Czy groupon to dobry prezent?

[201803111829]

Jak już wspomniałam w poprzednim wątku jestem świadkiem na ślubie. Wraz z moim tż zdecydowaliśmy się, że kupimy parze młodej wycieczkę. Jednak gdy patrzyłam na ceny za hotel, to stać nas na 1 noc w dobrym hotelu (oczywiście dla obojga)
W związku z tym weszłam na groupon (nie chcę robić reklamy ale chyba nie da się tego inaczej opisać ) i tam jest dużo ofert, np 3 noce nad morzem (standard pokoi porównywalny) w cenie tej jednej nocy bez zniżki. Obie z tą dziewczyną jesteśmy studentkami, więc wie, że kasy za dużo nie mam, a myślę, że 400 zł to optymalna kwota którą powinnam wydać na prezent.
Jednak nie wiem czy włożenie takiego "biletu" będzie ok? Nie ma możliwości personalizacji, żeby to wyglądało ładnie. To zwykła wydrukowana kartka. Może dokupić do tego np. czekoladki i opakować?
No i czy podarowanie takiego kuponu nie będzie faux pas?

[201803290936]

Napisane przez _Tinkerbell

Jak już wspomniałam w poprzednim wątku jestem świadkiem na ślubie. Wraz z moim tż zdecydowaliśmy się, że kupimy parze młodej wycieczkę. Jednak gdy patrzyłam na ceny za hotel, to stać nas na 1 noc w dobrym hotelu (oczywiście dla obojga)
W związku z tym weszłam na groupon (nie chcę robić reklamy ale chyba nie da się tego inaczej opisać ) i tam jest dużo ofert, np 3 noce nad morzem (standard pokoi porównywalny) w cenie tej jednej nocy bez zniżki. Obie z tą dziewczyną jesteśmy studentkami, więc wie, że kasy za dużo nie mam, a myślę, że 400 zł to optymalna kwota którą powinnam wydać na prezent.
Jednak nie wiem czy włożenie takiego "biletu" będzie ok? Nie ma możliwości personalizacji, żeby to wyglądało ładnie. To zwykła wydrukowana kartka. Może dokupić do tego np. czekoladki i opakować?
No i czy podarowanie takiego kuponu nie będzie faux pas?

To zależy od osoby. Dla mnie np. taki prezent byłby problemem, bo nie miałabym go za bardzo kiedy zrealizować. Jesteście pewni, że oni takie wypady lubią i mają na nie czas? Jeżeli tak, to jak najbardziej.

Przede wszystkim najpierw sprawdziłabym ten ośrodek wszelkimi dostępnymi na odległość sposobami. Zadzwoniła tam, popytała (już po rozmowie można czasami wyczuć, czy obsługa OK), sprawdziła oceny w necie itd. Wysłać Młodych do byle jakiego miejsca, które gruponami chce napędzić klientów, to nie sztuka. Żeby się nie okazało, że nasprzedawali tego nie wiadomo ile, a teraz mają problem z rezerwacjami. Jeżeli już takie coś, to serio trzeba do tego podejść rozważnie.

[201803111829]

Oczywiście nie mam zamiaru ich wysłać do byle jakiego ośrodka, tylko właśnie posprawdzać. Ale nie wiem czy "wypada" dać taki prezent.

[Pigeons]

A wiesz może, czy już coś zaplanowali na podróż poślubną?

Chociaż ja już się tyle naczytałam, o traktowaniu ludzi z gruponem jak klientów drugiej kategorii, że bałabym się dać komuś taki prezent.

Myślę, że młodzi bardziej ucieszą się z 400 zł na start.

[invisible_01]

Jesteś pewna, że para młoda ma ochotę, czas i środki na taki wyjazd? Nocleg w hotelu to nie cały koszt wycieczki, trzeba też zatroszczyć się o dojazd, jedzenie, a moze się okazać, że wyjazd w dane miejsce wcale im się nie marzy. 400 zł to spora suma, ja w takiej sytuacji wolałabym dać pieniądze.

