Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)

[laudik]

a mozliwe.
mam nadzieje, ze sie dzis pokaze i opowie co tam zrobila na glowie

[kruszyna90]

jestem ! wlosy super super w ogole zadowolona wszyscy mowia ze fajnie tylko grzywke obcielam i teraz jednak zaluje... moglam nie scinac bo znow jest krociutka.. tzn. taka teges chyba jednak jej nie zapuszcze , juz wstawiam fotyy!!

[kruszyna90]

i juz po ;p Nie jest jakaś za szaŁowa ta fryzura ale ciesze się bo już są równe i będą równo odrastać, za 2 - 3 miechy bedzie juz prawdziwy dluzszy bob i bedzie super .

[laudik]

no nareszcie.
rozumiem ze pozbawilas sie calego tego ogona z tylu?

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

no juz teraz masz konkretna fryzure.bardzo fajnie, ale tak powaznie
czyli w zasadzie po zawodach u ciebie.
to ile czasu ci zajelo od zera do boba?
9 miesiecy tak?

[kruszyna90]

tak, do boba takiego 9 miesiecy z tym że teraz jest moje 2 podcięcie wiec prawie nic nie scinalam

[laudik]

Napisane przez kruszyna90

tak, do boba takiego 9 miesiecy z tym że teraz jest moje 2 podcięcie wiec prawie nic nie scinalam

za to teraz poszlas chyba grubo z iloscia.
nie zal ci bylo?

[kruszyna90]

No z przodu nic nie uciela takie krotie byly a z tylu zeby wyrównac to jakos ze 2,5-3 cm. Nie tylu mi nie bylo szkoda teraz cudowne mam wrazenie bo zapuszczam tylko w dlugosc juz nie bede musiala równac ani nic i powinny sie lepiej ukladac Jeden minus to to ze dopiero za 3 miechy kiteczka bedzie dala sie zlapac Ale szybko zleci

[corka]

super Ty masz sie fajnie...najgorsze za toba:P ja dopier 2 miesiace po zgoleniu ehh

[Ninedin]

Kruszyna bardzo fajna fryzura
Skoro Tobie też 9 miesięcy zeszło żeby mieć boba to włosy nam standardowo rosną


Ja wchodzę w głupią fazę... boki zaczynają sterczeć
Rosnę w szerz

[Ninedin]

Dziś w Rossmanie była promocja na Biosilk.... 15 ml za 5,99 Mogłam kupić

Jakiś pechowy dzień dziś Zepsuła mi się torba - ten "dzyndzelek" do zamykania
Jak rasowa blondynka kupiłam nowa torebkę a starą wywaliłam do kosza Kosztowała 35 zł więc nie było mi żal wyrzucić. Nową kupiłam za 80 To jest jedyny plus tych różnych "skóropodobnych" torebek (tych materiałowych też), że jak się coś zepsuje to nie żal

Cały dzień leje deszcz.... nie chce mi się nigdzie wychodzić

[laudik]

corka, jeszcze tylko 7 mieseicy i bedziesz miec fryzure jak kruszyna.



ja tez rosne w szerz, i mam siano na glowie - takie atrakcje z okazji posiadania kreconych wlosow.
i to ze moglabym miec tez juz boba - ale musialabym sie prostowac.
a wiec sobie na sensowna fryzure jeszcze nieco poczekam :mad:

[Ninedin]

Moje się puszą
Chyba zacznę prostować

[laudik]

moim problemem jest to ze za czesto myje.
no ale co mam zrobic jak nie umiem sie odzywczaic od codziennego mycia

[niutka1]

moje ostatnio jakos tak dziwnie się układają

ale moge zrobić dwie maciupkie kiteczki z z tyłu z tych włosków co mi rosna przy karku smiesznie to wygląda, ale zawsze jakas odmiana

laiker do paznokci- jak mam krótkie paznoikcie to mi przy końcówkach odpryskuje momentalnie, jeszcze tego samego dnia mam pożdzierane, nieważne jakiej firmy lakier, a i tak kłade zawsze 2-3 warstwy i nic nie pomaga
a jak mam długie, to sie lepiej trzyma, bo wtedy inaczej, ze tak powiem operuje palcami

[Ninedin]

ja teraz myję co 2-3 dni

ja najczęściej mam kilka milimetrów za opuszkę.... nie lubię u siebie długich paznokci. Mam prostokątną płytkę, która brzydko wygląda, jak jest długa.
Jak już jesteśmy w temacie dłoni. Zrobiły mi się strasznie suche, popękane i jakieś uczulenie się pojawiło Kupiłam w Rossmanie krem Kamill Hand Repair. Na KWC ma tylko dwie recenzie....chyba niedługo jest w Rossmanie. Jest lepszy niż Nivea- do bardzo zniszczonych. No i ma fajne opakowanie...... a ja lubię takie gadżety

[laudik]

ja lubie bardzo dlugie - ale tipsy.
natomiast swoje wlasne musze miec krotkie - milimetr za opuszek to moj max.
mam w miare dluga wlasna plytke wiec nie potrzebuje duzo zeby paznokciee ladniei wygladaly.
jak mam swoje wlasne - a wlasne mam od roku to nosze albo pociagniete mlecznym lakierem(mam biale koncowki wiec dobzre to wyglada) albo ciemne kolory(czarny, sliwka braz) - a te najlepiej wygladaja wlasnie na krotkich paznokciach.
co do odpryskow - lakier ma prawo sie scierac - wtedy ok.
jak odprysnie - leci do smiecibez wzgledu na wszytsko.

