|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2015-05-15, 12:22 | #961 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 445
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2015-05-16, 17:58 | #962 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Miałam iść jutro do fryzjerki.... Już się boję.
|
2015-05-16, 18:11 | #963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 34 206
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
A co miałaś zamiar z nimi zrobić? Końcówki podcinasz czy coś innego? Nie bój się, jeżeli masz dobrą fryzjerkę to nie powinna Ci krzywdy zrobić
__________________
15.02.2013 16.02.2019 Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
|
2015-05-16, 18:34 | #964 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
Boję się po prostu, że one nie słuchają. Proszę bez degażówek, a wychodzę wyskubana. Proszę LEKKO wycieniować, żeby końce nie podwijały się do środka - wychodzę z kiczowatą fryzurą. Podkreślam, że chcę równe boki, wychodzę z wyskubanymi. Czemu one zawsze wszystko muszą degażować? Na szczęście teraz wiem, jak wyglądają te nożyczki, i zamorduję, jeśli zobaczę, co zamierza |
|
2015-05-16, 19:50 | #965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 34 206
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Rozumiem Tak jak wcześniej napisałam one albo nie wiedzą o co chodzi albo po prostu robią ludziom na złość. Mojej sąsiadce ostatnio jakiego barana na głowie zrobiła... Dziewczyna ma 28 lat, a wyglądała na 50... Nie poznałam jej zupełnie. Kilka dni później rozmawiałam z nią i mówiła, że to nie miało tak wyglądać.
__________________
15.02.2013 16.02.2019 Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
|
2015-05-16, 20:50 | #966 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
Ale chyba tylko dwa razy wyszłam zadowolona... |
|
2015-05-16, 21:56 | #967 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 888
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
Ost. właśnie poszłam do salonu, w którym farbowałam włosy (i byłam zadowolona, kolorek wyszedł taki jak chciałam - praktycznie mój naturalny) a wyszłam ze słynną fryzurą Rachel z Przyjaciół. A zaufana fryzjerka, do której zwykle chodziłam już nie pracuje
__________________
,,Większość ludzi jest silniejsza, niż sami sądzą. Tylko czasami zapominają o wierze." |
|
2015-05-17, 13:37 | #968 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2015-05-17, 16:48 | #969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
W calym moim 25-letnim zyciu tylko raz wybralam zla fryzjerke, czy jak to sie dzisiaj mowi stylistke Nie mialam nic przeciwko jej zdolnosciom fryzjerskim, ale ona po prostu ciagle robila sobie przerwe na papierosa w lazience i pomimo mycia rak, ja ciagle czulam ten smrod. Przyszlam do niej na malowanie/scinanie/prostowanie co zwykle zajmuje do 2-2,5 godz a u niej zajelo ok. 4 godzin przez te jej przerwy. A podczas prostowania, przypalila mi troche ucho, bo sie zagadala a ja zaczelam krzyczec jak szalona
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
2015-05-20, 10:21 | #970 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 95
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Moja najgorsza wizyta to była wtedy kiedy fryzjerka spaliła mi skórę głowy rozjaśnianiem, nie wiem jak jej się to udało ale myślałam ,że głowa mi eksploduje, potem strupy tylko ściągałam z głowy, masakra, na szczęście to było 4 lata temu i zdążyłam pofarbować je na brąz aby odpoczeły i ściąć to co zniszczyła, teraz mam piękne zdrowe jasne włoski
__________________
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą" Jantar - 04.01 |
2015-06-10, 13:54 | #971 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Ja też przeżyłam dziś najgorszą wizytę fryzjerską, niestety dotyczyła ona mojej 10-letniej córeczki, która postanowiła pierwszy raz w życiu skrócić swoje długie, grube do pasa włosy.
