|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2018-01-27, 20:20 | #451 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 623
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Nie wyobrażam sobie tego, bo robię zakupy na bieżąco. Jak dla mnie, nie da się tak.
|
2018-01-28, 23:09 | #452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Ja sobie robie co jakis czas tydzień czy dwa czy miesiąc bez zakupów. No a potem w kolejnym miesiącu dokupuje hurtem
Ciuchów w sumie mam dość. Nie kupiłam sobie nic od sierpnia jesli dobrze pamiętam, oprócz rękawiczek bo zgubiłem, no i majtek. Czyli kilka miesięcy wyzwania za mną. Kosmetyki ostatnio kupowałam na promocji w rossmanie, nie pamiętnych kiedy była. |
2018-01-29, 09:33 | #453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Dla mnie niekupowanie czegoś przez rok to głupi pomysł. Dlaczego odmawiać sobie kupna czegoś w promocji, jak za jakiś czas będzie trzeba kupić w cenie nieregularnej.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2018-01-29, 09:50 | #454 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
"Pod koniec miesiąca warto zwrócić uwagę na zasoby w naszych domach. Sporo przedmiotów (kosmetyków, chemii, jedzenia) potrafi zalegać na naszych półkach, w szafkach i szufladach. Czy jeszcze pamiętamy, co posiadamy i co moglibyśmy wykorzystać bez konieczności robienia dodatkowych zakupów?
Zacznij od przejrzenia domowych zapasów. Zanim kupisz kolejny nowy szampon/krem postaraj się zużyć do końca ten, który ukrywa się w czeluściach łazienki. Nie pozwól, aby coś się zmarnowało tylko dlatego, że straciło powab nowości. Jeśli to Ci pomoże, określ na kartce (którą można przyczepić do drzwiczek szafki), w jakiej kolejności zużyjesz kremy, szampony i inne kosmetyki, płyny i proszki... To samo odnosi się do żywności (mąki, kasze, makarony, przetwory, herbaty....), na której moglibyśmy sporo czasu przeżyć... Pieniądze to nasze życie, które na nie wymieniliśmy. Trzymanie rzeczy niezużytych, i w konsekwencji wyrzucenie ich w przyszłości, to w efekcie ograbianie się z własnej energii życiowej." - Droga do prostego życia (wpis na Facebooku)
__________________
"Mniej znaczy lepiej." |
2018-02-24, 00:21 | #455 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cześć, czy macie może doświadczenia z tworzeniem capsule wardrobe?
Ja od wczoraj próbuję zrobić swoją pierwszą i to nie jest takie łatwe. Ciężko przewidzieć wszystkie okazje, które się nadarzą, a do tego nie znoszę prasować, więc na pewno nie zostanę z 3 t-shirtami. Myślę nad pożyczeniem stojącego wieszaka (jak to widać na większości blogów) i wystawienie kapsuly poza garderobę, do sypialni. A póki co, jestem na etapie przygotowawczym do zdjęć. |
2018-02-24, 11:05 | #456 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Ja myślałam nad czymś takim jak capsule wardrobe ale odpuściłam ten pomysł bo nie mam pojęcia jak się do tego zabrac. U mnie i tak większośc rzeczy pasuje do siebie bo ograniczyłam się do kilku podstawowych, neutralnych kolorów i wszystkie ubrania mam bez wzorów.
A poza tym melduję, że styczeń minał mi bez żadnych zakupów kosmetycznych i ubraniowych.
__________________
"Mniej znaczy lepiej." |
2018-02-24, 18:46 | #457 | |
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/t...tegoryId=16431 Poza tym wszystko co mogłoby się pognieść suszę rozwieszone na wieszakach i to też dużo daje. Zaczynając eksperyment z szafą kapsułkową nie miałam stojącego wieszaka więc po prostu wyjęłam z szafy to wszystko, co nie weszło w skład capsule wardrobe i pochowałam w innych miejscach. Dobrym rozwiązaniem jest też oddzielenie od siebie ubrań w szafie przez zawiązanie na drążku jakiejś tasiemki albo szala. |
|
2018-02-24, 21:11 | #458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Przeczytałam właśnie co to jest ta szafa kapsułowa i moim zdaniem to bezsensowny pomysł. Po co ograniczać się do ilości sztuk? Masz ochotę mieć w szafie 60 ubrań, to po co na siłę ograniczać się do 40? Jedyne co mi się w tym podoba to uniwersalność, choć uważam, że nie każdy ciuch musi pasować do wielu innych. Czasem dobrze jest miec coś innego.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2018-03-26, 12:16 | #459 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
mialam taki pomysl, ale dosc szybko przedluzajaca sie zima zweryfikowala moje plany.