[Ninedin]

też mam białe końcówki.... kiedyś był szał na takie białe kredki do paznokci.... koleżanka mnie podejrzewała o stosowanie, to było w podstawówce

Często tak mam, że lakier odpryśnie.
I tak, jak pisała Niutka na końcach... zaraz widać biały paznokieć

o.p.i ma taką fajną mleczną odżywkę... trzymała się mega długo. Niestety nie mogę jej nigdzie dostać

W kwestii kolorów toleruję tylko: french, brązy, bakłażanowy i strażacką czerwień

[kruszyna90]

eh podkrecaja mi sie te wlosy i musialabym prostowac, ale nie nie dam sie, moze raz na jakis czas ale z grzywki nie jestem zadowolona, moglaby byc o 1cm dluzsza, za miesiac juz bedzie ok jeszcze są takie przykrótkawe i ta fryzurka jest mocno "naciągana" ...

[niutka1]

Jak już jesteśmy w temacie dłoni. Zrobiły mi się strasznie suche, popękane i jakieś uczulenie się pojawiło Kupiłam w Rossmanie krem Kamill Hand Repair. Na KWC ma tylko dwie recenzie....chyba niedługo jest w Rossmanie. Jest lepszy niż Nivea- do bardzo zniszczonych. No i ma fajne opakowanie...... a ja lubię takie gadżety

ja bym Ci proponowała, żebys kupiła w aptece maść nagietkową, ja kupuje tej firmy:

http://zosia2.samosia.pl/sam107/eb22...nagietkowa.jpg


i zastosowała ja na noc, dość grubo posmarować, załozyc rękawiczki, najlepiej takie foliowe do farbowania włosów, a na to zwykłe lub bawełniane

ta maść działa cuda, także np na popękane usta...
tylko trzeba wytrzymac jej konsystencję, kolor i zapach

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

kolory lakierów uzywam różne, jak mam krótkie paznokcie, to wszelkie kolory, turkus, czarny, żaden kolor mi nie straszny, nawet kwiatki czy inne pierdółki naklejam itd...

a jak długie, to french lub ciemna czerwień wina, ewentualnie "stary róż" i wtedy nie naklejam nic, bo długie same w sobie sa moim zdaniem juz wystarczająco bijące po oczach, na szczęście mam z natury bardzo twarde pzanokcie i tez mam białe na końcówkach, do tego mam jeszcze białe tzw półksiężyce u nasady, ale jeszcze mi się nie udało zrobic ładnego moon manicure


a teraz mam krótkie, pomalowane bezbarwna odżywką, a na 3 paznokciach mam kwiatki takie bladobladoróżowe, dyskretnie to wygląda moim zdaniem a jednocześnie jest takie roooomaaantyyyyczneeee

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

mam ostatnio strasznie poobgryzane skórki, więc nie mogę szaleć z kolorem i ozobami, bo wtedy wszyscy chca oglądać, a ja starm sie w chwili obecnej trzymac moje dłonie z daleka od ludzkich oczu

[Ninedin]

Niutka może się skuszę na tą maść. Bardzo śmierdzi?

Tylko z góry wiem, że nie wytrzymam w rękawiczkach w nocy Już bardziej w dzień z godzinkę mogłabym posiedzieć

Kiedyś robiłam parafinę, ale to błędne koło. Powstają w tej powłoce jakieś "kratery" i wilgoć ucieka. Pierwszego dnia fajny efekt, ale po serii suche dłonie. Dlatego zrezygnowałam.
Próbowałam już różnych kremów- Polleny Malwy, Barwy, Neutrogeny, Dove, Garniera, Nivei, Kozie Mleko Ziaji.
Ten z koziego mleka był dobry, ale potem zniknął ze sklepów. Teraz widziałam w Rossmanie......
ja jak wejdę do takiego sklepu to najchętniej kupiłabym wszystko

[laudik]

a jak sie u was sprawdza neutrogena?

ja do pewnego momentu uwazalam ja za najlepszy krem do zniszczonych rak.
do czasu az odkrylam serie E45 - goraco polecam.
nie wiem czy jest dostepna w polsce, ale jest godna zainwestowania nawet pzrez e bay czy cos.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

http://cgi.ebay.co.uk/E45-Cream-50g-...item25590a175b

[niutka1]

Neutrogena, całkiem ok, tylko tak drogawo się cenią, wole nagietek, aha, jeszcze jest taki fajny tłusty krem też z apteki : elo-baza, ale nagietek moim zdaniem lepszy, mozna np nagietek na noc, lub jak Ninedin chciała- na dzień jako maskę ( tylko radzę dłużej niz godzinę) a elo baze wcierać w dzień np po myciu rąk...


e45 nie znam tej serii, może byłaby w aptekach?