[201708250923]

Sama wydrukowana kartka, nie wygląda "podniośle". Można zamiast wydruku dołączyć ładną kartkę z informacją, że voucher znajduje się na stronie xx, hasło i login to xx i xx. Możesz założyć dla nich specjalnie nowe konto, nowego maila.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Zależy kiedy miałby być taki wyjazd, poza wysokim sezonem ceny za dobę nie są aż tak drastyczne.
Ja bym chyba nie miała zaufana do grupona.

[lza_slonca]

nie, nie chciałabym:
1. grupon ma ramy czasowe
2. trzeba tam dojechać

400zł lub 300zł i jakiś pomysłowy prezent w 1 chwili, z 2 strony patrząc po 7 miesiącach od ślubu brata które uwielbia takie rzeczy i dostał "pudełko niespodzianek" (ozdobne pudełko z przegródkami i np. prezerwatywa na płodność, pieniądze na bogactwo, cukierek na słodkie życie itp) które teraz wala się po śmietnisku gdzieś bo żona porządek robiła to głęboko bym to przemyślała.

[iwi_83]

ja bym nie chciała takiego prezentu. myslę, że lepiej dać te 400 zł i jak chcą to pojadą sami tam gdzie chcą

[Fleur_D]

Napisane przez lza_slonca

nie, nie chciałabym:
1. grupon ma ramy czasowe
2. trzeba tam dojechać

400zł lub 300zł i jakiś pomysłowy prezent w 1 chwili, z 2 strony patrząc po 7 miesiącach od ślubu brata które uwielbia takie rzeczy i dostał "pudełko niespodzianek" (ozdobne pudełko z przegródkami i np. prezerwatywa na płodność, pieniądze na bogactwo, cukierek na słodkie życie itp) które teraz wala się po śmietnisku gdzieś bo żona porządek robiła to głęboko bym to przemyślała.

Dostałam parę prezentów i mimo że nie są one z tych, które są "sztuką dla sztuki" i "świetną choć bezużyteczną pamiątką", to jednak łapię się na tym, że wybrałabym coś innego. Doceniam czas poświęcony na ich wybór, ale jednak piękny komplet pościeli z naszymi nazwiskami będzie leżał w szafie, bo rozmiar nie pasuje, filiżanki postawimy w mało widocznym miejscu, bo (choć ładne) nie pasują do wystroju salonu.
Z wycieczką może być podobnie. Bardzo możliwe, że państwo młodzi stwierdzą, że prezent im się podoba, ale oni pojechaliby w inne miejsce lub w innym terminie. Często jest tak, że jak sami za coś zapłacimy (choćby z pieniędzy, które dostaliśmy w prezencie), to widzimy w tym więcej zalet niż w prezencie, który z góry zaplanował za nas ktoś inny.

[Cherie_Currie]

Taki prezent byłby ok, jeśli jesteś na 100% pewna, że obdarowany lubi krótkie wypady w konkretne miejsca i ma na nie czas. Osobiście nie chciałabym dostać kuponu, zwłaszcza jeśli sama nie mogę wybrać miejsca, bo w niektóre po prostu nie jeżdżę i nawet za darmo szkoda byłoby mi czasu na przykład na dojazd nad polskie morze czy góry (lubię zwiedzać zabytki, miasta z ich całą ofertą muzealną, ale nie da rady mnie wyciągnąć ani do spa ani na wycieczkę krajobrazową). Więc pytanie: jak dobrze znasz młodą parę, żeby kusić się na taki prezent? Nie tylko kumpelę, ale i jej męża? Mój mąż nie jest wybredny, ale jakby kolega dał nam prezent w postaci 3 nocy w hotelu gdzieś w małej miejscowości nadmorskiej to na 100% byśmy ten bon zmarnowali, bo ja za nic nie pojadę w takie miejsce.
Uważam taki prezent za dość ryzykowny i chyba lepiej byłoby po prostu dać pieniądze, do tego ładną kartkę z życzeniami i dobre czekoladki/wino lub kwiaty.

[201803290936]

Autorko, jeżeli nie chcecie dawać kasy (ja to rozumiem, bo szkoda, że tradycja dawania prezentów powoli zanika na rzecz "kopert"), to za 400 zł (wcale nie taka mała kwota) lepszym pomysłem byłby bon prezentowy do jakiegoś sklepu, który lubią. Albo nawet do restauracji, gdzie nigdy by sobie nie pozwolili pójść.

