcemy by było cicho i to nam to zapewni."
Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2016-03-10 o 21:24 |
2016-03-11, 12:00 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Głośny orgazm
Trzeszczenie łóżka, dziwne oddychanie, wkładanie, wyjmowanie (takie wiesz "klaskanie" tyłka o tyłek) :P Jest mnóstwo dźwięków podczas seksu. A orgazm według mnie to najmniejszy problem
|
2016-03-11, 12:17 | #24 | |
Komandor Kociak
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 428
|
Dot.: Głośny orgazm
Cytat:
__________________
"Cel to marzenie z datą realizacji."
|
|
2016-03-11, 14:05 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Głośny orgazm
Cytat:
Kurcze ja się bałam kłaść, bo wiedziałam co mnie czeka. Słuchanie, jak rodzice zabawiają się, bo myślą, że już śpię. I nieraz nawet sprawdzali, czy śpię. I kręcenie się nic nie dawało. A jak mi się siku chciało, bałam się wyjść, nie wiedziałam co robić, a jak w końcu wyszłam siku, to za chwilę chciało mi się znowu i znowu stres, że nie mogę iść, aż wreszcie słyszałam co się tak kręcisz. I teraz mam dziwną przypadłość, że zanim zasnę muszę milion razy się wysikać. Po kropelce. A przed wejściem do łózka zawsze staram się wysikać wszystko na zapas... Edytowane przez Charlotte York Czas edycji: 2016-03-11 o 14:09 |
|
2016-03-11, 15:48 | #26 | |
Komandor Kociak
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 428
|
Dot.: Głośny orgazm
Cytat:
Teraz jako dorosła osoba po prostu sobie nie wyobrażam zrobić takiej krzywdy mojemu dziecku - nawet mi się w głowie nie mieści ta bezmyślność takich osób. Jednak dobrze wiedzieć, że nie jestem sama w tym bólu
__________________
"Cel to marzenie z datą realizacji."
|
|
2016-03-12, 03:02 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Głośny orgazm
Ojej to straszne co piszecie :-( W sumie nie wiedzialam ze Wy tez tak miałyście, u mnie w domu bylo tak ze jak słyszałam moich rodzicow to na drugi dzien czulam do nich obrzydzenie ale szybko mi to przechodziło. Moze dlatego wlasnie tak sie przejmuje moim dzieckiem... To ja juz nie wiem co robic, juz nie mam w ogóle ochoty na seks jak sobie pomysle o tym wszystkim. Ale z drugiej strony, co z naszym życiem seksualnym? Moje to tam pal licho, ale męża? Przeciez on ma prawo do przyjemności, ma swoje potrzeby i teraz kogo mam wybrać : męża czy dziecko... jeny, ale masakra :-(
|
2016-03-12, 09:41 | #28 | |
Komandor Kociak
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 428
|
Dot.: Głośny orgazm
Cytat:
Nie traktuj tego jak wybór "dziecko lub mąż". Kochajcie się jak dziecka nie ma - jest na zajęciach, u koleżanki/kolegi, w szkole oczywiście jeśli macie możliwość. Raz na miesiąc zróbcie sobie weekend dla siebie, poproście rodziców o opiekę nad waszą pociechą. Dobrze by było wyciszyć ściany, jeśli naprawdę nie potrafisz być cichutko jeśli dziecko jest w domu. Jak macie mieszkanie dwupokojowe to nie ma o czym mówić, ale jeżeli jest jedno dziecko, a wy mieszkacie na trzech pokojach postarajcie się aby dziecko nie miało was za ścianą (myślę że wiesz o czym mówię). Chodzi mi o to by jego pokój był oddalony od waszego. Wtedy wyciszone drzwi powinny wystarczyć (tak myślę). U mnie i mojego Tż jest często taka sytuacja, z tym że nie mamy dzieci a po prostu nie chcemy by ktoś z domowników nam przeszkodził. Ja w takich chwilach staram się być cichutko, wtulam się w szyję partnera i go lekko podgryzam, całujemy się namiętnie, by po prostu nie było słychać żadnych dźwięków Inne pomysły niestety nie przychodzą mi do głowy seks to zdrowie i jest fajny, ale pod warunkiem że naprawdę nie krzywdzi nikogo
__________________
"Cel to marzenie z datą realizacji."
|
|
2016-03-12, 15:55 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Głośny orgazm
Masakra...
|
2016-03-14, 10:18 | #30 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Głośny orgazm
Cytat:
Na szczęście ja się nie okaleczałam, ani nie płakałam, ale byłam tak wkur***, że pamiętam jak mną telepało. Cała spięta. Pot mnie oblewał i to uczucie, że siku, a ja nie mogę. I czekanie i czekanie, aż będzie koniec. I tą ulgę, jak było po wszystkim też bardzo dobrze pamiętam. Była wspaniała. Myślałam, że jestem jakaś nienormalna, że mi to przeszkadza. Ale teraz uważam, że miałam prawo, jako dziecko tego nie słyszeć, a słyszałam. Nie wyobrażam sobie dziś takiej sytuacji. Matko, ja nawet prezerwatywy zużyte widziałam, jak wyrzucałam coś do kosza, a tam gumka na wierzchu zużyta i pod łóżkiem takie kawałki papieru, którym ani myśleć nie chcę, co było wycierane.... Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.