|
2018-03-26, 13:37 | #460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
u mnie dochodzi jeszcze jeden aspekt, jak nie kupuje niczego przez parę miesięcy to potem jestem na takim głodzie zakupowym, że płynę na grubą kasę. Ogólnie teraz pytam się sama przed każdym zakupem "chcesz czy potrzebujesz? " i kupuję wtedy kiedy odpowiadam sobie to drugie
|
2018-04-15, 10:07 | #461 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 959
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Przed chwilą Was znalazłam, potrzebuję inspiracji (książkowych/porad/videoporadników) do życia w minimalizmie, nie ogarniam już tych wszystkich swoich gratów
__________________
14.02.2015 03.06.2017 18.08.2018 |
2018-04-15, 12:09 | #462 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Ja teraz jak kupuje nowy ciuch to jeden z szafy wyrzucam.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
|
2018-04-17, 08:42 | #463 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
ja wyrzucam dwa ze swojej strony polecam youtube - tam temat minimalizmu jest wałkowany z każdej strony |
|
2018-05-02, 00:22 | #464 |
Raczkowanie
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Hej, dawno mnie na tym wątku nie było. Przychodzę bo...posprzątałam. Jak nigdy wcześniej, pozbyłam się wielu rzeczy lub podjęłam decyzję o ich sprzedaży i wystawiłam na aukcje. I mam problem, czuje się dziwnie....nie nie żałuję cieszę się ale czuję, jakbym miała pustkę i znak zapytania przed sobą. Miałyście tak?
|
2018-05-04, 09:29 | #465 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Polecam kanał dotyczący może nie wprost minimalizmu, ale powiązany z nim: oszczędzanie, rozsądne gospodarowanie zasobami.
https://www.youtube.com/channel/UCSP...able_polymer=1
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2018-05-06, 15:14 | #466 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Hej, podczytuję Was od czasu do czasu. Można się przyłączyć?
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2018-05-06, 18:09 | #467 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
jasne
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2018-05-06, 18:26 | #468 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Próbuję przede wszystkim zejść z ilości ciuchów, kosmetyków oraz "papierdółek" (jestem sroką jak chodzi o materiały biurowe - notesy, długopisy, zakreślacze itp.) żeby żyć w jako takim porządku... Na początek wezmę chyba na tapetę ciuchy - choćby z uwagi na to ile czasu zajmuje mi spakowanie się na byle wyjazd i ile czasu zajmuje mi znalezienie w szafie np. zwykłego białego tiszertu Nie jestem fanką ograniczania się i np. odwyków zakupowych, ale chciałabym raczej pozbyć się rzeczy których nie używam i nie robić niepotrzebnych zapasów
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2018-05-06, 18:55 | #469 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
---- Przyznam napisać coś, czego się nie spodziewałam. Mam za dużo szafek i szuflad w kuchni. Nie mam co w nich trzymać. W kolejnych mieszkaniach brak miejsca w kuchni był moja bolączką. Wraz z upływem lat i wzrostem ilości członków rodziny, naczyń przybywało. W domu zaplanowałem ogrom szafek, byłam o krok od zrobienia wiszących aż do sufitu, ale fachowiec mnie powstrzymał. Na początku byłam zła że go posłucham, no miejsca mi brakowało, a teraz nie wiem co mam w tych szafkach trzymać. |
|
2018-05-06, 19:02 | #470 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Ja w kuchni mam trochę za mało miejsca trzymam w nich prócz rzeczy oczywstych również zaprawy, zapasy produktów spożywczych, reczniki i ściereczki kuchenne, wino, suszarkę do prania, deskę do prasownia, miotłę .... mam szafki wiszące pod sufit ale te najcięższe rzeczy muszę trzymać szafkach stojących - tych mam mało. Bo zmywarka, piecyk, lodówka .... Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2018-05-06 o 19:03 |