Moja fryzjerka miała akurat urlop więc wybrałyśmy się do nieznanej fryzjerki, bo wydawało się, że nie można nic spaprać przy podcinaniu prosto włosów. Pani zapytała, czy chcemy zabrać włosy, powiedziałam, że zabiorę, więc pani zaczesała córkę w kitkę i ciachnęła. Potem podeszła z prostownicą, ponieważ córka miała wcześniej włosy w warkoczu i były pofalowane, zasugerowałam, że może zmoczyć, pani odparła, że nie. Podpięła włosy do góry i obcięła pierwszą warstwę, po zaczesaniu kolejnej warstwy okazało się, że jest kilka cm krótsza od poprzedniej, więc pani znowu skróciła, kolejna warstwa znowu okazała się krótsza, zatem pani znów podcięła całość walcząc prostownicą z elektryzującymi się włosami. Zasugerowałam ponownie , że może jednak zmoczymy pani zaczęła krzyczeć, że jeszcze nie skończyła, a ja mam jakiś problem i się na niej wyżywam . Nie chciałam kłócić się przy dziecku, więc zamilkłam i czekałam, Po kilku minutach nieudolnych prób pani pobiegła do działu męskiego i przyniosła .....maszynkę do strzyżenia i zaczęła "zymzać" - (bo nie wiem jak to nazwać inaczej) włosy córce, niwecząc tym samym całą swoją wcześniejszą pracę. Tego już było dla mnie za dużo i chciało mi się płakać widząc co zrobiła z pięknymi włosami, powiedziałam, żeby skróciła tylko przód, który był jeszcze dłuższy i zostawiła, bo i tak pójdziemy do poprawki. ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Wtedy Pani się rozkręciła zaczęła mówić, że to moja wina bo chciałam zabrać włosy. Do dziecka powiedziała: że nic jej dobrego od mamusi nie spotka i że mamusia cie dobrze nie wychowa. wtedy zabrałam płaczącą córkę z fotela z niedokończoną fryzurą i uciekłyśmy stamtąd. Przykro mi, że zafundowałam córce taką traumę na pierwszej wizycie u fryzjera. Przepraszam malutka |
2015-06-10, 14:39 | #972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Boże... Niewiarygodne! :-/
Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2015-06-14, 21:31 | #973 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Też się podzielę swoim rozczarowaniem Było to kilka lat temu, w dzień studniówki udałam się do fryzjera i poprosiłam o upięcie, dość luźne, wyglądające naturalnie.
Niestety widziałam tylko przód swojej głowy i nie zwracałam uwagi na to co robi mi babka z tyłu, bo już kilka razy u niej byłam i było ok... Cóż tym razem nie było Zrobiła mi jakieś dziwne, mocno odstające zawinięcie "w rurę" z tyłu głowy i mimo moich protestów spryskała wszystko na sztywno lakierem. O jakże mi było smutno... Niestety zapłacone już było, bo mama chciała zafundować córce fryzjera na studniówkę i ufundowała z góry Przed imprezą rozczesałam ile mogłam tę złowieszczą fryzurę, ale na swoje zdjęcia ze studniówki do dziś nie mogę patrzeć Jak dla mnie lakiery do włosów mogłyby nie istnieć.
__________________
Bloguję i ja ----> KLIK |
2015-06-18, 20:51 | #974 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Witajcie. Niestety dałam się wczoraj namówić na fryzjera Włosy miałam do połowy pleców, a ja chciałam tylko podciąć końcówki i trochę pocieniować. Wynikiem mojej głupoty są włosy do ramion, równo obcięte Ja chce moje włosy
Skoro już mi tyle obcięła postanowiłam robić domowe maseczki na porost włosów, może to coś pomoże |
2015-06-20, 08:50 | #975 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
A witam, witam, miałam tak w 4 lasie liceum, poszłam do fryzjerki aby mi zrobiła super włosy pokazałam jej zdjęcia, a ona zgoliła mnie dosłownie z tyłu głowy, myślałam,że ją uduszę, wezwałam właściciela a ten przerażony nie wziął kasy
|
2015-06-29, 14:08 | #976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Już mam traumę i chodzę tylko na zabiegi odnawiające. Podcinam sama.
