2013-03-09, 19:04 | #451 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
A wiesz jakie byś miała gdyby nie klapsy? To skąd możesz wiedzieć, ze nic nie zmieniają?
|
2013-03-09, 19:08 | #452 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyrodna matka?
|
2013-03-09, 19:14 | #453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Nie staram nie wiem czy mozna mieć gorsze niż ja z moja a nigdy nie dostałam
Mówię tylko, ze to raczej jest teoretyzowanie i cieżko udowodnić coś w obie strony. A sama chcesz dawać klapsy? Jeśli nie to czemu, skoro mamie nie masz za złe tych dawanych tobie? |
2013-03-09, 20:51 | #454 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
|
|
2013-03-09, 21:00 | #455 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
Dziecko moze mieć wszystko i móc wszystko -i być przy tym zaniedbane.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-03-09, 21:24 | #456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Wyrodna matka?
Ja bym tylko prosila o wasza interpretacje pojecia "rozpuszczone" czy tam "rozpieszczone" bo jak dla mnie to niejasne pojecie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2013-03-09, 22:16 | #457 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Wyrodna matka?
jak pisze rozpieszczone to mam na mysli w wszystkim ze ma wszystko i milosci i zeczy materialistyczne, rodzice orbia wszystko by dac dziecku wszystko a te dzieci wchodza im na glowe. NIe sadze ze mozna dac za duzo milosci ale poprostu odnosilam sie do stwierdzenia ze "tylko dzieci olane" co nie jest prawda
|
2013-03-09, 22:49 | #458 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
o mojej córze słyszłam nie raz,ze rozpieszczona
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-03-10, 00:41 | #459 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
Dla ciekawostki polecam obejrzeć Honey Boo Boo - przykład totalnie rozpuszczonego bachora, wychowywana w przekonaniu, że jest najmądrzejsza, najpiękniejsza i wszystko jej się należy - po prostu jakaś groteska. Przyjdzie dorosłe życie i dziewczynka zostanie z palcem w 4 literach, a jak ktoś na nią krzyknie to będzie zdziwienie - NOWOŚĆ! przecież u niej w domu nikt na nią nie krzyczy, jakim prawem. Edytowane przez 201802131425 Czas edycji: 2013-03-10 o 00:44 |
|
2013-03-10, 01:27 | #460 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
------------------------------------ Mnie to przeraża właśnie w karach cielesnych, takie "nakręcanie się" bo ja też mam czasem ochotę palnąć moją córkę, szczególnie jak coś mówię, tłumaczę, proszę i tak ze 100 razy, a tu jak grochem o ścianę, nic nie dociera... ale właśnie dlatego się powstrzymuję. Poza tym tyle się męczę aby tłumaczyć, że nie wolno nikogo bić, to jakby się to miało do klapsania jej po tyłku? Z drugiej strony mnie się często w sytuacjach kryzysowych zdarzało krzyczeć i ostatnio usłyszałam "mamo nie krzycz na mnie" i płacz, i to też mnie zastanowiło. Dlatego teraz to pozostają mi jedynie groźby, bo kary u nas tak średnio działają. Tzn. stosowane przez nas kary dla mojej córki nie są dotkliwie, tak jakby ma je gdzieś. A w ogóle to teraz mamy "okres ochronny i adaptacyjny" więc jest jeszcze trudniej coś wyegzekwować. I nie powiem - córka to wykorzystuje, to, że mam mniej czasu, to, że na więcej pozwalam bo nie ogarniam jeszcze wszystkiego szybko podłapała, i to, że kar jakby mniej - to też w lot odkryła.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2013-03-10, 07:58 | #461 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
Moi rodzice stosowali kary cielesne. O efektach tego pisać nie będę. Powiem tylko że z mamą kontakt mam b.slaby, z ojcem nie gadam w ogóle. |
|
2013-03-10, 13:05 | #462 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
przecież groźba też może odbić sie na psychice dziecka?? poczuje sie zastraszone itp.. sama zaczynam się zastanawiać co gorsze.. |
|
2013-03-10, 13:38 | #463 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
Ja również z ojcem nie gadam bo miałam podobnie jak Ty, poza tym na to złożyło się wiele rzeczy, z mamą mam bardzo dobry kontakt, teraz jako dorosłe osoby spokojnie mogę stwierdzić, że to moja najlepsza przyjaciółka. |
|
2013-03-10, 14:38 | #464 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
I nie było to rozrzucenie kredek. W zyciu są rózne sytuacje .Ty ich nie miałaś,ja miałam Albo gadałaś i gadałaś z prawie dwulatkiem i on cie tak świetnie rozumiał.może.no bo jak Luba mam to rozumieć ?) Nie żaluję.Stawka była zbyt wysoka Cytat:
I powtarzam jej ze zawsze i ze wszystkim może do mnie przyjść nigdy nie lekceważe jej problemów.które sa najważniejsze dla niej i jeszcze wracając do klapsa i chyba ulubionego mego słowa w tym konkretnym wątku-demonizowanie.dalej tak to widzę.przykro mi az zapytałam męża -czy dostał klapsy .dostał a wierzcie czy nie ale on swoich rodziców traktuje jak świętość (oczywiscie w zdrowy sposób) no ale zdaje sobie sprawę ze ktos tam kogos zna a ten ktos jeszcze kogos zna.i takie przytaczanie przykładów nie ma sensu śmieszyłoby mnie to(gdyby mnie to interesowałao ) ze ktoś z boku moze sobie uzurpować prawo do oceniania mnie jako matki przez pryzmat paru klapsów.bo przeciez na pewno mamy złe relacje itp itd ;D ja tylko staram sie zachować złoty środek. nie chcę prowadzić kultu dziecka i stawiać mu kapliczek.jeśli wiecie co chcę powiedzieć ; -- nie nie stosowałam klapsa jako środka wychowawczego.tylko trzy czy cztery razy osiągnęłam to na czym mi zależało.a wtedy nie było innej mozliwości.moze z innym dzieckiem byłaby inna mozliwość z moim wtedy nie.tyle jestem pewna 100% ze w przyszłości córka mi je wybaczy.tylko musze jej o nich przypomnieć bo pewnie juz o nich nie pamięta ;d Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2013-03-10 o 20:06 |
||
2013-03-10, 15:42 | #465 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Wyrodna matka?
Cytat:
Tak na serio - kochający rodzic powinien się kierować zdrowym rozsądkiem. Mnie to nawet trochę przeraża ten triumf podręczników wychowawczych (sporo moich znajomych ma małe dzieci i każdy wychowuje wg jakiejś metody czy ideologii z książek), dla mnie to tak trochę, jakby własnego rozumu nie mieli. W każdym razie ja wychowuję wg mojej autorskiej metody własnej i co mi z tego wyjdzie zobaczymy za parę lat. Większe dziecko grzeczne i mądre, liczę, że to jej nie minie a mniejsze się tym zarazi
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2013-03-10, 17:39 | #466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Wyrodna matka?
Klarissa no wlasnie to co napisalas-ze jak mozna dziecku wytlumaczyc ze nie wolno bic jak sie samemu bije to jest u nas sedno sprawy
Moim problemem z corka jest agresja w stosunku do braci i zdaje sobie sprawe ze klaps tylko problem poteguje i jest najgorszym z mozliwych rozwiazan. Szukam innych metod A pozostale "niegrzeczne zachowania" ktore moim dzieciom sie zdarzaja potrafimy jakos opanowac bez klapsa. Mimo ze pewnie wiele osob uznaloby moja corke za "rozpuszczona"- bo ma na kazdy temat swoje zdanie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.