[blue3]

Tyle słyszy się o problemach z rezerwacją grouponów, że w życiu nie podarowałabym nikomu bonu w prezencie. Myślę, że para, która jest na dorobku lepiej spożytkuje nawet 50zł niż bon na pobyt w hotelu do którego jeszcze będzie musiała dopłacić (koszty dojazdu, wyżywienia, itd). Poza tym jeżeli dobrze kojarzę to jesteś ze Śląska, a wtedy na sam dojazd trzeba liczyć dwa dni w obie strony i trzydniowy pobyt nie jest już tak atrakcyjny.

[cleopadra]

My dostalismy kilka kuponow do spa i zadnego nie wykorzystalismy,nie moglismy oddac komus innemu bo sa niestety imienne ,wiec prezent przepadl.
Jezeli chcecie dac koniecznie prezent to popytajcie co para chcialaby dostac,jezeli urzadzaja mieszkanie to lepszy bylby kupon do sklepu

[201803111829]

Dzięki za pomoc dziewczyny dam kasę

[shiava]

Też uważam, że groupon to średni pomysł i dałabym pieniądze

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez _Tinkerbell

Dzięki za pomoc dziewczyny dam kasę

Też bym wolała kasę.

[palomama]

Wolałabym pieniądze
Co innego jak dostajemy prezent, który niczego więcej od nas nie wymaga... Tzn. dostaję komplet książek na interesujący mnie temat, filmy dvd, itd.
A tutaj, w przypadku wyjazdu, muszę zarezerwować sobie kilka dni, muszę gdzieś dojechać, itd. A wcale nie jest pewne czy Państwo młodzi w ogóle chcą jechać w to miejsce.

[martynusia222]

Ja na Twoim miejscu też dałabym kasę. Osobiście nie chciałabym dostać prezentu z grupona.

[skazana_na_bluesa]

też wolałabym dostać kasę. i powiedzmy sobie szczerze, że co innego wycieczka w ciepłe kraje nawet na tydzień, a co innego bujanie się nad polskie morze na 3 dni. moim zdaniem gra niewarta świeczki, a kasa się zawsze przyda. ew. pomyśl nad innym prezentem.

[Anette27]

Dla mnie to byłby super prezent, lubię niespodzianki i jestem ciekawa każdej strony kraju i świata, więc chyba żadna wycieczka nie mogłaby być dla mnie nietrafiona, ale fakt, że nie z każdym tak jest. Koleżanka ostatnio opowiadała mi, ze jej brat z okazji ślubu dostał od znajomych coś jak grupon, ale działało to na trochę innej zasadzie - na jakimś portalu (ni cholery nie pamiętam nazwy) ci znajomi wykupili coś jakby bon na np. 500zł, a on później miał się tam zalogować, wpisać jaką wartość ma jego bon i wyskakiwała mu lista oferowanych prezentów/wycieczek, które mieściły się w tej kwocie. Czyli zostawia to sporą swobodę obdarowywanemu, z tym, że przepraszam, naprawdę nie pamiętam nazwy portalu ;/

[anna_wawa]

Ja bym grouponu i innych podobnych serwisów nie zaryzykowała. Jak już kupować to lepiej w sprawdzonych źródłach.

[Agatka099]

Groupon to zawsze fajna sprawa, zazwyczaj ma długi czas na wykorzystanie, więc każdy może dopasować pod siebie. Na pewno taki prezent nie będzie oklepany!

[Black_Isabell]

Chciałabym dostać taki prezent... Groupon ma termin ważności (średnio 3-6 miesięcy), więc nie wierzę, że para przez ten czas nie miałaby przynajmniej 2 dni wolnego.
Uważam przy tym, że chociaż trochę należy znać gust obdarowanego. Czy często wyjeżdża? Czy lubi góry/morze? Woli relaks w spa czy aktywny wypoczynek?
Groupon można spokojnie wydrukować w agencji reklamowej na dobrym papierze i umieścić w ładnej kopercie. Nie dawałabym oczywiście wydruku z domowej drukarki.