|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-02-18, 17:05 | #1471 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
I dobrze ja na szczęście opuchlizny nie miałam, więc żadne okłady nie były mi potrzebne
|
2009-02-18, 17:41 | #1472 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
zarosnie prawdopodobnie...postaraj zacisnac zabki i przepchac, a potem octenisept kilka razy dziennie
|
2009-02-24, 19:49 | #1473 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja dziś przebijałam nos. xdd Miałam ino igłę którą kupiłam w aptece, rozmiar 9. Wziełam pomoczyłam wacik ciepłą wodą lekko wycisnełam ją i potarłam po nosie. Wziełam igłę i przebiłam. Zero bólu. Krew się nie lała. xD Włożyłam kolczyk, pokręciłam troche nim żeby się usadowił i koniec. xD Nie przeszkadza ani nic... przynajmniej zaoszczędziłam kasee, jak tu pisano na początku 100 zł xdd A i zero opuchlizny itd.
|
2009-02-24, 20:20 | #1474 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
2009-02-25, 06:56 | #1475 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-02-25, 07:12 | #1476 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No tatuażu sobie nie zrobię bo mi się nie podoba. Jak on bd wyglądał na strość ? Okropnie.... co innego facet co innego baba. ;p Kolczyka zrobiłam bez mamy zgody ale tak się kłóciłam z nią aż do 1 nad ranem xd Ale jakoś przywykła ;p
|
2009-02-25, 09:02 | #1477 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
zdajesz sobie sprawę z tego co zrobiłaś???? głupota....
|
2009-02-25, 13:25 | #1478 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
że niby co zrobiłam ?
|
2009-02-25, 14:09 | #1479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Eternia ;)
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
pewnie nie długo będzie " dziewczyny pomożcie boli/ leci ropa itp."... możesz sie wkopac w niezłe bagno ;] nie można oszczędzać na swoim zdrowiu !
__________________
"Bo życie to coś więcej, nie tylko krew,pot sperma i łzy " Marzą się lepsze dni ? One przyjdą z czasem. Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę ! Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę |
2009-02-25, 14:38 | #1480 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
loool. =.= przebijałam już 8 osobą i nic jakoś im nie jest.... =.=
|
2009-02-25, 14:57 | #1481 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
a teraz wyslij te osoby,zeby po minięciu okienka sereologicznego poszly sie przebadac czy nie dalas im jakiegos fantastycznego bonusu w postaci wirusa
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2009-02-25, 14:58 | #1482 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
to idz z nimi sie przebadać na obecnosc chorob zakaznych i pozniej pogadamy
|
2009-02-25, 15:03 | #1483 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
taaa super. będę ludzi szukała po Polscei po Holandii. przebijałam na wymianie Polsko - Holenderskiej. =.= Ciekawe jakiego znowu wirusa ? Ehhh. =.= Dobra nie chce mi się to pisać już... żegnam.
|
2009-02-25, 15:20 | #1484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jak widać prezentujesz wysoki poziom odpowiedzialnosci za swoje czyny
niestety z tymi wirusami to nie żaden zart z naszej strony-jak się zabieraz za krzywdzenie ludzi to chociaz z jakąkolwiek wiedzą
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2009-02-25, 17:04 | #1485 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mnie tylko zastanawia co miało na celu przemywanie igły i nosa przed przekłuciem ciepłą wodą przecież skoro igła była kupiona w aptece to była wysterylizowana więc po przemyciu jej zwykłym wacikiem wodą było na niej więcej bakterii niż wcześniej... no ale cóż dojrzałość tej osoby ujawnia się w jej wypowiedziach.