5 cm to nie 10 cm. I nie 5 cm i jeszcze troche. Ani nawet 5,5 cm. 5 to 5 i tyle. Chcę takie obcięcie i wymagam takiego. Jeśli będzie inne bo fryzjerka miała wizję - nie płacę. Szkoda nerwów. Na szczęście już nie rozjaśniam i ze wszystkim radzę sobie w domu, uff. Koszmar grzywki z dzieciństwa - w połowie czoła, żeby było "na dłużej" wciąż ciąży mi na psychice |
2015-06-30, 20:03 | #977 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 155
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Odkąd pamiętam , tylko 4 razy byłam zadowolona z usług fryzjerskich.
Ponadto totalna tragedia.... Tydzień temu byłam podciąć włosy, które miałam na wysokości łopatek do połowy szyi, miały być obcięte na jedną długość każdy włos, oczywiście fryzjerkę coś podkusiło i je postrzępiła.... i 2 lata zapuszczania włosy na jedną długość poszło na marne. Zapuściłam już grzywkę, i całe włosy tak, że można było zrobić klasycznego boba. Dupa... nie wyszło, z uwagi że włosy zostały podcięte prawie pod brodę w dość taki typowo pulchny styl, postanowiłam je przyciemnić. Od 2 lat miałam włosy, rude- jasne miedzie, złote blondy i marzył mi się czekoladowy kolorek bo za czasów liceum miałam ciemniejsze włosy i zamarzyła mi się powtórka z rozrywki. Także dzisiaj zamiast czekolady mam czerń...... w dodatku po poprawkach, bo na początku na mojej kopułce włosy zostały rozjaśnione w celu uzyskania refleksów, z tym że te refleksy były SIWE !!!!! Oczywiście oszalałam ze złości i to był jeden jedyny raz w moim życiu gdy kulturę osobistą schowałam w kieszeń.... (zwykle po zwalonej fryzurze, kolorze itp - użalam się nad sobą w domu ) tym razem to było ponad moje siły, doszło więc do poprawki. Tak czy siak teraz nie wiem czy je zdekoloryzować i pójść w czekoladę czy zostawić, proszę poradźcie czy zostawić na razie tą czerń? |
2015-06-30, 21:36 | #978 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Moim zdaniem świetnie wyglądasz w tych ciemnych Twoje oczy wybijają na pierwszy plan.
Ale skoro nie o ten efekt Ci chodziło to może zdjęcie koloru o pare tonów? Skoro miałaś jasne przed to może kolor sam będzie się ładnie zmywał. Zapłaciłaś za usługę? Pamiętaj że można ją reklamować. |
2015-06-30, 21:58 | #979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 155
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Niby wiem że można reklamować, ale ja ciapowata strasznie jestem i daje się tak robić za każdym razem. Na zdjęciu to mi się też podobają ciemne, ale jakoś w lusterku wydają mi się jeszcze bardziej ciemne. Właśnie leciałam z szamponem przeciwłupieżowym kolor się jeszcze sporo zmywa, także liczę że za parę dni ciut będą jaśniejsze. Liczyłam głównie na farbowanie bardziej w 3D , bo taki kolor włosów bym miała po każdej ciemnobrązowej farbie za 20 zł z drogerii...:/
|
2015-06-30, 22:08 | #980 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Niby tak, ale farba fryzjerska zawsze jakaś lepsza.. Tak mi się wydaję.
Może się przyzwyczaisz? Ja mam epizod z platyny na czerń, i wtedy byłam załamana, a teraz jeśli patrze wstecz to myśle.. rany, czemu tak późno zdecydowałam się na czerń. Ogólnie to bardzo Ci zazdroszcze jasnych oczu, grzech nie podkreślać |
2015-06-30, 22:51 | #981 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 155
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2015-06-30, 23:04 | #982 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Ciemne włosy szybciej rosną, bo nie kruszą się od rozjaśniania. Pomyśl o tym w ten sposób, jak za pół roku będzie wyglądała Twoja fryzura, jeśli teraz nie będziesz nic kombinowała tylko je odżywiała ;> Oczywiscie koncowa decyzna nalezy do Ciebie, ale moze warto poczekać, przyzwyczaić się do nowej, też trochę drastycznej wizerunkowo zmiany .