|
2018-05-06, 20:27 | #471 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
|
2018-05-07, 09:14 | #472 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Tak jak Ty, kocham materiały biurowe i nie sądziłam, że tyle tego mam! Kolekcjonowałam zeszyty, bo lubię sobie robić notatki, notesy, kalendarze, nawet te stare niezapisane, bo w nich też robiłam notatki. Znalazłam mnóstwo zapisków starych, kartek powydzieranych ze starych szkolnych zeszytów i duża ilość długopisów. Zrobiłam tak: część zeszytów i kartek, pocztówek, zakładek do książek, kalendarzy rozdałam dzieciom mojego brata, część dzieciom koleżanki. Zeszyty, w których były zapisane, kartka, dwie, to powydzierałam te kartki. Najlepsze jest to, że kiedy już porozdawałam zeszyty i zostawiłam sobie kilka...to po ich podliczeniu wyszło mi 15 sztuk! Zostawiłam je, bo są takie jak lubię, a notatki będę dalej uskuteczniać, a co najważniejsze, miałam na nie miejsce. Wiecie co najbardziej mnie zaskoczyło, kiedy przeglądałam te wszystkie notatki? że od wielu wielu lat w moich notatkach pisałam o otaczającym mnie BAŁAGANIE!!!! Porządki w szafie robiłam już 2 raz, pomimo tego, że już nie miałam dużo ubrań. Najpierw oddałam to, czego już nie lubię, nieważne czy za małe czy dobre czy za duże. Potem na tapetę poszły rzeczy za małe. Zostawiłam sobie tylko ze 4 sztuki tych za małych ubrań, których było mi żal (np. spodenki uszyte przez mamę). Chciałam te rzeczy oddać, choć z nimi poszło mi bardzo trudno. Może rozstawałam się z żalem za moją szczupłą sylwetką? Ważę 18 kg więcej... I kiedy tak rozprawiłam się też z biżuterią, to częściej ją zmieniam. Mam teraz ochotę kombinować ze strojem i bardzo się bronię przed nowymi zakupami. Chciałabym się sprawdzić czy wytrzymam z taką małą ilością rzeczy. Jak to się sprawdzi na co dzień czy dzięki temu będę lepiej ubrana w myśl zasady mniej znaczy więcej. W planach mam tylko zakup staników i tu prośba do Was, polecicie jakąś firmę godną uwagi? Mam ochotę kupić sobie w końcu biustonosze jakiś znanych i uważanych za dobre firm. ---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- Cytat:
Tak jak Ty, kocham materiały biurowe i nie sądziłam, że tyle tego mam! Kolekcjonowałam zeszyty, bo lubię sobie robić notatki, notesy, kalendarze, nawet te stare niezapisane, bo w nich też robiłam notatki. Znalazłam mnóstwo zapisków starych, kartek powydzieranych ze starych szkolnych zeszytów i duża ilość długopisów. Zrobiłam tak: część zeszytów i kartek, pocztówek, zakładek do książek, kalendarzy rozdałam dzieciom mojego brata, część dzieciom koleżanki. Zeszyty, w których były zapisane, kartka, dwie, to powydzierałam te kartki. Najlepsze jest to, że kiedy już porozdawałam zeszyty i zostawiłam sobie kilka...to po ich podliczeniu wyszło mi 15 sztuk! Zostawiłam je, bo są takie jak lubię, a notatki będę dalej uskuteczniać, a co najważniejsze, miałam na nie miejsce. Wiecie co najbardziej mnie zaskoczyło, kiedy przeglądałam te wszystkie notatki? że od wielu wielu lat w moich notatkach pisałam o otaczającym mnie BAŁAGANIE!!!! Porządki w szafie robiłam już 2 raz (w ciągu jednego miesiąca), pomimo tego, że już nie miałam dużo ubrań. Najpierw oddałam to, czego już nie lubię, nieważne czy za małe czy dobre czy za duże. Potem na tapetę poszły rzeczy za małe. Zostawiłam sobie tylko ze 4 sztuki tych za małych ubrań, których było mi żal (np. spodenki uszyte przez mamę). Chciałam