__________________
Każdego dnia nadajesz memu życiu nowy sens z TOBĄ mogę iść po jego kres!!! |
2009-02-25, 18:33 | #1486 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Widzę, że ktoś nie umie tutaj czytać. Absolutnie igły nie przemywałam ! Zgodzę się, że byłoby więcej bakterii. No raczej chyba głupi by przemywał igłę prosto z apteki. =.= Wiecie w mase ludzi przebija sobie samemu albo znajomym bez żadnych kosmetyczek i uje muje... i jakoś nie mają żadnych wirusów. Owszem napewno jest jakieś zagrożenie ale nie w każdym przypadku... A co do krzywdzenia sami chcieli... więc im zrobiłam bo poprosili. =.=
---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- No teraz Wam dam super wiadomość: mieliście rację. Wczoraj z nosem i dziś było wporzo.. teraz mnie boli jak jasna cholerka i jak wyciągłam kolczyka wyszła jakaś biała substancja a za chwile ropa którą troche wydobyłam. przemywam wodą utelnioną czy to pomoże ? Sorka za te takie nie fajne moje odpowiedzi. Ale pomóżcie... [ byłam głupia że przebijałam SAMA ;((( ] |
2009-02-25, 18:49 | #1487 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Eternia ;)
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
sól fiziologiczna narazie. nie uzywaj wody utlenionej o tylko Ci to wysuszy ;]
__________________
"Bo życie to coś więcej, nie tylko krew,pot sperma i łzy " Marzą się lepsze dni ? One przyjdą z czasem. Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę ! Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę |
2009-02-25, 18:49 | #1488 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie przymwaj nigdy wodą utlenioną!!! sama miałam ostatnio problem z noskiem pomimo że przemywałam u znanego pierciera w Warszawie, tylko ja zawsze miałam problem z gojeniem się ran. Teraz jest ok więc mogę Ci napisać co ja stosowałam. Przede wszystkim przemywaj go 2-3 razy dziennie, nie częściej bo zbyt częste przemywanie też nie jest zbyt dobre. Po przemyciu solą fizjologiczną popsikaj rankę oscteniseptem. U mnie ten środek zdziałał cuda, bo jak przemywałam sama solą miałam strasznie wysuszoną skórę. Rób sobie okłady z rumianku lub kory dębu jeśli masz opuchliznę. A i przede wszystkim pytanie jakiego masz kolczyka tzn z jakiego tworzywa bo wiele osób z tego co czytałam przekłuwając samemu wkładało sobie kolczyki ze srebra...
__________________
Każdego dnia nadajesz memu życiu nowy sens z TOBĄ mogę iść po jego kres!!! |
2009-02-25, 19:11 | #1489 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kolczyk kupiłam u jubilera. Srebrny zakończony kuleczką. Opuchlizny na szczęście nie mam. xD Ale jak wyciągłam kolczyka to wydostałam troche ropy. Nos nie boli mnie jak lekko dotknę, tylko jak tak bardziej. A ta sól fizjologiczna ile kosztuje tak ok i ten osctenisept ?
|
2009-02-25, 20:06 | #1490 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
sól fizjologiczna jest w takich malutkich buteleczkach 5 ml. ja płaciłam ok 30 gr za taka jedna buteleczkę. Fakt że może być ona otwarta tylko 1 dzień więc buteleczka na dzień... octenisept niestety jest już droższy. Mała butelka kosztuje ok 20zł ale jest dosyć wydajny. Moim zdaniem nie powinnaś narazie wyciągać kolczyka. Ja miałam rozpiskę z zaleceniami po przekłuciu i tam było że dopiero po miesiącu można wyjąc kolczyk a rana w pełni zagojona jest po ok 1,5 miesiąca.
A co do srebra to zdecydowanie ni jest to najlepszy kolczyk do rany zaraz po przekłuciu. Może Tobie jednak nic z tym nosem nie będzie. Ja jestem rpzewrażliwiona bo zawsze mam problemy z gojeniem ran i z bakteriami
__________________
Każdego dnia nadajesz memu życiu nowy sens z TOBĄ mogę iść po jego kres!!! |
2009-02-25, 21:44 | #1491 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam kolczyk w nosie od 3 dniWiem, że to bardzo mało, i nie czas jeszcze na zadawanie tkaic pytań, ale martwi mnie jednoPoszłam do zakładu kosmetycznego przebić nosekKosmetyczka wycągnęła tkaie małe urządzenie wyglądem przypominające spinacz i przebiła mi tym nosnic nie bolało, w pewnym momencie tylko takie dziwne uczucie=))) Nie mam żadnej opuchlizny, zaczerwienienia, niczego, wszyscy świetnie ;DD Mój kolczyk jest zakończony takim ....grotem? strzałką? nieważne, jest ostrei teraz nie wiem, bo ona mi powiedziała ze moge wyciagnac ten kolczyk za 3-4 tygodnietylko nie wiem kompletnie jak mam to zrobic!! Pociagnąć od zewnetrznej strony kolczyk i ciagnac??bo jak probuje to mnie strasznie boli!! prosze, pomozcie!!!