[Ninedin]

Neutrogenę lubię, ale nie ma jakiś rewelacji
Aż tak drogo też nie jest- krem do rąk w granicach 20 zł. Mam ich krem do stóp i bardzo sobie chwalę Ten do rąk moim zdaniem średni
Najlepiej spróbować na sobie wszystko Czasami na Wizażu jakiś kosmetyk ma same pozytywne opinie, a u mnie się nie sprawdził. Tak było z zachwalanym Waxem Skończyłam pierwsze opakowanie i wiem, że więcej nie kupię Wypróbowałam też ten zagraniczny- kupiłam takie malutkie opakowanie (11 zł.), przy mojej ilości włosów na dwa razy
Szampon Shine blonde też ma bardzo dobre oponie, a jak dla mnie jest przeciętniakiem
Podobnie działał Regenal Welli (tańszy o jakieś 15 zł) . Oba wysuszyły mi włosy. Teraz używam Frucitis (do pasemek i balejaży) + odżywka. Szampon + odżywka to koszt ciut ponad 20 zł (zależy od sklepu). Jestem bardzo zadowolona. W ogóle lubię Fructisy ostatnio

Stwierdzam jedno- najlepiej spróbować na sobie

[psiepka]

Niewiem czy to już było, ale mam rade dla dziewczyn ktore obciely sie na "zapalke". Zapuscie wlosy około 2 cm i możecie doczepić sobie pasemka Najlepiej te naturalne. Jak coś to chyba najkorzystniejsze w cenie i wogóle to włosy europejskie.

[corka]

a to nie oslabi tych naturalnych? nie znam sie na tym....juz na 2 cm mozna doczepic? i ile takie cos kosztuje?

[Ninedin]

Dlaczego Ci ludzie nie czytają całego wątku ?

Potem wyskakuje jedna z drugą z takimi radami

Po pierwsze nie ma możliwości doczepienia włosów do 2 cm naturalnych
Wystarczy logicznie pomyśleć - w jakiś sposób te sztuczne włosy muszą być połaczone z naturalnymi... Przy dłuższych włosach łączenie da się ukryć...
Widziałam u Afroamerykanek przedłużane włosy metodą "doszywania" tresek. Wyglądało to tak, że naturalne (oczywiście dłuższe niż 2 cm) włosy były zaplecione w takie "wianuszki". Do tego potem doszywa się treskę


Tak czy inaczej znowu dochodzimy do...... tupeciku Połomskiego

[corka]

to jednak dobrze myslalam ze sie nie da;/

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

dzis czytałam w gazecie o wlasciwosciach kawy tzn nie o piciu jej ale o peelingu z niej lub o maseczkach kremach itd juz kiedys dawno o tym slyszalam ( dzis mi sie przypomnialo jak gazetke czytalam) niby poprawia koloryt skory dziala przeciw zmarszczkowo i niby dziala tez jak witamina E mam skore wrazliwa i czesto suchą dzis zrobilam sobie tak z glupoty ....jedna cytryna 2 lyzki kawy zmielonej 3 lyzki cukru wymieszalam tak zeby grudki cukru dalej byly i masowalam se tym cala twarz:P:P dziwna konsystencja bo oczywiscie kawa z zimnym sokiem ;/ sami wiecie....no i tak masowalam masowalam i pasi mi ta mieszanka skora gladka jak pupka niemowlaczka lekko ciemniejsza tak pici pici...hehe taka zdrowsza i bardzo nawilzona. Napewno zaczne stosowac raz na jakis czas

[niutka1]

peeling z kawy to raczej jest do stosowania jako antycelullitowy na uda, pupe, brzuch, ale jak ci pasuje na twarz to uzywaj

[Ninedin]

ma działanie antycelulitowe, tak jak napisała Niutka.

Używa się go do całego ciała z wyjątkiem twarzy. Chyba, że to jakiś gotowy kosmetyk na bazie kawy przeznaczony specjalnie do skóry twarzy

Jeżeli chodzi o peeling ciała to zrobiłam to raz po oglądnięciu jakiegoś programu o urodzie Więcej tego nie robiłam bo wolę gotowe peelingi. Używałam tych z Farmony, Bielendy, Miraculum (różany, nie mogę go nigdzie dostać, a był cudowny). Spokojnie mogę polecić bo sama byłam zadowolona

[kruszyna90]

niestety tak mi sie wlosy wywijają ze pozwalam sobie użyć prostownicy

brzydko mi obciela jednak tą grzywkę nie uklada sie w ogole, nie chce jej, zaluje... juz moglam do gory spinac i moglam zapuscic a teraz znow jest przed brwi...