te rzeczy oddać, choć z nimi poszło mi bardzo trudno. Może rozstawałam się z żalem za moją szczupłą sylwetką? Ważę 18 kg więcej... I kiedy tak rozprawiłam się też z biżuterią, to częściej ją zmieniam. Mam teraz ochotę kombinować ze strojem i bardzo się bronię przed nowymi zakupami. Chciałabym się sprawdzić czy wytrzymam z taką małą ilością rzeczy. Jak to się sprawdzi na co dzień czy dzięki temu będę lepiej ubrana w myśl zasady mniej znaczy więcej. W planach mam tylko zakup staników i tu prośba do Was, polecicie jakąś firmę godną uwagi? Mam ochotę kupić sobie w końcu biustonosze jakiś znanych i uważanych za dobre firm. A co do ograniczania się, to przez ostatnie lata jakoś za bardzo się nie ograniczałam, doprowadziło mnie to do wielu frustracji teraz i z miłą chęcią się ograniczam. Przypomina mi to czasu studiów, kiedy w pokoju akademickim miałam nie za dużo ubrań i czułam się wtedy świetnie ubrana! |
||
2018-05-07, 14:10 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
pochwalę się zaczęłam sprzedawać ciuchy na allegro - oczywiście teoretycznie niepotrzebnych ciuchów już nie mam, ale... cały czas w szafie zalegają rzeczy dość drogie pt. kiedyś schudnę, kiedyś będę chodzić w sukienkach itp. których jednak wyrzucić mi było strasznie szkoda i w końcu nastał ten dzień jedną rzecz mam już klikniętą a daje to taką radoche ze mam ochote wszystko sprzedać od razu
|
2018-05-07, 15:01 | #474 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Jakie rozmiary sprzedajesz? Może się skuszę Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-07, 22:45 | #475 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- Cytat:
-ciuchy- bo kompletne nieużywane tylko zajmują miejsce, a łatwiej się ich pozbyć niż rzeczy drobnych -kosmetyki- bo tu nadmiar to gra z czasem, sprawdziłabym daty ważności -na sam koniec-artykuły biurowe- czy i co można wykorzystać w domu i na ile sposobów w ciągu najbliższych 3 miesięcy do pół roku, a co np. lepiej zabrać sobie do pracy i tam zostawić, a co stanowi kompletnie zbędny nadmiar- to można oddać, odsprzedać, dać jakiejś fundacji NGO czy coś w tym stylu.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
||
2018-05-08, 21:11 | #476 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Najgorzej, że za ciuchy to mi się chyba najciężej zabrać - ale chce się zmusić z myślą o urlopie.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2018-05-08, 22:38 | #477 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Rozumiem. Początki takich porządków są ciężkie. Ale mogę Cię pocieszyć, że z czasem będzie łatwiej. A jak chodzi o ciuchy- i tak używasz 30% tego, co masz. A jak będzie na to więcej miejsca to będzie to mniej wygniecione i łatwiejsze do znalezienia.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2018-05-09, 09:22 | #478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
dla mnie początki były proste, wywalałam siatami, teraz jest trudniej bo zostały rzeczy bardziej wartościowe, dlatego zmusiłam się w końcu do sprzedaży
|
2018-05-10, 12:16 | #479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Ja często mam problem z wyrzucaniem ciuchów, ale dzisiaj był ten dzień. Otworzyłam rano szafę w celu poszukania czegoś do ubrania po kąpieli i jakaś magiczna siła nie pozwalała mi zająć się myciem. Takim oto sposobem zrobiłam szybką selekcję i bez zbędnego filozofowania (co zwykle w pozbywaniu się rzeczy jest najgorsze) wyciągnęłam do wyrzucenia kilka ładnych sztuk. Trzeba mieć po prostu dzień na na takie porządki.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2018-05-10, 18:57 | #480 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:06.