|
2009-02-25, 21:55 | #1492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Aha. To nie będę go wyciągała. A jak mam tą sól stosować ? Bo ja mam kolczyk w nosie z diamencikiem i wiem że powinnam unikać wody ponieważ klej próchnieje i on odpada... a sól jest zapewne no żrąca że się tak wyrażę
|
2009-02-26, 16:52 | #1493 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja też mam z diamencikiem i od dwóch tygodni przemywając 3 razy dziennie nie widze żeby coś się z nim działo... ja polewam najpierw po kolczyku żeby się troszke nawilżyło i jeśli jest dookoła zaschnięta limfa to żeby się rozpuściła, potem biore kolczyk do góry i przemywam pod kolczykiem. Używam do tego gazików, takich małych kupionych w aptece.
Aga zapewne masz taki kolczyk jak ja. W sumie też się zastanawiałam jak go wyjme ale narazie nie próbowałam poczekam aż się do końca zagoi i wtedy będe próbować a jak nie to pójde do pierciera i mi go wyjmie. Myśle że trzeba po prostu delikatnie nim kręcić i wyciągać milimetr po milimetrze aż wyjdzie Ja dopiero kolczyk zaczęłam odczuwać po tygodniu (chyba zaczął się dopiero wtedy goić) bo zaczął mi się robić czerwony nos, swędzieć mnie i wypływać limfa. Tydzień tak miałam, potem go sobie wyszarpałam o czym pisałam chyba na poprzedniej stronie a teraz już nzów go nie odczuwam
__________________
Każdego dnia nadajesz memu życiu nowy sens z TOBĄ mogę iść po jego kres!!! |
2009-02-26, 18:05 | #1494 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Paulineczka. Już teraz wiesz co zrobiłaś?? Sorki, że tak późno, ale rzadko mam możliwość zajrzenia na wizaż ;/
|
2009-02-26, 18:57 | #1495 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No oki....dzięki jakbym nie mogła to pójdę do kosmetyczki
|
2009-03-01, 09:22 | #1496 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 029
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witamm chcę sobie zrobić kolczyka w nosie. Czytałam że najlepsze są te kolczyki bez kuleczki na końcu.. Tylko, że są takie zakręcone w prawo http://allegro.pl/item565347656_kolc...sa_stozek.html i takie w lewo http://allegro.pl/item564428177_unik...ale_zloto.html
Jeśli chcę mieć w prawej dziurce to powinnam wybrać tego kolczyka zakręconego w lewo? Dobrze myślę? Czy to nie ma znaczenia?
__________________
|
2009-03-02, 14:31 | #1497 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: skąd - inąd
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
pewnie, że nie ma znaczenia ale na początek polecałabym kolczyk tytanowy http://www.wildcat.pl/sklep/catalog.php?cat=100 ze względu na gojenie się ranki
|
2009-03-03, 12:44 | #1498 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ropa zeszła mi z nosa dzięki soli fizjologicznej. Wczoraj w sql mi odpadł diamencik i kupiłam kuleczkę Wieczorem ściągłam bo kolczyk mi się `topił` w dziurce. Coraz głębiej mi wchodził ;/ Nie wiem co grane...
|
2009-03-04, 16:03 | #1499 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja tylko dodam cos od soiebie. Kolczyk mam juz hmm..cos bedzie 5 lat Mialam z nim male problemu. Oczywiscie robil mi moj eks i wogole nic nie bolalo.Zrobil mi normalna igla oczyuwiscie zdezynfekowana. Wszystko bylo by oki gdyby sie nie okazalo ze kolczyk jest za krotki:/ No i na 2 dzien szybko do jubilera po nowy kolczyk i znowu przebijac od nowa:/ tym razem jzu sama,ale bez strachu bo wogole nie czulam ze mam cos robione, moze troszke smiesnzie jak chodzilam z igla na wylot:p niczym nie przemywalam bo nie mialam po co troche nos mialam popuchniety ale troche i syzbko zeszlo
kolczyk w nosie od zawsze chcialam miec i nigdy go nie sciagne bo go uwielbiam |
2009-03-06, 17:39 | #1500 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sanok
Wiadomości: 29
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a mi się znowu zaczął podobać w nosie tyle że septum. piękny jest. ale słyszałam że piekielnie boli. jednak pewnie i tak niedługo sobie zrobię.
__________________
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.