No i nie pocieszam Cię! Pisze prawdę |
2015-06-30, 23:24 | #983 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
Zostawiłabym na Twoim miejscu. Zmiana jest dość znacząca, więc przy spoglądaniu w lusterko musisz się jeszcze do niej przyzwyczaić. Poza tym ten kolor pewnie Ci się z czasem delikatnie wypłucze, wtedy będziesz mogła zdecydować, czy chcesz taki, jak masz teraz, czy może o ton jaśniejszy. |
||
2015-07-01, 08:46 | #984 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 155
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
Tylko właśnie problem polega na tym, że coś mi tu nie pasuje. Pierwszy raz się zdarza, żebym włosy po farbowaniu miała tak zniszczone!!! Farbowałam je u fryzjera a normalnie czuję jakie sa teraz porowate. Jak farbuje się farba z drogerii to mam je w lepszym stanie niż teraz. Niestety ale przypuszczam że salon nie nakładał mi farby profesjonalnej, bo szczerze mówiąc 2 lata temu po dekolaryzacji i rozjaśnianiu miałam je w lepszym stanie ! |
|
2015-07-01, 09:43 | #985 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
To faktycznie dziwne. Idź może z reklamacją że Ci zniszczyli i że nie były w takim stanie Może wybronią się jakąś odżywką czy odnową.
|
2015-07-01, 11:37 | #986 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
A przyznam, że ja farbowałam i drogeryjnymi, i profesjonalnymi farbami i nie widzę żadnej różnicy w zniszczeniu włosów po nich. |
|
2015-08-19, 15:25 | #987 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Ja nigdy nie wyszłam zadowolona, strzyżenie w małym mieście z którego pochodzę bardziej pasowały na wiejską dyskotekę, a te robione za milion wymagały godzinnego układania rano. Zawsze było gorzej, niż gdy obcinałam je , np. jako nastolatka sama, szkolnymi nożyczkami. Wyda mi się, że samemu zna sie swoje włosy najlepiej, dokładnie wiem gdzie jest wicherek, jak sie układają itd. Zainwestowałam w dobre nożyczki, ustawiam dwa lustra, światło i sama obcinam i każdy się pyta gdzie byłam.
|
2015-08-19, 15:38 | #988 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3 068
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Dwa lata temu miałam chyba najgorsze doświadczenie w życiu. Miałam włosy do pasa, poszłam do salonu na koloryzację i podcięcie końcówek. Kolor owszem, wyszedł ładny, ale fryzjerka obcięła mi 20 cm włosów zamiast 3-4. W ramach rekompensaty dostałam karnet na darmowe strzyzenie... Masakra, jak o tym myślę to nadal aż mnie rzuca
|
2015-08-20, 22:07 | #989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 34 206
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Tuskaroz, mam nadzieję, że nie wykorzystasz tego karnetu. Ja bym się bała
Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
__________________
15.02.2013 16.02.2019 Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
|
2015-08-21, 11:33 | #990 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Karpacz
Wiadomości: 27
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
poszłam kiedyś przed weselem kuzyna do fryzjera, miałam wtedy 18 lat, chciałam młodzieżowe loczki, a fryzjerka zrobiła mi taką fryzure, że wyglądałam jak stara baba, tapira, dużo lakieru do włosów, włosy się praktycznie nie ruszały, czułam się, jakbym była w kasku. Już wychodząc od fryzjera miałam łzy w oczach, wróciwszy do domu od razu wszystko zmyłam,co oczywiście nie było łatwe, w końcu miałam buteleczkę lakieru na włsoach od tego incydentu nie ufam fryzjerom, na wszelkie imprezy czeszę się sama
__________________
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:07.